E. Michael Jones

Eugene Michael Jones (ur. 1948 w Filadelfii) – amerykański historyk i publicysta, były pracownik St. Mary’s College (Uniwersytet Notre Dame) w Notre Dame, Indiana w Stanach Zjednoczonych Ameryki, wydawca magazynu „Culture Wars”.

Jones jest autorem licznych książek i artykułów prasowych. W swoich publikacjach broni tradycyjnego katolicyzmu i związanych z nim wartości, które, jego zdaniem, podważane są przez rewolucję seksualną, feminizm, ruch LGBT, judaizm, komunizm, a także niektóre odłamy protestantyzmu.

Publikacje

Gwiazda i krzyż (2008, wyd. pol. skrócone 2007)

Autor zarysowuje historię relacji między Żydami a katolikami. Żydzi, zdaniem Jonesa, to ci, którzy odrzucili Jezusa i tym samym ustanowili „Synagogę Szatana”. Jones rysuje historie konfliktów między chrześcijanami a Żydami na Bliskim Wschodzie, w Europie i w dwudziestym wieku w Stanach Zjednoczonych – jego zdaniem, prześladowania Żydów wynikały z ich religii i nieodpowiedniego zachowania, przede wszystkim skłonności do podburzania nastrojów i brania udziału w rewolucjach.

Jak twierdzi Jones, „prawdziwym źródłem żydowskich nieszczęść było szerzenie pośród Żydów rewolucyjnych nastrojów, które były nieuchronnym następstwem odrzucenia Chrystusa”[1]. „Wskazując na Barabasza, Żydzi opowiedzieli się za rewolucją. Odrzucając Chrystusa i wybierając rewolucję, zapoczątkowali łańcuch wydarzeń, który doprowadził do masakry w Masadzie i jeszcze większych tragedii w przyszłości”[2]. Podobnie, zdaniem Jonesa, pogromy w Rosji carskiej wynikały z angażowania się Żydów w zamachy na carów. Żydowska skłonność do rewolucji przyczyniła się także do Holocaustu: „Hitler – pisze Jones – doszedł do władzy w Niemczech, bo udało mu się przekonać przytłaczającą większość narodu, że Żydzi i bolszewicy to jedno i to samo”[3]. W Stanach Zjednoczonych typowa dla Żydów rewolucyjność objawiła się, zdaniem Jonesa, w Hollywood, gdzie Żydzi lansowali niemoralne filmy, negując społeczne zasady przyzwoitości.

Według Jonesa historię Zachodu cechuje antagonizm między katolicyzmem a judaizmem. Na przestrzeni wieków Żydzi dążyli do osłabienia Kościoła. W rezultacie, zdaniem Jonesa, Żydzi przejęli kontrolę nad amerykańską kulturą, dominując w literaturze, kulturze popularnej, psychologii, filozofii i literaturoznawstwie. Ostateczne wnioski płynące z książki Jonesa są dla niego – katolickiego pisarza – pesymistyczne. „Żydzi nigdy nie byli tak potężni, a Kościół tak słaby” – stwierdza Jones[4].

Jones maluje obraz Żydów jako przebiegłych, podstępnych, konfliktowych, interesownych, a przede wszystkim dążących do władzy nad światem. Nie są to jednak w jego mniemaniu cechy rasowe, ale skutki odrzucenia chrześcijaństwa i wpływ judaizmu. W epilogu książki Jones odrzuca oskarżenia o antysemityzm: „Sprzeciw wobec żydowskich dążeń do narzucenia władzy innym narodom nie jest antysemityzmem, nawet jeśli Żydzi mają w tej sprawie inne zdanie. Chrześcijanin musi przeciwstawiać się antysemityzmowi, pojmowanemu jako nienawiść do rasy, ale musi też przeciwstawiać się żydowskiej negacji Logosu”[5].

