Alice in Chains (album)

Alice in Chains
Okładka
Album studyjny zespołu Alice in Chains
Wydany

7 listopada 1995

Nagrywany

kwiecień–sierpień 1995 w Bad Animals Studio, Seattle[1]

Gatunek

metal alternatywnygrunge[2]doom metal[3]sludge metal[4]

Długość

64:51

Wydawnictwo

Columbia

Producent

Toby Wright

Album po albumie
Jar of Flies
(1994)
Alice in Chains
(1995)
Black Gives Way to Blue
(2009)
Single z albumu Alice in Chains
  1. Grind
    Wydany: 6 października 1995
  2. Heaven Beside You
    Wydany: 29 stycznia 1996
  3. Again
    Wydany: luty 1996

Alice in Chains – trzeci album studyjny amerykańskiego zespołu muzycznego Alice in Chains, wydany 7 listopada 1995 nakładem wytwórni Columbia. Procesem produkcji zajął się Toby Wright. Sesja nagraniowa trwała od kwietnia do sierpnia 1995 w Bad Animals Studio w Seattle. Płytę promowały trzy single – „Grind”, „Heaven Beside You” i „Again”, z czego pierwsza i ostatnia z kompozycji uzyskały nominacje do nagrody Grammy w kategorii Best Hard Rock Performance.

25 listopada 1995 album zadebiutował na najwyższej pozycji w zestawieniu Billboard 200. 18 stycznia 1996 otrzymał od kanadyjskiej organizacji Music Canada status platynowej płyty, za sprzedaż 100 tys. kopii. 4 marca 1997 Recording Industry Association of America przyznała płycie certyfikat 2-krotnej platyny w Stanach Zjednoczonych, po przekroczeniu progu sprzedaży 2 milionów egzemplarzy.

Kontekst

Po wydaniu minialbumu Jar of Flies w styczniu 1994, Staley udał się na leczenie odwykowe do Hazelton Clinic w Minnesocie, spowodowane uzależnieniem od heroiny[5]. W lipcu zespół planował ruszyć w trasę koncertową Shit Hits the Sheds Tour wraz z Danzig, Fight i Suicidal Tendencies, występując jako support przed grupą Metallica[6][7] oraz zagrać w sierpniu na festiwalu w Woodstock[7], jednak gdy Staley przyszedł na jedną z prób będąc pod wpływem narkotyków, Kinney odmówił dalszej chęci grania z wokalistą. „Byliśmy jak cztery rośliny, próbujące rosnąć w tej samej doniczce” – relacjonował Cantrell na łamach „Rolling Stone’a[8]. Jeden dzień przed rozpoczęciem wspólnego tournée, zespół odwołał swój udział, będąc zastąpionym przez Candlebox[7]. Kinney: „Nie byliśmy wtedy ze sobą szczerzy. Gdybyśmy dalej to ciągnęli, byłoby spore prawdopodobieństwo, że pożarlibyśmy się na trasie, a zdecydowanie nie chcieliśmy, by coś takiego wydarzyło się publicznie”[8]. Muzycy zrezygnowali z uczestnictwa w ceremonii Rock and Roll Hall of Fame[9]. Z uwagi na narastające wewnątrz zespołu napięcie i konflikty, podjęli decyzję o przerwie w działalności. Za pośrednictwem rzecznika wystosowali oświadczenie dla prasy[10]. W rozmowie z „Hit Parader” rzecznik grupy przyznał, że członkowie zespołu potrzebują czasu na uporanie się z własnymi problemami. „Alice in Chains to zespół posiadający tyle talentu, że będzie prawdziwą tragedią, jeśli nie będzie miał szansy realizacji swojego potencjału”[11].

W trakcie przerwy w działalności, Cantrell rozpoczął przygotowania do nagrań solowego albumu[9]. W październiku 1994 Staley dołączył do supergrupy Mad Season, powstałej z inicjatywy gitarzysty Pearl Jam, Mike’a McCready’ego[12]. Skład uzupełnili perkusista Screaming Trees, Barrett Martin i basista John Baker Saunders[13]. Muzycy zrealizowali album studyjny Above[14], i zagrali krótką trasę, w trakcie której zarejestrowali koncertowe wideo Live at The Moore[15]. Cantrell: „Myślę, że album ten jest cholernie dobry. Kiedy po raz pierwszy go usłyszałem, byłem zazdrosny jak cholera. To było tak, jakby ktoś podprowadził ci twoją dziewczynę. Ale po tej reakcji początkowej, zobaczyłem ich na żywo w Moore Theatre, i byłem z nich tak dumny, że prawie się rozpłakałem, kiedy widziałem jak grali, a potem się wkurzyłem, bo nie grałem z nimi (…) Rozmawiałem z Layne’em wiele na temat tej płyty. Była to dla niego bardzo dobra sprawa, bo dzięki temu pozbył się wielu złych rzeczy ze swojej głowy (…) Żywię do niego najwyższy szacunek za to co zrobił. Layne w najpiękniejszy sposób wśród ludzi jakich znam, mówi o strasznych rzeczach”[9].

Inez zrealizował z supergrupą Slash’s Snakepit debiutancki album It’s Five O’Clock Somewhere, i zagrał trasę promującą[8]. Na przełomie 1994 i 1995 Cantrell odbywał próby przygotowujące do nagrania solowego albumu. Pracował przy pomocy Scotta McCulluma, perkusisty Gruntruck. Materiał rejestrowany był przez technicznego Cantrella, Darrella Petersa[16]. Następnie trafił on do Ineza i Kinneya. Muzyk zarezerwował trzy miesiące w Bad Animals Studio[9]. Wiosną do zespołu został zaproszony Staley. W jednym z wywiadów wokalista przyznał, że „wszyscy czuliśmy się rozbici i mieliśmy poczucie jakbyśmy się nawzajem zdradzili”[8].

