Biblizmy
Biblizmy – wyrazy i połączenia wyrazowe mające swoje korzenie w Biblii[1]. W znaczeniu przenośnym funkcjonują w charakterze środka językowo-stylistycznego, m.in. w stylu artystycznym i mowie potocznej[2]. Jako melioratywa bądź pejoratywa wyrażają zróżnicowany stosunek osoby mówiącej do otoczenia[2]. Zastosowanie w tekście bliblizmów czyni go przeważnie bardziej podniosłym i nadaje wypowiedzi charakter książkowy[1]. Niekiedy biblizmy ulegają leksykalizacji bądź zyskują nacechowanie potoczne, przez co ich związek z przekazami religijnymi przestaje być odczuwany w języku codziennym[2], por. pol. cham[1], słow. bohužiaľ („niestety”)[2].
To samo wyrażenie może pojawić się w Piśmie Świętym w różnych księgach, dlatego podana lokalizacja jest orientacyjna. W językach polskim i czeskim biblizmy utrwaliły się na ogół w postaci ze starszych przekładów biblijnych[3]. W przypadku polszczyzny pochodzą one zwykle z tłumaczenia Wujka[3].
A[4]
- Abrahama łono – przenieść się na łono Abrahama, czyli umrzeć
- Achitofel – wiarołomny przyjaciel, zdradliwy doradca (2 Sm 17,15-23)
Doradca króla Dawida, zdradził go, przyłączając się do sprzysiężenia Absaloma.
- Alfa i Omega – w Biblii określenie Boga; przenośnie: człowiek wszechwiedzący, stanowiący w jakiejś dziedzinie niekwestionowany autorytet (Ap 1,8)
Jam jest Alfa i Omega, mówi Pan Bóg, Który jest, Który był i Który przychodzi, Wszechmogący.
Ale pewien człowiek, imieniem Ananiasz, z żoną swoją Safirą, sprzedał posiadłość i za wiedzą żony odłożył sobie część zapłaty, a pewną część przyniósł i złożył u stóp Apostołów. «Ananiaszu – powiedział Piotr – dlaczego szatan zawładnął twym sercem, że skłamałeś Duchowi Świętemu i odłożyłeś sobie część zapłaty za ziemię? Czy przed sprzedażą nie była twoją własnością, a po sprzedaniu czyż nie mogłeś rozporządzić tym, coś za nią otrzymał? Jakże mogłeś dopuścić myśl o takim uczynku? Nie ludziom skłamałeś, lecz Bogu». Słysząc te słowa Ananiasz padł martwy. A wszystkich, którzy tego słuchali, ogarnął wielki strach. Młodsi mężczyźni wstali, owinęli go, wynieśli i pogrzebali. Około trzech godzin później weszła także jego żona, nie wiedząc, co się stało. «Powiedz mi – zapytał ją Piotr – czy za tyle sprzedaliście ziemię?» «Tak, za tyle» – odpowiedziała. A Piotr do niej: «Dlaczego umówiliście się, aby wystawiać na próbę Ducha Pańskiego? Oto stoją w progu ci, którzy pochowali twego męża. Wyniosą też ciebie». A ona upadła natychmiast u jego stóp i skonała. Gdy młodzieńcy weszli, znaleźli ją martwą. Wynieśli ją więc i pochowali obok męża. Strach wielki ogarnął cały Kościół i wszystkich, którzy o tym słyszeli.
- Antychryst – człowiek zły, podstępny, heretyk, szatan (1 Jn 2,22)
Któż zaś jest kłamcą, jeśli nie ten, kto zaprzecza, że Jezus jest Mesjaszem? Ten właśnie jest Antychrystem, który nie uznaje Ojca i Syna.
- Arka Noego – symbol przymierza, ratunku dla istot wybranych przez Boga; niezgrabny, wielki wóz; mieszanina różnorodności (Rdz 6,9-22 i 7,1-5)
- Arka Przymierza – symbol porozumienia, braterstwa, Bożej opieki (Wj 25,10-22)
I uczynią arkę z drzewa akacjowego; jej długość będzie wynosiła dwa i pół łokcia; jej wysokość półtora łokcia i jej szerokość półtora łokcia. I pokryjesz ją szczerym złotem wewnątrz i zewnątrz, i uczynisz na niej dokoła złote wieńce. Odlejesz do niej cztery pierścienie ze złota i przymocujesz je do czterech jej krawędzi: dwa pierścienie do jednego jej boku i dwa do drugiego jej boku. Rozkażesz zrobić drążki z drzewa akacjowego i pokryjesz je złotem. I włożysz drążki te do pierścieni po obu bokach arki celem przenoszenia jej. Drążki pozostaną w pierścieniach arki i nie będą z nich wyjmowane. I włożysz do arki Świadectwo, które dam tobie. I uczynisz przebłagalnię ze szczerego złota: długość jej wynosić będzie dwa i pół łokcia, szerokość zaś półtora łokcia; dwa też cheruby wykujesz ze złota. Uczynisz zaś je na obu końcach przebłagalni. Jednego cheruba uczynisz na jednym końcu, a drugiego cheruba na drugim końcu przebłagalni. Uczynisz cheruby na końcach górnych. Cheruby będą miały rozpostarte skrzydła ku górze i zakrywać będą swymi skrzydłami przebłagalnię, twarze zaś będą miały zwrócone jeden ku drugiemu. I ku przebłagalni będą zwrócone twarze cherubów. Umieścisz przebłagalnię na wierzchu arki, w arce zaś złożysz Świadectwo, które dam tobie. Tam będę się spotykał z tobą i sponad przebłagalni i spośród cherubów, które są ponad Arką Świadectwa, będę z tobą rozmawiał o wszystkich nakazach, które dam za twoim pośrednictwem Izraelitom.
B
Nie wprzęgajcie się z niewierzącymi w jedno jarzmo. Cóż bowiem ma wspólnego sprawiedliwość z niesprawiedliwością? Albo cóż ma wspólnego światło z ciemnością? Albo jakaż jest wspólnota Chrystusa z Beliarem lub wierzącego z niewiernym?
- beniaminek – najmłodsze dziecko, ulubieniec, faworyt, pupil (Rdz 42,4)
Dziesięciu braci Józefa udało się zatem do Egiptu, aby tam kupić zboża. Beniamina, brata Józefa, Jakub nie posłał wraz z synami; pomyślał bowiem: «Jeszcze go może spotkać jakaś zła przygoda».
- błędna owca/zbłąkana owieczka – ktoś, kto się zgubił, nie wie gdzie jest; ktoś kto błądzi (Ps 119 (118),176; Iz 53,6)
- brat po Adamie (i Ewie) – osoba nie spokrewniona
- budować na opoce – mieć solidne podstawy do robienia czegoś, być dobrze przygotowanym (Mt 7,24)
Każdego więc, kto tych słów moich słucha i wypełnia je, można porównać z człowiekiem roztropnym, który dom swój zbudował na skale. Spadł deszcz, wezbrały potoki, zerwały się wichry i uderzyły w ten dom. On jednak nie runął, bo na skale był utwierdzony.
C
Przechodzili obok niego wszyscy słudzy: wszyscy Keretyci, wszyscy Peletyci, wszyscy Gittyci, którzy przybyli z Gat w liczbie sześciuset ludzi, przeszli przed królem. I zapytał król Ittaja Gittytę: «Czemuż i ty idziesz razem z nami? Wróć i pozostań przy [nowym] królu, przecież jesteś cudzoziemcem, a nawet jesteś wygnańcem ze swojej ojczyzny».
- chleb powszedni – rzecz codzienna, zwyczajna (Łk 11,3)
Naszego chleba powszedniego dawaj nam na każdy dzień
- ciemności egipskie – nieprzeniknione ciemności (Wj 10,21-23)
I rzekł Pan do Mojżesza: «Wyciągnij rękę ku niebu, a nastanie ciemność w ziemi egipskiej tak gęsta, że można będzie dotknąć ciemności». Wyciągnął Mojżesz rękę do nieba i nastała ciemność gęsta w całej ziemi egipskiej przez trzy dni. Jeden drugiego nie widział i nikt nie mógł wstać z miejsca swego przez trzy dni. Ale Izraelici wszyscy mieli światło w swoich mieszkaniach.
- cierniowa korona – symbol męki, cierpienia (Mk 15,17-19)
Ubrali Go w purpurę i uplótłszy wieniec z ciernia włożyli Mu na głowę. I zaczęli Go pozdrawiać: «Witaj, Królu Żydowski!» Przy tym bili Go trzciną po głowie, pluli na Niego i przyklękając oddawali Mu hołd.