Zdeprawowani moderniści: nowoczesność jako usprawiedliwienie seksualnej amoralności (1993, wyd. pol. 2013)

Jones przedstawia życiorysy wybranych intelektualistów i twórców, których wiąże z modernizmem, rozumianym szeroko jako anty-tradycjonalizm: teologa Marcina Lutra, ojca psychoanalizy Zygmunta Freuda, antropolożki Margaret Mead, malarza Pabla Picassa, teologa protestanckiego Paula Tillicha, seksuologa Alfreda Kinseya i innych. Wszystkie te osoby, zdaniem Jonesa, łączy „haniebna biografia” – autor przedstawia elementy ich życia seksualnego i pokazuje, jak miało ono wpływać na pracę intelektualną i artystyczną. Według Jonesa, działalność omawianych osób służyła przede wszystkim usprawiedliwieniu ich seksualnej niemoralności.

Zakładając, że twórczość filozoficzna, naukowa i artystyczna zakorzeniona jest w życiu osobistym, a życie seksualne odbiegające od zaleceń doktryny katolickiej jest godne potępienia, autor dąży do zdyskredytowania wybranych twórców i tym samym do obnażenia tradycji modernistycznej, jako ufundowanej na krytykowanym z pozycji moralności katolickiej seksualnym permisywizmie. „W życiu intelektualnym mamy dwie możliwości: albo podporządkujemy nasze pożądanie prawdzie, albo prawdę podporządkujemy pożądaniu”[6]. Modernistów łączy to drugie. Stąd też, na przykład, doktryna teologiczna Marcina Lutra – zanegowanie wolnej woli, koncepcja zbawienia przez samą wiarę oraz rezygnacja z celibatu duchownych – miała na celu usprawiedliwienie seksualnej rozwiązłości ojca protestantyzmu. Podobnie rezygnacja z realistycznego malarstwa na rzecz kubizmu przez Picassa wynikała z jego nienawiści do niektórych kobiet. „Kubizm, czego dowodem jest malarstwo Picassa, jest nie tyle abstrakcyjną żonglerką kształtami i kolorami, co wykładnikiem seksualnej abominacji” – pisze Jones[7].

Jałowy pieniądz: historia kapitalizmu jako konfliktu między pracą a lichwą (2014, wyd pol. 2015)

W trzech tomach Jones krytykuje kapitalizm, zdefiniowany jako system ekonomiczny oparty na lichwie. Autor uważa, że podstawową cechą kapitalizmu jest wyzysk: „Kapitalizm zaczyna się od grabieży, a następnie przechodzi od grabieży do lichwy”[8]. Kapitalizm jest tym samym sprzeczny z katolicyzmem.

Krytyczny zarówno w stosunku do kapitalizmu, jak i komunizmu, Jones nawołuje do gospodarki opartej na wartościach Kościoła katolickiego, służącej sprawiedliwie danemu narodowi.

Stanowisko Ligi Katolickiej

Liga Katolicka – amerykańska organizacja działająca na rzecz praw obywatelskich katolików w USA – „potępiła antysemityzm Jonesa i wyrzekła się jego prób uzasadnienia antysemityzmu w imię teologii katolickiej”[9].

E. Michael Jones w Polsce

W Polsce Jones stał się znany pod wpływem sporów o gender. Jego książka Libido dominandi (wydanie polskie: E. Michael Jones, "Libido dominandi", tłum. Jerzy Morka, Wektory 2013) była głównym źródłem, na którym niemiecka pisarka Gabriele Kuby oparła swoje dociekania na temat kulturowych źródeł tzw. ideologii gender.

Przypisy

  1. E. Michael Jones, Gwiazda i krzyż, tłum. Jerzy Morka, Wrocław: Wektory 2007, s. 31.
  2. Ibid., 34.
  3. Ibid., s. 324.
  4. Ibid., s. 440.
  5. Ibid., 439.
  6. E. Michael Jones, Zdeprawowani moderniści: nowoczesność jako usprawiedliwienie seksualnej amoralności, tłum. Jerzy Morka, Wrocław: Wektory 2013, s. 12.
  7. Ibid., s. 135.
  8. E. Michael Jones, Jałowy pieniądz: historia kapitalizmu jako konfliktu między pracą a lichwą, t. 1., tłum. Jan Przybył i Karolina Gawlik, Wrocław: Wektory, 2015, s. 21.
  9. Media [dostęp 2016-08-26].