Artes

Artes – polska awangardowa grupa artystyczna założona we Lwowie przez Jerzego Janischa, Mieczysława Adama Wysockiego i Aleksandra Krzywobłockiego, działająca w latach 1929-1935.

Do członków grupy należeli m.in. Ludwik Lille, Otto Hahn, Marek Włodarski, Ludwik Tyrowicz, Roman Sielski, Margit Sielska-Reich i Aleksander Riemer.

Przed powstaniem grupy

Ówczesnych latach brakowało we Lwowie wyższej uczelni artystycznej. Jeszcze przed powstaniem „Artesu”, w latach 20, istniały we Lwowie przejawy nowych poszukiwań w sztuce. Przyszli członkowie byli powiązani m.in. z wystawą grupy „Formistów” w 1918, 1920 i 1922 r. Z okazji pierwszej rozpisano w lwowskiej prasie ankietę na temat ekspresjonizmu. Wkrótce po tym powstała grupa lwowskich adherentów ruchu formistycznego, w której skład wchodził m.in. Ludwik Lille, Zofia Vorzimmerówna, Zygmunt Radnicki i Stanisław Matusiak. Ludwik Lille razem z Z. Radnickim i S. Matusiakiem zorganizowali własną wystawę w 1922 r. w swoich pracach podkreślali dążenie do oddania „samą barwą i linią” różnych nastrojów i stanów psychicznych oraz wrażeń muzycznych[1].

W 1924 r. Aleksander Riemer razem z Emilem Kunke wystawił pod hasłem „Sztuka Młoda”, prace ekspresjonistyczne. W 1928 r. Otto Hahn i Marek Włodarski przedstawili wystawę konstruktywizmu, która stanowiła bezpośrednią zapowiedź „Artesu”.

Trzecie, zasadnicze znaczenie w źródłach artystycznej działalności grupy miały związki z Paryżem. W latach 1923-1929 w Paryżu przebywała większość przyszłych członków „Artesu”. Włodarski, Hahn i Sielska uczęszczali do Akademie Moderne, prowadzonej przez Legera i Ozefanta. Prace Janischa, Riemera i Wysockiego były reprodukowane przez dwujęzyczne pismo „L’Art Contemporain- Sztuka współczesna”. W pracach tych artystów uwidaczniał się już wpływ surrealizmu.

W tym czasie wystawiali już Margit Reichówna, Ludwik Tyrowicz i Mieczysław Wysocki.

Założenie grupy

Grupa „Artes” była pierwszą organizacją na tym terenie stanowiącą sobie za cel torowanie nowych dróg w sztuce. Późnym latem lub wczesną jesienią 1929 r. kilku młodych artystów utworzyło własną organizację i wystąpili wspólnym pokazem swych prac. Wśród artystów, którzy założyli tę grupę, byli dwaj malarze powracający z Paryża: Jerzy Janisch i Mieczysław Wysocki oraz architekt Aleksander Krzywobłocki, autor statutu grupy[2].

Nazwę zaproponował Jerzy Janisch, miała symbolizować ideę integracji wszystkich dziedzin plastyki (malarstwa, grafiki, architektury, według pierwotnych założeń również rzeźby)[3]. Do członków założycieli zaproszono również Romana Sielskiego (pierwszego przewodniczącego zarządu) i Margit Reichówną-Sielską, grafika Ludwika Tyrowicza i architekta Tadeusza Wojciechowskiego.

Pierwszą wystawę otwarto w styczniu 1930 r. w salonie lwowskiego TPSP. Wkrótce po tym zrzeszenie opuścił M. Wysocki. Drugi występ członków grupy odbył się już w rozszerzonym składzie. Do Janischa, Sielskiego, Sielskiej i Tyrowicza dołączyli Lille, Hahn, Włodarski i Riemer. Spowodowało to zmiany z zarządzie grupy.

Zrzeszenie „Artes” zorganizowało w latach 1930-1932 11 wystaw: we Lwowie, Warszawie, Krakowie, Stanisławowie i Tarnopolu. W listopadzie 1930 r. wydano w nakładzie 60 egzemplarzy „I Tekę artes”, zawierającą po jednej litografii Hahna, Janischa, Krzywobłockiego, Lillego, Riemera, Sielskiej, Sielskiego, Tyrowicza, Włodarskiego i S. Wojciechowskiego[4].

W listopadzie 1931 r., z okazji VII wystawy zbiorowej, grupa wydała ulotkę przedstawiającą poglądy artystyczne poszczególnych artystów. Próbowano zwiększyć atrakcyjność pokazów grupowych np. poprzez dołączenie do biletów bezpłatnych premii w postaci litografii członków lub przez urządzenie na wystawie koncertów muzyki współczesnej. Ostatnia wystawa grupowa odbyła się w 1932 r.

Poglądy grupy

Artyści zgrupowani w „Artesie” nie wysunęli żadnego wspólnego jednolitego programu. Pierwszy katalog wystawy nie posiadał nawet tradycyjnego wstępu, określającego najogólniej wspólne cele. Na podstawie dorywczych wypowiedzi samych artystów i krytyków oraz biorąc pod uwagę rozmaitość na pierwszej wystawie grupy, Łukaszewicz (monografista grupy) podkreśla że punktem wyjścia było wspólne pragnienie połączenia wysiłków dla tworzenie „współczesnego” malarstwa i „współczesnej” architektury, jednocześnie przeciwstawiając się dotychczasowym kanonom w tych dziedzinach. Później w praktyce problematyka architektoniczna pozostała na marginesie.