- cierń w oku – dokuczliwa, dręcząca, zbędna rzecz (Lb 33,55)
Jeśli jednak mieszkańców kraju nie wypędzicie przed sobą, będą ci, którzy pozostaną, jakby cierniami dla waszych oczu i kolcami dla waszych boków; oni to będą was uciskać w kraju, gdzie zamieszkacie.
- cnotliwa Zuzanna – kobieta przyzwoita, cnotliwa (Dn 1-64)
- czupryna jak u Absaloma – długie, bujne włosy (2 Krl 14,25-26)
D
- Dawid i Goliat – pojedynek dwóch osób, w którym spryt i mądrość zwyciężają brutalną siłę (1 Sm 17)
- dekalog – zasady postępowania (Wj 20,1-17; 32,15-16)
Mojżesz zaś zszedł z góry z dwiema tablicami Świadectwa w swym ręku, a tablice były zapisane na obu stronach, zapisane na jednej i na drugiej stronie. Tablice te były dziełem Bożym, a pismo na nich było pismem Boga, wyrytym na tablicach.
- dobry pasterz – osoba zaradna, dbająca o podwładnych (Jn 10,11)
Ja jestem dobrym pasterzem. Dobry pasterz daje życie swoje za owce. Najemnik zaś i ten, kto nie jest pasterzem, którego owce nie są własnością, widząc nadchodzącego wilka, opuszcza owce i ucieka, a wilk je porywa i rozprasza; dlatego, że jest najemnikiem i nie zależy mu na owcach. Ja jestem dobrym pasterzem i znam owce moje, a moje Mnie znają, podobnie jak Mnie zna Ojciec, a Ja znam Ojca. Życie moje oddaję za owce. Mam także inne owce, które nie są z tej owczarni. I te muszę przyprowadzić i będą słuchać głosu mego, i nastanie jedna owczarnia, jeden pasterz.
- Dolina Jozafata – miejsce kaźni, zagłady
- drabina Jakubowa – bardzo wysokie schody (Rdz 28,10-13)
Kiedy Jakub wyszedłszy z Beer-Szeby wędrował do Charanu, trafił na jakieś miejsce i tam się zatrzymał na nocleg, gdy słońce już zaszło. Wziął więc z tego miejsca kamień i podłożył go sobie pod głowę, układając się do snu na tym właśnie miejscu. We śnie ujrzał drabinę opartą na ziemi, sięgającą swym wierzchołkiem nieba, oraz aniołów Bożych, którzy wchodzili w górę i schodzili na dół. A oto Pan stał na jej szczycie i mówił: «Ja jestem Pan, Bóg Abrahama i Bóg Izaaka. Ziemię, na której leżysz, oddaję tobie i twemu potomstwu».
- dom zbudowany na piasku – rzecz niepewna, niemająca solidnych podstaw (Mt 7,24-27)
Każdego więc, kto tych słów moich słucha i wypełnia je, można porównać z człowiekiem roztropnym, który dom swój zbudował na skale. Spadł deszcz, wezbrały potoki, zerwały się wichry i uderzyły w ten dom. On jednak nie runął, bo na skale był utwierdzony. Każdego zaś, kto tych słów moich słucha, a nie wypełnia ich, można porównać z człowiekiem nierozsądnym, który dom swój zbudował na piasku. Spadł deszcz, wezbrały potoki, zerwały się wichry i rzuciły się na ten dom. I runął, a upadek jego był wielki».
- Dzień Gniewu – dzień sądu, rozliczenia (Mt 10,15)
Zaprawdę, powiadam wam: Ziemi sodomskiej i gomorejskiej lżej będzie w dzień sądu niż temu miastu.
- droga krzyżowa – określenie życia pełnego trosk, udręczeń, problemów, trudności (Łk 23,26-27)
- dzieci Beliala – nicponie, łotry, warchoły (1 Sm 1,16)
Nie uważaj swej służebnicy za córkę Beliala, gdyż z nadmiaru zmartwienia i boleści duszy mówiłam cały czas».
E
- Eden – ogród rozkoszy ziemskich, raj utracony, niebo (Rdz 2,15)
- Exodus – emigracja (nazwa Księgi Wyjścia)
- Egipskie ciemności – ciemność zupełna, całkowita, nieprzenikniona.
F
- faryzeusz – człowiek obłudny, hipokryta
G
- Gehenna – miejsce kaźni i zagłady
- gałązka oliwna – symbol nadziei, przymierza (Rdz 8,10-11)
Przeczekawszy zaś jeszcze siedem dni, znów wypuścił z arki gołębicę i ta wróciła do niego pod wieczór, niosąc w dziobie świeży listek z drzewa oliwnego.
- głos wołającego na pustyni (lub, według przekładu Jakuba Wujka, na puszczy) – daremne apele, nie wysłuchane, pozostające bez odzewu. (Mk 1,3 w nawiązaniu do Iz 40,1-8)
- Golgota – cierpienie, męka (Mt 27,33)
Gdy przyszli na miejsce zwane Golgotą, to znaczy Miejscem Czaszki
- grób pobielany – człowiek obłudny, fałszywy (Mt 23,27-28)
Biada wam, uczeni w Piśmie i faryzeusze, obłudnicy! Bo podobni jesteście do grobów pobielanych, które z zewnątrz wyglądają pięknie, lecz wewnątrz pełne są kości trupich i wszelkiego plugastwa. Tak i wy z zewnątrz wydajecie się ludziom sprawiedliwi, lecz wewnątrz pełni jesteście obłudy i nieprawości.
H
- Hiob – cierpliwy jak Hiob, czyli znoszący cierpliwie wszelkie niedogodności
- hiobowe wieści – wiadomości złe, straszne, tragiczne (Hi 1,12)
Słudzy donieśli Hiobowi, że stracił on cały swój pokaźny majątek i liczną rodzinę
- herod-baba – kobieta o silnym charakterze, wrogo nastawiona.
I
- Ismaelita – wyrzutek, banita; człowiek postronny (Rdz 16,11-12)
I mówił: «Jesteś brzemienna i urodzisz syna, któremu dasz imię Izmael, bo słyszał Pan, gdy byłaś upokorzona. A będzie to człowiek dziki jak onager: będzie on walczył przeciwko wszystkim i wszyscy – przeciwko niemu; będzie on utrapieniem swych pobratymców».
J
- jabłko Adama – chrząstka tarczowata, tworząca wyniosłość krtaniową u mężczyzn; przenośnie coś dławiącego, przeszkadzającego (Rdz 3,6-7)
- jeremiada – biadanie, skarga, wielki lament (Księga Jeremiasza)
Jeremiasz, prorok judzki, zapowiedział upadek państwa i niewolę.
- jeźdźcy Apokalipsy – zwiastuny nieszczęścia, końca, zagłady (Ap 6,1-8)
I ujrzałem: gdy Baranek otworzył pierwszą z siedmiu pieczęci, usłyszałem pierwsze z czterech Zwierząt mówiące jakby głosem gromu: «Przyjdź!» I ujrzałem: oto biały koń, a siedzący na nim miał łuk. I dano mu wieniec, i wyruszył jako zwycięzca, by [jeszcze] zwyciężać.
A gdy otworzył pieczęć drugą, usłyszałem drugie Zwierzę mówiące: «Przyjdź!» I wyszedł inny koń barwy ognia, a siedzącemu na nim dano odebrać ziemi pokój, by się wzajemnie ludzie zabijali – i dano mu wielki miecz A gdy otworzył pieczęć trzecią, usłyszałem trzecie Zwierzę, mówiące: «Przyjdź!» I ujrzałem: a oto czarny koń, a siedzący na nim miał w ręce wagę. I usłyszałem jakby głos w pośrodku czterech Zwierząt, mówiący: «Kwarta pszenicy za denara i trzy kwarty jęczmienia za denara, a nie krzywdź oliwy i wina!» A gdy otworzył pieczęć czwartą, usłyszałem głos czwartego Zwierzęcia mówiącego: «Przyjdź!» I ujrzałem: oto koń trupio blady, a imię siedzącego na nim Śmierć, i Otchłań mu towarzyszyła. I dano im władzę nad czwartą częścią ziemi, by zabijali mieczem i głodem, i morem, i przez dzikie zwierzęta.
- judaszowe srebrniki – zapłata otrzymana za zdradę, haniebnie zarobione pieniądze (Mt 26,14-15)
Wtedy jeden z Dwunastu, imieniem Judasz Iskariota, udał się do arcykapłanów i rzekł: «Co chcecie mi dać, a ja wam Go wydam». A oni wyznaczyli mu trzydzieści srebrników.
