122 Eskadra Myśliwska (2 plot)

122 Eskadra Myśliwska
114 Eskadra Myśliwska
Ilustracja
Godło eskadry
Historia
Państwo

 II Rzeczpospolita

Sformowanie

23 czerwca 1928

Rozformowanie

17 września 1939

Tradycje
Rodowód

114 eskadra myśliwska

Działania zbrojne
II wojna światowa
kampania wrześniowa
Organizacja
Dyslokacja

Kraków Rakowice
we wrześniu 1939
Kraków Rakowice
Pobiednik Wielki Igołomia
Podlodów
Kraczewice
Strzelce
Werba
Petlikowce (Petlikowice ?)

Rodzaj sił zbrojnych

Wojsko[a]

Rodzaj wojsk

Lotnictwo

Podległość

11 pułk lotniczy
III/2 dywizjon myśliwski

Samoloty eskadry podczas defilady trzeciomajowej w Krakowie 1932
Lotnisko w Katowicach – akrobacje trójki Bajana na samolotach Avia
Gen. Józef Zając wśród pilotów z tzw. trójki Bajana
Święto 2 pułku lotniczego w Krakowie – samoloty 121 i 122 eskadry myśliwskiej w locie; maj 1934 r.
Prezydent RP Ignacy Mościcki i dowódca eskadry Jerzy Bajan – zwycięzca Challenge 1934
122 esk mysl.png

122 eskadra myśliwskapododdział lotnictwa myśliwskiego Wojska Polskiego w II Rzeczypospolitej.

Eskadra sformowana w 1925 jako 114 eskadra myśliwska. W 1928 przemianowana na 122 eskadrę myśliwską. We wrześniu 1939 walczyła w składzie lotnictwa Armii „Kraków”.

Godło eskadry[1][2]:

  • biały znak geometryczny na tle niebieskiego kwadratu z białą obwódką – na samolotach Spad
  • biały „papierowy konik” – na samolotach Avia, P-7 i P-11

Formowanie i szkolenie 114 eskadry myśliwskiej

Wiosną 1925 na lotnisku mokotowskim sformowano, dla 11 pułku myśliwskiego, 114 eskadrę myśliwską. Wyposażenie stanowiły samoloty Fokker D.VII. W styczniu 1926 eskadra została przeniesiona na lotnisko w Lidzie. Do marca tegoż roku eskadrę przezbrojono w samoloty produkcji francuskiej Spad 61C1[3].

W kolejnych latach w eskadrze prowadzono normalną działalność szkoleniową. Oprócz zajęć obowiązkowych, organizowano w miastach i miasteczkach kresowych pokazy i popisy lotnicze przy bardzo licznym udziale miejscowego społeczeństwa. Ten rodzaj propagandy lotnictwa zjednywał nowej broni wielu oddanych przyjaciół i sympatyków[4].

Nowe koncepcje organizacyjne w lotnictwie wojskowym spowodowały w 1928 rozwiązanie 11 pułku myśliwskiego. Po manewrach letnich na terenie północno-wschodniej Polski, eskadra odleciała do Krakowa. Tam, w ramach 2 pułku lotniczego, otrzymała numer 122[4].

