Felucia

Felucia
Uniwersum

Gwiezdne wojny

Autor

George Lucas

Charakterystyka
Położenie

Zewnętrzne Rubieże, Sektor Thanium, Układ Felucia

Typ

planeta skalista

Średnica

9100 km

Siła grawitacji

75% standardowej

Księżyce

2

Mieszkańcy
Rasy zamieszkujące

Felucjanie, Leśni felucjanie, Gossamowie

Felucia – fikcyjna planeta, występująca w uniwersum Gwiezdnych wojen, położona na Zewnętrznych Rubieżach Galaktyki, w sektorze Thanium, w układzie Felucia. Krążyły wokół niej dwa księżyce oraz dwie stacje kosmiczne w tym jedna medyczna.

Moc

Moc na Felucji była bardzo silna, ponieważ planeta była domem niezliczonej ilości organizmów przez które ona przepływała. Leśni Felucjanie byli na nią wrażliwi i nauczyli się jej używać do polowań, walki, leczenia ran i oswajania zwierząt.

Klimat

Pogoda na Felucji była stosunkowo łagodna jak na tropikalny klimat. Niebo nad planetą wypełniały przesuwające się powoli pomarańczowe lub białe chmury. Sprzyjające warunki klimatyczne spowodowały, że na planecie wykształciły się dwie inteligentne rasy oraz znaczna ilość innych organizmów. Na bagnach i w grzybowych lasach unosił się tuż przy powierzchni cięższy od powietrza, wilgotny, zielonkawy gaz. Mieszanka ta wydzielała opary zabójcze dla ludzi, rodowitych mieszkańców planety i ogromnych ślimaków. Jednak substancja ta wpływała korzystnie na grzyby, które rozwijały się w niej doskonale, czego przykładem był między innymi Grzybowy Szczyt.

Krajobraz

Powierzchnię planety porastały rozległe połacie grzybów. Jeden z takich rozległych biomów istniał na zachód od Grzybowego Szczytu, a ponad tą gęstwiną gdzieniegdzie wznosiły się grzyby dorównujące mu wielkością. Przepełniające atmosferę opary były tak intensywne, że zabarwiły powietrze na zielonkawy kolor. Resztę powierzchni planety zajmowały w większości dżungle i lasy deszczowe. Najrzadziej można było spotkać bagna. Wszystkie biomy na plancie miały swoje własne ekosystemy.

Fauna i flora

Felucja była światem kipiącym życiem, pełnym niezwykłej roślinności. Formy życia na powierzchni planety nie przypominały w żaden sposób jakiegokolwiek ekosystemu na Zewnętrznych Rubieżach.

Na powierzchni planety cykl życia i śmierci wirował z zawrotną szybkością. Szeroka gama niebezpiecznych roślin – między innymi plująca jadem Yerdua, pochodzące z Vendaxy i zaadaptowane do nowego środowiska acklaye, sarlacki oraz rancory, w tym olbrzymie i leśne – to tylko część zagrożeń, jakie czekały na powierzchni planety.

Mieszkańcy

Rodowitymi mieszkańcami Felucji byli Leśni Felucjanie – istoty wrażliwe na Moc oraz rasa o prawie identycznej nazwie – Felucjanie, którzy byli świetnymi farmerami. Leśni Felucjanie byli wysocy, dobrze zbudowani i odważni, zajmowali grzybowe lasy i dżungle, za to domem niskich, grubych Felucjan były łąki i doliny. Jedni i drudzy budowali miasta i wsie, lecz mniejsi rodowici mieszkańcy planety byli bardziej ucywilizowani.

Na planecie osiedliło się także kilka innych gatunków rozumnych, między innymi ludzie, Twi'lekowie, Gossamowie, Yuuzhan Vong oraz Ithorianie.

Historia

Czasy Republiki i wojny klonów

Felucja została odkryta i skolonizowania przez rasę Gossamów około dwadzieścia siedem tysięcy lat BBY. Była jedną z ich pierwszych kolonii.