Nagrywanie

„Layne miał kilka utworów i Jerry posiadał dużą ilość, więc udaliśmy się wszyscy razem do studia Heart, Bad Animals, i podobnie jak w przypadku Jar of Flies, zaczęliśmy jammować. Nie było żadnej preprodukcji, wszystko powstawało w studiu.”
Toby Wright[17]
Cantrell korzystał m.in. z modelu Gibson Les Paul Junior, będącego własnością Nancy Wilson z Heart

Przed rozpoczęciem procesu nagrań, Cantrell zadzwonił do producenta Toby’ego Wrighta z propozycją współpracy[18]. „Chciał iść do studia by nagrać album, ale inni członkowie zespołu nie byli tym zainteresowani. Mike, basista, zawsze wyrażał chęć, ale Layne i Sean w tym czasie nie chcieli, więc Jerry zadzwonił do mnie i zaprosił do swojego domu, abyśmy mogli popracować nad materiałem na jego solowy album. Powiedziałem: «świetnie, zróbmy to». Kiedy tam dotarłem, miał już napisany numer «Grind» i kilka innych rzeczy, zarejestrowanych na magnetofonie ADAT. Więc zaczęliśmy prace nad albumem”[17]. Roboczy tytuł planowanej płyty brzmiał Jerry’s Kids[18]. W owym czasie Staley współpracował przy projekcie Mad Season[12].

Wiosną, za namową Wrighta, wokalista i Kinney dołączyli do Cantrella na etapie wczesnych prac. Członkowie zespołu wynajęli Bear Creek Studio w Woodinville w stanie Waszyngton, gdzie przez tydzień pracowali nad wersjami demo[18]. W trakcie sesji powstał utwór „Frogs”. Cantrell: „Nad jeziorem były naprawdę fajne, głośne pieprzone żaby, więc wystawialiśmy nasze mikrofony na zewnątrz i nagrywaliśmy je. Kosztowało nas to 10 tys. dolarów”[18].

Sesja rozpoczęła się w kwietniu 1995[18]. Muzycy nagrywali w systemie zmianowym. Cantrell i Inez swoje partie rejestrowali rano, następnie Staley, a na końcu Kinney[10]. Prace trwały po 12 godzin dziennie[19]. Z uwagi na częstą nieobecność Staleya w studiu, prezes wytwórni Columbia, Don Ienner, w rozmowie z Wrightem zagroził, że proces zostanie wstrzymany, jeśli sytuacja nie ulegnie zmianie[20].

Przy rejestrowaniu partii perkusji, Wright, pełniący z Tomem Nellenem obowiązki inżyniera dźwięku, korzystał z modeli mikrofonów Sennheiser MD 421 i AKG D-12, zamontowanych na dużym bębnie, D-12 na tom-tomach i 414s nad zestawem. Na górnej części bębna małego zastosowano 451 i 57, na dole 441[17]. W przeciwieństwie do perkusistów nagrywających swoje partie z metronomem, w celu zachowania odpowiedniego tempa, Kinney zrezygnował z tej techniki. Według Wrighta grał w „wolnym stylu”[17]. Cantrell w trakcie sesji korzystał ze wzmacniaczy Bogner i Marshall, a także Peavey 5150[9], gitar G&L (G&L Rampage), Gibson Les Paul (52 Goldtop), Fender Stratocaster i Telecaster. Wright: „Gdy Jerry nagrywał swoje partie, nabyliśmy wiele szalonych modeli gitar od różnych osób, mianowicie od Nancy Wilson z Heart, która jest kolekcjonerką. Miała tego małego Gibsona Lesa Paula Juniora, który jest fenomenalną gitarą, i był jednym z niewielu niegrzecznych chłopców, których użyliśmy na tej płycie. Więc była to tylko kwestia uzyskania różnych dźwięków z różnych gitar w razie potrzeby”[17].

Electric Lady Studios, miejsce gdzie wykonano proces miksowania albumu

Staley korzystał z mikrofonu pojemnościowego Soundelux U95 nagrywając partie wokalne[17]. Wright: „Kiedy Layne był w studiu nagrań, muzycznie był twórczy i świetnie się bawił. Pod względem liczby wokalnych zabiegów wymaganych na ścieżkę, zazwyczaj zależało to od danego utworu, ale na ogół było to jedno lub dwa podejścia”[17]. Cantrell przyznał: „Layne jest niesamowity. Poszliśmy na zewnątrz i graliśmy w piłkę, kiedy on nagrywał partie wokalne. Po powrocie okazało się, że ma już gotowych pięć rewelacyjnych numerów. Toby posłuchał tego i powiedział: «nie mogę ci powiedzieć, żebyś cokolwiek zrobił w inny sposób»”[9]. Producent podkreślał, że harmonie wokalne Staleya i Cantrella były „wyróżniające się”. „Mieli pewne zaufanie muzyczne między sobą, absolutnie. W mojej opinii byli jak Lennon/McCartney[17]. Swoje partie muzycy nagrywali osobno[17]. Staley dużą część czasu spędzał na eksperymentowaniu z pomysłami na partie wokalne i harmonijne[21].

W trakcie sesji powstało w sumie dwadzieścia pięć utworów, z czego kilka w wersjach instrumentalnych[20]. Proces miksowania Wright wykonał w nowojorskim Electric Lady Studios. Stephen Marcussen zajął się masteringiem w Marcussen Mastering Studio w Hollywood[22]. Sesja została zakończona w sierpniu[20]. Według Ineza „był to bardzo mroczny i smutny okres (…) To była zdecydowanie jedna z najtrudniejszych sesji nagraniowych w jakiej brałem udział”[23]. Sam Hofstedt, pełniący obowiązki asystenta inżyniera dźwięku, przyznał, że sesja trwała dłużej niż pierwotnie zakładano. „Zespół przeszedł przez około siedemdziesiąt rolek na taśmę dwukolumnową. Prawdopodobnie budżet samych tylko taśm był większy niż dzisiejsze koszty związane z nagraniem całej płyty”[21]. Zarządzająca grupą Susan Silver, z uwagi na zaawansowany stopień uzależnienia Staleya, proces nagrań opisała jako „naprawdę bolesny”[24]. Jak zaznaczyła, sesja była wielokrotnie przerywana[20].

