Bitwa pod Turtucaią

Bitwa pod Turtucaia
I wojna światowa
Ilustracja
Polegli w bitwie pod Turtucaią żołnierze rumuńscy
Czas2–6 września 1916
MiejsceTurtucaia (dzis. Tutrakan)
TerytoriumRumunia (dzis. Bułgaria)
Wynikzwycięstwo armii bułgarskiej
Strony konfliktu
 Rumunia Cesarstwo Niemieckie
 Bułgaria
Dowódcy
Constantin TeodorescuPantielej Kisiełow
Siły
39 000 żołnierzy55 000 żołnierzy
Straty
16 000 (zabici i ranni)8 924 rannych i zabitych
Położenie na mapie Rumunii
Mapa konturowa Rumunii, na dole nieco na prawo znajduje się punkt z opisem „miejsce bitwy”
44°03′00,0000″N 26°37′00,1200″E/44,050000 26,616700

Bitwa pod Turtucaia (dzis. Tutrakan) – bitwa stoczona w czasie I wojny światowej w dniach 2–6 września 1916 roku pomiędzy armią rumuńską a bułgarską.

Przyczyny konfliktu

W sierpniu 1916, kiedy sytuacja państw centralnych na frontach I wojny światowej uległa gwałtownemu pogorszeniu, rząd rumuński zdecydował się przystąpić do wojny po stronie ententy i 27 sierpnia wypowiedział wojnę Austro-Węgrom. Trzy armie rumuńskie uderzyły na Siedmiogród i nie napotykając większego oporu, dotarły do rzeki Mureş. W sierpniu do wojny przeciwko Rumunii przystąpiły Niemcy, a 1 września 1916 Bułgaria. Wojna przeciwko Rumunii traktowana była przez władze Bułgarii jako rewanż za II wojnę bałkańską. Już 2 września 1916 III armia bułgarska rozpoczęła atak na południową Dobrudżę.

Miejsce bitwy

Naturalne walory obronne okolic miasta Turtucaia czyniły z niego idealne miejsce do obrony linii Dunaju. W tym miejscu nurt Dunaju ulega zwężeniu, a naprzeciwko miasta znajduje się ujście rzeki Argeş. Stare umocnienia rzymskie z czasów Dioklecjana zostały rozbudowane w średniowieczu, a następnie w czasach osmańskich. W XIX w. w mieście stacjonował silny garnizon wojsk tureckich. W latach 1878–1913 miasto Tutrakan stanowiło część państwa bułgarskiego. Po II wojnie bałkańskiej, która zakończyła się klęską Bułgarii, cała południowa Dobrudża przeszła w ręce rumuńskie. Z pomocą inżynierów belgijskich w odległości 3 km od miasta Turtucaia rozbudowano sieć umocnień i schronów. Główna linia obrony o szerokości 30 km składała się z 15 umocnionych punktów oporu i fortów, z których każdy mógł pomieścić 50–70 żołnierzy. Forty były odporne na ogień lekkiej artylerii i znajdowały się w odległości 1200–2200 m od siebie, co pozwalało na pokrycie przestrzeni między nimi ogniem karabinów maszynowych. Większość artylerii rozlokowano na głównej pozycji obronnej, ale część miała wspierać obrońców z wysp na Dunaju. Dodatkowe wsparcie dla oddziałów walczących na lądzie miały zapewniać niewielkie jednostki operujące na rzece.

Siły stron

Obronę linii Dunaju i całej Dobrudży powierzono rumuńskiej III Armii, dowodzonej przez gen. Mihaila Aslana. W rejonie Turtucaia stacjonowały jednostki 17 dywizji piechoty (dow. gen. Constantin Teodorescu). W przededniu bitwy dysponował on czterema pułkami piechoty, kompanią straży granicznej, szwadronem kawalerii, czterema batalionami milicji i jedną kompanią pionierów. Arsenał rumuńskiej dywizji stanowiło m.in. 66 sztuk broni maszynowej oraz 157 dział różnego kalibru – w większości przestarzałych i o niewielkiej szybkostrzelności.

Do działań w rejonie Dunaju strona bułgarska skierowała III Armię (dow. gen. Stefan Toszew). Do ataku na Turtucaia Toszew skierował lewe skrzydło swojej armii, złożone z 4 presławskiej dywizji piechoty, 1 brygady piechoty i mieszanego oddziału niemiecko-bułgarskiego (dow. gen. Kurt von Hammerstein-Equord). W skład tego ostatniego wchodził m.in. niemiecki batalion piechoty i dwie niemieckie baterie artylerii. Atakujący dysponowali 53 karabinami maszynowymi i 132 działami (w tym nowoczesnymi, szybkostrzelnymi niemieckimi haubicami).