Jako 122 eskadra myśliwska

Rozkaz Departamentu Aeronautyki Ministerstwa Spraw Wojskowych L.dz. 700/tj. Og.-Org. z 23 czerwca 1928 dotyczący organizacji „mieszanych” pułków lotniczych składających się z dywizjonów różnego przeznaczenia nakazywał rozwiązanie 11 pułku myśliwskiego. Jego dywizjon myśliwski wszedł w podporządkowanie dowódcy 2 pułku lotniczego i 14 lipca 1928 przeniesiony został z Lidy do Krakowa na lotnisko Kraków-Rakowice. Po dyslokacji 114 eskadra tego dywizjonu zostały przemianowana na 122 eskadrę myśliwską. Organizacyjnie weszła w skład III/2 dywizjonu myśliwskiego. Jej wyposażenie stanowiły samoloty Spad 61[2]. W sierpniu 1930 Departament Aeronautyki MSWojsk. zorganizował przy 122 eskadrze kurs pilotażu myśliwskiego dla kilkudziesięciu pilotów. W większości instruktorami byli piloci 122 eskadry. Preferowano przede wszystkim wyszkolenie pilota oraz opanowanie akrobacji indywidualnej i zespołowej. Kurs dał początek słynnej później w kraju „krakowskiej szkole pilotażu”. Reprezentacyjne trójki akrobacyjne eskadry prowadzone przez por. pil. Jerzego Bajana imponowały precyzją i elegancją wykonywania najbardziej skomplikowanych figur akrobacyjnych. Powtarzające się często wypadki na samolotach Spad doprowadziły najpierw do wydania zakazu wykonywania akrobacji na tych samolotach, a później do ich wycofania z eskadr. W miejsce niebezpiecznych Spad-ów sukcesywnie wprowadzano samoloty Avia BH-33[5]. Latem klucz eskadry pod dowództwem ppor. pil. Stanisława Floriana Laskowskiego uczestniczył w manewrach zorganizowanych przez 11 Grupę Artylerii. Sukcesy odnosił także personel techniczny i naziemny eskadry. Żołnierze obsługi zajęli kilka pierwszych miejsc w konkurencjach zespołowych: budowa hangaru polowego, wyprowadzenie z hangaru na alarm 3 samolotów z uruchomieniem silników. Najwięcej nagród indywidualnych przypadło szefowi mechaników – st. majstrowi wojsk. Gustawowi Pokrzywce[5]. W 1932 na staż do eskadry został przydzielony szwedzki kpt. pil. Aleksander Arro. Pod koniec roku eskadra otrzymała pierwsze samoloty myśliwskie PZL P.7a. Wiosną 1933 na międzynarodowych zawodach lotniczych zorganizowanych przez Aeroklub Warszawski duży sukces odniosła „trójka” 122 eskadry w składzie por. pil. Bronisław Kosiński, kpr. pil. Stanisław Macek i kpr. pil. Karol Pniak popisując się finezyjną akrobacją indywidualną i zespołową. Największym wydarzeniem w 1934 było zajęcie I miejsca w Challenge 1934 przez dowódcę 122 eskadry kpt. Jerzego Bajana oraz szefa mechaników eskadry st. majstra wojsk. Gustawa Pokrzywkę[5]. W 1936 eskadra otrzymała pierwsze PZL P.11a. Personel latający jak co roku brał udział w manewrach oraz szkole ognia lotniczego na poligonie w Pustyni Błędowskiej. Czołowi piloci eskadry corocznie zajmowali pierwsze miejsca w konkurencji indywidualnej i zespołowej i tym samym zdobyli na stałe puchar Ministra Spraw Wojskowych. We wrześniu 1937, po przezbrojeniu w samoloty PZL P.11c, eskadra uczestniczyła w koncentracji lotnictwa i ćwiczeniach zorganizowanych przez 3 Grupę Lotniczą[6].

Działania 122 eskadry myśliwskiej w 1939

Od wiosny 1939 niemieckie samoloty zaczęły dość regularnie naruszać polską przestrzeń powietrzną. Część pilotów eskadry wzięła udział w organizowanych zasadzkach. Między innymi od 20 sierpnia piloci: ppor. Bronisław Skibiński, plut. Antoni Markiewicz, st. szer. Paweł Kowala i st. szer. Tadeusz Krieger dyżurowali na lotnisku Aleksandrowice. W lipcu przydzielono do eskadry 3 podchorążych ostatniego rocznika Szkoły Podchorążych Lotnictwa Dęblin oraz 3 absolwentów Szkoły Podoficerów Lotnictwa dla Małoletnich Krosno[7].

Mobilizacja eskadry

Czynności mobilizacyjne 122 eskadra wykonała w dniach 24 i 25 sierpnia 1939[1]. Telefonicznie i przez gońców ściągnięto pilotów na lotnisko Rakowice. Personel naziemny tankował i uzbrajał samoloty. Z magazynów pobierano i uzupełniano wyposażenie potrzebne do działań, wydawano pilotom broń osobistą –Pistolet Vis wz. 35[8]. Na lotnisku utrzymywano dwusamolotowe klucze alarmowe[9]. W nocy z 26 na 27 sierpnia odjechał z lotniska rzut kołowy pojedynczymi samochodami i w pewnych odstępach czasu tak, aby przemieszczenie nie zwróciło uwagi niemieckiego wywiadu. O świcie 31 sierpnia samoloty eskadry odleciały pojedynczo na lotnisko alarmowe Balice w takich odstępach, aby lądowanie następnej maszyny odbyło się po zamaskowaniu poprzedniej[10]. Personel zakwaterowano w majątku Balice[7].
Samo lotnisko tak opisuje kpr. pil. Piotr Zaniewski ze 121 eskadry[11]:

Lotnisko polowe było w Balicach, to był majątek Radziwiłłów. Budynki były obszerne, tak że nie było kłopotu z zakwaterowaniem personelu. Oficerowie mieli kwatery w dworku, a piloci podoficerowie w jednym z budynków w folwarku. Muszę zaznaczyć, że nie było klucza alarmowego. Łączność telefoniczna była przez telefon z poczty w pobliskiej wiosce. Ja nie wiem, czy dwór miał telefon, czy nie. Dywizjon miał również radiostację, która została przydzielona do dowództwa kilka dni przed alarmem.

Walki eskadry w kampanii wrześniowej

W kampanii wrześniowej walczyła w składzie III/2 dywizjonu myśliwskiego w ramach lotnictwa i obrony przeciwlotniczej Armii „Kraków”[9][10].

1 września o 6.00 zarządzono alarm i odprawę pilotów. Dowódca dywizjonu kpt. Mieczysław Medwecki zapoznał personel z aktualną sytuacją i powiadomił o stanie wojny z Niemcami. Podporządkowała sobie jednocześnie klucz 121 eskadry myśliwskiej i około 6.00 wystartował w rejon Chrzanowa. W tym momencie nad lotniskiem Balice pojawiły się dwie grupy Heinkli 111 około 18 Junkersów 87. Startujący dowódca dywizjonu znalazł się przed frontem trójki Ju–87 i otrzymał długą serię. Jego P.11 uderzył w ziemię w pobliżu lotniska[12]. Kapitan Wiórkiewicz wspomina[12]:

1 września około godziny 5.30 Niemcy wracali lotem niskim po bombardowaniu Krakowa. Medwecki startował pojedynczo i po oderwaniu się do ziemi dostał się pod ogień trójki Ju–87 powracającej z bombardowania lotem koszącym dokładnie nad naszym lotniskiem. Serie były celne. Musiał być zabity w powietrzu. Być może zapalił się już w powietrzu. Zwalił się 2–3 km poza lotniskiem. Podobno był poważnie popalony. Zwłoki kpt. Medweckiego zostały czasowo złożone w rodzinnym grobowcu ks. Radziwiłła w Balicach.

Tak zginął pierwszy polski pilot w II wojnie światowej. Zestrzelił go podoficer Franek Neubert ze Stuka–Geschwaders 2 „Immelmann”[13].

Około 7.00 wystartowało 14 pilotów dywizjonu na przechwycenie niemieckiej wyprawy bombowej. W wyniku starcia kpr. Parafiński zestrzelił nad Czyżynami 1 He-111, a st. szer. Uchto ratował się skokiem ze spadochronem z postrzelanej maszyny. Po wylądowaniu eskadra przeniosła się na pobliskie lądowisko około 700 metrów od Balic. Około 14.00 plut. Majchrzyk na RDW-8 zawiózł 5000 sztuk amunicji 23 eskadrze obserwacyjnej stacjonującej na lotnisku Palczowice. W ciągu dnia piloci eskadry kilkakrotnie startowali do przelatujących samolotów Luftwaffe, ale brak rozkazów wyższych przełożonych i łączności z siecią dozorowania powodowały, że działalność bojowa była chaotyczna, niedająca właściwych rezultatów. Przed wieczorem eskadra przesunęła się na lotnisko Igołomia, gdzie dołączyli piloci biorący udział w zasadzce pod Bielskiem[14].