Analiza

Muzyka

Styl gry Jimmy’ego Page’a miał istotny wpływ na Cantrella podczas prac nad albumem

Większość materiału została skomponowana przez Cantrella, Ineza i Kinneya w czasie, gdy odbywali próbne sesje poprzedzające wejście do studia[25]. Ze względu na mroczny i przygnębiający klimat, album często uznawany jest za kontynuację nastroju panującego na Dirt z 1992[26]. Na płycie dominują kompozycje oparte na niskim schemacie strojenia[27], kierując się bardziej w stronę doom metalu[3]. Cechą dominującą są wolne i toporne gitarowe riffy, osadzone w „brudnym” grunge’owym brzmieniu[28], z elementami bluesa[29] i rocka psychodelicznego[26]. Warstwa muzyczna, w porównaniu do poprzednich wydawnictw zespołu, w mniejszym stopniu odwołuje się do tradycyjnego metalu. Alice in Chains charakteryzuje się większą liczbą różnorodnych rozwiązań względem tekstury, niejednokrotnie przypominając delikatniejsze, akustyczne brzmienia, kojarzone z minialbumów Sap i Jar of Flies[2].

Cantrell w wywiadzie dla magazynu „Guitar” odniósł się do poszczególnych kompozycji. Do zagrania charakterystycznego intra w „Brush Away”, muzyk użył modelu Fender Stratocaster, korzystając przy tym z efektu sprężenia i techniki gry slappingiem[30]. Odnosząc się do „Sludge Factory” podkreślił, że utwór został skomponowany wcześniej. „Jest to kolejny riff, który wyszedł podczas sesji demo. Faktycznie jest on dość stary, ma może siedem lat, powstał gdy dopiero formowaliśmy zespół. Pochodzi z tego samego okresu co «Love, Hate, Love» (…) Prawdopodobnie dlatego brzmi tak brutalnie, ponieważ czekał siedem lat, aby trafić na płytę”[30]. Na temat „Head Creeps” powiedział: „Layne to wymyślił, i jest to dobry pieprzony riff, który okazał się bardziej brutalny niż się spodziewałem”[30]. „Shame in You” omówił w następujący sposób: „Pracowaliśmy razem z Mikiem i Seanem nad tym riffem na próbach od stycznia do marca (…) Jest tu otwarte stronie i występują fajne sekwencje akordów[30]. „So Close” podsumował: „Ostatni utwór który nagraliśmy. Nie dostał się on gdy dotarliśmy do końca procesu, byliśmy wypaleni i wykończeni. Ale słuchaliśmy go przez około tydzień i stwierdziliśmy, że powinniśmy go dodać. To był utwór, który czekał na tekst”[30]. „Nothin’ Song” skomentował: „Jeden z utworów o otwartym strojeniu, który ma realny riff w stylu Page’a. Jedną z wielkich rzeczy na tej płycie dla mnie jest to, że duża ilość moich wpływów i inspiracji, wyszła na tym albumie w bardziej widoczny sposób niż kiedykolwiek wcześniej (…) Kiedy skończyliśmy nagrywać ten numer, wszyscy wykrzykiwali: «Brian May!»”[30]. „Over Now” został skomponowany przez Cantrella, Ineza i Kinney podczas wczesnych prób[30]. Jako intro do utworu posłużył fragment „Good Night” z repertuaru Teda Lewisa[29].

Jon Wiederhorn z „Rolling Stone’a”, odnosząc się do warstwy muzycznej napisał: „Brzmi jak złowieszczy wynik eksperymentu chemicznego obejmującego zarówno narkotyki, jak i psychodelikę. Śpiew Alice nadal zanurzany jest w mroku gwałtownych gitar i pulsującym basie, z tą różnicą, że tym razem to wszystko jest splecione warstwowymi, fluorescencyjnymi lizawkami i rosnącymi harmonijnymi wokalami”. Autor zaznaczył, że „Heaven Beside You”, „Shame in You”, „Frogs” i „Over Now”, ze względu na „folkowo-akustyczny segment, stanowią nawiązanie do Jar of Flies, łącząc przy tym klasyczne style rockowe pokroju The Allman Brothers Band, Cream i Crosby, Stills and Nash[26].

Krzysztof Celiński z miesięcznika „Tylko Rock” podkreślił: „Otwierający płytę, obrazowo zatytułowany utwór «Grind», to niejako powrót do metalowych korzeni. Potężne brzmienie, oparte na super prostym riffie, zderza się z chaotyczną «kaczkowatą» gitarą”[28]. „«Brush Away» jest aranżacyjnym połączeniem flangerowego brzmienia z niemal kotłującym się tłem, które charakteryzują „arabskie” zawirowania melodii. Solo gitary, niemal amatorskie w brzmieniu i wykonaniu, na żywo przypomina styl George’a Harrisona z odległych, beatlesowskich czasów”[28]. „Over Now” autor opisał jako „bardziej typowy rock w gitarowym stylu Rolling Stonesów, a wokalnym… znowu Crosby, Stills and Nash. Rzecz brzmi najbardziej melodyjnie ze wszystkich utworów na płycie”[28].