- judaszowe włosy – włosy rude (według legendy takie miał Judasz); oznaka człowieka zdradliwego, fałszywego
- judaszowy pocałunek – fałszywy znak przyjaźni; pocałunek obłudny, ukrywający prawdziwe, nieprzychylne zamiary wobec kogoś
K
- kainowa zbrodnia – bratobójstwo (Rdz 4,8)
Rzekł Kain do Abla, brata swego: «Chodźmy na pole». A gdy byli na polu, Kain rzucił się na swego brata Abla i zabił go.
- kainowe znamię – piętno zbrodniarza, bratobójcy (Rdz 4,8–16)
Rzekł Bóg: «Cóżeś uczynił? Krew brata twego głośno woła ku mnie z ziemi! Bądź więc teraz przeklęty na tej roli, która rozwarła swą paszczę, aby wchłonąć krew brata twego, przelaną przez ciebie. Gdy rolę tę będziesz uprawiał, nie da ci już ona więcej plonu. Tułaczem i zbiegiem będziesz na ziemi!» Kain rzekł do Pana: «Zbyt wielka jest kara moja, abym mógł ją znieść. Skoro mnie teraz wypędzasz z tej roli, i mam się ukrywać przed tobą, i być tułaczem i zbiegiem na ziemi, każdy, kto mnie spotka, będzie mógł mnie zabić!» Ale Pan mu powiedział: «O, nie! Ktokolwiek by zabił Kaina, siedmiokrotną pomstę poniesie!» Dał też Pan znamię Kainowi, aby go nie zabił, ktokolwiek go spotka. Po czym Kain odszedł od Pana i zamieszkał w kraju Nod, na wschód od Edenu.
- kamień węgielny – podstawa czegoś (Ps 118,22)
Kamień odrzucony przez budujących stał się kamieniem węgielnym. Gdzieś był, gdy zakładałem ziemię? Powiedz, jeżeli znasz mądrość. Kto wybadał jej przestworza? Wiesz, kto ją sznurem wymierzył? Na czym się słupy wspierają? Kto założył jej kamień węgielny ku uciesze porannych gwiazd, ku radości wszystkich synów Bożych? (Hi 38,4-7)
- kolos na glinianych nogach – coś pozornie potężnego, niemającego solidnych podstaw (Dn 2,31-45)
Ty, królu, patrzyłeś: Oto posąg bardzo wielki, o nadzwyczajnym blasku stał przed tobą, a widok jego był straszny. Głowa tego posągu była z czystego złota, pierś jego i ramiona ze srebra, brzuch i biodra z miedzi, golenie z żelaza, stopy zaś jego częściowo z żelaza, częściowo z gliny. Patrzyłeś, a oto odłączył się kamień, mimo że nie dotknęła go ręka ludzka, i ugodził posąg w jego stopy z żelaza i gliny, i połamał je. Wtedy natychmiast uległy skruszeniu żelazo i glina, miedź, srebro i złoto – i stały się jak plewy na klepisku w lecie; uniósł je wiatr, tak że nawet ślad nie pozostał po nich. Kamień zaś, który uderzył posąg, rozrósł się w wielką górę i napełnił całą ziemię.
- kozioł ofiarny – osoba obarczana winą, oskarżana o złe uczynki, których niekoniecznie się dopuściła (Kpł 16,21-22)
Aaron położy obie ręce na głowę żywego kozła, wyzna nad nim wszystkie winy Izraelitów, wszystkie ich przestępstwa dotyczące wszelkich ich grzechów, włoży je na głowę kozła i każe człowiekowi do tego przeznaczonemu wypędzić go na pustynię. W ten sposób kozioł zabierze z sobą wszystkie ich winy do ziemi bezpłodnej. Ów człowiek wypędzi kozła na pustynię.
- kraina mlekiem i miodem płynąca – kraina żyzna, urodzajna, bogata (Lb 13,27)
I tak im opowiedzieli: «Udaliśmy się do kraju, do którego nas posłałeś. Jest to kraj rzeczywiście opływający w mleko i miód, a oto jego owoce.
- krzew gorejący – cudowny znak (Wj 3,2-4)
Wtedy ukazał mu się Anioł Pański w płomieniu ognia, ze środka krzewu. [Mojżesz] widział, jak krzew płonął ogniem, a nie spłonął od niego.
L
- lata tłuste i chude – czasy powodzenia, dobre, obfite, bogate i następujący po nich okres kryzysu, upadku (Rdz 41,1-9.24-27)
W dwa lata później faraon miał sen. [Śniło mu się, że] stał nad Nilem. I oto z Nilu wyszło siedem krów pięknych i tłustych, które zaczęły się paść wśród sitowia. Ale oto siedem innych krów wyszło z Nilu, brzydkich i chudych, które stanęły obok tamtych nad brzegiem Nilu. Te brzydkie i chude krowy pożarły siedem owych krów pięknych i tłustych. Faraon przebudził się. A kiedy znów zasnął, miał drugi sen. Przyśniło mu się siedem kłosów wyrastających z jednej łodygi, zdrowych i pięknych. A oto po nich wyrosło siedem kłosów pustych i zniszczonych wiatrem wschodnim. I te puste kłosy pochłonęły owych siedem kłosów zdrowych i pełnych. Potem faraon przebudził się. Był to tylko sen. (...)Józef rzekł do faraona: «Sen twój, o faraonie, jest jeden. To, co Bóg zamierza uczynić, zapowiedział tobie, faraonie. Siedem krów pięknych – to siedem lat, i siedem kłosów pięknych – to też siedem lat; jest to bowiem sen jeden. Siedem zaś krów chudych i brzydkich, które wyszły za tamtymi, i siedem kłosów pustych i zniszczonych wiatrem wschodnim – to też siedem lat – głodu.
- listek figowy – przysłona nagości (Rdz 3,5)
A wtedy otworzyły się im obojgu oczy i poznali, że są nadzy; spletli więc gałązki figowe i zrobili sobie przepaski.
- list Uriasza – list zgubny dla doręczyciela (1 Krl 11,14)
M
- mamona – bogactwo, złoto, dobra doczesne (Mt 6,24)
Nikt nie może dwom panom służyć. Bo albo jednego będzie nienawidził, a drugiego będzie miłował; albo z jednym będzie trzymał, a drugim wzgardzi. Nie możecie służyć Bogu i Mamonie.
- manna z nieba – niespodziewana pomoc, nieoczekiwany dar, zysk, ratunek z trudnej sytuacji (Wj 16,4; 16,12-15.35)
Pan powiedział wówczas do Mojżesza: «Oto ześlę wam chleb z nieba, na kształt deszczu. I będzie wychodził lud, i każdego dnia będzie zbierał według potrzeby dziennej. Chcę ich także doświadczyć, czy pójdą za moimi rozkazami czy też nie.(...)I przemówił Pan do Mojżesza tymi słowami: «Słyszałem szemranie Izraelitów. Powiedz im tak: O zmierzchu będziecie jeść mięso, a rano nasycicie się chlebem. Poznacie wtedy, że Ja, Pan, jestem waszym Bogiem». Rzeczywiście wieczorem przyleciały przepiórki i pokryły obóz, a nazajutrz rano warstwa rosy leżała dokoła obozu. Gdy się warstwa rosy uniosła ku górze, wówczas na pustyni leżało coś drobnego, ziarnistego, niby szron na ziemi. Na widok tego Izraelici pytali się wzajemnie: «Co to jest?» – gdyż nie wiedzieli, co to było. Wtedy powiedział do nich Mojżesz: «To jest chleb, który daje wam Pan na pokarm.(...)Izraelici jedli mannę przez czterdzieści lat, aż przybyli do ziemi zamieszkanej. Jedli mannę, aż przybyli do granic ziemi Kanaan.
- marność nad marnościami – wszystko marność – przemijalność i ulotność wszystkiego, niestałość, zwodniczość, próżność, bezużyteczność (Koh 1,2)
Marność nad marnościami, powiada Kohelet, marność nad marnościami – wszystko marność.
- matuzalemowy wiek – bardzo podeszły wiek, późna starość (Rdz 5,27)
- matuzalem – ktoś sędziwy (Rdz 5,27)
Metuszelach umarł mając ogółem dziewięćset sześćdziesiąt dziewięć lat.