2 września wystartowały 2 klucze eskadry z zadaniem osłony wyprawy bombowej 24 eskadry rozpoznawczej w obszarze SzczekocinyMiechów. Po doprowadzeniu załóg „Karasi” w rejon ich lotniska, myśliwce powróciły do Igołomi. Po południu 9 pilotów eskadry, wspomaganych kluczem 121 eskadry myśliwskiej poleciało na przechwycenie wyprawy Luftwaffe w rejonie Skawiny. W walce piloci 122 eskadry zestrzelili 2 Do-17. Plutonowy Majchrzyk tak opisał walkę[14]:

Po południu po starcie napotkałem samolot Do-17 goniąc go aż na Śląsk, ale bezskutecznie, bo miał większą prędkość i pchał się w słońce. W drodze powrotnej spotkałem nad Krakowem swoją dwójkę więc dołączyłem do nich. Po chwili naprzeciw nas ukazało się 18 samolotów npla, na które rzuciliśmy się po nabraniu przewagi wysokości. Ja zostałem z Wlasnowolskim i we dwóch goniliśmy jednego Heinkla z prawego skrzydła. Było to moje pierwsze związanie się z ogniem npla. Gdy zbliżyłem się na odległość 100 metrów i zobaczyłem strugi ognia skierowane do mnie, mimo woli przeszły mnie ciarki i chcąc uniknąć postrzału co chwila robiłem zakręty. Jednak w końcu przywykłem do ognia i w ogóle nie zwracałem uwagi na ostrzał npla. Mój boczny pchor. Własnowolski nie mógł strzelać, bo leciał za mną, ale jego obecność dodawała mi odwagi. Samoloty npla uciekały początkowo w strasznej rozsypce, ale później zaczęły nabierać wysokości i było widać jak się oddalają. Goniłem ich aż do Zatora i tam zobaczyłem jak na prawym skrzydle jeden, do którego strzelałem, zacząć spadać korkociągiem.

3 września eskadra startowała na przechwycenie kolejnej wyprawy Luftwaffe. Udaremniono bombardowanie Krakowa i zniszczono 2 bombowce. Po południu eskadra odleciała do Podlodowa[15]. 4 września wykonano kilka lotów w rejony Dęblina i Lublina. W dniu następnym wystawiono na przedpolu Dęblina posterunek obserwacyjno–meldunkowy z radiostacją[16]. Loty patrolowe wykonywali: kpt. Wiórkiewicz, pchor. Własnowolski, kpr. Parafiński. W tym dniu nie przychodziły rozkazy i brak było łączności z jakimkolwiek dowództwem. Dopiero 5 września po południu zjawił się płk Stefan Sznuk i nakazał przesunięcie III/2 dywizjonu na lądowisko Kraczewice[17]. 6 września piloci eskadry wykonali loty w rejony Dęblina i Lublina. 7 września latano w rejon Dęblin–Puławy, Radom, Kazimierz, Kurów, Solec. Około 15.00 w rejonie Puław napotkano 6 Donierów. Zestrzeleń nie było, ale samoloty Wiórkiewicza, Markiewicza i Pietrasiaka zostały postrzelane ogniem własnej artylerii przeciwlotniczej. 8 września eskadra patrolowała Wisłę od Solca do Dęblina i Wieprz oraz rejon Kałuszyna działając na korzyść nowo powstałej Armii „Lublin”. O 16.00 nastąpił start eskadry przeciw wyprawie Luftwaffe usiłującej zbombardować most drogowy na Wiśle pod Puławami. Kapitan Wiórkiewicz zanotował[18]:

Wyprawa bombowa npla zaatakowana przez nas wyrzuca bomby chaotycznie w pole. Bez bomb są znacznie szybsi od nas – trudno dogonić. Własna artyleria przeciwlotnicza skutecznie po nas rąbie: 4 samoloty własne zestrzelone, ponoszą śmierć d-ca 121 eskadry kpt. Sędzielowski i kpr. Futro. Natomiast kpr. Kriegerowi odstrzelili ogon samolotu i zapalili. Wyskoczył ze spadochronem, poparzony z ranną nogą. Tego dnia w nocy zjawił się w Kraczewicach na furze chłopskiej ze spadochronem zwiniętym pod pachą [...]. Tuż po bombardowaniu nadleciał Do–17, widocznie celem sfotografowania wyników nalotu. Nadział się na mój klucz – poczęstowałem go długą serią z odległości ± 300 metrów z pozycji 3/4 z tyłu. Dornier runął pionowo w dół robiąc wrażenie, że jest zestrzelony. Nad samą wodą jednak wyrównał i zaczął uciekać Wisłą na pełnych obrotach na południe. Boczni mojego klucza plut. Markiewicz i kpr. Pietrasiak znurkowali za nim. Dornier coraz bardziej powiększał swoją odległość od goniących go Polaków, którzy po kilku minutach zaniechali pościgu. Natomiast ja poszedłem po cięciwie (Wisła tutaj tworzy duży luk przechodzący na zachód) i dopadłem go nad korytem rzeki na płd. od m. Solec. Oddałem długą serię, Dornier zakopcił białym dymem (widocznie dostał w zbiornik oliwy) i zaczął obniżać lot. Z braku benzyny zawróciłem. Musiał jednak siadać przymusowo.