Planeta już od początku wojen klonów była narażona na ataki z powodu położenia blisko szlaków nadprzestrzennych. Z tego samego powodu wybudowano nad planetą stację medyczną, która została zniszczona podczas ataku na nią. Dlatego wysłano tam parę Jedi by przyjrzeli się sytuacji.

Niedługo po tamtych zdarzeniach, w nieokreślonym czasie wojen klonów, do wioski Felucjan, której przewodził Casiss, przylecieli weequayscy piraci Hondo Ohnaki. Zażądali, by farmerzy regularnie oddawali im zbiory cennej rośliny nysillinu. Jako że Felucianie utrzymywali się z produkcji i sprzedaży rośliny, Casiss odmówił. Zamiast poddania się, wynajął grupę łowców nagród pod komendą Sugi, by bronili jego wioski.

Mimo zapewnienia sobie prowizorycznej ochrony, Casiss wiedział, że łowcy nie mają zbytnich szans w walce ze znacznie liczniejszymi piratami. Na szczęście dla Felucjan, po jakimś czasie, na ich planecie rozbił się statek Jedi. Jego pasażerowie, Anakin Skywalker, Obi-Wan Kenobi i Ahsoka Tano szybko trafili do wioski. Wódz, po zapoznaniu ich z sytuacją, poprosił o pomoc. Kenobi odmówił, lecz ponowne, niespodziewane pojawienie się piratów skłoniło Jedi do pomocy. Wysłannicy Republiki rozpoczęli szkolenie Felucjan w sztuce walki. Farmerom wyszło to na dobre, ponieważ w niedługim czasie zostali zaatakowani przez piratów. Dzięki dużym wysiłkom, Jedi, łowcy nagród i Felucjanie, zdołali wygrać bitwę. Po odlocie najeźdźców, Casiss podziękował swoim sojusznikom za ocalenie jego wioski.

Jakiś czas później, felucjańscy farmerzy wspierali wojska Republiki podczas bitwy o Felucję, służąc za przewodników. Bitwa szybko zakończyła się sukcesem Republiki, a Separatyści przegrali sromotnie. Jednakże komandor Ahsoka Tano zaginęła w akcji.

Pod koniec wojny, kiedy Republika zaczęła oblegać Zewnętrzne Rubieże, przypuszczono inwazję na Felucję. Znajdowała się tam przywódczyni Gildii Kupieckiej Shu Mai oraz duża fabryka droidów. Spodziewano się dużego oporu Separatystów, więc wysłano tam 182 Legion, 327 Korpus Galaktyczny oraz część 501 Legionu, pod dowództwem Aayli Secury, Barrissy Offee oraz trojga padawanów – Drake’a Lo’gaana, Zondera i Ekrii. Klonami dowodzili bezpośrednio komandor Bly oraz porucznicy – Galle, Inc i Barr.

Kiedy oddziały Republiki przyleciały do układu, napotkały ciężki opór myśliwców i okrętów Konfederacji. Gdy walka uspokoiła się rozpoczęto desant. Gdy jednostki desantowe wylądowały, natychmiast zaczęła się strzelanina. Setki droidów napierały na rozładowujące sprzęt klony. W końcu klonom udało się odeprzeć wroga i zająć kilka przyczółków. Wtedy nastąpił kolejny atak droidów, ale tym razem ze wsparciem czołgów: DSD1, AAT i Hailfire. Duże ilości AT-RT, AT-TE i AT-OT pomogły utrzymać pozycję. Podczas walki z czołgami zginął porucznik Inc trafiony strzałem z DSD1.

Gdy na planecie toczyła się ciężka walka, Shu Mai została zawiadomiona o zebraniu Rady Separatystów na Utapau. Niepostrzeżenie się tam udała. Mimo odlotu głównego celu bitwy, walki toczyły się dalej. W końcu zdobyto i zniszczono fabrykę droidów za pomocą LAAT. Armia droidów przeszła do odwrotu. W tym samym czasie na orbicie flota Separatystów przegrała walkę i także zaczęła się wycofywać. Bitwa była wygrana.