Teksty

„Napisałem po prostu to co było w mojej głowie, te teksty są luźne. Pieprzyć to. Potrafię napisać dobrą muzykę, a jeśli czuję się dobrze i chce mi się śmiać, to się śmieję. W tych utworach nie ma jakiejś głębokiej podświadomości. To po prostu obraz tego co się dzieje w mojej głowie. Mieliśmy takie momenty kiedy było dobrze, ale mieliśmy też chwile kiedy było źle. Napisaliśmy po prostu o byciu człowiekiem przez kilka miesięcy.”
Layne Staley[8]

Warstwa liryczna, będąca w głównej mierze autorstwa Staleya[22], ma charakter depresyjny[8]. Teksty napisane przez Cantrella koncentrują się na relacjach interpersonalnych, czego przykładem mogą być „Heaven Beside You” i „Over Now”[26]. Jeden z dziennikarzy napisał: „Jeśli Dirt było dziennikiem cierpienia i złości spowodowanych nałogiem, zdradą i obłudą, to Alice in Chains dokumentuje przykre następstwa konfliktu, usiłowanie poskładania rozbitych kawałków”[8]. Cantrell przyznał na łamach „Rolling Stone’a”: „Pozwoliliśmy temu całemu gównu wyjść na tym albumie. Było to często przygnębiające, a robienie tego było jak wyrywanie włosów, lecz była to najfajniejsza pieprzona rzecz i cieszę się, że przez to przeszedłem. Będę pielęgnować to wspomnienie na zawsze”[8]. Niektóre teksty Staley pisał w studiu w trakcie sesji[21].

Steve Huey z AllMusic przyznał w swojej ocenie, że warstwa liryczna skupia się wokół takich tematów jak rozpacz, nieszczęście, samotność i rozczarowanie. Autor podkreślił, że „zostały one przedstawione w jeszcze bardziej przygnębiający sposób niż miało to miejsce wcześniej”[2]. Jon Pareles z „The New York Timesa” napisał: „Na poprzednich wydawnictwach, Layne Staley i Jerry Cantrell, gitarzyści i główni kompozytorzy, specjalizowali się w socjopatologicznym nieszczęściu, pisaniu o rozpaczy, izolacji i narkomanii. Alice in Chains przenosi się z męki w nienawiść”. Dziennikarz zwrócił uwagę, że w tekście do „Shame in You” narrator „akceptuje część winy”, natomiast liryka „God Am” i „Nothin’ Song” koncentruje się wokół anomii nawiedzanej przez śmierć[31]. Jon Wiederhorn z „Rolling Stone’a” zaznaczył, że album od strony tekstowej nie koncentruje się jedynie na narkomanii, lecz odnosi się także do bólu i bezradności, czego przykładem mogą być „Sludge Factory” i „Head Creeps”. Zdaniem Wiederhorna, „reszta utworów płynie bardziej wyraźnie, koncentrując się wokół obsesji, relacji interpersonalnych i śmierci”[26].

Liryka „Grind” odnosi się do środowiska dziennikarzy, którzy tworzyli na temat zespołu różnego rodzaju plotki, pisząc o przedwczesnej śmierci Staleya i Cantrella[32]. Tekst do „Sludge Factory” opisuje sytuację, w której Don Ienner i Michele Anthony z wytwórni Columbia, naciskali na Staleya, tłumacząc, że „ma dziewięć dni na skończenie płyty”[32]. „Again” opowiada o możliwości przebaczenia za popełnione wcześniej błędy. W tekście pojawiają się także odniesienia do zdrady najbliższej osoby[29]. W rozmowie z „Guitar World” Cantrell przyznał: „Tak, ten album jest również lirycznie trudny. Nie mogę powiedzieć, że jest lepszy od poprzedniego, ale ten jest bardziej kąśliwy. Ma dużo więcej ironii[9].

Oprawa graficzna

Pies imitujący zdjęcie okładki (2010)

Okładka albumu przedstawia suczkę na trzech łapach imieniem Sunshine, którą członkowie zespołu znaleźli w Los Angeles[29]. Zdjęcie zostało zrobione 23 sierpnia przez Rocky’ego Schencka na placu zabaw nieopodal centrum miasta[20]. Jak wspominał: „Wykonałem casting dla trzech trójnogich psów, a zespół zakończył wybieranie faksu jednego ze zgłoszonych zdjęć jako okładki. Ostatecznie zdjęcia które realizowaliśmy na placu zabaw, pojawiły się w pudełku box setu Music Bank[20].

Zdjęcie trójnogiego psa jest bezpośrednim nawiązaniem do wydarzeń z młodzieńczych lat Kinneya[20]. „Jako dzieciak roznosiłem gazety, i bez przerwy ganiał mnie pies z trzema nogami. Wołano na niego Tripod. Był naprawdę wredny. Chciałem nazwać płytę Tripod, ale koledzy się nie zgodzili”[33]. W rozmowie z MTV Cantrell przyznał, że „[Kinney] ma tę powtarzającą się psychozę i wydaje mi się, że to zdarzenie z trójnogim psem o imieniu Tripod, który ścigał go jako dziecko, wciąż do niego wraca”[33].

Na tylnej stronie opakowania płyty zamieszczono fotografię przedstawiającą amerykańskiego artystę cyrkowego Franka Lentiniego, który z powodu choroby posiadał trzy nogi[22].

Wydanie

Alice in Chains jest ostatnim albumem studyjnym zespołu nagranym ze Staleyem w składzie

Premiera albumu o eponimicznej nazwie nastąpiła 7 listopada nakładem Columbia[34], choć niektóre źródła za datę wydania podają 3 listopada[35]. Płyta znana jest również jako Tripod[18]. Wydanie w formacie CD ukazało się w trzech różnych kolorach – fioletowym, żółto-zielonym i szarym[17]. Album w formacie kasety opublikowano w dwóch kolorach[17]. 12 grudnia Columbia w celach promocyjnych udostępniła mockument The Nona Tapes w reżyserii Schencka, przedstawiający losy początkującej dziennikarki Nony Weisbaum (granej przez Cantrella)[20].

