Fundusz Ubezpieczeń Społecznych

Fundusz Ubezpieczeń Społecznych (FUS) – polski państwowy fundusz celowy, którego środkami dysponuje Zakład Ubezpieczeń Społecznych. FUS realizuje zadania z zakresu pierwszego filaru ubezpieczeń społecznych w systemie redystrybutywnym.

Przychody FUS pochodzą ze składek na ubezpieczenia społeczne, dotacji z budżetu państwa oraz krótkoterminowych kredytów komercyjnych (pożyczki płynnościowe). Ze środków zgromadzonych w funduszu finansowane są wypłaty świadczeń z ubezpieczenia emerytalnego, rentowego, chorobowego oraz wypadkowego, wydatki na prewencję rentową i inne.

Zasady funkcjonowania Funduszu Ubezpieczeń Społecznych określa ustawa z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych[1]. Funduszowi poświęcony jest między innymi cały rozdział 5 wymienionej ustawy (art. 51–57).

Wpływ demografii na Fundusz Ubezpieczeń Społecznych

Powszechny system ubezpieczenia społecznego w Polsce działa w oparciu o określone założenia dotyczące długotrwałych trendów demograficznych. System redystrybutywny jest na zaburzenia tych trendów bardzo podatny, bo zmniejszenie liczby pracowników (płatników składek) w danym momencie powoduje brak pieniędzy na świadczenia dla obecnych emerytów i rencistów[2].

Konstytucyjne i ustawowe gwarancje świadczeń emerytalnych powodują, że FUS musi być w takiej sytuacji dofinansowywany z budżetu państwa. Ze względu na to, że budżet jest w całości zasilany z podatków, wzrost jego obciążenia powoduje zwiększenie kosztów pracy. To z kolei prowadzi do zwiększania bezrobocia, uciekania w szarą strefę i dalszego zmniejszania ilości płatników FUS[3].

W związku z powszechnymi w Europie trendami zmniejszania ilości dzieci i zmniejszania się populacji pracującej systemy emerytalne w wielu krajach przeżywają kryzys[4][5]. Obciążenie systemów emerytalnych zwiększa także rosnąca średnia długość życia po przejściu na emeryturę[6].

Spadek liczby płatników w stosunku do beneficjentów systemu emerytalnego powoduje, że od dłuższego czasu jest on deficytowy, zaś obecnie wpłacane składki są w całości przeznaczane na spłatę obecnych emerytur. Z tego powodu sposób funkcjonowania Funduszu Ubezpieczeń Społecznych przyrównywano do piramid finansowych[7][8].

Według twórców reformy emerytalnej z 1999 roku system miał bilansować się automatycznie dzięki temu, że wysokość emerytur wypłacanych z „nowego” systemu waloryzowana jest na podstawie bieżącej wielkości funduszu płac[9]. Równocześnie jednak, w wyniku poniechania szeregu założonych reform czy wręcz wprowadzania nowych przywilejów emerytalnych przez kolejne rządy po 1999 roku, w latach 1999–2010 obciążenie systemu znacznie wzrosło zamiast maleć[10][11].

Sytuacja finansowa

W praktyce FUS od wielu lat jest instytucją deficytową w tym sensie, że składki wpływające od osób obecnie pracujących nie pokrywają całości wypłat dla osób będących obecnie na emeryturze. Ze względu na konstytucyjne i ustawowe gwarancje wypłacania świadczeń emerytalnych FUS jest dofinansowywany z budżetu państwa.

W systemie działającym do 1999 roku w oparciu przepisy wywodzące się z PRL niekorzystny trend demograficzny oraz ogólny kryzys ekonomiczny spowodował ryzyko kryzysu emerytalnego. Do 1981 roku składka emerytalna wynosząca 25% pensji nie wystarczała na pokrycie świadczeń i była konsekwentnie podnoszona do 38% pod koniec lat 80., by w latach 90. sięgnąć 45% wynagrodzenia. Celem reformy emerytalnej z 1999 roku było rozwiązanie tego problemu[12].

Na sytuację finansową FUS negatywnie wpływają również metody naliczania składek w branżach tradycyjnie uprzywilejowanych od czasów PRL[13]. Np. w górnictwie płatnicy składek (czyli kopalnie, w tym także prywatne, jak Bogdanka czy Silesia) odprowadzają za swoich pracowników składki w wysokości nieproporcjonalnie małej w stosunku do świadczeń wypłacanych później z FUS. Poza uprzywilejowanymi zasadami opłacania składek, sektor górniczy wielokrotnie korzystał także z odroczeń lub umorzeń zaległości wobec ZUS[14][15].