Przebieg bitwy

Pierwsze oddziały bułgarskiej III Armii przekroczyły granicę rumuńską 2 września i wkrótce dotarły do rumuńskich linii obronnych. Oddział mieszany (bułgarsko-niemiecki) zepchnął słabe rumuńskie oddziały działające na przedpolu i dotarł do wsi Turk Smil, gdzie został zatrzymany przez ostrzał artyleryjski z wysp na Dunaju. W tym czasie zaatakowały główne siły 4 dywizji presławskiej, które zniosły rumuńskie posterunki i wdarły się na głębokość 2700 m w głąb pierwszej linii obrony. W jednym z sektorów siły bułgarskie nie napotkały żadnego oporu, ponieważ rumuński dowódca zdecydował się wycofać posterunki poza główną linię obrony. Do wieczora pierwszego dnia walk oddziały rumuńskie w całości oddały pierwszą linię obrony, skupiając się na obronie linii głównej i stamtąd ostrzeliwując atakujących ogniem artylerii.

3 września oddział niemiecko-bułgarski podjął atak na strategiczne wzgórze 131, na zachód od wsi Staro Selo (kluczowy punkt zachodniego sektora obrony rumuńskiej). Napotkawszy silny opór, płk Kaufman zdecydował się podzielić podległe mu oddziały na trzy części. W południe atak utknął na linii zasieków, tam też polecono żołnierzom się okopać. Oddział, dowodzony przez płk. Drażkowa, próbował przełamać pozycje rumuńskie, ale poniósł ciężkie straty od ognia artylerii.

W tym czasie 4 dywizja presławska zbliżyła się do głównej linii obronnej, spychając rumuńskie patrole i odpierając kilka kontrataków. Sytuacja oddziałów rumuńskich zaczęła się gwałtownie pogarszać, kiedy generał Teodorescu został zmuszony skierować ostatnie rezerwy na zagrożone odcinki głównej linii obronnej. Szczególnie kosztowny okazał się kontratak rumuński w rejonie wsi Koczmar i Kara Pelit, gdzie Rumuni stracili w walce z kawalerią bułgarską 654 zabitych i rannych oraz 700 wziętych do niewoli. 4 września oddziały rumuńskie ograniczyły swoją aktywność do minimum, czekając biernie na rozwój wypadków. W tym dniu jednostki bułgarskie zostały wzmocnione i przegrupowane, przygotowując się do głównego natarcia. W przededniu natarcia, w kluczowym II sektorze linii obrony przewaga bułgarska przekraczała 3:1.

Ostrzał artylerii bułgarskiej, który 5 września rano skierowano na główne forty rumuńskie, spowodował zniszczenie dwóch obiektów i opuszczenie ich przez załogi. Mimo ciężkich strat wśród atakujących do 13.00 oddziałom bułgarskim udało się opanować większość fortów, znajdujących się na głównej linii obrony. Większość oddziałów rumuńskich w obawie przed okrążeniem w panice opuszczała swoje pozycje. Do wieczora 5 września w rękach rumuńskich pozostał tylko jeden fort, osłaniany przez artylerię z wysp i jednostki floty dunajskiej. Próba zbudowania kolejnej linii obrony 6 września nie powiodła się i gen. Teodorescu nakazał odwrót.

Straty

Cmentarz żołnierzy bułgarskich w Tutrakan

W czasie bitwy pod Turtucaia aż 34 tys. żołnierzy rumuńskich zginęło lub dostało się do niewoli. Zaledwie 4000 spośród nich podjęło udaną próbę przedostania się na drugą stronę Dunaju lub do Silistry. Bułgarzy zagarnęli całą artylerię garnizonu, a także dwie baterie bułgarskie, które pozostały w Turtucaia jako zdobycz z II wojny bałkańskiej. Straty rumuńskiego 79 pułku piechoty, który walczył na głównej linii obrony, były wyjątkowo wysokie – w walkach stracił ponad 76% żołnierzy (3576 zabitych i rannych).

Wysokie były także straty atakujących. W dniach 2–6 września Bułgarzy stracili 1517 zabitych, 7407 rannych i 247 zaginionych.

Bibliografia

  • Nikoła Nedew, Byłgaria i Swietownata wojna 1915–1918, Sofia 2001, s. 80.
  • Glenn E. Torrey, The Battle of Turtucaia (Tutrakan) (2–6 September 1916): Romania’s Grief, Bulgaria’s Glory, „East European Quarterly”, Vol. 37, 2003.

Media użyte na tej stronie

Flag of the German Empire.svg
Bundesflagge und Handelsflagge des Norddeutschen Bundes (1866-1871) und Reichsflagge des Deutschen Reiches (1871-1918)
Flag of Germany (1867–1918).svg
Bundesflagge und Handelsflagge des Norddeutschen Bundes (1866-1871) und Reichsflagge des Deutschen Reiches (1871-1918)
Battle icon active (rifles).svg
Autor: , Licencja: CC BY-SA 3.0
Abstract crossed rifles symbol on sunburst
Relief Map of Romania.png
Autor: Nzeemin, Licencja: CC BY-SA 3.0
Relief map of Romania.
Tutrakan-military-cemetery.jpg
(c) Svik, CC-BY-SA-3.0
1764 Bulgarian soldiers rest in the military cemetery in Tutrakan, Bulgaria.
1916 Victime din Armata Romaniei in batalia de la Turtucaia.png
1916 Victime din Armata Romaniei in batalia de la Turtucaia