Kiedy Aayla Secura patrolowała wraz z komandorem Bly'em i kilkoma innymi klonami dżunglę, żołnierze otrzymali rozkaz 66. Bez wahania rozstrzelali Securę. Podobny los spotkał Barrissę Offee. Przeżyło troje padawanów. Klony zniszczyły resztę droidów i bitwa zakończyła się zwycięstwem Imperium.

Czasy Imperium

Krótko po rozkazie 66 na planetę przybyła mistrzyni Jedi Shaak Ti ze swoją młodą padawanką, Marisą Brood. Dwójka Jedi znalazła wspólny język z rdzennymi mieszkańcami planety, niezwykle wrażliwymi na Moc. Mistrzyni Ti uczyła ich samokontroli, mając nadzieję, że pewnego dnia pomogą odbudować Jedi i będą chronić jej trzecią padawankę.

Jej plany zostały jednak pokrzyżowane przez tajnego ucznia Dartha Vadera, który przybył na Felucję by zabić jednego z ostatnich żyjących członków Rady Jedi. Shaak Ti nakazała ukryć się Brood na cmentarzysku rancorów, a następnie wystawiła armię Felucjan przeciwko wysłannikowi Sithów. Starkiller przedarł się przez Grzybowy Szczyt, kanion pełen rancorów, miasto Felucjan, a przy tym pokonał wojowników Ti. Na sam koniec stoczył z nią pojedynek w Prastarej Czeluści. Mistrzyni Ti poległa, a uczeń Vadera opuścił planetę.

Po śmierci Shaak Ti społeczeństwo Felucjan uległo drastycznej degeneracji. Stali się oni prymitywnymi barbarzyńcami, poddanymi wpływom ciemnej strony Mocy. Marisa Brood, zbyt młoda by kontrolować swoje moce, skłonna do skorumpowania Felucjan jeszcze bardziej, doprowadzając ich do szaleństwa. Obrót spraw pogorszył się jeszcze bardziej, gdy lord Vader odkrył zdolności rdzennych mieszkańców planety do posługiwania się Mocą. Nakazał on ustabilizowanie bazy na planecie i starcie z powierzchni ziemi rdzennej populacji. Wielu żołnierzy uznało to zadanie za błahostkę, jednak po dotarciu na miejsce zrozumieli, że nie będzie to łatwa misja. W wyniku licznych walk krajobraz planety zmienił się nie do poznania – powstały wielkie, zatęchłe i wilgotne przestrzenie, pokryte lasami umierających roślin i zwierząt.

Jednak w innych częściach planety fauna i flora Felucji stały się znacznie bardziej agresywne, nie zmieniając wyglądu. Wszystko dzielnie broniło się przed najeźdźcami w najokrutniejszy sposób. Ruchome piaski, półinteligentne grzybowe narośla i inne potworne przeszkody opierały się atakom.

Po pewnym czasie na planetę powrócił Galen Marek, szukając porwanego przez Marisę Brood senatora Baila Organy. Galen musiał po raz kolejny walczyć z Felucjanami, tym razem będącymi pod wpływem ciemnej strony Mocy, a także z jednostkami Imperium stacjonującymi na planecie. Ostatecznie odnalazł on Marisę i Baila na cmentarzysku rancorów, jednak na jego drodze stanął olbrzymi rancor – bestia oswojona przez Marisę. Starkiller pokonał zwierzę, a następnie Brood w pojedynku na miecze świetlne. Potem mężczyzna razem z Bailem i mistrzem Kotą opuścił planetę. Marisa Brood zaś została na planecie.

Wyzwolenie planety

Około roku 1 BBY, gdy Imperium umocniło swoją obecność na Felucji i założyło dwie stacje bojowe nad planetą, siły Sojuszu Rebeliantów zaatakowały imperialnych. Najpierw, przy pomocy tajnej bazy kosmicznej, Rebelianci zniszczyli obiekty wrogów nad planetą. Po przełamaniu pierwszej linii obrony Imperium, rozpoczął się desant wojsk na powierzchnię. Po krótkiej bitwie Sojusz wyzwolił Felucję spod władzy Imperium, a sama planeta odzyskała ekosystem taki jak przed wojnami klonów.

Bibliografia

Media użyte na tej stronie