Federacja Organizacji Narodowo-Katolickich „Unia”

Federacja Organizacji Narodowo-Katolickich „Unia” – katolicka konspiracyjna organizacja polityczno-wojskowa w czasie II wojny światowej. Powołana w 1940 przez Jerzego Brauna jako federacja różnych odłamów ruchu chrześcijańsko-demokratycznego i przedwojennych polskich organizacji katolickich.

Charakterystyka

Głosiła program odbudowy niepodległego państwa polskiego, opartego na zasadach katolickiej nauki społecznej. Wydawała pisma konspiracyjne Kultura Jutra, Naprzód[1] i Naród[2].

Posiadała własną sieć konspiracji i wywiadu wojskowego. Stworzyła też własną Organizację Wojskową, której komendantem został płk dypl. Stanisław Grodzki, ps. dr Edward, a jego zastępcą Cyprian Odorkiewicz, ps. Krybar. Unia prowadziła Szkołę Podchorążych Rezerwy Piechoty "Unia" (lub "Unia-Krybar") przy ulicy Królewskiej 16 w Warszawie, w budynku Szkoły Handlowej. Komendantem szkoły był Marian Mokrzycki[3]. W tym samym budynku, od lipca 1940 roku aż do wybuchu Powstania Warszawskiego produkowano na dużą skalę i magazynowano granaty "Filipinka"[4].

W 1942 struktury zbrojne Unii podporządkowały się Armii Krajowej. Ich członkowie wzięli później udział w powstaniu warszawskim w Zgrupowaniu „Krybar”[5][6]. W 1943, zachowując autonomię organizacyjną, Unia połączyła się ze Stronnictwem Pracy[2].

Do grona jej aktywnych członków i współpracowników należeli m.in.: Pola Gojawiczyńska, Stefan Jaracz, Leopold Kielanowski, Zofia Kossak-Szczucka, Kazimierz Kumaniecki, Juliusz Osterwa, Kazimierz Studentowicz, Jerzy Turowicz, Karol Wojtyła, Kazimierz Wyka.

Przypisy

  1. J. Siedlecka, Obława. Losy pisarzy represjonowanych, Warszawa 2005, s. 50.
  2. a b W. Borodziej, A. Chmielarz, A. Friszke, A.K. Kunert, Polska Podziemna 1939-1945, Warszawa 1991, s. 387.
  3. Włodzimierz Rosłoniec, Lato 1944, wyd. I, Kraków: Znak, 1989, s. 10, Cytat: [...] w lipcu 1943 r. zostałem elewem Szkoły Podchorążych Rezerwy Piechoty "Unia" Armii Krajowej. Siedziba Szkoły mieściła się w gmachu przy ulicy Królewskiej 16 w Warszawie. Tam, na trzecim, częściowo zburzonym piętrze, w wielkiej prowizorycznie wyremontowanej sali, odbywały się w godzinach popołudniowych wykłady i zajęcia, a nawet niekiedy ćwiczenia w strzelaniu z pistoletów do celu. Kilkakrotnie wyjeżdżaliśmy poza Warszawę, przeważnie w kierunku Wawrzyszewa, na ćwiczenia terenowe i strzelanie z karabinów. Komendantem Szkoły Podchorążych był por. Marian Mokrzycki, świetny organizator, człowiek o stalowych nerwach, trzymający w swych rękach wszystkie nici ogromnej działalności konspiracyjnej na terenie tego budynku, położonego w sercu Warszawy. W cywilu był dyrektorem Szkoły Handlowej, która także miała tu siedzibę.
  4. Włodzimierz Rosłoniec, Lato 1944, wyd. I, Kraków: Znak, 1989, s. 17, Cytat: [Wtorek, 25 lipca] por. "Bicz" przedstawił asystującego mu mężczyznę jako sierżanta "Chmielnickiego". Oświadczył, że zostaliśmy wybrani do wykonania szczególnie ważnego, odpowiedzialnego i niebezpiecznego zadania. Zadaniem tym, pod jego ogólnym zwierzchnictwem i według wskazówek "Claudisa", "Sępa" i nowo poznanego pirotechnika-konstruktora "Chmielnickiego", będzie rozładowanie magazynu granatów, tzw. "filipinek", mieszczącego się w budynku, w którym się znajdujemy. Por. "Bicz" wyjaśnił, że w początkach 1940 r. z inspiracji działaczy organizacji niepodległościowej "Unia", w różnych punktach Warszawy, a od lipca 1940 r. tu, w budynku przy Królewskiej 16, była prowadzona produkcja granatów i tu również granaty te zostały zmagazynowane. Jest ich około 18 000, a rozładowanie zajmie prawdopodobnie kilka dni..
  5. W. Borodziej, A. Chmielarz, A. Friszke, A.K. Kunert, Polska Podziemna 1939-1945, Warszawa 1991, s. 370.
  6. P. Ziętara, Adwokat Konrad Sieniewicz – Rejonowy Delegat Rządu RP na powstańczym Powiślu, „Palestra“, 49, 2004, nr 7-8 (559-560), s. 18-19.

Literatura

Marek Hańderek, Unia 1940-1948. Dzieje zapomnianego ruchu ideowego. Warszawa 2019