Krwawa niedziela na Wołyniu

Ruiny kościoła w Kisielinie, gdzie doszło do jednej ze zbrodni 11 lipca 1943

Krwawa niedziela na Wołyniu11 lipca 1943 roku, punkt kulminacyjny rzezi wołyńskiej, akcja masowej eksterminacji polskiej ludności cywilnej na Wołyniu przez Organizację Ukraińskich Nacjonalistów Stepana Bandery (OUN-B), Ukraińską Powstańczą Armię (UPA) oraz ukraińską ludność cywilną. Tego dnia zaatakowano w 99 miejscowościach, głównie w powiatach włodzimierskim i horochowskim. W następnych dniach masakry były kontynuowane.

Rzeź wołyńska

Od lutego 1943 roku OUN-B oraz jej zbrojne ramię – UPA przystąpiły do ataków na ludność polską na Wołyniu. Do lipca 1943 siły zbrojne nacjonalistów ukraińskich, znajdujące się w fazie tworzenia i konsolidacji, były zdolne do przeprowadzania akcji w ograniczonym zakresie, głównie na wschodzie Wołynia (szczególną aktywnością w wyniszczaniu Polaków wykazywali się tam dowódcy Iwan Łytwynczuk ps. „Dubowyj” i Petro Olijnyk ps. „Enej”). W maju-czerwcu 1943 roku w dowództwie UPA zaczął dojrzewać plan jednoczesnego uderzenia na polskie osady i masowej eksterminacji Polaków na Wołyniu. Sprzyjało temu przeprowadzone przez banderowców zjednoczenie ukraińskich oddziałów partyzanckich o różnej proweniencji (bulbowców, melnykowców), często siłą i okrzepnięcie oddziałów UPA[1][2].

Jak twierdził dowódca okręgu „Turiw” Jurij Stelmaszczuk ps. „Rudyj” w zeznaniach złożonych po wojnie wobec NKWD po aresztowaniu, w czerwcu 1943 dowódca UPA Dmytro Klaczkiwski ps. „Kłym Sawur” wydał rozkaz eksterminacji Polaków na Wołyniu.

W czerwcu 1943 roku spotkałem się w lesie kołkowskim z Kłymem Sawurem oraz z zastępcą przedstawiciela sztabu głównego dowództwa, z Andruszczenką. Sawur dał mi rozkaz wymordowania wszystkich Polaków w okręgu kowelskim[3]

Do tego czasu, tj. do końca czerwca 1943 r. oddziały ukraińskich nacjonalistów zabiły na Wołyniu 9[4]-15[5] tysięcy Polaków.

Przygotowania do „krwawej niedzieli”

Pierwszy lipcowy numer gazety UPA „Do zbroji” zapowiadał „haniebną śmierć” wszystkim Polakom, którzy zostaną na Ukrainie[6].

Plany UPA zakładały objęcie akcją eksterminacyjną jak największej liczby miejscowości, by zaskoczyć Polaków i nie dopuścić do podjęcia przez nich obrony[7]. Akcję w powiecie włodzimierskim poprzedziła koncentracja oddziałów UPA w lasach zawidowskich. Na cztery dni przed rozpoczęciem akcji agitatorzy, którzy przybyli z Małopolski Wschodniej, odbyli we wsiach ukraińskich spotkania, na których przekonywali ludność o konieczności wymordowania Polaków. Aby Polacy nie nabrali podejrzeń, dwa dni przed masakrą rozprowadzono ulotki nawołujące Polaków do zjednoczenia się z Ukraińcami w walce z Niemcami i Sowietami[5].

Na dzień rozpoczęcia akcji wybrano niedzielę, by móc zaskoczyć jak największą liczbę Polaków w kościołach. Było to popularne prawosławne święto Piotra i Pawła[2].

Na początku lipca 1943 polskie podziemie podjęło próbę negocjacji z OUN-B w celu powstrzymania fali mordów. Wstępne rozmowy z lokalnym dowódcą SB OUN Szabaturą przeprowadzono w okolicach Świnarzyna 7 lipca 1943 roku. Na następne spotkanie w dniu 10 lipca 1943 udała się delegacja z pełnomocnikiem Okręgowej Delegatury Zygmuntem Rumlem ps. „Krzysztof Poręba” na czele oraz przedstawicielem Okręgu Wołyńskiego AK Krzysztofem Markiewiczem ps. „Czort” i woźnicą Witoldem Dobrowolskim. Markiewicz znał Szabaturę z czasów szkolnych; w geście dobrej woli Polacy zrezygnowali ze zbrojnej obstawy. Po przybyciu na miejsce spotkania (wieś Kustycze) wszyscy trzej zostali przez Ukraińców aresztowani i zabici, prawdopodobnie poprzez rozerwanie końmi[2][7].