W latach 90. FUS był nadal corocznie dofinansowany ze skarbu państwa kwotami sięgającymi 16 mld nowych złotych (1995). Zgodnie z prognozami, przy utrzymaniu starego systemu, w 2020 roku składka musiałaby wzrosnąć do 70% wynagrodzenia[16].

Według prognoz ZUS w latach 2009–2012 na wypłatę emerytur miało zabraknąć 157–265 mld złotych[17][18].

FUS co jakiś czas zaciąga krótkoterminowe kredyty komercyjne w celu zachowania płynności finansowej[19]. W przeszłości zdarzały się opóźnienia w przekazywaniu pieniędzy związane z procedurą kredytową[20].

W budżecie państwa na rok 2009 zaplanowano wydatki na FUS w wysokości 30,9 mld złotych[21].

Fundusz Rezerwy Demograficznej

Sytuację finansową FUS miała poprawić reforma emerytalna w 1999 roku, która wprowadziła mieszany system redystrybutywno-kapitałowy (I i II Filar ZUS) oraz szereg mechanizmów bezpieczeństwa takich jak Fundusz Rezerwy Demograficznej. Fundusz miał gromadzić środki na kompensację tzw. „powojennego wyżu demograficznego”, który według przewidywań zwiększy liczbę osób pobierających świadczenia o 60%.

Fundusz miał być zasilany m.in. zyskami z prywatyzacji[22] i do 2009 roku miał zgromadzić 20 mld złotych. Do 2005 roku udało się zgromadzić zaledwie 1,5 mld złotych[23], zaś w 2009 roku – około 6 mld[24].

Pod koniec 2013 stan FRD jest prognozowany na ok. 16,5 mld zł. Od 2010 roku rząd wykorzystuje środki Funduszu Rezerwy Demograficznej na uzupełnienie niedoboru funduszu emerytalnego wynikającego z przyczyn demograficznych. I tak w 2010 roku na wypłatę bieżących świadczeń emerytalnych przeznaczył 7,5 mld zł z FRD, w 2011 – 4,0 mld zł, w 2012 – 2,887 mld zł, a w 2013 roku – 2,5 mld zł.

Problemy i krytyka FUS

W 1999 roku wielkość składki na ubezpieczenie społeczne pozostawiono na tym samym poziomie co przed reformą i część z niej zaczęto odprowadzać do OFE. Przy niezmienionej wielkości świadczeń spowodowało to powstanie rosnącej luki między wielkością wpływów i wydatków FUS. Założenia reformy emerytalnej z 1999 roku przewidywały uzupełnienie tej luki m.in. wpływami z prywatyzacji oraz oszczędnościami z likwidacji przywilejów emerytalnych różnych grup zawodowych. W praktyce założenia te okazały się nierealne, co doprowadziło do pokrywania środków transferowanych do OFE z zadłużenia[25].

Politycy i publicyści kojarzeni z prawicą krytykują także samo istnienie ZUS[26], jak i obowiązek odprowadzania do niego składek[27].

ZUS jest też krytykowany za pobieranie prowizji w wysokości 0,8% od wypłat z OFE oraz 0,2% od środków przekazywanych do NFZ, a także za rosnące konsekwentnie koszty własne funkcjonowania ZUS, które w 2011 roku wynosiły 3,8 mld zł (3,7% budżetu)[28].

Robert Gwiazdowski wskazuje na ryzyko wynikające z lokowania środków przekazanych do otwartych funduszy emerytalnych w obligacje państwowe, z których dług państwo wykorzystuje do dotowania ZUS-u[29][4]. Ten obieg środków został również skrytykowany przez rząd w 2011 roku jako „bezsensowny” i napędzający dług publiczny[30].

W związku ze znacznym obciążeniem finansowym działalności gospodarczej, wynikającym ze składek na ubezpieczenie społeczne w Polsce, niektórzy przedsiębiorcy formalnie zatrudniają się w innych krajach Wspólnoty Europejskiej (np. na Litwie) i płacą obowiązkowe opłaty emerytalne według znacznie niższej stawki[31].

Prognozy finansowe i demograficzne

Według prognoz Komisji Europejskiej obecne systemy emerytalne w krajach europejskich w razie braku reform mogą doprowadzić do drastycznego zadłużenia państwa[32]. Według Centrum Stosunków Międzynarodowych polski system emerytalny może stracić płynność finansową około 2020 roku z powodów demograficznych[33].