Ówczesny redaktor „Rolling Stone’a”, Jon Wiederhorn, którego recenzja albumu spodobała się muzykom[35], wyraził chęć napisania artykułu o zespole. W tym celu, na przełomie listopada i grudnia, udał się do Seattle, gdzie spotkał się z muzykami. Spędził wiele godzin na indywidualnych rozmowach z każdym z członków grupy, w tym ze Staleyem, który otwarcie przyznał się do nałogu[36]. Po publikacji artykułu na początku 1996, wokalista poczuł się urażony jego treścią, uważając, że został w nim niesprawiedliwie przedstawiony[37]. Wiederhorn utrzymywał, że artykuł przeredagowano i opublikowano bez jego wiedzy[38].

Alice in Chains promowany był przez trzy single – „Grind”, „Heaven Beside You” i „Again”[17] – które uplasowały się w pierwszej dziesiątce Album Rock Tracks[39]. Do wszystkich zrealizowano teledyski. Magazyn „Spin” napisał: „Klipy Alice to takie minipodróże przez życie ćpuna, heroinowe uzależnienie i walka z nim to obraz poetyki, jaką buduje Layne, coś na podobieństwo syreniego śpiewu”[9].

21 listopada 1996, za pośrednictwem Sony Music, wydano w Japonii specjalną edycję albumu, wzbogaconą o dwa remiksy utworu „Again” autorstwa Pragi Khana[40].

Odbiór

Krytyczny

Recenzje
WydawcaOcena
AllMusic3/5 gwiazdek[2]
Billboardkorzystna[41]
Encyclopedia of Popular Music2/5 gwiazdek[42]
Entertainment WeeklyC[43]
Kerrang!3/5 gwiazdek[3]
Metal Hammer3/5 gwiazdek[44]
The New York Timeskorzystna[31]
Q3/5 gwiazdek[45]
Rolling Stone4/5 gwiazdek[26]
Rolling Stone Album Guide3/5 gwiazdek[46]
Spin4/10 gwiazdek[4]
Tylko Rock3.5/5 gwiazdek[47]

Album otrzymał pochlebne, jak i bardziej krytyczne opinie. Steve Huey z AllMusic podkreślił w swojej recenzji, że jest to „najbardziej dojrzała płyta zespołu”. Autor zwrócił uwagę, że Alice in Chains charakteryzuje się mniejszą liczbą metalowych riffów, a większą różnorodnością rozwiązań względem tekstury, przypominających momentami te, cechujące minialbumy Sap i Jar of Flies[2]. Paul Verna z tygodnika „Billboard” napisał: „Fani wczesnego Alice in Chains będą zachwyceni, aby dowiedzieć się, że zespół z Seattle powrócił do swojego znaku towarowego, czyli «brudnego» brzmienia, po bardziej melodyjnym terenie jakim był minialbum Jar of Flies”. Autor zaznaczył, że utwory takie jak „Grind”, „Brush Away”, „Sludge Factory” i „Shame in You”, charakteryzują „stary nowy” dźwięk. Verna podkreślił również, że momentami brzmienie albumu przypomina styl akustycznej gitary spod znaku grupy R.E.M. („Heaven Beside You”)[41]. Nisid Hajari z amerykańskiego tygodnika „Entertainment Weekly” wyraził krytyczną opinię, pisząc, że poza utworem „Head Creeps” (który określa jako „złowieszczy”), album nie wyróżnia się niczym szczególnym[43]. Jason Arnopp z brytyjskiego „Kerrang!” napisał: „Jest to zapewne najmroczniejszy, najbardziej posępny album ze wszystkich trzech, wymagający kilku powtórnych przesłuchań, jeżeli chce się uzyskać jakąkolwiek perspektywę”[3].

Jon Pareles z „The New York Timesa” zauważył, że album w przeciwieństwie do surowych zakłóceń charakterystycznych dla muzyki grunge’owej, prezentuje wytyczone staranne warstwy[31]. Brytyjski magazyn „Q” zwrócił uwagę na „gęste, szlifowane partie gitar i harmonie wokalne, przypominające późne lata 60.”[45] Jon Wiederhorn z „Rolling Stone’a” napisał: „Alice in Chains w porównaniu do poprzednich wydawnictw, które wydawały się nieco usidlone w formule grunge-metalu, wynalazł nową, ten album jest wyzwalający i pouczający. Jeśli Jar of Flies był kluczem, który otworzył potencjał twórczy grupy, to nowa płyta jest muzycznym odrodzeniem. Co tak naprawdę sprawia, że Alice in Chains poprzez swoje przejmujące wypowiedzi artystyczne są zespołem niezachwianym jeśli chodzi o szczerość (…) Alice in Chains doszli do następującego wniosku: Podczas gdy przeżycie jest lepsze od zapomnienia, to ból i istnienie pozostają nierozłączni”[26]. Gina Arnold z magazynu „Spin” przyznała: „Alice in Chains zaprzecza mrokowi i wygładzonej melodii, która w przeszłości przyniosła spore melodyjne przeboje takie jak «Rooster» czy «No Excuses». Zamiast tego, utwory «Grind», «Head Creeps» i «God Am», polegają w całości na surowych, jednowymiarowych riffach, średnich tempach i głośnym śpiewie Staleya. W samym sobie, brzmienie albumu to mieszanka Dirt z Jar of Flies, ale żaden z utworów nie przemierza w centrum energii słuchacza jak «Them Bones»”[4]. Krzysztof Celiński z „Tylko Rocka”, napisał w swojej recenzji: „Ostatnia studyjna płyta Alice to dalsza «destylacja» charakterystycznych brzmień i aranżacji. Nie jest to jednak tylko cyzelowanie własnej stylistycznej niszy. Alice in Chains jest też wyraźnym krokiem ku upoetycznieniu ciągle mrocznych tekstów grupy”[28].