Masakry 11 lipca

W nocy z 10 na 11 lipca 1943 oddziały UPA przy wsparciu chłopstwa ukraińskiego zmobilizowanego w tzw. Samoobronnych Kuszczowych Widdiłach przystąpiły do skoordynowanego ataku na miejscowości, w których żyli Polacy, głównie w powiatach włodzimierskim i horochowskim, a także kowelskim. Jednej z pierwszych masakr dokonano w Dominopolu, rozstrzeliwując przy okazji współpracujący dotąd z UPA oddział partyzancki Stanisława (Celestyna?) Dąbrowskiego. Sprawcy (przypuszczalnie upowcy zahonu „Sicz” Antoniuka) zabili około 220 Polaków. Około godziny 2:30 UPA napadła na Gurów, zabijając 200 Polaków. Pół godziny później ci sami sprawcy przeszli do Wygranki, gdzie zamordowali 150 osób[7].

Oprawcy działali w wyspecjalizowanych grupach – jedne pododdziały otaczały wieś kordonem, inne zajmowały miejscowość, gromadziły ofiary w jednym miejscu i dokonywały masakry. Oczyszczaniem terenu z niedobitków oraz grabieżą zajmowali się ukraińscy chłopi[5]. Oddziały UPA po dokonaniu masakry w jednym miejscu szybko udawały się do następnej osady, którą zamierzano wymordować[7].

W kilku przypadkach (Chrynów, Krymno, Kisielin, Poryck, Zabłoćce) dokonano zbrodni na Polakach zebranych na mszy w kościele[5]. W Chrynowie zamordowano 150 osób, w Krymnie 40, w Porycku 200, a w Zabłoćcach 76. W Kisielinie zginęło 90 Polaków, lecz część wiernych zdołała zabarykadować się na piętrze plebanii i obronić przed atakami upowców. W wyniku ataków na kościoły zginęło dwóch księży (Józef Aleksandrowicz w Zabłoćcach oraz Jan Kotwicki w Chrynowie), zaś ks. Witold Kowalski z Kisielina został ciężko ranny. Ksiądz Bolesław Szawłowski według sprzecznych relacji zginął także 11 lipca (w kościele w Porycku) lub też został jedynie ranny, a upowcy odnaleźli go i dobili dzień później[8].

Ludność polska ginęła od kul, siekier, wideł, kos, pił, noży, młotków i innych narzędzi zbrodni. Nierzadko zbrodnie były dokonywane ze szczególnym okrucieństwem, ofiary były torturowane[5]. Często polskich zabudowań nie palono od razu, lecz dopiero po kilku dniach, by w tym czasie schwytać i zabić ewentualnych niedobitków, którzy powróciliby do swoich domów[5].

Grzegorz Motyka pisze, że 11 lipca 1943 oddziały UPA zaatakowały 99 miejscowości, w których żyli Polacy[2]. Timothy Snyder podaje, że „od wieczora 11 lipca 1943 r. do rana 12 lipca” UPA zaatakowała w 167 miejscach[6]. 12 lipca UPA zaatakowała 50 miejscowości. Ataki były kontynuowane w dniach następnych. W całym lipcu 1943 celem napadów stało się 520 wsi i osad, zamordowanych zostało około 10-11 tysięcy Polaków[2].

Grzegorz Motyka uważa, że 11 lipca 1943 był dla Polaków jednym z najtragiczniejszych dni II wojny światowej[7].