- miecz obosieczny – rzecz, która ma dwojaki skutek, pożądany i niepożądany (Prz 5,2-4)
- miedziane czoło – cecha człowieka, który postępuje w danej sytuacji w sposób uważany przez mówiącego za całkowicie niedopuszczalny i nie wstydzi się tego. Człowiek z miedzianym czołem to osoba bezczelna i krnąbrna (Iz 48, 4)
- miska soczewicy – coś mało wartościowego, za co oddaje się coś o dużym znaczeniu (Rdz 25,29-34)
Gdy pewnego razu Jakub gotował jakąś potrawę, nadszedł z pola Ezaw bardzo znużony i rzekł do Jakuba: «Daj mi choć trochę tej czerwonej potrawy, jestem bowiem znużony». Dlatego nazwano go Edom. Jakub odpowiedział: «Odstąp mi najprzód twój przywilej pierworodztwa!» Rzekł Ezaw: «Skoro niemal umieram [z głodu], cóż mi po pierworodztwie?» Na to Jakub: «Zaraz mi przysięgnij!» Ezaw mu przysiągł i tak odstąpił swe pierworodztwo Jakubowi. Wtedy Jakub podał Ezawowi chleb i gotowaną soczewicę. Ezaw najadł się i napił, a potem wstał i oddalił się. Tak to Ezaw zlekceważył przywilej pierworodztwa.
- miłosierny Samarytanin – człowiek bezinteresowny, pomocny, miłosierny, nieobojętny (Łk 10,30-37)
Jezus nawiązując do tego, rzekł: «Pewien człowiek schodził z Jerozolimy do Jerycha i wpadł w ręce zbójców. Ci nie tylko że go obdarli, lecz jeszcze rany mu zadali i zostawiwszy na pół umarłego, odeszli. Przypadkiem przechodził tą drogą pewien kapłan; zobaczył go i minął. Tak samo lewita, gdy przyszedł na to miejsce i zobaczył go, minął. Pewien zaś Samarytanin, będąc w podróży, przechodził również obok niego. Gdy go zobaczył, wzruszył się głęboko: podszedł do niego i opatrzył mu rany, zalewając je oliwą i winem; potem wsadził go na swoje bydlę, zawiózł do gospody i pielęgnował go. Następnego zaś dnia wyjął dwa denary, dał gospodarzowi i rzekł: „Miej o nim staranie, a jeśli co więcej wydasz, ja oddam tobie, gdy będę wracał”. Któryż z tych trzech okazał się, według twego zdania, bliźnim tego, który wpadł w ręce zbójców?» On odpowiedział: «Ten, który mu okazał miłosierdzie». Jezus mu rzekł: «Idź, i ty czyń podobnie!»
- modlitwa celnika – modlitwa pełna pokory, miła Bogu (Łk 18,9-14)
Powiedział też do niektórych, co ufali sobie, że są sprawiedliwi, a innymi gardzili, tę przypowieść: «Dwóch ludzi przyszło do świątyni, żeby się modlić, jeden faryzeusz a drugi celnik. Faryzeusz stanął i tak w duszy się modlił: „Boże, dziękuję Ci, że nie jestem jak inni ludzie, zdziercy, oszuści, cudzołożnicy, albo jak i ten celnik. Zachowuję post dwa razy w tygodniu, daję dziesięcinę ze wszystkiego, co nabywam". Natomiast celnik stał z daleka i nie śmiał nawet oczu wznieść ku niebu, lecz bił się w piersi i mówił: „Boże, miej litość dla mnie, grzesznika!” Powiadam wam: Ten odszedł do domu usprawiedliwiony, nie tamten. Każdy bowiem, kto się wywyższa, będzie poniżony, a kto się uniża, będzie wywyższony».
- moloch – coś wielkiego, ogromnego, przytłaczającego; tyrańska potęga wymagająca ofiar i schlebiania (Kpł 20,1-2)
Dalej Pan powiedział do Mojżesza: «Mów do Izraelitów: Ktokolwiek spośród synów Izraela albo spośród przybyszów, którzy osiedlili się w Izraelu, da jedno ze swoich dzieci Molochowi, będzie ukarany śmiercią.
I stało się, jak Jozue rozkazał ludowi. Siedmiu kapłanów, niosących przed Panem siedem trąb z rogów baranich, wyruszyło grając na trąbach, Arka zaś Przymierza Pańskiego szła za nimi. Zbrojni wojownicy szli przed kapłanami, którzy grali na trąbach, a tylna straż szła za Arką, i tak posuwano się, stale grając na trąbach. A Jozue dał ludowi polecenie: «Nie wznoście okrzyku, niech nie usłyszą głosu waszego i niech żadne słowo nie wyjdzie z ust waszych aż do dnia, gdy wam powiem: Wznieście okrzyk wojenny! I wtedy go wzniesiecie». I tak Arka Pańska okrążyła miasto dokoła jeden raz, po czym wrócono do obozu i spędzono tam noc. Jozue wstał wcześnie rano, kapłani wzięli Arkę Pańską, a siedmiu kapłanów niosących siedem trąb z rogów baranich szło przed Arką Pańską, grając bez przerwy na trąbach w czasie marszu. Zbrojni wojownicy szli przed nimi, a tylna straż szła za Arką Pańską i posuwano się przy dźwięku trąb. I tak okrążyli miasto drugiego dnia jeden raz, po czym wrócili do obozu. Przez sześć dni codziennie tak czynili. Siódmego dnia wstali rano wraz z zorzą poranną i okrążyli miasto siedmiokrotnie w ustalony sposób: tylko tego dnia okrążyli miasto siedem razy. Gdy kapłani za siódmym razem zagrali na trąbach, Jozue zawołał do ludu: «Wznieście okrzyk wojenny, albowiem Pan daje miasto w moc waszą! Miasto będzie obłożone klątwą dla Pana, ono samo i wszystko, co w nim jest. Tylko nierządnica Rachab zostanie przy życiu – ona sama i wszyscy, którzy są wraz z nią w domu, albowiem ukryła wywiadowców, których wysłaliśmy. Ale wy strzeżcie się rzeczy obłożonych klątwą, aby was chęć nie ogarnęła wziąć coś z dobra obłożonego klątwą, bo wtedy uczynilibyście przeklętym sam obóz izraelski i sprowadzilibyście na niego nieszczęście. Całe zaś srebro i złoto, sprzęty z brązu i z żelaza są poświęcone dla Pana i pójdą do skarbca Pańskiego». Lud wzniósł okrzyk wojenny i zagrano na trąbach. Skoro tylko usłyszał lud dźwięk trąb, wzniósł gromki okrzyk wojenny i mury rozpadły się na miejscu. A lud wpadł do miasta, każdy wprost przed siebie, i tak zajęli miasto.
N
- na święty Adam – nigdy (nie ma świętego Adama)
- Nemrod – świetny, zapalony myśliwy (Rdz 10,8)
- niebieski ptak – człowiek żyjący z pracy innych, lekkoduch, darmozjad (Mt 6,26)
Przypatrzcie się ptakom w powietrzu: nie sieją ani żną i nie zbierają do spichrzów, a Ojciec wasz niebieski je żywi. Czyż wy nie jesteście ważniejsi niż one?
- niewierny Tomasz – niedowiarek, człowiek nieufny, sceptycznie nastawiony (Jn 20,24-29)
Ale Tomasz, jeden z Dwunastu, zwany Didymos, nie był razem z nimi, kiedy przyszedł Jezus. Inni więc uczniowie mówili do niego: «Widzieliśmy Pana!» Ale on rzekł do nich: «Jeżeli na rękach Jego nie zobaczę śladu gwoździ i nie włożę palca mego w miejsce gwoździ, i nie włożę ręki mojej do boku Jego, nie uwierzę». A po ośmiu dniach, kiedy uczniowie Jego byli znowu wewnątrz [domu] i Tomasz z nimi, Jezus przyszedł mimo drzwi zamkniętych, stanął pośrodku i rzekł: «Pokój wam!» Następnie rzekł do Tomasza: «Podnieś tutaj swój palec i zobacz moje ręce. Podnieś rękę i włóż [ją] do mego boku, i nie bądź niedowiarkiem, lecz wierzącym!» Tomasz Mu odpowiedział: «Pan mój i Bóg mój!» Powiedział mu Jezus: «Uwierzyłeś dlatego, ponieważ Mnie ujrzałeś? Błogosławieni, którzy nie widzieli, a uwierzyli».
- niewola egipska – przymusowe uwięzienie, ciężka, niewolnicza praca (np. Wj 1,8-14)
Lecz rządy w Egipcie objął nowy król, który nie znał Józefa. I rzekł do swego ludu: «Oto lud synów Izraela jest liczniejszy i potężniejszy od nas. Roztropnie przeciw niemu wystąpmy, ażeby się przestał rozmnażać. W wypadku bowiem wojny mógłby się połączyć z naszymi wrogami w walce przeciw nam, aby wyjść z tego kraju». Ustanowiono nad nim przełożonych robót publicznych, aby go uciskali ciężkimi pracami. Budowano wówczas dla faraona miasta na składy: Pitom i Ramses. Ale im bardziej go uciskano, tym bardziej się rozmnażał i rozrastał, co jeszcze potęgowało wstręt do Izraelitów. Egipcjanie bezwzględnie zmuszali synów Izraela do ciężkich prac i uprzykrzali im życie uciążliwą pracą przy glinie i cegle oraz różnymi pracami na polu. Do tych wszystkich prac przymuszano ich bezwzględnie.