Komercyjny

W pierwszym tygodniu od premiery, Alice in Chains uzyskał w Stanach Zjednoczonych nakład sprzedaży na poziomie 189 tys. egzemplarzy[48]. 25 listopada 1995 zadebiutował na 1. miejscu w zestawieniu Billboard 200, na którym utrzymał się przez tydzień[49]. Łącznie na liście notowany był przez 46 tygodni[50]. W Australii i Kanadzie album uplasował się w pierwszej dziesiątce, zajmując 5. lokatę notowań przygotowywanych przez ARIA Charts[51] i magazyn RPM[52]. 30 listopada pokrył się złotem w Kanadzie[53]. 2 stycznia 1996 uzyskał status platynowej płyty w Stanach Zjednoczonych[54]. 18 stycznia otrzymał certyfikat platyny w Kanadzie, po przekroczeniu progu 100 tys. sprzedanych kopii[53]. 2 marca 1997 pokrył się 2-krotną platyną w Stanach, za sprzedaż ponad 2 milionów egzemplarzy. Certyfikat został przyznany przez zrzeszenie amerykańskich wydawców muzyki Recording Industry Association of America[54].

Nagrody i nominacje

Kompozycje „Grind” i „Again” otrzymały kolejno w 1996 i 1997 wyróżnienia w postaci nominacji do nagrody Grammy w kategorii Best Hard Rock Performance[55]. Podczas gali MTV Video Music Award, która odbyła się 4 września 1996 w Radio City Music Hall, teledysk do „Again” uzyskał nominację w kategorii Best Hard Rock Video[56].

Zestawienia

RokTytułPublikacjaPozycja
1995„25 najlepszych albumów 1995 roku”[57]Kerrang!14
1995„Najlepsze albumy 1995 roku”[58]Rolling Stone4
2011„10 najlepszych albumów 1995 roku”[59]Guitar World2
2015„10 najlepszych hardrockowych albumów 1995 roku”[60]Loudwire2

Promocja

Kemper Arena, miejsce ostatniego koncertu zespołu ze Staleyem

Mimo pochlebnych recenzji, zespół zrezygnował z trasy promującej album. Powodem takiej decyzji był zły stan zdrowia wokalisty Layne’a Staleya[34][61], silnie uzależnionego od heroiny[62]. 10 kwietnia 1996 członkowie zespołu zagrali pierwszy koncert od 7 stycznia 1994. Występ odbył się w Majestic Theatre w Brooklyn Academy of Music w ramach cyklu MTV Unplugged. 30 lipca zapis koncertu został wydany na albumie Unplugged[63].

20 kwietnia muzycy wykonali „Again” w programie telewizyjnym Saturday Night Special[64]. 10 maja zespół zagrał w programie Late Show with David Letterman, prezentując skrócone wersje „Again” i „We Die Young[65]. 20 maja muzycy rozpoczęli w Moore Theatre próby mające na celu przygotowanie się do wspólnej trasy koncertowej z zespołem Kiss[66][67]. Staley początkowo nie był przychylny powrotowi na scenę i odmówił, jednak ostatecznie zgodził się na udział w trasie[67]. Rozpoczęła się ona 28 czerwca i objęła jedynie cztery występy. Miało to związek ze złym stanem zdrowia wokalisty, który w owym czasie był silnie uzależniony od heroiny. Na scenie występował w czarnych okularach i rękawiczkach, które zakrywały nakłucia po igłach[17]. Po koncercie, który odbył się 3 lipca w Kemper Arena w Kansas City, trafił do miejscowego szpitala, w związku z problemami zdrowotnymi powstałymi na skutek długoletniego uzależnienia[68]. Silver: „Wyszłam z hotelu i miałam rano lecieć do Seattle z Kansas. Chłopaki jechali na lotnisko autobusem. Kiedy wylądowałam, dostałam informację, że nie mogą ocucić Layne’a. Skończyło się na wizycie w szpitalu w Kansas”[66].

Lista utworów

Edycja podstawowa[22]
NrTytuł utworuAutorzyDługość
1.GrindJerry Cantrell4:45
2.„Brush Away”Layne Staley • Cantrell • Mike Inez • Sean Kinney3:22
3.„Sludge Factory”Staley • Cantrell • Kinney7:12
4.Heaven Beside YouCantrell • Inez5:27
5.„Head Creeps”Staley6:29
6.AgainStaley • Cantrell4:05
7.„Shame in You”Staley • Cantrell • Inez • Kinney5:35
8.God AmStaley • Cantrell • Inez • Kinney4:08
9.„So Close”Staley • Cantrell • Kinney2:45
10.„Nothin’ Song”Staley • Cantrell • Kinney5:40
11.FrogsStaley • Cantrell • Kinney8:20
12.Over NowCantrell • Kinney7:03
1:04:51

Personel

Opracowano na podstawie materiału źródłowego[22]:

Pozycje na listach i certyfikaty

Single

RokSingelNajwyższa pozycja
Hot 100
[77]
USA Album Rock Tracks
[39]
USA Modern Rock Tracks
[78]
GBR
[71]
1995Grind71823
1996Heaven Beside You52[c]3635
Again836
„–” oznacza, że singel nie dostał się na listę.

Uwagi

  1. Sprzedaż ustalona na podstawie certyfikatu przyznanego 18 stycznia 1996[53].
  2. Sprzedaż ustalona na podstawie certyfikatu przyznanego 2 marca 1997[54].
  3. Singel uplasował się jedynie na liście Billboard Hot 100 Airplay[77].

