Debasyfikacja

Cywilny administrator Iraku Paul Bremer, autor pierwszych rozkazów o debasyfikacji

Debasyfikacja[1][2][3] – proces wyeliminowania z życia publicznego Iraku po obaleniu rządów Saddama Husajna osób działających w irackiej partii Baas, partii obalonego dyktatora.

Polityka debasyfikacji (termin ten ukuty został na wzór denazyfikacji[3]) została wdrożona natychmiast po obaleniu rządów Saddama Husajna, w maju 2003[4] na mocy decyzji amerykańskich władz okupacyjnych[5]. Rozkaz Paula Bremera o debasyfikacji[6] zabronił działaczom sprawującym najwyższe funkcje partyjne (cztery kręgi najbliższe kierownictwu) pracy w instytucjach państwowych, a wszystkim członkom – obejmowania stanowisk kierowniczych na trzech najwyższych poziomach zarządzania[5]. Tylko wiosną 2003 z irackiej administracji państwowej usunięto od 20 tys. do nawet 120 tys. pracowników, co uniemożliwiło jej praktyczne funkcjonowanie[7]. Debasyfikacja ostatecznie zniszczyła iracką administrację, nadwątloną już wcześniej przez dziesięcioletnie sankcje ONZ nałożone na Irak i przez wojny prowadzone w poprzednich dekadach przez Saddama Husajna[5]. Wyeliminowała z procesu przejścia Iraku od dyktatury do demokracji wykwalifikowanych nauczycieli, urzędników, oficerów oraz inżynierów, jak również zniechęciła irackich sunnitów do całego procesu demokratyzacji[6].

W 2003 Amerykanie zdecydowali ponadto o rozwiązaniu armii irackiej, gdyż jej oficerowie w ogromnej większości byli związani z partią[8]. Z wojska usunięto 400 tys. osób[9]. Na czele nowych instytucji państwowych tworzonych pod egidą Amerykanów stanęli niemal wyłącznie politycy wywodzący się z organizacji opozycyjnych[10]. Oficjalnie debasyfikacja miała uniemożliwić restytucję dyktatury na wzór obalonych rządów[4].

Oprócz oficjalnej kampanii usuwania dawnych działaczy partyjnych z życia publicznego w latach 2003–2007 za przyzwoleniem nowych przywódców irackich dochodziło do morderstw byłych baasistów. W szczególności dopuszczały się ich armia Mahdiego dowodzona przez Muktadę as-Sadra oraz organizacja Badr związana z Najwyższą Radą Islamską w Iraku, należącą do rządzącego Zjednoczonego Sojuszu Irackiego. Ataki na baasistów przerodziły się w politykę terroru wymierzoną w całą społeczność sunnicką centralnego i południowego Iraku[4].

Wśród Irakijczyków z czasem narastało niezadowolenie z powodu amerykańskiej okupacji i przeświadczenie, że Amerykanie nie kontrolowali sytuacji w państwie. Zaczęły rozwijać się organizacje stawiające sobie za cel walkę zbrojną z wojskami koalicji. Współtworzyli je wyeliminowani z życia publicznego byli działacze partii Baas, podobnie jak osoby związane z rodziną obalonego dyktatora i byli funkcjonariusze irackich służb specjalnych. Partyzantka od wiosny 2003 systematycznie rosła w siłę[11]. Byli baasiści stali na czele najważniejszych organizacji partyzanckich, walczących pod hasłami obrony islamu sunnickiego. Wielu z nich stanęło następnie na czele oddziałów terrorystycznych tworzących od 2014 Państwo Islamskie[12][9].

Już w 2004 pojawiły się opinie, że debasyfikacja dotknęła, obok najwyższego kręgu współpracowników Saddama Husajna, także osoby, które należały do partii po to, by móc pracować dla swojego kraju. Sugerowano, by przepisy o debasyfikacji zostały zrewidowane[6]. W 2007 prezydent Stanów Zjednoczonych George W. Bush wymienił reformę praw dotyczących debasyfikacji wśród sześciu najważniejszych wyzwań, które stały przed irackim rządem i których realizacji mieli strzec Amerykanie[13].

