Marek Medvesek

Marek Medvesek, ps. Oczko (ur. w 1954 w Szczecinie^[1] jako Marek Krużel^[2]) – polski gangster, przestępca, przywódca jednej z najbardziej niegdyś wpływowych grup przestępczych w Polsce, szef szczecińskiego podziemia kryminalnego^[3]. W zakładach karnych i aresztach spędził w sumie ponad 15 lat^[4]. Przydomek nadano mu ze względu na brak jednego oka, które zastąpione jest szkiełkiem^[2].

Życiorys

Początkowo mieszkał przy ulicy Żabiej w Żelechowej, dzielnicy Szczecina^[5][6]. Tutaj mieszkał też Marek Duda, ps. Duduś, i Jacek Pawlak, ps. Ślepy^[5]. To właśnie z nimi Medvesek zaczynał „karierę” przestępczą.

Oczko pracował jako bramkarz w klubie „Mała Scena Rozrywki” przy placu Szarych Szeregów^[5]. To tam zaczął poznawać osoby, z którymi w późniejszym czasie stworzył struktury przestępcze na terenie Szczecina^[5]. Wśród nich byli Andrzej Zieliński, ps. Słowik, który pochodził z pobliskiego Stargardu. Praca jako ochroniarz nie przynosiła zbyt dużych dochodów, więc Oczko szukał innych sposobów na zarobienie dużych pieniędzy. W połowie lat 80. wyjechał na krótko do Niemiec Zachodnich. Tam poznał Chorwatkę, ożenił się, a po żonie przyjął nazwisko Medvesek^[2][6]. Po powrocie Oczki jego gang zajmował się napadami na przemytników tirów. Pokrzywdzeni nie zgłaszali kradzieży, bo sami wieźli nielegalny towar^[2]. W późniejszym czasie grupa ściągała haracze z klubów nocnych i agencji towarzyskich^[2].

Wraz z grupą pruszkowską zdecydowano się na przekręt papierosowy. Naczepę tira zapakowano kartonami z trocinami^[2], ale trzy ostatnie rzędy były z oryginalnymi papierosami Marlboro^[5]. Transakcji sprzedaży dokonano w szczecińskim hotelu Radisson Blu, a trefny towar sprzedano hurtownikowi z Gorzowa^[5]. Transport do hurtowni Caro zawiózł osobiście Andrzej Zieliński.

W maju 1997 roku do szczecińskiej prokuratury okręgowej wpłynął list wysłany przez Rafała Chwieduka, ps. Czarny, który ściśle związany był z grupą Oczki^[5], i odpowiedzialny był za pion narkotykowy^[2]. Dzięki jego zeznaniom w lutym 1998 roku zaczęły się masowe aresztowania szczecińskich gangsterów^[7]. Przed szczecińskim sądem stanęli również Oczko i jego kompani^[5]. Proces trwał półtora roku i zakończył się skazaniem Oczki za organizowanie i udział w zorganizowanej grupie lub związku przestępczym o charakterze zbrojnym (art. 258 k.k.), oraz za rozboje (art. 280 k.k) i wymuszenia rozbójnicze (art. 282 k.k.). Oczko dostał 13 lat pozbawienia wolności. Taki sam wyrok dostał Marek Duda, ps. Duduś. Niższe wyroki dostali członkowie grupy: Artur Rogoziński, ps. Tuła, i Marek Bochniak, ps. Kokaina^[8]. Wyrok został podtrzymany przez sąd w Poznaniu^[5]. W 1995 roku trójka rosyjskojęzycznych gangsterów wtargnęła do poznańskiego klubu „El Chico”, zabijając ochroniarza, a drugiego ciężko raniąc. Za pomoc zabójcom został skazany na 15 lat pozbawienia wolności, jednak po ogłoszeniu wyroku wyszedł na wolność, ponieważ – zgodnie z polskim prawem – mógł otrzymać łącznie karę 15 lat za wszystkie przestępstwa w grupie przestępczej^[6]. Opuścił zakład karny w sierpniu 2016^[4].

12 lutego 2008 roku Marek Medvesek w procesie Janusza Treli (Krakowiaka) został skazany przez katowicki sąd na 25 lat pozbawienia wolności za zlecenie zabójstwa Białorusina Wiktora Fiszmana^[2], który stawał się konkurencją dla gangu Oczki^[6][9]. Z przyczyn formalnych wyrok uchylono^[6]. Ponownie za to samo przestępstwo, w takim samym wymiarze kary, skazany został 12 października 2016 roku^[9]. Zatrzymany został 10 sierpnia 2017 roku w Piasecznie, gdzie się ukrywał^[10]. Jest podejrzany o udział w zorganizowanej grupie przestępczej, która przemycała i handlowała narkotykami. W kwietniu 2018 został zwolniony z aresztu po wpłaceniu poręczenia majątkowego w wysokości 400 tys. zł^[11].

Przypisy