Ataki przeprowadzone 11 lipca 1943 roku według Władysława i Ewy Siemaszków[9]

PowiatGminaMiejsce zbrodniLiczba zamordowanychUwagi
horochowskiChorówBakonówkaponad 21Spalono wiele gospodarstw.
majątek Janinokoło 50Z Janina sprawcy udali się do Zamlicz.
Piatykory3
Zachorów Nowy30Sprawcą była bojówka SB OUN pod dow. Wasyla Melnyka „Czumaka”
wieś i majątek Zamlicze118
KisielinKisielin90
PodberezieKoziatyn(ukr.)2116 zamordowanych na miejscu oraz 5 osób nad granicą z GG.
SkobełkaMusin (Marianówka)nieznanaKolonia została spalona.
stacja kolejowa Zwiniacze0Pomiędzy 11 a 19 lipca oblegana przez bojówkę upowską, posiadający broń kolejarze obronili się.
ŚwiniuchyBubnów(ukr.)7Napad nastąpił w nocy z 10 na 11 lub 12 lipca. Gospodarstwa Polaków zostały spalone.
Liniów70
Sienkiewiczecała ludność osadyNapad nastąpił 11 lub 12 lipca.
nieustalone miejsca powiatujedno z nadleśnictw1
jeden z majątków Ledóchowskich2
kowelskiKrymnoKrymno40Zabito wiernych zgromadzonych w kaplicy na nabożeństwie.
TurzyskKowalówka5
Rewuszki2Zbrodni dokonano w nocy z 10 na 11 lipca.
łuckiSilnoAntonówka4
rówieńskiKorzecSzytnia[10]1
Zabara(ukr.)2
włodzimierskiChotiaczówBrzezinanieznanaZabójstw dokonywano w dniach 11–12 lipca.
Bużanka(ukr.)14
Nowojanka[11]co najmniej 12Spalono zagrody Polaków. Zabójstw dokonywano 11 lub 12 lipca.
majątek Suchodoły[12]80
wieś SuchodołynieznanaWymordowano większość Polaków.
GrzybowicaBiskupcze Szlacheckienieznana
Brzezinanieznana
Chrynów150
Czerniakównieznana
Franopol[13]9
Grzybowicaponad 34
Gucin147
Gurów202
JaniewiczenieznanaDomy Polaków spalono.
Korczuneknieznana
Kropiwszczyznaponad 20
Litowież1
MyszównieznanaOfiary zapędzono do Gucina i tam zamordowano.
Nowinyokoło 80
Sądowa160
Stasin105
Wygranka150
Zabłoćce76Mord odbył się w kościele.
kolonia Żdżary Duże51
wieś Żdżary Dużenieznana
Korytnicakolonia Strzelecka60Zbrodni dokonano 11 lub 12 lipca.
Turówka(ukr.)49
Wydrankakilkadziesiąt
Mikuliczemajątek Biskupicze Górne70
wieś i kolonia Biskupcze Górne(ukr.)co najmniej 20
kolonia Bubnówco najmniej 1
wieś, majątek i stacja kolejowa Bubnów1
Chobułtowaponad 3
Markostaw44Zbrodni dokonano 11 lub 12 lipca.
Mikulicze24
Orlętaokoło 50
Sielec1
WandówkanieznanaZbrodni dokonano 11 lub 12 lipca
Zygmuntówkakilkadziesiąt
PoryckDolinkanieznanaMordów dokonywano 11 lipca lub w dniach następnych.
Holendernia7
wieś Iwanicze Stare i kolonia Iwanicze Noweponad 9
stacja kolejowa Iwaniczenieznana
Jerzyn51Masakry dokonała ta sama bojówka, która mordowała w Porycku.
Kłopoczyn(ukr.)15
Lachówco najmniej 21
Łysa Góra6Zbrodni dokonano 11 lub 12 lipca.
MarysinnieznanaPolskie zabudowania zostały spalone.
Michałówka3Zbrodni dokonano 11 lub 12 lipca.
MilatynnieznanaPolskie zabudowania zostały spalone.
OlinnieznanaMordów dokonywano 11 lipca lub w dniach następnych.
Orzeszyn306
Pawłówka10
PelaginnieznanaMordów dokonywano 11 lipca lub w dniach następnych.
Poryck200
Poryck Staryponad 5Mordów dokonywano 11 lipca lub w dniach następnych.
PrzesławiczenieznanaMordów dokonywano 11 lipca lub w dniach następnych.
Romanówkaponad 15
RykowiczenieznanaMordów dokonywano 11 lipca lub w dniach następnych.
SamowolanieznanaMordów dokonywano 11 lipca lub w dniach następnych.
Szczeniutyn Dużyponad 3Mordów dokonywano 11 lipca lub w dniach następnych. Domy Polaków spalono.
Szczeniutyn MałynieznanaMordów dokonywano 11 lipca lub w dniach następnych.
Topieliszczeponad 14Mordów dokonywano 11 lipca lub w dniach następnych.
Witoldów6
Witoldówka0Polacy zdołali zbiec przed napadem
Wolica14
Zaszkiewicze NowenieznanaMordów dokonywano 11 lipca lub w dniach następnych.
Zaszkiewicze Stare5
Zawidów(ukr.)3Mord odbył się w nocy z 10 na 11 lipca.
Zygmuntówkaponad 1
WerbaDominopolco najmniej 220
Oseredek Nowy2
Piński Most29
Wołczak9
nieustalone miejsca powiatujedna z wiosek k. Porycka4
wieś k. Sądowej13