W czerwcu 2010 politykę debasyfikacji oddano w ręce parlamentarnej komisji, na czele której stanął Ahmad al-Dżalabi. Komisja przeprowadziła weryfikację kandydatów zgłoszonych do startu w wyborach parlamentarnych, wykreślając z list 551 osób i 14 całych list. Rządząca szyicka koalicja użyła debasyfikacji jako narzędzia walki politycznej; przewodniczący komisji al-Dżalabi sam był kandydatem w wyborach, a przy eliminowaniu kandydatów z wyborów doszło do nadużyć. Chociaż obowiązujące przepisy debasyfikacyjne miały dotyczyć tylko czołowych działaczy, z wyborów wyeliminowano m.in. Saliha al-Mutlaka, działacza sunnickiego, który z partii Baas został usunięty jeszcze w 1977. Debasyfikacja w największym stopniu dotknęła Iracki Ruch Narodowy – koalicję działaczy świeckich i partii sunnickich, którą rządzący uważali za najpoważniejszego konkurenta. Za członkostwo w partii nie wyeliminowano natomiast z wyborów żadnego kandydata Zjednoczonego Sojuszu Irackiego, szyickiej koalicji Państwo Prawa kierowanej przez Nuriego al-Malikiego, partii kurdyjskich ani sunnickich formacji odwołujących się do islamu lub do wartości plemiennych, chociaż wśród ich kandydatów byli dawni baasiści[14].

Przypisy

  1. Iracka pułapka, archiwum.polityka.pl [dostęp 2015-12-28].
  2. Jan Bury, Wybory w Iraku. Implikacje wewnętrzne i międzynarodowe [zarchiwizowane z adresu 2016-03-04].
  3. a b Paweł Smoleński, Patrycja Sasnal, Jak ugasić Bliski Wschód? Z Patrycją Sasnal rozmawia Paweł Smoleński, wyborcza.pl, 27 grudnia 2014 [dostęp 2015-12-28].
  4. a b c Dodge 2012 ↓, s. 62.
  5. a b c Dodge 2012 ↓, s. 132–133.
  6. a b c Policy easing to bring Baathists into new Iraq, edition.cnn.com [dostęp 2015-12-28].
  7. Dodge 2012 ↓, s. 38–39.
  8. Dodge 2012 ↓, s. 118–119.
  9. a b Liz Sly, The hidden hand behind the Islamic State militants? Saddam Hussein’s., „The Washington Post”, 4 kwietnia 2015, ISSN 0190-8286 [dostęp 2015-12-28] (ang.).
  10. Dodge 2012 ↓, s. 42–43.
  11. Dodge 2012 ↓, s. 55–56.
  12. ISIS Forces That Now Control Ramadi Are Ex-Baathist Saddam Loyalists, The Intercept [dostęp 2015-12-28].
  13. Dodge 2012 ↓, s. 20.
  14. Dodge 2012 ↓, s. 153–154.

Bibliografia

  • T. Dodge: Iraq: from war to a new authoritarianism. London & New York: The International Institute for Strategic Studies, 2012. ISBN 978-0-415-83485-8. OCLC 824827947. (ang.)

Media użyte na tej stronie

US Navy 030926-D-2987S-011 Administrator of the Coalition Provisional Authority in Iraq, Ambassador Paul Bremer listens to a reporter's question during a Pentagon briefing.jpg
Washington, D.C. (Sept 26, 2003) -- Administrator of the Coalition Provisional Authority in Iraq, Ambassador Paul Bremer listens to a reporter's question during a Pentagon briefing. Bremer is in Washington making the case for President Bush's $87 billion budget supplemental. DoD photo by Helene C. Stikkel. (RELEASED)