Bunt łódzki

Bunt łódzkistrajk powszechny i masowe manifestacje, do których doszło w Łodzi w dniach 2-8 maja 1892[1]

Przebieg

Jeszcze przed 1 maja 1892 łódzcy socjaliści opublikowali odezwę, w której żądano ośmiogodzinnego dnia pracy, podwyżki zarobków i swobód politycznych, a od 2 maja (1 maja wypadał w niedzielę) rozpoczęły się strajki, które objęły największe łódzkie fabryki[1]. Szybko zaczęło dochodzić do wybuchów przemocy – policja biła strajkujących, natomiast robotnicy podejmowali się ataków na fabrykantów, pobito m.in. syna Izraela Poznańskiego, Ignacego. Skłoniło to część przemysłowców do pewnych ustępstw: fabryka Scheiblera zaproponowała podwyżkę o 8% i skrócenie czasu pracy o godzinę[2], jednak inni, tacy jak Izrael Poznański czy Juliusz Kunitzer byli temu przeciwni[1].

Robotnicy w czasie wiecu na dzisiejszym placu Wolności wybrali na przywódcę krawca Kazimierza Wachowicza, którego okrzyknięto „królem polskim”. Został on jednak aresztowany przez Kozaków i nie pokierował strajkiem. 5 maja doszło na Bałutach do pogromu Żydów, od którego socjaliści się później odcięli[1][2][3].

Ostatecznie, rozruchy skończyły się krwawą interwencją carskiego wojska i policji, w czasie której zginęło około 100 osób, a rannych zostało 300[3][2].

Przypisy

  1. a b c d Igor Rakowski-Kłos, Nie można aresztować połowy miasta. 125. rocznica buntu łódzkiego, „Gazeta Wyborcza”, 9 maja 2017 [dostęp 2021-04-17] (pol.).
  2. a b c Adam Leszczyński, Ludowa historia Polski, Warszawa: W.A.B., 2020, s. 357-359, ISBN 978-83-280-8347-9.
  3. a b Stanisław Wrzosek, Bunt łódzki w roku 1892, lewicowo.pl [dostęp 2021-04-17] [zarchiwizowane z adresu 2022-02-18] (pol.).

Linki zewnętrzne