Handel narkotykami

(c) Bundesarchiv, Bild 102-07741 / CC-BY-SA 3.0
Sprzedaż kokainy. Berlin 1929.

Handel narkotykami – sformułowanie to jest pojęciem potocznym. W języku prawniczym używa się określenia nielegalny obrót środkami odurzającymi i substancjami psychotropowymi, zwanymi potocznie narkotykami.

Zasady i restrykcje nielegalnego obrotu narkotykami w większości państw określa prawo wewnętrzne danego państwa, z reguły (w krajach wysoko rozwiniętych) zwalczając ten proceder. Obecnie obrót narkotykami w większości państw jest niemal całkowicie zabroniony, z pominięciem wyszczególnionych zarejestrowanych środków farmaceutycznych, których sprzedaż jest kontrolowana.

W Polsce zagadnienia obrotu narkotykami szczegółowo reguluje Ustawa o przeciwdziałaniu narkomanii, definiująca pojęcia środków odurzających i substancji psychotropowych oraz czynności związanych z ich wytwarzaniem i rozprowadzaniem, a także sankcji karnych za naruszenia ustawowych zakazów.

Historia

Produkcja i handel narkotykami towarzyszyły społeczeństwom od lat. Już we wczesnych stadiach rozwoju kulturowego, pojawiały się społeczne restrykcje dotyczące korzystania ze środków odurzających. W plemionach używać ich mogli jedynie szamani („medycy”), wojowie lub cierpiący (w celach leczniczych). Narkotyki rozprzestrzeniały się po świecie wraz z rozwojem kupiectwa – stały się elementem handlowym i sprzedawane były m.in. jako magiczne zioła czy przyprawy. Jednak jako środki uzależniające, w działaniu rozluźniające, po jego ustaniu powodowały narastanie napięć, m.in. napięć społecznych, powstawania licznych patologii i w związku z tym powstanie rozbudowanej przestępczości narkotykowej, której celem było zapewnienie stałego dostęp do środków lub zysków z jego handlu. Handel narkotykami stał się więc obszarem sporów, na tyle groźnych i tragicznych, że powodujących konflikty zbrojne (wojny w których jedyną wartością był narkotyk) – przykładem mogą być słynne wojny opiumowe w XIX w. Chinach.

W XX wieku, w obliczu dynamicznych postępów w dziedzinie chemii i farmaceutyki i wynalezienia nowych, silnych środków psychotropowych (heroina, amfetamina), konieczne stało się prawne uregulowanie produkcji i obrotu tymi substancjami. W tym czasie obserwowano także wzrost popularności narkotyków pochodzenia naturalnego, jak np. opium i marihuana.

Traktat wersalski w art. 23 c) powierzał Lidze Narodów ogólny nadzór nad porozumieniami w sprawie handlu kobietami i dziećmi, handlu opium i innymi szkodliwymi środkami.

Efektem prób uregulowania obrotu narkotykami są międzynarodowe konwencje o kontroli narkotyków przyjęte w Hadze z 23 stycznia 1912[1] czy w Genewie z 11 lutego[2] i 19 lutego 1925[3], 13 lipca 1931[4], 26 czerwca 1936[5] oraz w Bangkoku 27 listopada 1931 roku[6].

W 1946 konwencje te zostały zaktualizowane[7]. Uprawnienia Komitetu Higieny Ligi Narodów przejęła WHO, Sekretarza Ligi Sekretarz generalny ONZ, Rady Ligi Rada Gospodarcza i Społeczna ONZ, STSM zaś MTS.

Z inicjatywy ONZ w roku 1961 podpisane zostały jednolita konwencja o środkach odurzających, Konwencja o substancjach psychotropowych w 1971 i konwencja o zwalczaniu nielegalnego obrotu środkami odurzającymi i substancjami psychotropowymi w 1988, którą Rząd Polski ratyfikował w 1994. W sprawach handlu narkotykami ONZ powołało kilka komisji, w tym INCB i UNODC.

Pomimo powszechnych zakazów dotyczących posiadania narkotyków, przez wiele lat nie zlikwidowano ani nie zmniejszono popytu na substancje odurzające. Nielegalną produkcją i handlem zajęły się zorganizowane grupy przestępcze, a ogromne ilości pieniędzy pochodzące z obrotu narkotykami są jednym z podstawowych źródeł finansowania organizacji o charakterze terrorystycznym.

Obecnie coraz częściej w debacie publicznej można usłyszeć głosy nawołujące do rewizji obowiązującego prawa tak, by część zysku z handlu narkotykami, w postaci podatków mogła trafiać w ręce legalnych rządów.

Zobacz też

Przypisy

Linki zewnętrzne

Media użyte na tej stronie

Bundesarchiv Bild 102-07741, Berlin, "Koks Emil" der Kokain-Verkäufer.jpg
(c) Bundesarchiv, Bild 102-07741 / CC-BY-SA 3.0
Mit Kamera und Blitzlicht durch die nächtliche Grossstadt Berlin! Die nächtliche Grossstadt bietet dem Foto-Reporter vielerlei Objekte für seine Kamera. Wenn nach Mitternacht die Polizeistunde eingetreten ist, entwickelt sich in den Strassen der Grossstadt das Nachtleben. Unsichere Existenzen, wie Kokain-,Likör- und Zigaretten-Verkäufer, und Falschspieler suchen ihre Opfer. In ständiger Flucht vor der Polizei! "Koks Emil" der schlimmste Parasit der Grosstadt. Er verkauft in kleinen Kapseln das Kokain. Die Prise kostet M 5,-. Seine Opfer bestehen zum grössten Teil aus der Damenhalbwelt. Der "Spanner", stets im Hintergrund, warnt beim näherkommen Fremder durch einen Pfiff den Kokainverkäufer.