Bogdan Arnold

Bogdan Arnold
Władca Much
Data i miejsce urodzenia

17 lutego 1933
Kalisz

Data i miejsce śmierci

16 grudnia 1968
Katowice

Przyczyna śmierci

stracony przez powieszenie

Zawód, zajęcie

elektryk[1]

Bogdan Eugeniusz Arnold (ur. 17 lutego 1933 w Kaliszu, zm. 16 grudnia 1968 w Katowicach) – polski seryjny morderca. Od października 1966 do maja 1967 w pojedynczych zdarzeniach zamordował w Katowicach cztery kobiety. Ich ciała przechowywał w swoim mieszkaniu. W wyjaśnieniach przyznał się także do jeszcze jednego usiłowania zabójstwa oraz torturowania swych ofiar.

Życiorys

W 1960 Bogdan Arnold w poszukiwaniu pracy przeprowadził się do Katowic. Miał trzy żony i dwóch synów. Z powodu alkoholizmu i sadyzmu Arnolda żaden z tych związków nie przetrwał. W Katowicach uczęszczał do nocnych lokali, gdzie poznawał kobiety. Mieszkał na poddaszu kamienicy pod adresem ul. Dąbrowskiego 14/9 w Śródmieściu Katowic[2].

Katowicka kamienica nr 14 przy ul. Dąbrowskiego, gdzie w mieszkaniu nr 9 na poddaszu mieszkał i mordował Bogdan Arnold[2]

Pierwszą ofiarą Arnolda była Maria B., poznana w październiku 1966 w katowickim barze „Kujawiak”, prostytutka. Kobieta dosiadła się do Arnolda i poprosiła o poczęstowanie piwem. Z rozmowy wynikało, że kobieta pochodziła z Wołynia, jednak ani nazwiska, ani bliższych danych Arnold nie zapamiętał. Następnie para udała się do mieszkania Arnolda, gdzie prostytutka zaproponowała, że za kwotę 500 zł pozostanie na noc. Arnold liczył na seks za darmo i nie chciał jej zapłacić: „Myślałem, że poszła ze mną z miłości, a nie dla pieniędzy”. W ataku złości uderzył ją kilka razy młotkiem w głowę. Zwłoki kobiety porąbał i pozostawił w wannie. Próbował zalewać je chlorkiem, aby przyspieszyć proces rozkładu, części ciała palił także w domowych warunkach. Wnętrzności kroił na kawałki i spuszczał otworem kanalizacyjnym[2].

12 marca 1967 miało miejsce drugie morderstwo dokonane przez Arnolda. Ofiary nie udało się zidentyfikować. Była to zapewne ponownie prostytutka, która została zwabiona do jego mieszkania. Według zeznań mordercy zabił, gdyż ofiara odkryła zwłoki swojej poprzedniczki. Jej ciało również poćwiartował.

Kolejnymi ofiarami (trzecią i czwartą) były niepełnosprawne intelektualnie prostytutki, które Arnold poznał w kwietniu i maju 1967. Stefania N. i Helga S. przez wiele godzin były wykorzystywane seksualnie, w połączeniu z biciem. Obie kobiety zostały uduszone, a ich zwłoki potraktował tak samo, jak poprzednie[2].

Gwałty i wymyślne, sadystyczne tortury dawały Arnoldowi satysfakcję. Po dokonaniu ostatniego morderstwa opuścił swoją kawalerkę i pomieszkiwał w różnych melinach. U siebie zjawiał się po kryjomu, by przewietrzyć mieszkanie. Zbrodnie odkryto na początku czerwca 1967, gdy sąsiedzi zauważyli w oknie mieszkania Arnolda rój much. Ze środka wydobywał się fetor, a spod drzwi wypełzały ogromne ilości robactwa. Z tego powodu później został mu nadany przydomek „Władca Much”[2]. Sąsiedzi przekonani, że gospodarz nie żyje, wezwali milicję. Ponieważ milicjanci nie mogli dostać się przez drzwi, wezwany strażak został spuszczony na linie z dachu i wybił okno, by wejść do wnętrza. Tam zostały odkryte ciała. Arnold dowiedziawszy się o odkryciu, zniknął. Przez tydzień ukrywał się na hałdach węglowych w okolicy Huty Silesia, próbował popełnić samobójstwo. Milicja prowadziła intensywne, na szeroką skalę poszukiwania podejrzanego. W końcu Arnold sam zgłosił się na milicję. Przyznał się do wszystkich zbrodni i stwierdził, że żałuje, że nie zdążył zabić również swojej byłej żony. 9 marca 1968 sąd skazał Bogdana Arnolda na karę śmierci. Wyrok wykonano 16 grudnia 1968 o godz. 18:40[3][4].

Zgodnie z informacją podaną przez Przemysława Semczuka został pochowany jako N.N. na cmentarzu w Katowicach Panewnikach, kwatera XXXII (obecnie nie istnieje), grób 38. W grobie obok, nr 39, pochowano w 1977 Zdzisława Marchwickiego, również jako N.N.[5] Andrzej Gawliński w książce „Władca Much. Bogdan Arnold – seryjny morderca kobiet”, opisującej zbrodnie Bogdana Arnolda (publikacja oparta na aktach sprawy), zdementował powyższe miejsce pochówku Arnolda, wskazując jednocześnie na pole X, grób 249. Informacja została potwierdzona dokumentami z teczki osobowej osadzonego Arnolda z Aresztu Śledczego w Katowicach (dawniej – Centralne Więzienie w Katowicach) oraz zapisami w księdze Cmentarza Katowice Panewniki[6].

Ofiary

Lp.OfiaraWiekData
1.Maria B.3012 października 1966
2.Niezidentyfikowanaok. 4012 marca 1967
3.Stefania M.3521 kwietnia 1967
4.Helga S.3022 maja 1967

Przypisy

  1. Bestia z Katowic. Horror na poddaszu. wiadomosci.onet.pl, 30 grudnia 2011. [dostęp 2018-04-22].
  2. a b c d e Przerażającą tajemnicę mieszkania na poddaszu zdradziły muchy OD 18 LAT!. faktykaliskie.pl, 13 kwietnia 2016. [dostęp 2019-07-15]. [zarchiwizowane z tego adresu (15 lipca 2019)].
  3. Henryk Czmoch, „Zbrodnie Bogdana Arnolda” w „problemy Kryminalistyki” 78/1969.
  4. Jarosław Stukan, „Polscy seryjni mordercy”.
  5. Wampir z Zagłębia, Przemysław Semczuk, Znak 2016.
  6. Andrzej Gawliński, Władca Much. Bogdan Arnold – seryjny morderca kobiet, Gdańsk: Wydawnictwo Kryminalistyczne, 14 grudnia 2020, ISBN 978-83-947969-5-2 [dostęp 2021-03-09].

Bibliografia

Media użyte na tej stronie

Katowice - Róg Sienkiewicza i Dąbrowskiego.jpg
Autor: Lestat (Jan Mehlich), Licencja: CC-BY-SA-3.0
Zabytkowa kamienica, ul. Dąbrowskiego 14 (na rogu z ul. Sienkiewicza) w Katowicach.