Zaprzeczanie zbrodniom

Ukraiński historyk Wołodymyr Wjatrowycz w swojej książce Druga wojna polsko-ukraińska (1942–1947) neguje fakt przeprowadzenia jakiejkolwiek zorganizowanej antypolskiej akcji OUN-B i UPA w dniu 11 lipca 1943. Według niego polskie doniesienia poświadczające ten fakt są niewiarygodne, ponieważ nie znajdują potwierdzenia w dokumentach OUN-B. Wątpliwości Wjatrowycza wzbudza także jakoby „cudownie rosnąca” liczba tych ataków przywoływana w kolejnych publikacjach. Stanowisko to spotkało się z krytyką Andrzeja Zięby[14], Pera Andersa Rudlinga[15] i Grzegorza Motyki. Ten ostatni skomentował tezy Wjatrowycza następująco:

Autor „Drugiej wojny polsko-ukraińskiej” za rzecz niesłychanie ważną uznaje ustalenie ponad wszelką wątpliwość, ile polskich wiosek zostało zmasakrowanych 11 lipca 1943 roku. Zgadzam się z nim w ocenie wagi tej kwestii, dlatego chętnie podpowiem mu, w jaki sposób może on udowodnić polskim historykom, jak bardzo są oni (w tym także i ja) nierzetelni i megalomańscy, upierając się przy podawanych przez siebie liczbach. W swoich książkach podaję nazwy co najmniej kilkudziesięciu miejscowości wymordowanych tego dnia (w pracy Siemaszków Wiatrowycz zapewne znajdzie przy odrobinie wysiłku pełen wykaz dziewięćdziesięciu dziewięciu napadniętych tego dnia osiedli). Wystarczy tylko udowodnić, że tych konkretnych wiosek nikt nigdy nie wymordował. Kto wie, może te osiedla dalej istnieją? […] Przepraszam, ale brak w dokumentach OUN i UPA szerokiej i pełnej informacji o napadach tego dnia nie jest dla mnie wystarczającym dowodem na to, że dziesiątki świadków cudem ocalałych z rzezi uległo zbiorowemu złudzeniu. Szczególnie, gdy biorę do ręki Litopys UPA i w sprawozdaniu „Z bojów zahonu Siczi” czytam: „11 VII 43 r. na Byskupczyn (Biskupcze) z bojówki nr 6 wyjechało 30 ludzi, żeby prowadzić likwidację seksotów [tajnych współpracowników – przyp. G.M.] rekrutowanych spośród ludności polskiej. Zniszczono około 2000 osób. Po naszej stronie ofiar nie było.”[16]

Upamiętnienie

W 2013 roku posłowie klubów PiS, PSL, SLD i Solidarnej Polski oraz środowiska kresowe dążyły do ustanowienia 11 lipca Dniem Pamięci Męczeństwa Kresowian[17][18].

Uchwałą z dnia 22 lipca 2016 roku Sejm Rzeczypospolitej Polskiej ustanowił 11 lipca Narodowym Dniem Pamięci Ofiar Ludobójstwa dokonanego przez ukraińskich nacjonalistów na obywatelach II Rzeczypospolitej Polskiej[19].