Przypisy

  1. de Sola 2015 ↓, s. 228, 234.
  2. a b c d e Steve Huey: Alice in Chains – Alice in Chains (ang.). AllMusic. [dostęp 2011-04-30]. [zarchiwizowane z tego adresu (2017-05-15)].
  3. a b c d Jason Arnopp. Grinding Down. „Kerrang!”, s. 40, 1995. ISSN 0262-6624. 
  4. a b c Gina Arnold. Spins. Platter Du Jour. „Spin”, s. 85, styczeń 1996. ISSN 0886-3032. 
  5. de Sola 2015 ↓, s. 223.
  6. Prato 2009 ↓, s. 407.
  7. a b c de Sola 2015 ↓, s. 212.
  8. a b c d e f g h Jon Wiederhorn. To Hell and Back. „Rolling Stone”, s. 32–37, 8 lutego 1996. ISSN 0035-791X. 
  9. a b c d e f g h Jeff Gilbert. Go Ask Alice. „Guitar World”, s. 61–66, styczeń 1996. ISSN 1045-6295. 
  10. a b Jordan Babula. Alice in Chains. Bezsenność w Seattle. „Teraz Rock”, s. 65–76, czerwiec 2006. ISSN 1730-394X. 
  11. Pete Jerold. Alice In Chains on Thin Ice. „Hit Parader”, 1995. ISSN 0162-0266. 
  12. a b de Sola 2015 ↓, s. 218–221.
  13. Yarm 2012 ↓, s. 481–482.
  14. Prato 2009 ↓, s. 408.
  15. Cameron Crowe: Pearl Jam Twenty. Simon & Schuster, 2013, s. 166. ISBN 978-1439169377. (ang.)
  16. de Sola 2015 ↓, s. 227.
  17. a b c d e f g h i j k l m Brown 2010 ↓.
  18. a b c d e f de Sola 2015 ↓, s. 228.
  19. de Sola 2015 ↓, s. 229.
  20. a b c d e f g h de Sola 2015 ↓, s. 234.
  21. a b c de Sola 2015 ↓, s. 230.
  22. a b c d e Poligrafia dołączona do albumu Alice in Chains; wyd. Columbia, nr kat. CK 67248.
  23. Prato 2009 ↓, s. 410.
  24. Prato 2009 ↓, s. 409.
  25. de Sola 2015 ↓, s. 227–228.
  26. a b c d e f g Jon Wiederhorn. Alice in Chains. „Rolling Stone”, s. 63–64, listopad 1995. ISSN 0035-791X. 
  27. Jeff Gilbert. Jar of Flying. „Guitar World”, s. 70–73, styczeń 1996. ISSN 1045-6295. 
  28. a b c d e Krzysztof Celiński. Alice in Chains. „Tylko Rock”, s. 38–39, marzec 1997. ISSN 1230-2317. 
  29. a b c d Terry Pettinger. Their Bark is Their Bite!. „Circus”, s. 28–29, luty 1996. ISSN 0009-7365. 
  30. a b c d e f g Why is This Man Smiling?. „Guitar”, s. 36–40, luty 1996. ISSN 0738-937X. 
  31. a b c Jon Pareles. Alice in Chains Finds Persecutors All Around. „The New York Times”. ISSN 0362-4331 (ang.). [dostęp 2017-12-08]. [zarchiwizowane z adresu 2012-12-08]. 
  32. a b de Sola 2015 ↓, s. 231.
  33. a b Brett Buchanan: The Making Of Alice In Chains ‘Tripod’ Album: An Oral History (ang.). [dostęp 2018-09-14]. [zarchiwizowane z tego adresu (2018-09-14)].
  34. a b Justin Henderson: Grunge: Seattle. Roaring Forties Press, 2016. ISBN 978-1938901546. (ang.)
  35. a b de Sola 2015 ↓, s. 236.
  36. de Sola 2015 ↓, s. 237.
  37. de Sola 2015 ↓, s. 238.
  38. de Sola 2015 ↓, s. 239.
  39. a b Alice in Chains – Chart History – Mainstream Rock Songs (ang.). Billboard. [dostęp 2016-02-01].
  40. a b Poligrafia dołączona do albumu Alice in Chains; wyd. Sony, nr kat. SRCS 8192.
  41. a b Paul Verna. Reviews & Previews. „Billboard”, s. 99, 18 listopada 1995. ISSN 0006-2510. 
  42. Colin Larkin: Encyclopedia of Popular Music (5th ed.). Omnibus Press, 2011. ISBN 978-0-85712-595-8. (ang.)
  43. a b Nisid Hajari. Alice in Chains. „Entertainment Weekly”. ISSN 1049-0434 (ang.). [dostęp 2017-12-08]. [zarchiwizowane z adresu 2017-12-08]. 
  44. Andy Stout. Dis Jointed. „Metal Hammer”, s. 62, 1995. ISSN 0955-1190. 
  45. a b Alice in Chains. „Q”, s. 17, styczeń 1996. ISSN 0955-4955. 
  46. Greg Kot: New Rolling Stone Album Guide. Christian Hoard, Nathan Brackett (red.). Fireside, 2004, s. 13. ISBN 0-7432-0169-8. (ang.)
  47. Robert Grotkowski. Alice in Chains. „Tylko Rock”, s. 88, styczeń 1996. ISSN 1230-2317. 
  48. Geoff Mayfield. Between the Bullets. „Billboard”, s. 100, 17 sierpnia 1996. ISSN 0006-2510. 
  49. a b Alice in Chains – Chart History – Billboard 200 (ang.). Billboard. [dostęp 2011-04-30].
  50. Alice in Chains. Chart History (ang.). Billboard. [dostęp 2018-09-14]. [zarchiwizowane z tego adresu (2018-05-18)].
  51. a b Alice In Chains – Alice In Chains (ang.). australian-charts.com. [dostęp 2011-04-30]. [zarchiwizowane z tego adresu (2014-08-02)].
  52. a b Top Albums/CDs – Volume 62, No. 16. „RPM”, 20 listopada 1995. ISSN 0315-5994. 
  53. a b c d Music Canada – Gold/Platinum (ang.). Music Canada. [dostęp 2015-03-02].
  54. a b c d Gold & Platinum – RIAA (ang.). Recording Industry Association of America. [dostęp 2011-04-30].
  55. Alice in Chains: The Recording Academy (ang.). [dostęp 2017-10-21]. [zarchiwizowane z tego adresu (2017-10-15)].
  56. Rock On The Net: 1996 MTV Video Music Awards (ang.). [dostęp 2016-02-01]. [zarchiwizowane z tego adresu (2012-06-30)].
  57. Kerrang! (ang.). [dostęp 2017-12-08]. [zarchiwizowane z tego adresu (2012-05-26)].
  58. Highest Rated Albums of 1995 (ang.). [dostęp 2017-12-08]. [zarchiwizowane z tego adresu (2016-02-01)].
  59. Tony Grassi. Top 10 Guitar Albums of 1995. „Guitar World”. ISSN 1045-6295 (ang.). [dostęp 2017-12-08]. [zarchiwizowane z adresu 2017-12-08]. 
  60. Jeff Cornell: 10 Best Hard Rock Albums od 1995 (ang.). Loudwire. [dostęp 2015-07-13]. [zarchiwizowane z tego adresu (2015-07-13)].
  61. Kyle Anderson: Accidental Revolution: The Story of Grunge. St. Martin’s Griffin, 2007, s. 96. ISBN 978-0312358198. (ang.)
  62. Prato 2009 ↓, s. 409–410.
  63. de Sola 2015 ↓, s. 240–243.
  64. John Bacus: Alice In Chains – 4/20/96 Los Angeles, CA „Saturday Night Special” (ang.). [dostęp 2017-05-21]. [zarchiwizowane z tego adresu (2013-05-02)].
  65. John Bacus: Alice In Chains – 5/10/96 San Francisco, CA „Late Show with David Letterman” (ang.). [dostęp 2017-05-21]. [zarchiwizowane z tego adresu (2013-05-02)].
  66. a b Prato 2009 ↓, s. 412.
  67. a b de Sola 2015 ↓, s. 244.
  68. de Sola 2015 ↓, s. 246.
  69. Alice In Chains – Alice In Chains (niderl.). dutchchars.nl. [dostęp 2011-04-30]. [zarchiwizowane z tego adresu (2014-08-02)].
  70. Alice In Chains – Alice In Chains (ang.). charts.org.nz. [dostęp 2011-04-30]. [zarchiwizowane z tego adresu (2014-08-02)].
  71. a b David Roberts: Guinness Book of British Hit Singles & Albums, 19th edition. HIT Entertainment, 2006. ISBN 1-904994-10-5. (ang.)
  72. Offizielle Deutsche Charts (niem.). offiziellecharts.de. [dostęp 2011-04-30]. [zarchiwizowane z tego adresu (2017-05-20)].
  73. アリス・イン・チェインズのCDアルバムランキング、アリス・イン・チェインズのプロフィールならオリコン芸能人事典-ORICON STYLE (jap.). Oricon. [dostęp 2014-07-30]. [zarchiwizowane z tego adresu (2014-08-02)].
  74. Alice In Chains – Alice In Chains (ang.). finnishcharts.com. [dostęp 2011-04-30]. [zarchiwizowane z tego adresu (2014-08-02)].
  75. Alice In Chains – Alice In Chains (ang.). norwegiancharts.com. [dostęp 2011-04-30]. [zarchiwizowane z tego adresu (2014-08-02)].
  76. Alice In Chains – Alice In Chains (ang.). swedishcharts.com. [dostęp 2011-04-30]. [zarchiwizowane z tego adresu (2014-08-02)].
  77. a b Alice in Chains – Chart History – Radio Songs (ang.). Billboard. [dostęp 2016-02-01].
  78. Alice in Chains – Chart History – Alternative Songs (ang.). Billboard. [dostęp 2016-02-01].