9 września latano wzdłuż łuku Wisły. Po południu eskadra odleciała na lotnisko Strzelce. 10 września plut. Markiewicz ponownie rozpoznawał obszar AnnopolSandomierz, a pchor. Własnowolski Dęblin–Zwoleń. Z braku paliwa loty ograniczono, a dowódca dywizjonu rozsyłał „patrole benzynowe” w poszukiwaniu benzyny. Rekonesansu w Dęblinie dokonał kpr. Parafiński na RWD-8, lądując pod obstrzałem Messerschmittów przy dęblińskich składach paliwa. 11 września ppor. pil. Stanisław Wielgus wylądował na RWD-8 pod stacją kolejową Bedlno, zmuszając szykujących się do ucieczki kolejarzy do wysłania 3 cystern z benzyną w kierunku stacji Chełm. 12 września krakowski III/2 dywizjon myśliwski wszedł w skład Brygady Pościgowej 13 września plut. Markiewicz rozpoznawał rejon Sandomierz–Opatów, lądując przymusowo pod Łuckiem. Po uzupełnieniu paliwa wrócił do jednostki. W nocy ppor. Wielgus wykonał lot specjalny na RWD–8, przyczyniając się do ujęcia niemieckiego szpiega dającego sygnały świetlne samolotom Luftwaffe[19].

14 września eskadra przegrupowała się na lotnisko Werba. Przed odlotem plut. Majchrzyk pojechał do Włodzimierza Wołyńskiego z meldunkiem do Naczelnego Dowódcy Lotnictwa. Meldunek odebrał szef sztabu gen. obs. Stanisław Ujejski. Nowy rozkaz nakazywał przeniesienie III/2 dywizjonu na lotnisko Petlikowice.

W dniach 15–17 września wykonywano tylko niezbędne loty łącznościowe i rozpoznawcze. W tym czasie trwała reorganizacja Brygady Pościgowej. Nie doszło już do wznowienia działań bojowych. 17 września o 16.00 samoloty 122 eskadry lotniczej odleciały do Rumunii. Rzut kołowy przekroczył granicę polsko-rumuńską w dniu następnym[20].

Bilans walk[20][21][b]
Działania eskadry
ZestrzeleniaUszkodzenia
3
Straty eskadry
Nie było
Samoloty
StanUzupełnienieZniszczoneEwakuacja
10 P.11c
0
4
6
Zwycięstwa pilotów 122 eskadry[c][22][20]
DataStopień, imię i nazwiskoZestrzelenie
1 wrześniakpr. Mieczysław Parafiński1 He 111
2 wrześniappor. pil. Własnowolski1 Ju 87
plut. pil. Majchrzyk
3 wrześniappor. pil. Kozłowski1/2 He 111