O
- od Adama i Ewy – od dawien dawna, od początku
- ofiara Abrahama – najwyższe poświęcenie (Rdz 22,1-3)
A po tych wydarzeniach Bóg wystawił Abrahama na próbę. Rzekł do niego: «Abrahamie!» A gdy on odpowiedział: «Oto jestem» – powiedział: «Weź twego syna jedynego, którego miłujesz, Izaaka, idź do kraju Moria i tam złóż go w ofierze na jednym z pagórków, jakie ci wskażę». Nazajutrz rano Abraham osiodłał swego osła, zabrał z sobą dwóch swych ludzi i syna Izaaka, narąbał drzewa do spalenia ofiary i ruszył w drogę do miejscowości, o której mu Bóg powiedział.
- oślica Balaama – człowiek małomówny, potulny, nieśmiały, który nagle odważył się zabrać głos w ważnej sprawie, zaprotestował (Lb 22,27)
Wstał więc Balaam rano, osiodłał swoją oślicę i pojechał z książętami Moabu. Jego wyjazd rozpalił gniew Pana i anioł Pana stanął na drodze przeciw niemu, by go zatrzymać. On zaś w towarzystwie dwóch sług jechał na swojej oślicy. Gdy oślica zobaczyła anioła Pana stojącego z wyciągniętym mieczem na drodze, zboczyła z drogi i poszła w pole. Balaam uderzył ją, chcąc zawrócić na właściwą drogę. Wtedy stanął anioł Pana na ciasnej drodze między winnicami a mur był z jednej i z drugiej strony. Gdy oślica zobaczyła anioła Pana, przyparła do muru i przytarła nogę Balaama do tego muru, a on ponownie zaczął bić oślicę. Anioł posunął się dalej i stanął w miejscu tak ciasnym, że nie było można go wyminąć ani z prawej, ani też z lewej strony. Gdy oślica ujrzała znowu anioła Pana, położyła się pod Balaamem. Rozgniewał się więc Balaam bardzo i zaczął okładać oślicę kijem. Wówczas otworzył Pan usta oślicy, i rzekła do Balaama: «Cóż ci uczyniłam, żeś mnie zbił już trzy razy?» Balaam odpowiedział oślicy: «Dlatego żeś sobie drwiła ze mnie. Gdybym tak miał miecz w ręku, już bym cię zabił!» Oślica jednak rzekła do Balaama: «Czyż nie jestem twoją oślicą, na której jeździsz, odkąd jesteś, aż po dzień dzisiejszy? Czyż miałam zwyczaj czynić ci coś podobnego?» Odpowiedział: «Nie!» Wtedy otworzył Pan oczy Balaama i zobaczył on anioła Pana, stojącego na drodze z obnażonym mieczem w ręku. Ukląkł więc i oddał pokłon twarzą do ziemi. Anioł zaś Pana rzekł do niego: «Czemu aż trzy razy zbiłeś swoją oślicę? Ja jestem tym, który przyszedł, aby ci bronić przejazdu, albowiem droga twoja jest dla ciebie zgubna. Oślica ujrzała mnie i trzy razy usunęła się z drogi. Gdyby się nie usunęła, byłbym cię dawno zabił, a ją przy życiu zostawił».
P
- palec Boży – znak, napomnienie, ostrzeżenie (Wj 8,15)
I rzekł Pan do Mojżesza: «Powiedz Aaronowi: Wyciągnij laskę swoją i uderz proch ziemi, aby zamienił się w komary na całej ziemi egipskiej». I uczynili tak: Aaron wyciągnął rękę swoją i laskę i uderzył proch ziemi. Komary pokryły ziemię i bydło, cały proch ziemi w kraju egipskim zamienił się w komary. Lecz to samo starali się uczynić czarownicy dzięki swej wiedzy tajemnej, by sprowadzić komary, ale tego nie potrafili. Przyszły komary na ziemię i na zwierzęta. Wówczas rzekli czarownicy do faraona: «Palec to Boży», ale serce faraona pozostało uparte i nie usłuchał ich, co też Pan zapowiedział.
- patriarcha – czcigodny starzec, mistrz, głowa rodu, protoplasta
- plagi egipskie – dotkliwe wydarzenia, klęska, kara (Wj 7,4)
Faraon nie usłucha was, toteż wyciągnę rękę moją nad Egiptem i wywiodę z Egiptu moje zastępy, mój lud, synów Izraela spośrodka nich, wśród wielkich kar.
- płacz i zgrzytanie zębów – cierpienie, spóźniony żal za winy (Mt 22,12-13)
Rzekł do niego: «Przyjacielu, jakże tu wszedłeś nie mając stroju weselnego?» Lecz on oniemiał. Wtedy król rzekł sługom: «Zwiążcie mu ręce i nogi i wyrzućcie go na zewnątrz, w ciemności! Tam będzie płacz i zgrzytanie zębów».
- pocałunek Judasza – zdrada (Mt 26,47-49)
Gdy On jeszcze mówił, oto nadszedł Judasz, jeden z Dwunastu, a z nim wielka zgraja z mieczami i kijami, od arcykapłanów i starszych ludu. Zdrajca zaś dał im taki znak: «Ten, którego pocałuję, to On; Jego pochwyćcie!». Zaraz też przystąpił do Jezusa, mówiąc: «Witaj Rabbi!», i pocałował Go.
- przechodzić Gehennę – być uczestnikiem straszliwych wydarzeń, cierpieć niesamowite męki
R
- rzeź niewiniątek – masakra, prześladowanie lub zabijanie niewinnych, okrutne, bezwzględne nieludzkie działanie; żartobliwie o egzaminie, sprawdzianie, którego większość uczestników nie zdaje (Mt 2,16)
Wtedy Herod widząc, że go Mędrcy zawiedli, wpadł w straszny gniew. Posłał [oprawców] do Betlejem i całej okolicy i kazał pozabijać wszystkich chłopców w wieku do lat dwóch, stosownie do czasu, o którym się dowiedział od Mędrców.
S
- salomonowa mądrość – legendarna, niezmierna mądrość (1 Krl 3,5-12)
W Gibeonie Pan ukazał się Salomonowi w nocy, we śnie. Wtedy rzekł Bóg: «Proś o to, co mam ci dać». A Salomon odrzekł: «Tyś okazywał Twemu słudze Dawidowi, memu ojcu, wielką łaskę, bo postępował wobec Ciebie szczerze, sprawiedliwie i w prostocie serca. Ponadto zachowałeś dla niego tę wielką łaskę, że dałeś mu syna, zasiadającego na jego tronie po dziś dzień. Teraz więc, o Panie, Boże mój, Tyś ustanowił królem Twego sługę w miejsce Dawida, mego ojca, a ja jestem bardzo młody. Brak mi doświadczenia! Ponadto Twój sługa jest pośród Twego ludu, któryś wybrał, ludu mnogiego, którego nie da się zliczyć ani też spisać, z powodu jego mnóstwa. Racz więc dać Twemu słudze serce pełne rozsądku do sądzenia Twego ludu i rozróżniania dobra od zła, bo któż zdoła sądzić ten lud Twój tak liczny?» Spodobało się Panu, że właśnie o to Salomon poprosił. Bóg więc mu powiedział: «Ponieważ poprosiłeś o to, a nie poprosiłeś dla siebie o długie życie ani też o bogactwa, i nie poprosiłeś o zgubę twoich nieprzyjaciół, ale poprosiłeś dla siebie o umiejętność rozstrzygania spraw sądowych, więc spełniam twoje pragnienie i daję ci serce mądre i rozsądne, takie, że podobnego tobie przed tobą nie było i po tobie nie będzie.