Bibliografia

Linki zewnętrzne

Media użyte na tej stronie

Staley04.jpg
Autor: Rex Aran Emrick, Licencja: CC BY-SA 3.0
Layne Staley playing with Alice in Chains at The Channel in Boston, MA.
3 stars.svg
Autor: User:Estoy, Licencja: CC BY 2.5
3/5 stars used for ratings on en.wikipedia
4 stars.svg
Autor: User:Estoy Aquí, Licencja: CC BY 2.5
4/5 stars used for ratings on en.wikipedia
Stars10040.svg
Autor: User:Huntster, Licencja: CC BY-SA 2.5
Rating stars, 10.0 scale.
3.5 stars.svg
Autor: User:Estoy Aquí, Licencja: CC BY 2.5
5.0 stars used for ratings on en.wikipedia
Kemper-arena1.jpg
Autor: unknown, Licencja: CC BY-SA 2.5
Alice in Chains Album (Yellow) by Alice in Chains (Album-CD) (US-1995).png
Compact disc of the Alice in Chains self-titled third studio album Alice in Chains (Yellow version; 1995)
Electric Lady Studios.jpg
Autor: WarrenG313, Licencja: CC BY-SA 4.0
A picture of the front of Electric Lady Studios for Mission #5 - CIS 3750.
2 stars.svg
Autor: User:Estoy Aquí, Licencja: CC BY 2.5
3/5 stars used for ratings on en.wikipedia
Jimmy Page early.jpg
Autor: Dina Regine, Licencja: CC BY-SA 2.0
Jimmy Page #2 in Madison Square Garden with Led Zeppelin