Obsada personalna eskadry

Dowódcy eskadry[23]
Stopień, imię i nazwiskoOkres pełnienia służby
kpt. pil. Tadeusz PiotrowiczVII 1928 – II 1930
por. pil. Jerzy Bajancz.p.o. II 1930
por. pil. Jerzy BajanX 1931 – 1934
por. pil. Antoni Wczelikp.o. 1932 – 1934
por. pil. Antoni Wczelik1 II 1936 – XI 1936
kpt. pil. Stanisław LaskowskiXI 1936 – V 1937
kpt. pil. Mieczysław WiórkiewiczV 1937 – 1939
Personel eskadry w marcu 1939[24][d]
StanowiskoStopień, imię i nazwisko
dowódca eskadrykpt. Mieczysław Wiórkiewicz
zastępca dowódcykpt. Juliusz Mieczysław Sulerzycki
oficer technicznychor. Gustaw Pokrzywka
pilot eskadryppor. Włodzimierz Czech Samoliński
pilot eskadryppor. Stanisław Wielgus
pilot eskadryppor. Bronisław Skibiński
pilot eskadryppor. Edward Roman Pilch
pilot eskadryppor. Marian Stefan Chełmecki
Personel eskadry we wrześniu 1939[9][26]
Dowództwo eskadry
StanowiskoStopień imię i nazwisko
dowódca eskadrykpt. pil. Mieczysław Wiórkiewicz
zastępca dowódcyppor. pil. Edward Pilch
oficer techniczny eskadrychor. techn. Gustaw Pokrzywka
szef mechanikówst. majster wojsk. Jan Syska
szef administracyjny eskadrysierż. Roman Kamieniak
podoficer gospodarczysierż. Antoni Slifierz
Personel techniczny i piloci
Personel techniczny[27]Piloci
sierż. Jan Gerwatowski
plut. Władysław Kulpa
plut. Roman Leszczyński
plut. Władysław Małoń
kpr. Andrzej Garbera
kpr. Kazimierz Klimecki
kpr. Stanisław Lotko
kpr. Stanisław Mozdyniewicz
kpr. Jan Rogal
kpr. Antoni Serafinowicz
kpr. Władysław Sutarz
kpr. Tadeusz Siudziński
kpr. Eugeniusz Szlenk
kpr. Leopold Wątroba
kpr. Jan Zaprawa
st. szer. Marian Bereza
st. szer. Mieczysław Byrczek
st. szer. Stanisław Piątkowski
ppor. Michał Samoliński
ppor. Bronisław Skibiński
ppor. Stanisław Wielgus
pchor. Władysław Grudziński
pchor. Franciszek Kozłowski
pchor. Bolesław Własnowolski
plut. Władysław Majchrzyk
plut. Antoni Markiewicz
kpr. Mieczysław Parafiński
kpr. Adolf Pietrasiak
st. szer. Paweł Kowala
st. szer. Tadeusz Krieger
st. szer. Edward Uchto

Samoloty eskadry

Początkowo wyposażenie eskadry stanowiły samoloty Fokker D-VII. Do marca 1926 przezbrojono ją w samoloty produkcji francuskiej „Spad 61C1”. Ze względu na dużą awaryjność Spad-ów, w ich miejsce sukcesywnie wprowadzano samoloty Avia BH-33. Pod koniec 1932 eskadra otrzymała pierwsze samoloty myśliwskie PZL P-7a. W 1936 przezbrojono ją w samoloty PZL P-11a, a we wrześniu 1937 w PZL P-11c, W przeddzień wojny na uzbrojeniu eskadry znajdowało się 10 samolotów PZL P.11c.

Wypadki lotnicze

W okresie funkcjonowania eskadry miały miejsce następujące wypadki lotnicze zakończone obrażeniami lub śmiercią pilota[28]:

  • 1 maja 1929, podczas lotu treningowego na samolocie Spad zginął sierż. pil. Franciszek Stańco. Przyczyną było urwanie skrzydeł.
  • 28 maja 1930, podczas lotu treningowego na samolocie Spad zginął kpr. pil. Antoni Krzak. Przyczyną było urwanie skrzydeł.

Uwagi

  1. Ustawa z dnia 9 kwietnia 1938 roku o powszechnym obowiązku obrony (Dz.U. z 1938 r. nr 25, poz. 220). W skład Sił Zbrojnych II RP wchodziły wojska lądowe nazywane ówcześnie wojskiem i Marynarka Wojenna. Wojsko składało się z jednostek organizacyjnych wojska stałego i jednostek organizacyjnych Obrony Narodowej, a także jednostek organizacyjnych Korpusu Ochrony Pogranicza.
  2. Dane podane przez Jerzego Pawlaka i Biuro Historyczne Lotnictwa w Londynie różnią się między sobą.
  3. Wg Biura Historycznego Lotnictwa w Londynie
  4. Wykaz zawiera obsadę jednostki według stanu bezpośrednio przed rozpoczęciem mobilizacji pierwszych oddziałów Wojska Polskiego w dniu 23 marca 1939, ale już po przeprowadzeniu ostatnich awansów ogłoszonych z datą 19 marca 1939[25].