- salomonowy wyrok – wyrok mądry, sprawiedliwy (1 Krl 3,16-28)
Potem dwie nierządnice przyszły do króla i stanęły przed nim. Jedna z kobiet powiedziała: «Litości, panie mój! Ja i ta kobieta mieszkamy w jednym domu. Ja porodziłam, kiedy ona była w domu. A trzeciego dnia po moim porodzie ta kobieta również porodziła. Byłyśmy razem. Nikogo innego z nami w domu nie było, tylko my obydwie. Syn tej kobiety zmarł w nocy, bo położyła się na nim. Wtedy pośród nocy wstała i zabrała mojego syna od mego boku, kiedy twoja służebnica spała, i przyłożyła go do swoich piersi, położywszy przy mnie swego syna zmarłego. Kiedy rano wstałam, aby nakarmić mojego syna, patrzę, a oto on martwy! Gdy mu się przyjrzałam przy świetle, rozpoznałam, że to nie był mój syn, którego urodziłam». Na to odparła druga kobieta: «Wcale nie, bo mój syn żyje, a twój syn zmarł». Tamta zaś mówi: «Właśnie że nie, bo twój syn zmarł, a mój syn żyje». I tak wykrzykiwały wobec króla. Wówczas król powiedział: «Ta mówi: To mój syn żyje, a twój syn zmarł; tamta zaś mówi: Nie, bo twój syn zmarł, a mój syn żyje». Następnie król rzekł: «Przynieście mi miecz!» Niebawem przyniesiono miecz królowi. A wtedy król rozkazał: «Rozetnijcie to żywe dziecko na dwoje i dajcie połowę jednej i połowę drugiej!» Wówczas kobietę, której syn był żywy, zdjęła litość nad swoim synem i zawołała: «Litości, panie mój! Niech dadzą jej dziecko żywe, abyście tylko go nie zabijali!» Tamta zaś mówiła: «Niech nie będzie ani moje, ani twoje! Rozetnijcie!» Na to król zabrał głos i powiedział: «Dajcie tamtej to żywe dziecko i nie zabijajcie go! Ona jest jego matką». Kiedy o tym wyroku sądowym króla dowiedział się cały Izrael, czcił króla, bo przekonał się, że jest obdarzony mądrością Bożą do sprawowania sądów.
- Samson – człowiek o niezwykłej sile (Sdz rozdziały 13-16)
- Samson i Dalila – mocarz tracący swą siłę z powodu przewrotnej, zdradliwej kobiety (Sdz 16,4-29)
Dalila naprzykrzała się Samsonowi, póki ten nie wyjawił jej, gdzie leży źródło jego mocy. Ona zaś zdradziła go – uśpiła, ścięła jego włosy i wezwała Filistynów, którzy oślepili go i uwięzili
- sądny dzień – popłoch, zamieszanie, lęk wywołane przez nieoczekiwaną kontrolę (Mt 10,15)
Zaprawdę, powiadam wam: Ziemi sodomskiej i gomorejskiej lżej będzie w dzień sądu niż temu miastu.
- siódma pieczęć – ostateczna tajemnica (Ap 5,1-5)
I ujrzałem na prawej ręce Zasiadającego na tronie księgę zapisaną wewnątrz i na odwrocie zapieczętowaną na siedem pieczęci. I ujrzałem potężnego anioła, obwieszczającego głosem donośnym: «Kto godzien jest otworzyć księgę i złamać jej pieczęcie?» A nie mógł nikt – na niebie ani na ziemi, ani pod ziemią – otworzyć księgi ani na nią patrzeć. A ja bardzo płakałem, że nikt nie znalazł się godzien, by księgę otworzyć ani na nią patrzeć. I mówi do mnie jeden ze Starców: «Przestań płakać: Oto zwyciężył Lew z pokolenia Judy, Odrośl Dawida, tak że otworzy księgę i siedem jej pieczęci».
- Sodoma i Gomora – gniazdo rozpusty, siedlisko zła moralnego i zepsucia obyczajów; miejsce przeklęte; hałas i bałagan (Jud 1,5-7)
Pragnę zaś, żebyście przypomnieli sobie, choć raz na zawsze wiecie już wszystko, że Pan, który wybawił naród z Egiptu, następnie wytracił tych, którzy nie uwierzyli; i aniołów, tych, którzy nie zachowali swojej godności, ale opuścili własne mieszkanie, spętanych wiekuistymi więzami zatrzymał w ciemnościach na sąd wielkiego dnia; jak Sodoma i Gomora i w ich sąsiedztwie [położone] miasta – w podobny sposób jak one oddawszy się rozpuście i pożądaniu cudzego ciała – stanowią przykład przez to, że ponoszą karę wiecznego ognia.
- sodomia – zoofilia, pederastia, rozpusta
- sodomita – człowiek oddający się sodomii
- sól ziemi – składnik najważniejszy, nieodzowny; grupa wartościowych ludzi jakiegoś kręgu (Mt 5,13)
Wy jesteście solą dla ziemi. Lecz jeśli sól utraci swój smak, czymże ją posolić? Na nic się już nie przyda, chyba na wyrzucenie i podeptanie przez ludzi.
- syn marnotrawny – człowiek, który zawinił lub zbłądził, lecz w porę opamiętał się i nawrócił (Łk 15,11-32)
- szaweł – człowiek wrogo nastawiony do jakiejś idei i czynnie ją zwalczający, który nieoczekiwanie staje się jej gorliwym zwolennikiem i rzecznikiem (Dz 9,20-21)
Jakiś czas [Szaweł] spędził z uczniami w Damaszku i zaraz zaczął głosić w synagogach, że Jezus jest Synem Bożym. Wszyscy, którzy go słyszeli, mówili zdumieni: Czy to nie ten sam, który w Jerozolimie prześladował wyznawców tego imienia i po to tu przybył, aby ich uwięzić i zaprowadzić do arcykapłana?
T
- trąba jerychońska – ogromny hałas (Joz 6 rozdział, a zwłaszcza 6,20)
Lud wzniósł okrzyk wojenny i zagrano na trąbach. Skoro tylko usłyszał lud dźwięk trąb, wzniósł gromki okrzyk wojenny i mury rozpadły się na miejscu. A lud wpadł do miasta, każdy wprost przed siebie, i tak zajęli miasto.
U
- ucho igielne – bardzo wąskie przejście; trudności w przejściu z jednego etapu życia do następnego (Mk 10,25)
Łatwiej jest wielbłądowi przejść przez ucho igielne, niż bogatemu wejść do królestwa Bożego.
- umywać ręce – nie przyjmować odpowiedzialności za kogoś, uniewinniać się (Mt 27,24)
Piłat widząc, że nic nie osiąga, a wzburzenie raczej wzrasta, wziął wodę i umył ręce wobec tłumu, mówiąc: Nie jestem winny krwi tego Sprawiedliwego. To wasza rzecz.
W
- wdowi grosz – ofiara lub dar okupiona wieloma wyrzeczeniami, ostatnie pieniądze przeznaczone na szlachetny cel (Mk 12,41-44)
Potem usiadł naprzeciw skarbony i przypatrywał się, jak tłum wrzucał drobne pieniądze do skarbony. Wielu bogatych wrzucało wiele. Przyszła też jedna uboga wdowa i wrzuciła dwa pieniążki, czyli jeden grosz. Wtedy przywołał swoich uczniów i rzekł do nich: «Zaprawdę, powiadam wam: Ta uboga wdowa wrzuciła najwięcej ze wszystkich, którzy kładli do skarbony. Wszyscy bowiem wrzucali z tego, co im zbywało; ona zaś ze swego niedostatku wrzuciła wszystko, co miała, całe swe utrzymanie».
- wiek chrystusowy, lata chrystusowe – wiek 33 lat
- wieża Babel – zamęt, chaos, bałagan, zamieszanie (Rdz 11,1-9)
Mieszkańcy całej ziemi mieli jedną mowę, czyli jednakowe słowa. A gdy wędrowali ze wschodu, napotkali równinę w kraju Szinear i tam zamieszkali. I mówili jeden do drugiego: «Chodźcie, wyrabiajmy cegłę i wypalmy ją w ogniu». A gdy już mieli cegłę zamiast kamieni i smołę zamiast zaprawy murarskiej, rzekli: «Chodźcie, zbudujemy sobie miasto i wieżę, której wierzchołek będzie sięgał nieba, i w ten sposób uczynimy sobie znak, abyśmy się nie rozproszyli po całej ziemi». A Pan zstąpił z nieba, by zobaczyć to miasto i wieżę, które budowali ludzie, i rzekł: «Są oni jednym ludem i wszyscy mają jedną mowę, i to jest przyczyną, że zaczęli budować. A zatem w przyszłości nic nie będzie dla nich niemożliwe, cokolwiek zamierzą uczynić. Zejdźmy więc i pomieszajmy tam ich język, aby jeden nie rozumiał drugiego!» W ten sposób Pan rozproszył ich stamtąd po całej powierzchni ziemi, i tak nie dokończyli budowy tego miasta. Dlatego to nazwano je Babel, tam bowiem Pan pomieszał mowę mieszkańców całej ziemi. Stamtąd też Pan rozproszył ich po całej powierzchni ziemi.
- wilk w owczej skórze – człowiek podstępny, obłudny, udający dobrego (Mt 7,15)
Strzeżcie się fałszywych proroków, którzy przychodzą do was w owczej skórze, a wewnątrz są drapieżnymi wilkami.