Według prognozy długoterminowej do 2050 roku przygotowanej przez ZUS w 2006 roku, zdolność do samofinansowania systemu emerytalnego opartego o FUS zacznie spadać od 2015 roku i spadnie do 40–60% w latach 2020–2030, a następnie zacznie powoli rosnąć. Według prognozy „optymistycznej” w 2050 roku około 93% wydatków FUS będzie pochodzić ze składek, według „pesymistycznej” będzie to 53%. Współczynnik obciążenia systemowego (stosunek liczby emerytów do liczby płatników) w każdym wariancie wzrośnie od około 30% do 60% (1,6 płatnika na 1 emeryta)[34].

Prognozy te jednak oparte są o szereg założeń, które mogą ulec zmianie ze względów politycznych – wysokość emerytur minimalnych, wiek emerytalny, emerytury dla grup uprzywilejowanych itd[35].

Propozycje reform

Zgłaszane są propozycje reformy systemu emerytalnego w celu poprawienia jego wydolności oraz obniżenia kosztów pracy – Centrum im. Adama Smitha zgłosiło propozycję stworzenia Urzędu Emerytalnego wypłacającego emerytury według stałej, jednakowej dla wszystkich stawki[36]. Model ten bywa porównywany do systemu kanadyjskiego[37][38].

Postulat ten był zgłaszany także w wersji zakładającej zastąpieni obecnego systemu trzech filarów o wiele prostszym systemem zbliżonym do KRUS[39][40].

Zespół Reforma Emerytalno-Podatkowa (REP) proponuje system, w której znaczna część podatków i parapodatków, nazywanych obecnie składkami, zostałaby zintegrowana[41].

W 2012 rozpoczęła się reforma emerytalna mająca na celu stopniowe (lata 2020–2040) podniesienie oraz zrównanie wieku emerytalnego kobiet i mężczyzn, oraz zmiany w emeryturach uprzywilejowanych grup zawodowych[42][43].