Od pierwszej wystawy grupa „Artes” pozostawała pod wpływem surrealizmu, z którym wielu członków zrzeszenia zetknęło się bezpośrednio w Paryżu. Część z nich nawiązała nawet kontakt z ważnymi artystami francuskiego surrealizmu. Marek Włodarski nawiązał osobiste kontakty z przywódcą ruchu A. Bretonem i A. Massonem[5]. Pomimo tego program teoretyczny Bretona nigdy nie został przyjęty przez członków grupy.

Pod koniec 1931 r. w poglądach niektórych członków zrzeszenia nastąpiła zmiana, widoczna w wypowiedziach Janischa i Włodarskiego zamieszczonych w „Ulotce Artes”.

Jerzy Janisch pisał:

„Wyszliśmy po odbytych ćwiczeniach ze sal gimnastycznych kubizmu i konstruktywizmu, następnie odbyliśmy obowiązkowe młodzieńcze „Wanderjahre” w kraj nadrealizmu. Obecnie, po powrocie z podróży (z ćwiczeń gimnastycznych pozostały nam potężne mięśnie) – idziemy lekkim krokiem naprzeciw ciągowi dalszemu ciągowi naszej sztuki”.

Włodarski pisał:

„likwiduje się ostatni okres malarski, okres poezjo-malarstwa, okres sztucznego romantyzmu i fałszywego bohaterstwa”.

Obydwoje artystów nie potrafiło jednoznacznie podać jaki ma być dalszy ciąg sztuki:

„Otwieramy drzwi i okna na wszelką treść a nawet anegdotę. (...) Dążę w kierunku treści codziennej: płaszcz, butelka, kapelusz, okręt, koń: podziwiam mistycyzm faktów zwyczajnych, np. pożyczanie komuś ognia od papierosa na ulicy” (Janisch), „odrywam wzrok skierowany dotychczas w niebo i patrzę na ziemię, na ulicę, widzę życie i wypadki bez tytułu, człowiek nie jest już dla mnie aniołem, a kamień romantycznym zdarzeniem, – wytrzeźwiał odór perfumowanej poezji, zwracam się do tematu, do fabuły, daje mi ona ogrom bogactwa, malarskiego pojęcia i radość prostoty” (Włodarski)[3].

W 1932 r. Otto Hahn wydał artykuł „Konstruktywizm, nadrealizm i co dalej?” pokazując podobne poglądy przeniesione na ogólne rozważania o przyszłości malarstwa europejskiego. Po omówieniu konstruktywizmu i surrealizmu Hahn przeszedł do wniosku, że:

„malarstwo które nadchodzi będzie z całą pewnością w treści, pojęciu i przedstawieniu – malarstwem realistycznym.” „Oczekujemy teraz form konkretnych, jasno przedstawionych. Żadnej mgły, żadnych czarów (...). Fabuła nabierze większego znaczenia, wraz z nią powróci temat. Tematy brane będą nie ze starej rekwizytorni malarskiej jak w nadrealizmie, ale z szarego codziennego życia. Dopuszczona będzie – potępiana dotychczas – tendencyjność. To szare malarstwo dla szarego człowieka odwróci się tyłem do elity wybrańców i znawców, zejdzie ze swego cokołu i zmiesza się z tłumem – przeznaczone dla prostego człowieka, zrozumiałe dla wszystkich. Stanie się wyrazicielem codziennej twarzy naszej epoki.”[3]

Rozstrzygające znaczenie dla zmian miał rozwój ówczesnej sytuacji społeczno-politycznej. W obliczu kryzysu gospodarczego w latach 1929-1933.

Na początku lat 30. popularny stał się fotomontaż, spośród członków grupy Krzywobłocki najczęściej się nim posługiwał. Poza Krzywobłockim fotomontażem zajmował się również Jerzy Janisch oraz Margit Sielska w stylistyce surrealistycznej, Otto Hahn oraz Marek Włodarski.

W 1933 r. T. Wojciechowski starał się sformułować program tzw. konstruktywizmu realistycznego, kilka myśli z tego zakresu opublikował w artykule „Temat a sumienie artysty”. Włodarski podjął pierwsze próby tzw. faktorealizmu.

Sprawa "nowego realizmu" po raz ostatni zjednoczyła większość grupy. W tym okresie działalność grupy zaczęła zanikać w wyniku czego powstało na krótko "neoartes" 1933. W latach 1939–1937 ostatecznie zainteresowania członków grupy się rozeszły[3].

Przypisy

  1. Wiek Nowy, 5 sierpnia 1922, s. 4.
  2. Aleksander Krzywobłocki, Śladem spotkań i wspomnień, 1967–1968.
  3. a b c d Piotr Łukasiewicz, Artes 1929-1934, 1969, s. 20.
  4. Piotr Łukasiewicz, Artes 1929-1934, 1969, s. 8.
  5. Przegląd Artystyczny, „Przegląd Artystyczny”, 1, 1958, s. 23.

Bibliografia