Przypisy

Bibliografia

  • Remigiusz Kasprzycki: Rakowice-Czyżyny w latach 1921–1955. Krakowskie lotnisko w służbie wojskowej i cywilnej. Kraków: Księgarnia Akademicka, 2010. ISBN 978-83-7188-448-1.
  • Izydor Koliński: Regularne jednostki ludowego Wojska Polskiego (lotnictwo). Formowanie, działania bojowe, organizacja i uzbrojenie, metryki jednostek lotniczych. Krótki informator historyczny o Wojsku Polskim w latach II wojny światowej. Cz. 9. Warszawa: Wydawnictwo Ministerstwa Obrony Narodowej, 1978.
  • Łukasz Łydżba: Krakowski III/2 Dywizjon Myśliwski. Poznań: Wydawnictwo „Vesper”, 2012. ISBN 978-83-7731-109-7.
  • Jerzy Pawlak: Polskie eskadry w latach 1918-1939. Warszawa: Wydawnictwo Komunikacji i Łączności, 1989. ISBN 83-206-0760-4.
  • Jerzy Pawlak: Polskie eskadry w wojnie obronnej 1939. Warszawa: Wydawnictwo Komunikacji i Łączności, 1982. ISBN 83-206-0281-5.
  • Jerzy Pawlak: Polskie eskadry w wojnie obronnej 1939. Warszawa: Wydawnictwo Komunikacji i Łączności, 1991. ISBN 83-206-0795-7.
  • Władysław Steblik: Armia „Kraków” 1939. Warszawa: Wydawnictwo Ministerstwa Obrony Narodowej, 1975.
  • Polskie Siły Powietrzne w II wojnie światowej. Lotnictwo wojskowe 1939. [dostęp 2019-08-24].

