Bitwa pod Benburb

Bitwa pod Benburb
Irlandzka wojna konfederacka 16411648
Ilustracja
Owen Roe O'Neill
Czasczerwiec 1646
MiejsceBenburb
TerytoriumIrlandia
Wynikzwycięstwo wojsk irlandzkich
Strony konfliktu
IrlandiaSzkocja
Dowódcy
Owen Roe O'NeillRobert Monro
Siły
5 0006 000
Straty
3002 000 – 3 000
Położenie na mapie Irlandii
Mapa konturowa Irlandii, u góry po prawej znajduje się punkt z opisem „miejsce bitwy”
54°24′43,2″N 6°44′45,6″W/54,412000 -6,746000

Bitwa pod Benburb – starcie zbrojne, które miało miejsce w czerwcu roku 1646 w trakcie irlandzkiej wojny konfederackiej (1641–1648). W bitwie tej irlandzkie wojska konfederatów pod dowództwem Roe O'Neilla pokonały szkockie oddziały pod wodzą Roberta Monro. Starcie ostatecznie rozwiało marzenia Szkotów o zwiększeniu wpływów w Irlandii.

Wstęp

Armia szkocka (tzw. Covenanters) w roku 1642 pojawiła się w Ulsterze w celu ochrony mieszkających tam szkockich osadników w trakcie Rebelii Irlandzkiej. Równocześnie Szkoci próbowali zdobyć Irlandię, zamierzając wprowadzić tam religię protestancką. Po wkroczeniu do Irlandii Szkoci w pobliżu miasteczka Carrickfergus połączyli się z wojskami angielskimi pod wodzą Roberta Stewarda. Do roku 1643 sojusznicza armia wyzwoliła z rąk rebeliantów większość ziem północnego Ulsteru, nie była jednak w stanie odbić z rąk Irlandczyków ziem na południu regionu.

Obie strony dokonywały najazdów na tereny przeciwnika, zabijając cywilów. W ten sposób do roku 1646 obie strony oddzielał zniszczony wojną teren zwany ziemią niczyją.

W roku 1646 Monro i Steward na czele 6 000 ludzi podjęli kolejną próbę wtargnięcia na ziemie bronione przez O'Neilla. Według źródeł sprzymierzonych z najeźdźcami celem było zdobycie stolicy Kilkenny, według innych był to zwykły najazd rabunkowy. Generał O'Neill był bardzo ostrożnym dowódcą, w przeszłości unikającym starć w polu przynoszących duże straty. Dowódca uzyskał ze strony nuncjusza papieskiego w Irlandii Giovanniego Battisty Rinnuciniego pomoc w postaci muszkietów, amunicji i sporej ilości pieniędzy. Umożliwiło mu to utworzenie armii w sile 5 000 ludzi. Irlandczycy nie posiadali jednak dział, podczas gdy przeciwnik dysponował 6 sztukami.

Bitwa

Monro przewidywał, że rebelianci będą unikać terenów przygranicznych. Dlatego pomaszerował na czele swojej armii prawie 25 km w rejony pozostające w rękach O'Neilla, zamierzając zaatakować go w pobliżu miejscowości Benburb (dzisiejsze hrabstwo Tyrone). W trakcie marszu, żołnierze szkoccy stracili wiele sił, gdy irlandzcy byli wypoczęci. Szkoci stanęli na pozycjach mając za plecami rzekę Blackwater. Pozycje rebeliantów znajdowały się na niewielkim wzniesieniu terenu.

Bitwę rozpoczął ostrzał artyleryjski pozycji irlandzkich, który nie wyrządził im jednak większych szkód. Potem nastąpił atak szkockiej kawalerii skierowany przeciwko piechocie rebeliantów. Atak zakończył się niepowodzeniem na skutek silnej obrony pikinierów i muszkieterów O'Neilla. Po tym nieudanym ataku do głosu doszli Irlandczycy, którzy zaatakowali pozycje wroga w kierunku rzeki. W tym momencie bitwy zmęczenie Szkotów dało znać o sobie. Ich żołnierze rozpoczęli bezładną ucieczkę. Doszło do strzelaniny z muszkietów oddawanej z najbliższej odległości oraz do pojedynków jeden na jeden na miecze i tzw. Scians (irlandzkie noże z długą klingą). W trakcie ucieczki poległo od 2 000 do 3 000 ludzi, wielu od miecza, część zaś utopiła się w trakcie przeprawiania przez rzekę. Irlandczycy stracili zaledwie 300 ludzi.

Porażka Szkotów sprawiła, że do końca wojny nie stanowili już większego zagrożenia dla oddziałów irlandzkich.

Bibliografia

  • G.A. Hayes-McCoy: Irish Battles, Belfast 1990
  • Paidrag Lenihan: Confederate Catholics at War, Cork 2001

Media użyte na tej stronie

Ireland relief location map.png
Autor: Nilfanion, Licencja: CC BY-SA 3.0

Relief location map of Ireland

Equirectangular map projection on WGS 84 datum, with N/S stretched 170%

Geographic limits:

  • West: 11.0° W
  • East: 5.0° W
  • North: 55.6° N
  • South: 51.2° N
Legenda miejsce bitwy.svg
Symbol miejsca bitwy do legendy mapy
Owen Roe O'Neill.JPG
Ulster Journal of Archaeology, Volume 4, page 39 "There is every reason to believe that the portrait of Owen Roe O'Neill, from which our lithograph is faithfully copied on a reduced scale, is genuine. It is an oil painting on wood, and measures about 16 in. by 12 in. On the back is written, in characters now much obliterated,—"Owen Roe O'Neill at the court of • • • • by the celebrated Dutch artist, Van Brugens." This writing is older than the memory of the present owner, a lady now far advanced in years. The painting is traditionally known by all the branches of her family as the portrait of Owen Roe, and highly valued as such. The late Roman Catholic Bishop of Derry offered .£30 for it, which was declined. It Is very improbable that a member of an Irish family of moderate circumstance would have had a portrait painted by an expensive foreign artist —The execution of the painting is admirable. The colour of the hair, which gave to Owen O'Neill his distinguishing epithet of Roe (but which could not be shown in our lithograph ) is not decidedly red, but only approaching to it. The tinge of redness, however, is quite sufficient to have distinguished him amongst a number of dark-haired men ; and the complexion is clear and ruddy. It is worthy of remark that the characteristic features of the face may still be traced in various members of the family to whom the portrait belongs.—ED",Further description Page 26 "It was probably in those days of O'Neill's continental fame that the portrait, of which we are enabled' to give a very successful lithographic copy, was painted by some Flemish master, who certainly rivals Vandyke in delicacy of touch and genius for design. In the young and nobly-descended Irishman the limner has presented a beau ideal of patrician manly beauty, and set it off with simple and true graces—exquisitely artistic, whether in the smoothness and strait band of the close tunic under the wavy fur, or in the furry roughness that makes almost as admirable a contrast to the softness and bright colours of the human complexion as nature intended when enduing the fate of man with such curly decorations as those Owen Roe did not deprive himself of,—or in the plain dark blue bonnet, with its jewel, giving O'Neill the air of a chieftain, and crowning the picture. Ilia features in this portrait agree in most respects with his characteristics; —the width between his eye• brows and his broad forehead, tho seat of his large intellect and comprehensive forethought his eloquent and passionate eyes, haughty upper lip, and prominent finely-chiselled nose, indicative of his aristocratic spirit and love of glory. But that sensitive mouth has not the masculine severity and compression we should have expected from the character of General O'Neill."