- winnica Nabota – obiekt sąsiedzkiej zawiści (1 Krl 21,1-29)
Po tych wydarzeniach stało się, co następuje. Nabot z Jizreel miał winnicę <w Jizreel> obok pałacu Achaba, króla Samarii. Achab zatem zwrócił się do Nabota mówiąc: «Oddaj mi na własność twoją winnicę, aby została przerobiona dla mnie na ogród warzywny, gdyż ona przylega do mego domu. A ja za nią dam ci winnicę lepszą od tej, chyba że wydaje ci się słuszne, abym ci dał pieniądze jako zapłatę za nią». Nabot zaś odpowiedział: «Niech mnie broni Pan przed tym, bym miał ci oddać dziedzictwo mych przodków». Achab więc przyszedł do swego domu rozgoryczony i rozgniewany słowami, które Nabot z Jizreel wypowiedział do niego, a mianowicie: «Nie dam tobie dziedzictwa moich przodków». Następnie położył się na swoim łożu, odwrócił twarz i nic nie jadł.(...)
- włosy Samsona – symbol siły, męstwa (Sdz 16)
I gdy mu się tak każdego dnia naprzykrzała, że go przyprawiała o strapienie, a nawet o śmiertelne wyczerpanie, wówczas otworzył przed nią całe swoje serce i wyznał jej: «Głowy mojej nie dotknęła nigdy brzytwa, albowiem od łona matki jestem Bożym nazirejczykiem. Gdyby mnie ogolono, siła moja odejdzie, osłabnę i stanę się zwykłym człowiekiem».
- w stroju Adama, w stroju Ewy, w stroju adamowym – nago (Rdz 2,25)
- wszystkie znaki na niebie i ziemi – zwiastun, wskazówka (Łk 21,25)
Będą znaki na słońcu, księżycu i gwiazdach, a na ziemi trwoga narodów bezradnych wobec szumu morza i jego nawałnicy.
Z
- zakazany owoc – rzecz niedozwolona i przez to pociągająca (Rdz 2,16-17)
A przy tym Pan Bóg dał człowiekowi taki rozkaz: «Z wszelkiego drzewa tego ogrodu możesz spożywać według upodobania; ale z drzewa poznania dobra i zła nie wolno ci jeść, bo gdy z niego spożyjesz, niechybnie umrzesz».
- zakon Adama – małżeństwo
- zbrodnia kainowa – morderstwo, zabójstwo. Inaczej bratobójstwo.
- ziemia obiecana – przyobiecana nagroda, szczęście
- złoty cielec – bożek, obiekt próżnego kultu (Wj 32,1-8)
A gdy lud widział, że Mojżesz opóźniał swój powrót z góry, zebrał się przed Aaronem i powiedział do niego: «Uczyń nam boga, który by szedł przed nami, bo nie wiemy, co się stało z Mojżeszem, tym mężem, który nas wyprowadził z ziemi egipskiej». Aaron powiedział im: «Pozdejmujcie złote kolczyki, które są w uszach waszych żon, waszych synów i córek, i przynieście je do mnie». I zdjął cały lud złote kolczyki, które miał w uszach, i zniósł je do Aarona. A wziąwszy je z ich rąk nakazał je przetopić i uczynić z tego posąg cielca ulany z metalu. I powiedzieli: «Izraelu, oto bóg twój, który cię wyprowadził z ziemi egipskiej».
- żona Lota – kobieta ciekawska (Rdz 19,17; 19,26)
Gdy już zaczynało świtać, aniołowie przynaglali Lota, mówiąc: «Prędzej, weź żonę i córki, które są przy tobie, abyś nie zginął z winy tego miasta». Kiedy zaś on zwlekał, mężowie ci chwycili go, jego żonę i dwie córki za ręce – Pan bowiem litował się nad nim – i wyciągnęli ich, i wyprowadzili poza miasto. A gdy ich już wyprowadzili z miasta, rzekł jeden z nich: «Uchodź, abyś ocalił swe życie. Nie oglądaj się za siebie i nie zatrzymuj się nigdzie w tej okolicy, ale szukaj schronienia w górach, bo inaczej zginiesz!» (...)Żona Lota, która szła za nim, obejrzała się i stała się słupem soli.
- żona Putyfara – uwodzicielka cnotliwych mężczyzn, kusicielka (Rdz 39)
Józef miał piękną postać i miłą powierzchowność. Po tych wydarzeniach zwróciła na niego uwagę żona jego pana i rzekła do niego: «Połóż się ze mną». On jednak nie zgodził się i odpowiedział żonie swego pana: «Pan mój o nic się nie troszczy, odkąd jestem w jego domu, bo cały swój majątek oddał mi we władanie. On sam nie ma w swym domu większej władzy niż ja i niczego mi nie wzbrania, wyjąwszy ciebie, ponieważ jesteś jego żoną. Jakże więc mógłbym uczynić tak wielką niegodziwość i zgrzeszyć przeciwko Bogu?» I mimo że go namawiała codziennie, nie usłuchał jej i nie chciał położyć się przy niej, aby z nią żyć.(39,7-11)
Zwroty
- ani oko nie widziało, ani ucho nie słyszało – wyrażenie określające, że coś ma wyjątkowy charakter, występuje bardzo rzadko lub jest trudne do zrozumienia (1 Kor 2,9)
- być jak z krzyża zdjętym – być obolałym, cierpieć
- być na świeczniku – zajmować wysokie stanowisko, być wysoko w jakiejś hierarchii (Łk 11,33)
Nikt nie zapala światła i nie stawia go w ukryciu ani pod korcem, lecz na świeczniku, aby jego blask widzieli ci, którzy wchodzą.
Inne tłumaczenie: Nikt nie zapala lampy i nie umieszcza jej w ukryciu ani pod korcem, lecz na świeczniku, aby jej blask widzieli ci, którzy wchodzą
- chodzić krętymi ścieżkami – wybierać niekoniecznie proste rozwiązania sytuacji
- chodzić po wodzie – dokonywać rzeczy niemożliwych (Mk 6,47)
Wieczór zapadł, łódź była na środku jeziora, a On sam jeden na lądzie. 48 Widząc, jak się trudzili przy wiosłowaniu, bo wiatr był im przeciwny, około czwartej straży nocnej przyszedł do nich, krocząc po jeziorze, i chciał ich minąć.
- trudno dwóm panom służyć – nie można sprostać wykluczającym się wzajemnie wymaganiom, połączyć różnych, często przeciwstawnych, rzeczy, spraw, typów działalności, uprawiając je jednocześnie (Mt 6,24)
- mane, thekel, fares – policzono, zważono, rozdzielono – groźne ostrzeżenie, złowieszczy znak (por. palec boży) (Dn 5,25)
A oto nakreślone pismo: mene, mene, tekel ufarsin4. 26 Takie zaś jest znaczenie wyrazów: Mene – Bóg obliczył twoje panowanie i ustalił jego kres. 27 Tekel – zważono cię na wadze i okazałeś się zbyt lekki. 28 Peres – twoje królestwo uległo podziałowi; oddano je Medom i Persom». 29 Wtedy na rozkaz Baltazara odziano Daniela w purpurę, nałożono mu na szyję złoty łańcuch i ogłoszono, że ma rządzić jako trzeci w państwie. 30 Tej samej nocy król chaldejski Baltazar został zabity.
- mieć z kimś pański krzyż – cierpieć przez kogoś udręki, kłopotać się z kimś
- nadstawić drugi policzek – nie odpowiadać przemocą na przemoc (Mt 5,39; Łk 6,29)
- oddać, sprzedać coś za miskę soczewicy – oddać coś niezwykle cennego za bezcen (Rdz 25,33-34)
- odsyłać kogoś, chodzić od Annasza do Kajfasza – kierować kogoś do różnych osób, instytucji, nie pomagając w załatwieniu sprawy, być odsyłanym z jednej instytucji do drugiej, bezskutecznie usiłować załatwić jakąś sprawę w urzędzie (Jn 18,12-24)
- przebaczać 77 razy – przebaczać bez końca, zawsze (Mt 18,21-22)
- przenieść się, pójść, udać się na łono Abrahama – umrzeć (Łk 16,22)
- rozdzierać szaty nad kimś /nad czymś – lamentować, ubolewać z jakiegoś powodu (Joz 7,6)
- rzucać kamieniem w/na kogoś – gardzić kimś, potępiać kogoś (Jn 8,7)
- rzucać perły przed wieprze – ofiarowywać coś cennego osobie, która nie umie tego docenić, zdobywać się na niepotrzebną, bezcelową dobroć, dawać coś cennego komuś, kto na to nie zasługuje (Mt 7,6)
- służyć mamonie – być materialistą, zabiegać tylko o dobra doczesne (Mt 6,24)
Nikt nie może dwom panom służyć. Bo albo jednego będzie nienawidził, a drugiego będzie miłował; albo z jednym będzie trzymał, a drugim wzgardzi. Nie możecie służyć Bogu i Mamonie.
