Emo Court

Rezydencja wiejska (dwór) w Emo

Emo Court (irl. Cúirt Ioma) – neoklasyczna rezydencja wiejska (ang. country house, mansion) położona niedaleko wsi Emo w hrabstwie Laois w Irlandii zaprojektowana dla Johna Dawsona (1744–1798), pierwszego earla (hrabiego) Portarlington, w roku 1790 przez architekta Jamesa Gandona.

Historia

John Dawson

Jest to jedyny[1] projekt prywatnej rezydencji (dworu) zaprojektowany przez Gandona, który znany jest raczej z budynków publicznych, takich jak: Custom House, Four Courts czy King's Inns, wszystkie w Dublinie. To właśnie John Dawson zaprosił 39-letniego architekta do Dublina, by nadzorował budowę nowego budynku celnego dla dublińskiego portu. Znajomość ta zaowocowała projektem rezydencji dla rodziny Dawsonów. Gandon zajęty publicznymi zleceniami W Dublinie, poświęcał mało czasu dla swego zleceniodawcy. Był to jeden z powodów, dla których budowa ciągnęła się latami. Kiedy John Dawson, zginął w czasie irlandzkiej rewolucji 1798, prace budowlane wciąż dalekie były od ukończenia, a dom był wciąż niezamieszkany. John Dawson (1781–1845), jego najstarszy syn i 2. earl Portarlington, mimo trudności finansowych, zatrudnił nowego architekta i kontynuował prace przez resztę swojego życia. Po 47 latach dwór dalej był nieukończony, choć już zamieszkany. Dopiero Henry John Reuben Dawson-Damer, 3. earl Portarlington, około 1860 roku doprowadził budowę do końca, do stanu zachowanego do dziś.

W roku 1914 po wybuchu I wojny światowej rodzina Dawsonów przeniosła się do Anglii, opuszczając dwór. W roku 1920 posiadłość o pow. 52 km2 została kupiona przez irlandzką komisję ds. gospodarki ziemią (ang. Irish Land Commission). Budynek pozostał niezamieszkany, a przyległe grunty rozparcelowane wśród okolicznych rolników.

Jezuici

W roku 1930 budynek zakupiony został przez Jezuitów. Zakon zamienił od lat leżące odłogiem grunty w uprawne pola i sady, a nawet tereny sportowe. Ze względów funkcjonalnych, nie biorąc pod uwagę spójności architektury budynku, poczyniono niekorzystne zmiany przebudowując część wnętrz m.in. na kaplicę i salę zebrań (ang. assembly room). Jednak to dzięki zakonowi budynek nie podzielił losu innych podobnych rezydencji z tego okresu, które porzucone przez właścicieli zamieniły się w "malownicze" ruiny czy nawet zniknęły niemal bez śladu.

Jednym z mieszkających tutaj zakonników był ojciec Francis Browne (1880–1960), fotograf irlandzkiej wsi i życia religijnego pierwszej połowy XX wieku[2]. Sławny przede wszystkim jako autor zdjęć ocalałych z Titanica. Zakonnik odbył nim pierwszą część rejsu z Southampton to Queenstown (dzisiaj Cobh) w Irlandii, gdzie odwołany przez swego zwierzchnika musiał opuścić pokład statku i nie popłynął w dalszą tragiczną już podróż[3].

Cholmeley–Harrison

W roku 1969 zniszczoną posiadłość za ok. 40 000 funtów kupił Cholmeley-Harrison[4]. Do odbudowy zatrudnił londyńskiego architekta Alberta Richardsona specjalizującego się w konserwacji gregoriańskiej architektury. Po odbudowie dwór pozostał prywatną rezydencją Cholmeley-Harrisona, natomiast ogrody udostępnione zostały do użytku publicznego za niewielką opłatą.

W 1994 roku Cholmeley-Harrison przekazał Emo Court narodowi irlandzkiemu na ręce ówczesnej prezydent Irlandii, Mary Robinson. Cholmeley-Harrison mieszkał w rezydencji aż do swojej śmierci w wieku 99 lat w lipcu 2008 roku. Obecnie cała posiadłość dostępna jest dla publiczności i jest pod opieką Office of Public Works, państwowej agencji zajmującej się zarządzaniem i konserwacją nieruchomości należących do państwa irlandzkiego.

Budynek i ogród

Budynek

Symetryczną formę głównego budynku podkreśla portyk z frontonem wspartym na czterech jońskich kolumnach biegnących przez dwie kondygnacje. Tympanon zdobi herb earlów Portarlington, a wejścia przy schodach strzegą stylizowane tygrysy. Na elewacji frontowej po lewej i prawej stronie na skrzydłach budynku umieszczono fryzy obrazujące odpowiednio rolnictwo i sztukę. Wewnątrz znajduje się ośmiokątny hall wejściowy z czterema drzwiami, z których dwoje prowadzi do kolejnych pomieszczeń, a pozostałe to tylko imitacje dla zachowania symetrii. Większe drzwi prowadzą do rotundy, a z niej do dwóch głównych pokojów i na zewnątrz do ogrodów. Rotunda (wzorowana na rzymskim Panteonie) jest dwukondygnacyjną strukturą zakończoną kopułą wystającą ponad dach. Jej ozdobny sufit wspierają pilastry z sieneńskiego marmuru. Ukończona została około 1860 roku przez dublińskiego architekta Williama Caldbecka.