Przypisy

  1. Dz.U. z 2022 r. poz. 1009.
  2. Leszek Kostrzewski, Piotr Miączyński, ZUS zapisał na naszych kontach emerytalnych ponad 2 biliony zł, Wyborcza.biz, 5 kwietnia 2013 [zarchiwizowane z adresu 2013-11-10].
  3. Adair Turner, Wyzwania dla systemów emerytalnych w starzejących się społeczeństwach, Państwo i Rynek, 2007.
  4. a b Robert Gwiazdowski o stanie ubezpieczeń społecznych (audio).
  5. Czy będą pieniądze na emerytury?, eGospodarka.pl, 30 lipca 2006.
  6. Jan van Ours, Ageing population and productivity, VoxEU, 5 marca 2010 (ang.).>.
  7. Marcin Hugo Kosiński, Madoff jak ZUS, Korespondent.pl, 23 lutego 2009 [zarchiwizowane z adresu 2009-02-26].
  8. Wypłata emerytury: ZUS zbankrutuje?, eGospodarka.pl, 7 grudnia 2009.
  9. Jacek Rostowski, OFE: Nikomu niepotrzebna beczka prawie bez dna, Wyborcza.biz, 7 lutego 2011 [zarchiwizowane z adresu 2011-02-10].
  10. Marcin Bojanowski, Leszek Kostrzewski, Kto zepsuł reformę emerytalną. Wszyscy mają „za uszami”, Wyborcza.biz, 16 marca 2011.
  11. M. Guzikowski, W. Wojciechowski, Kto jak głosował? Kalendarium finansów publicznych 2001-2011, Fundacja Obywatelskiego Rozwoju, 24 stycznia 2011.
  12. Marek Góra, Nowy system emerytalny w Polsce. Wpływ na krótko- i długoterminowe perspektywy gospodarki i rynków finansowych, Zeszyty PBR-CASE, 2001 [dostęp 2011-04-19] [zarchiwizowane z adresu 2007-03-21].
  13. FUS – Fundusz Ubezpieczeń Społecznych, Procredito.pl.
  14. Witold Gadomski, Kopalnie nie zapłacą ZUS, Wyborcza.biz, 2 czerwca 2014 [zarchiwizowane z adresu 2014-06-04].
  15. Polska przywilejami stoi, MojeOpinie.pl, 27 marca 2013 [dostęp 2013-03-29] [zarchiwizowane z adresu 2014-07-14].
  16. Polski system ubezpieczeń społecznych po reformie, 27 lipca 2006.
  17. Na wypłatę emerytur w ZUS zabraknie 256 mld zł, Gazeta.pl, 10 stycznia 2008 [dostęp 2009-05-25] [zarchiwizowane z adresu 2009-02-07].
  18. Na emerytury zabraknie 157,6 mld zł, Onet.pl, 26 czerwca 2008 [zarchiwizowane z adresu 2008-06-26].
  19. ZUS pożycza, my spłacimy z odsetkami, Wirtualna Polska, 1 lipca 2009 [zarchiwizowane z adresu 2012-07-09].
  20. Piotr Nisztor, Aneta Stabryła, ZUS ma problemy z przelewami, rp.pl, 18 lipca 2009.
  21. Ustawa budżetowa na rok 2009, Sejm RP, 1 września 2009.
  22. Fundusz Rezerwy Demograficznej, Gazeta Podatnika, 20 listopada 2006 [zarchiwizowane z adresu 2007-02-14].
  23. Rośnie Fundusz Rezerwy Demograficznej, TVP, 2006 [dostęp 2009-05-25] [zarchiwizowane z adresu 2009-02-08].
  24. Dziura w ZUS rośnie. Coraz trudniej będzie ją zasypać, Money.pl, 12 sierpnia 2009.
  25. Jan Krzysztof Bielecki, OFE potrzebują zmian, rp.pl, 20 grudnia 2010.
  26. Zlikwiduj Zakład Utylizacji Szmalu [dostęp 2010-09-27] [zarchiwizowane z adresu 2010-02-17].
  27. Program partii, Wolność i Praworządność [dostęp 2010-09-27] [zarchiwizowane z adresu 2010-09-27].
  28. Marcin Bojanowski, Słona prowizja ZUS od składek przekazywanych do OFE, Wyborcza.biz, 4 maja 2012 [zarchiwizowane z adresu 2012-05-07].
  29. ZUS: Łańcuszek świętego Antoniego, Interia.pl, 22 listopada 2006.
  30. O co chodzi z OFE? – spot informacyjny MF, Ministerstwo Finansów, 24 marca 2011 [zarchiwizowane z adresu 2012-08-05].
  31. Litewska alternatywa dla ZUS, Dziennik Polski, 9 kwietnia 2009.
  32. Leszek Baj, Jan Rutkowski, Nasze dzieci nie udźwigną tego długu, Wyborcza.biz, 10 listopada 2009 [zarchiwizowane z adresu 2009-11-12].
  33. Krystyna Iglicka, System emerytalny runie z wielkim hukiem, Wirtualna Polska, 20 listopada 2009 [zarchiwizowane z adresu 2009-11-23].
  34. Prognoza wpływów i wydatków funduszu emerytalnego do 2060 roku, ZUS Departament Statystyki, marzec 2010 [zarchiwizowane z adresu 2012-05-09].
  35. Leszek Kostrzewski, Piotr Miączyński, Rząd i ZUS nie wiedzą, ile wyniosą emerytury minimalne, Wyborcza.pl, 19 marca 2013.
  36. W miejsce ZUS – Urząd Emerytalny, wp.pl, 4 marca 2009 [zarchiwizowane z adresu 2009-03-09].
  37. Skoro obecny system ma błędy, to może kanadyjski?, Dziennik Gazeta Prawna, 2010 [dostęp 2010-03-18] [zarchiwizowane z adresu 2015-05-02].
  38. Centrum im. Adama Smitha: równe emerytury od państwa dla wszystkich, Gazeta.pl, 2 lutego 2011 [dostęp 2011-02-02] [zarchiwizowane z adresu 2011-02-05].
  39. Polacy potrafią oszczędzać, Moje Opinie, 5 marca 2010 [dostęp 2010-03-05] [zarchiwizowane z adresu 2010-03-08].
  40. Pawlak proponuje reformę OFE na wzór KRUS, Money.pl, 8 lutego 2010.
  41. Jacek Chołoniewski, Reforma emerytalno-podatkowa „Bez Rocznych Pitów” (BRP) [dostęp 2010-09-12] [zarchiwizowane z adresu 2011-08-15].
  42. Reforma Emerytalna 2012, Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej [zarchiwizowane z adresu 2012-05-01].
  43. Zrównanie i podniesienie wieku emerytalnego, Kancelaria Prezesa Rady Ministrów, 27 marca 2012.

Linki zewnętrzne