Przypisy

  1. G. Motyka, R. Wnuk: „Pany i rezuny. Współpraca AK-WiN i UPA 1945-1947”, Warszawa 1997, s. 37.
  2. a b c d e Grzegorz Motyka, Ukraińska partyzantka 1942-1960, Warszawa: Instytut Studiów Politycznych PAN, 2006, s. 326–329, ISBN 83-88490-58-3, OCLC 838973434.
  3. Grzegorz Motyka, Od rzezi wołyńskiej do akcji „Wisła”, Kraków 2011, ISBN 978-83-08-04576-3, s. 130.
  4. Władysław Siemaszko, Ewa Siemaszko, Ludobójstwo dokonane przez nacjonalistów ukraińskich na ludności polskiej Wołynia 1939–1945, Warszawa 2000, ISBN 83-87689-34-3, t. 2, s. 1045.
  5. a b c d e f Władysław Filar, Przebraże – bastion polskiej samoobrony na Wołyniu, Warszawa: Światowy Związek Żołnierzy Armii Krajowej, 2007, s. 39–42, ISBN 978-83-7399-254-2, OCLC 233461772.
  6. a b Timothy Snyder, Rekonstrukcja narodów. Polska, Ukraina, Litwa i Białoruś 1569-1999, Sejny 2009, ISBN 978-83-86872-78-7, s. 190.
  7. a b c d e Grzegorz Motyka, Od rzezi wołyńskiej..., s. 137–141.
  8. Maria Dębowska, Leon Popek, Duchowieństwo diecezji łuckiej. Ofiary wojny i represji okupantów 1939–1945, Lublin: Wydawnictwo Polihymnia, 2010, s. 14, 34, 102–103, 143, ISBN 978-83-7270-791-8, OCLC 750811300.
  9. Władysław Siemaszko, Ewa Siemaszko, Ludobójstwo..., t. 1, s. 137, 141, 144-145, 147, 159, 179, 186, 191-192, 195, 337, 382, 616, 696, 817, 820, 823-829, 831-834, 836, 838-839, 848, 850, 852-853, 857-859, 863-866, 868, 871, 887-888, 890-893, 895-896, 899-905, 915, 929-930, 948, 959.
  10. Szytnia, [w:] Słownik geograficzny Królestwa Polskiego, t. XII: Szlurpkiszki – Warłynka, Warszawa 1892, s. 131.
  11. Nowojanka na stronie wolyn.ovh.org. wolyn.republika.pl. [zarchiwizowane z tego adresu (2018-01-29)]..
  12. Suchodoły na stronie wolyn.ovh.org. wolyn.republika.pl. [zarchiwizowane z tego adresu (2018-01-29)]..
  13. Franopol na stronie wolyn.ovh.org. wolyn.republika.pl. [zarchiwizowane z tego adresu (2018-01-29)]..
  14. [Wiatrowycz] jest przekonany, że prowid OUN nie zlecił dokonania czystek etnicznych, ponieważ cały świat nie został o tym formalnie i oficjalnie poinformowany. – Анджей Земба, Мифологизированная „война”, „Ab Imperio”, 1/2012, s. 415.
  15. Per Anders Rudling, Warfare or War Criminality? Volodymyr V’iatrovych, Druha pol’s’ko-ukains’ka viina, 1942–1947 (Kyiv: Vydavnychyi dim “Kyevo-Mohylians’ka akademiia,” 2011). 228 pp. ISBN 978-966-518-567-3, Ab Imperio, 1/2012, s. 369–370.
  16. Grzegorz Motyka, W krainie uproszczeń, [w:] Nowa Europa Wschodnia, nr 1/2013, s. 99.
  17. Wiktor Ferfecki: Trudna pamięć o zbrodni UPA (pol.). rp.pl, 2013-04-13. [dostęp 2013-06-02]. [zarchiwizowane z tego adresu (2020-06-24)].
  18. 11 lipca Dniem Pamięci Męczeństwa Kresowian (pol.). naszdziennik.pl, 2013-02-05. [dostęp 2013-06-02].
  19. Uchwała Sejmu w sprawie oddania hołdu ofiarom ludobójstwa dokonanego przez nacjonalistów ukraińskich na obywatelach II RP w latach 1943–1945. sejm.gov.pl. [dostęp 2016-07-22].

Media użyte na tej stronie

Kisielin kosciol.jpg
Kisielin na Wołyniu. Kościół
OUN-r Flag 1941.svg
Flag of Bandera group of Organization of Ukrainian Nationalists (OUN-B) adopted in April 1941