Przy projektowaniu budynku uczestniczyli także w latach 20. XIX wieku bracia John i Matthew Williamsonowie z Dublina, a w latach 30. XIX wieku Lewis Vuillamy (1791–1871), który pracował nad ukończeniem jadalni z bogato zdobionym sufitem oraz portykiem od strony ogrodowej (północnej).

Z lewej strony (zachodniej) rezydencji znajdują się zabudowania pomocnicze i służby oraz parking.

Ogród

35 hektarów terenów zielonych wokół posiadłości zostało przywróconych do dawnej świetności; obok neoklasycystycznych założeń krajobrazowych z naturalnie ukształtowanym terenem, 8-hektarowym jeziorem i bogatą roślinnością znajdują się tutaj ogrody formalne (regularne) i liczne grupy rzeźb. Wiele z rzeźb przetrwało okres, kiedy posiadłość była niezamieszkana i narażona na kradzieże, zatopionych w jeziorze i odnalezionych podczas prac restauracyjnych.

Las bukowy w Emo Court

W roku 1853 wzdłuż drogi ówcześnie prowadzącej do rezydencji (obecnie nieużywana) posadzono aleję sekwoi olbrzymich (Sequoiadendron giganteum), sprowadzonych z Kalifornii i na cześć zmarłego rok wcześniej księcia Wellingtona nazwanych wellingtoniami (ang. Wellingtonias).

Ogród podzielony jest na dwa główne obszary. The Clucker, w którym rosną rzadkie gatunki drzew np. jodła Abies forrestii z fioletowo-niebieskimi szyszkami czy dawidia chińska (Davidia involucrata) zwana drzewem chusteczkowym oraz krzewów, w tym parocja perska (Parrotia persica), fotergilla większa (Fothergilla major) i wiele odmian azalii, rododendronów czy kamelii. The Grapery – arboretum z licznymi ścieżkami prowadzącymi z posiadłości w kierunku pobliskich wzgórz Slieve Bloom[5].

Na terenie posiadłości występują też wiewiórki pospolite i trzy z 10 występujących w Irlandii gatunków nietoperzy: karlik drobny (Pipistrellus pygmaeus), borowiec Leislera (Nyctalus leisleri) i gacek brunatny (Plecotus auritus).

Przypisy

  1. Gandon przebudowywał też istniejące rezydencje np. The Wodehouse dla Samuela Helliera czy Zamek w Slane, ale Emo Court jest jedyną prywatną rezydencją, której budowę rozpoczęto według jego oryginalnych planów.
  2. The Father Browne Photographic Collection. [dostęp 2011-11-03]. (ang.).
  3. The Titanic Photographs Collection. [dostęp 2011-11-03]. (ang.).
  4. Offaly Express: Major Cholmeley-Harrison Acknowledgement. 2008-08-13. [dostęp 2011-11-03]. (ang.).
  5. Mariane Heron: Gardens of Ireland. Dublin: Gill & Macmillan, 1999. ISBN 0-7171-2936-5. (ang.).

Bibliografia

Media użyte na tej stronie

Emo Court.jpg
Autor: Tom Cosgrave, Licencja: CC BY-SA 2.0

Emo Court, located in the village of Emo in County Laois, Ireland, is a large neo-classical mansion, formal and symetrical in its design and with beautifully proportioned rooms inside. It was designed by the architect James Gandon in 1790 for John Dawson, the first Earl of Portarlington. It is the only house to have been designed by Gandon. Other buildings by him include the Custom House and Kings Inns, both in Dublin.

The approach to Emo Court today begins through a rather unobtrusive gateway. Within the grounds, a road runs for some distance through a beech wood which opens suddenly to give a view to the right of the house and the Wellingtonias which now line an abandoned avenue. Visitors are directed to a car park at the side, so that the house and its trees are preserved free from cars and from a goodly share of the 21st century. To the left are coach houses and servants’ quarters, to the right beautiful mature trees and in the centre the entrance front, dominated by a pediment supported by four graceful Ionic pillars. The Earl’s coat of arms fills the pediment and, to left and right, are 18th century friezes depicting agriculture and the arts. Heraldic tigers guard the steps.

The gardens at Emo are magnificent and they too have been brought back to the splendour of their past, with formal areas, woodland walks, abundant statuary and a lake. They are divided into two main areas. The Clucker, which contains some fine and rare specimen trees and a vast range of azaleas and rhododendrons and other shrubs. This part of the garden is at its magnificent best in late Spring. The Grapery is an arboretum though which wind a series of pathway, each opening to vistas across the surrounding Slieve Bloom mountains or towards the house. This is a marvellous place to visit in Autumn especially when it is a blaze of dramatic colours.
IMG WoodsatEmoCourt5145.jpg
Woodland in the Emo demesne