Media użyte na tej stronie

Flag of Poland (1928–1980).svg
Flaga Rzeczypospolitej Polskiej, a później Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej w okresie 1928-1980 ustanowiona rozporządzeniem Prezydenta Rzeczypospolitej z dnia 13 grudnia 1927 r. o godłach i barwach państwowych oraz o oznakach, chorągwiach i pieczęciach, Dz. U. z 1927 r. Nr 115, poz. 980 i potwierdzona dekretem z dnia 9 listopada 1955 r. o znakach Sił Zbrojnych, Dz. U. z 1955 r. Nr 47, poz. 315.
Do odwzorowania barwy czerwonej użyto domyślnego odcienia "vermilion" (#E34234, cynober). Proporcje 5:8 (w dekrecie z 1955 roku błędnie ustalone jako 3:8, skorygowane w obwieszczeniu Prezesa Rady Ministrów z dnia 20 lutego 1956 r. o sprostowania błędu w dekrecie z dnia 7 grudnia 1955 r. o godle i barwach Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej oraz o pieczęciach państwowych, Dz.U. z 1955 r. Nr 47 poz. 314).
Flag of Poland (1927–1980).svg
Flaga Rzeczypospolitej Polskiej, a później Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej w okresie 1928-1980 ustanowiona rozporządzeniem Prezydenta Rzeczypospolitej z dnia 13 grudnia 1927 r. o godłach i barwach państwowych oraz o oznakach, chorągwiach i pieczęciach, Dz. U. z 1927 r. Nr 115, poz. 980 i potwierdzona dekretem z dnia 9 listopada 1955 r. o znakach Sił Zbrojnych, Dz. U. z 1955 r. Nr 47, poz. 315.
Do odwzorowania barwy czerwonej użyto domyślnego odcienia "vermilion" (#E34234, cynober). Proporcje 5:8 (w dekrecie z 1955 roku błędnie ustalone jako 3:8, skorygowane w obwieszczeniu Prezesa Rady Ministrów z dnia 20 lutego 1956 r. o sprostowania błędu w dekrecie z dnia 7 grudnia 1955 r. o godle i barwach Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej oraz o pieczęciach państwowych, Dz.U. z 1955 r. Nr 47 poz. 314).
Roundel of Poland (1918-1921).svg
Roundel of the Polish Air Force (1918–1921).
Roundel of Poland (1921-1993).svg
Roundel of the Polish Air Force (1921–1993).
Roundel of Poland (1921–1993).svg
Roundel of the Polish Air Force (1921–1993).
2p 2e mysl 1.png
Autor: Lonio17, Licencja: CC BY-SA 4.0
Znak na samolotach 2 eskadry myśliwskiej, 2 Pułku Lotniczego stosowany w latach 1927 - 1932 (bez podpisu)
Samoloty myśliwskie Blériot-SPAD S.61C w locie NAC 1-W-1601-3.jpg
Samoloty myśliwskie Bleriot SPAD 61 C1 w locie. Koncern Ilustrowany Kurier Codzienny - Archiwum Ilustracji. Sygnatura: 1-W-1601-3
Lotnisko w Katowicach - akrobacje tzw. trójki Bajana - samoloty Breguet 19 NAC 1-W-2737-3.jpg
Tydzień Ligi Obrony Powietrznej i Przeciwgazowej w Katowicach. Samoloty Breguet XIX na lotnisku, nad którym akrobacje wykonują trzy myśliwce PWS-A (tzw. "trójka Bajana"). Koncern Ilustrowany Kurier Codzienny - Archiwum Ilustracji. Sygnatura: 1-W-2737-3
PZLP11C CURRENT.jpg
(c) Jinxs z angielskojęzycznej Wikipedii, CC-BY-SA-3.0
Szymon Wlazlowski, Krakow 2004. This image presents the sole surviving original Polish airplane PZL p11c, as on the display in the Polish Aviation Museum.
Roundel of Poland (1918–1921).svg
Roundel of the Polish Air Force (1918–1921).
Swięto 2 pulku lotn w Krakowie - samoloty 121 i 122 eskadry mysliwskiej w locie NAC 1-W-1572-17.jpg
Święto 2 pułku lotniczego w Krakowie - samoloty 121 i 122 eskadry myśliwskiej w locie. Koncern Ilustrowany Kurier Codzienny - Archiwum Ilustracji. Sygnatura: 1-W-1572-17
122emysl.png
Autor: Lonio17, Licencja: CC BY-SA 4.0
Znak malowany na samolotach 122 eskadry myśliwskiej, stosowany w latach 1927 - 1932
122 esk mysl.png
Autor: Lonio17, Licencja: CC BY-SA 4.0
Szlak bojowy 122 Eskadry Myśliwskiej we wrześniu 1939
Samoloty PWS-A podczas defilady trzeciomajowej w Krakowie 1932 r NAC 1-P-2901-10.jpg
Samoloty PWS-A podczas defilady z okazji Święta 3 Maja w Krakowie w 1932 roku. Koncern Ilustrowany Kurier Codzienny - Archiwum Ilustracji. Sygnatura: 1-P-2901-10
PZL P7.jpg
PZL P.7 Polish fighter
Avia BH-33.jpg
Avia BH 33
Gen. Józef Zając wśród pilotów z tzw. trójki Bajana Kosiński Pniak Macek NAC 1-W-2737-5.jpg
Tydzień Ligi Obrony Powietrznej i Przeciwgazowej w Katowicach. Gen. Józef Zając wśród pilotów z tzw. "trójki Bajana". Od lewej: por. Bronisław Kosiński, gen. Józef Zając, kpr. Karol Pniak, kpr. Stanisław Macek. Koncern Ilustrowany Kurier Codzienny - Archiwum Ilustracji. Sygnatura: 1-W-2737-5
Challenge 1934 w Warszawie - prezydent RP Ignacy Mościcki pilot Jerzy Bajan NAC 1-M-1262-1.jpg
Międzynarodowe Zawody Samolotów Turystycznych (Challenge 1934) w Warszawie. Prezydent RP Ignacy Mościcki (2. z prawej) na lotnisku w rozmowie ze zwycięzcą zawodów kapitanem pilotem Jerzym Bajanem (3. z prawej) i jego mechanikiem sierżantem Gustawem Pokrzywką (3. z lewej). Widoczni m.in.: Maria Mościcka (1. z prawej), premier Leon Kozłowski (1. z lewej), prezes Aeroklubu RP książę Janusz Radziwiłł (4. z lewej). Koncern Ilustrowany Kurier Codzienny - Archiwum Ilustracji. Sygnatura: 1-M-1262-1
Jerzy Kossowski D.VII.jpg
Płk pilot Jerzy Kossowski przed samolotem Fokker D.VII nr 18.7.