- umywać od czegoś ręce – nie brać za coś odpowiedzialności, odcinać się od czegoś (Mt 27,24)
Piłat widząc, że nic nie osiąga, a wzburzenie raczej wzrasta, wziął wodę i umył ręce wobec tłumu, mówiąc: «Nie jestem winny krwi tego Sprawiedliwego. To wasza rzecz».
- widzieć Abrahama – mieć ponad 50 lat (Jn 8,57)
Pięćdziesięciu lat jeszcze nie masz, a Abrahama widziałeś?
- wierzgać przeciw ościeniowi – daremnie się buntować (Dz 26,9–18)
Tak jechałem do Damaszku z upoważnienia i z polecenia najwyższych kapłanów. W południe podczas drogi ujrzałem, o królu, światło z nieba, jaśniejsze od słońca, które ogarnęło mnie i moich towarzyszy podróży. Kiedyśmy wszyscy upadli na ziemię, usłyszałem głos, który mówił do mnie po hebrajsku: „Szawle, Szawle, dlaczego Mnie prześladujesz? Trudno ci wierzgać przeciwko ościeniowi2”.(Dz 26,12-14)
- wyganiać (wypędzać) diabła Belzebubem – lekarstwo gorsze od choroby; złem zło naprawiać (Mt 12,22-30)
Wówczas przyprowadzono Mu opętanego, który był niewidomy i niemy. Uzdrowił go, tak że niemy mógł mówić i widzieć. A wszystkie tłumy pełne były podziwu i mówiły: «Czyż nie jest to Syn Dawida?» Lecz faryzeusze, słysząc to, mówili: «On tylko przez Belzebuba, władcę złych duchów, wyrzuca złe duchy». Jezus, znając ich myśli, rzekł do nich: «Każde królestwo, wewnętrznie skłócone, pustoszeje. I żadne miasto ani dom, wewnętrznie skłócony, się nie ostoi. Jeśli szatan wyrzuca szatana, to sam ze sobą jest skłócony, jakże się więc ostoi jego królestwo? I jeśli Ja przez Belzebuba wyrzucam złe duchy, to przez kogo je wyrzucają wasi synowie? Dlatego oni będą waszymi sędziami. Lecz jeśli Ja mocą Ducha Bożego wyrzucam złe duchy, to istotnie przyszło do was królestwo Boże. Albo jak może ktoś wejść do domu mocarza, i sprzęt mu zagrabić, jeśli mocarza wpierw nie zwiąże? I dopiero wtedy dom Jego ograbi. Kto nie jest ze Mną, jest przeciwko Mnie; i kto nie zbiera ze Mną, rozprasza.
- wypić kielich goryczy – cierpieć, znosić udręki, przeżywać trudną sytuację (Łk 22,41-42)
A sam oddalił się od nich na odległość jakby rzutu kamieniem, upadł na kolana i modlił się tymi słowami: «Ojcze, jeśli chcesz, zabierz ode Mnie ten kielich! Jednak nie moja wola, lecz Twoja niech się stanie!»
- zmienić się w słup soli – zamrzeć w bezruchu, skamienieć z wrażenia lub przerażenia (Rdz 19,26)
Żona Lota, która szła za nim, obejrzała się i stała się słupem soli
Frazy
- Dzieci są przecież zawsze dziećmi i postępują dziecinnie (zajmują się dzieciństwami) (1 Kor 13,11, parafraza z Wulgaty).
- Dzień Pański niewiadomy... tak przyjdzie jak złodziej w nocy (1 Tes 5,2)
- Mowa jest srebrem, a milczenie złotem
- Widzi źdźbło w cudzym oku, a w swoim belki nie widzi (Łk 6,41-42)
Czemu to widzisz drzazgę w oku swego brata, a belki we własnym oku nie dostrzegasz? Jak możesz mówić swemu bratu: "Bracie, pozwól, że usunę drzazgę, która jest w twoim oku", gdy sam belki w swoim oku nie widzisz? Obłudniku, wyrzuć najpierw belkę ze swego oka, a wtedy przejrzysz, ażeby usunąć drzazgę z oka swego brata.
- Jeśli czynią to na zielonym drzewie, cóż będzie na suchym? (Łk 23,31)
- Kto kopie dół – weń wpada (Prz 26,27)
- Kto sieje wiatr, zbiera burzę (Oz 8,7)
- Nie samym chlebem człowiek żyje – nie należy poświęcać się jedynie materialnej sferze egzystencji (Mt 4,4)
- Czuwajcie więc, bo nie znacie dnia ani godziny (Mt 25,13)
- Nikt nie jest prorokiem we własnym kraju (Mt 13,57)
- Oddajcie cesarzowi co cesarskie, Bogu – co boskie (Mt 22,21)
- Kto mieczem wojuje, ten od miecza ginie. (Mt 26,52)
Wtedy Jezus rzekł do niego: «Włóż miecz na swoje miejsce, bo wszyscy, którzy za miecz chwytają, od miecza giną. (...)»
- Kto z was jest bez grzechu niech pierwszy rzuci kamień! (J 8,1-11)
Jezus natomiast udał się na Górę Oliwną, ale o brzasku zjawił się znów w świątyni. Cały lud schodził się do Niego, a On, usiadłszy, nauczał ich. Wówczas uczeni w Piśmie i faryzeusze przyprowadzili do Niego kobietę, którą pochwycono na cudzołóstwie, a postawiwszy ją pośrodku, powiedzieli do Niego: «Nauczycielu, tę kobietę dopiero pochwycono na cudzołóstwie. W Prawie Mojżesz nakazał nam takie kamienować. A Ty co powiesz?» Mówili to, wystawiając Go na próbę, aby mieli o co Go oskarżyć. Lecz Jezus, schyliwszy się, pisał palcem po ziemi. A kiedy w dalszym ciągu Go pytali, podniósł się i rzekł do nich: «Kto z was jest bez grzechu, niech pierwszy rzuci w nią kamieniem». I powtórnie schyliwszy się, pisał na ziemi. Kiedy to usłyszeli, jeden po drugim zaczęli odchodzić, poczynając od starszych, aż do ostatnich. Pozostał tylko Jezus i kobieta stojąca na środku. Wówczas Jezus, podniósłszy się, rzekł do niej: «Kobieto, gdzież [oni] są? Nikt cię nie potępił?» A ona odrzekła: «Nikt, Panie!» Rzekł do niej Jezus: «I Ja ciebie nie potępiam. Idź i odtąd już nie grzesz».
Przypisy
- ↑ a b c Mirosław Bańko , Polszczyzna na co dzień, Wydawnictwo Naukowe PWN, 2006, s. 75, ISBN 978-83-01-14793-8 [dostęp 2020-06-15] [zarchiwizowane z adresu 2020-06-15] .
- ↑ a b c d Mistrík 1993 ↓, s. 89–90.
- ↑ a b Vera Mitrinović , Język, literatura i kultura Słowian dawniej i dziś – III: linguaria, Wydawnictwo Naukowe UAM, 2001, s. 164, ISBN 978-83-232-1119-8 [dostęp 2020-06-15] [zarchiwizowane z adresu 2020-06-15] .
- ↑ Cytaty podawane są za Biblią Tysiąclecia
Bibliografia
- Godyń J., Od Adama i Ewy zaczynać. Mały słownik biblizmów języka polskiego, Kraków–Warszawa 1995, Warszawa 2006.
- Stanisław Skorupka , Słownik frazeologiczny języka polskiego, Warszawa 1967–1968 .
- Władysław Kopaliński , Słownik wyrazów obcych i zwrotów obcojęzycznych, Warszawa 1989 .
- Władysław Kopaliński , Słownik mitów i tradycji kultury, Kraków 1985 .
- Władysław Kopaliński , Słownik symboli, Kraków 1990 .
- Jozef Mistrík, Encyklopédia jazykovedy, wyd. 1, Bratislava: Obzor, 1993, ISBN 80-215-0250-9, OCLC 29200758 (słow.).
- Müldner-Nieckowski P., Wielki słownik frazeologiczny języka polskiego, Warszawa 2003.
- Müldner-Nieckowski P., Müldner-Nieckowski Ł., Nowy szkolny słownik frazeologiczny, Warszawa 2004.
- Słownik wyrazów obcych PWN, red. B. Pakosz, Warszawa 1991.
- Słownik języka polskiego, red. M. Szymczak, Warszawa 1995.