Międzynarodowe Siły Wsparcia Bezpieczeństwa

Międzynarodowe Siły Wsparcia Bezpieczeństwa
 NATO
Ilustracja
Logo ISAF, słowa w języku perskim ‏کمک و همکاری‎ (Komak wa Hamkari) znaczy „Pomoc i współpraca”
Historia
Państwa wystawiające

 Stany Zjednoczone
 Wielka Brytania
 Polska
i inne

Państwa mandatowe

 Afganistan

Decyzja o użyciu

5 grudnia 2001

Rozpoczęcie misji

20 grudnia 2001

Zakończenie misji

28 grudnia 2014

Konflikt zbrojny
Wojna w Afganistanie
Organizacja
Typ

wojska porządkowe,
wojska operacyjne

Podporządkowanie

ISAF Headquarters

Skład

m.in. Polski Kontyngent Wojskowy w Afganistanie

Dyslokacja

Kabul

Międzynarodowa Siła Wsparcia Bezpieczeństwa, ISAF (ang. International Security Assistance Force) – wojska operacyjne wystawione głównie przez siły zbrojne państw członkowskich NATO, zajmująca się utrzymaniem pokoju w Afganistanie. Utworzona na mocy Porozumienia z Bonn zawartego 5 grudnia 2001[1][2] i usankcjonowana prawnie na mocy rezolucji nr 1386 Rady Bezpieczeństwa ONZ z 20 grudnia 2001. 11 sierpnia 2003 siły ISAF przeszły pod kierownictwo NATO[2], co zostało usankcjonowane kolejną rezolucją ONZ nr 1510 z 13 października 2003[3][4].

Aż 12 rezolucji Rady Bezpieczeństwa ONZ w sposób bezpośredni odnosi się do Międzynarodowej Siły Wsparcia Bezpieczeństwa oraz sankcjonuje jej działalność[2]: 1386, 1413, 1444, 1510[5], 1563, 1623, 1707, 1776, 1833, 1817, 1890 oraz 1917.

Początkowo podstawowym zadaniem ISAF było odbicie Kabulu oraz pobliskiej bazy lotniczej w Bagram z rąk talibów oraz nieformalnych grup zbrojnych, w celu zapewnienia bezpiecznego działania administracji przejściowej pod wodzą Hamida Karzaja.

Faktyczna działalność ISAF w dużej mierze ograniczona jest do obszaru stolicy kraju, Kabulu. Odpowiedzialność za bezpieczeństwo na terenie całego kraju miała być przekazana Afgańskiej Armii Narodowej. 13 października 2003 Rada Północnoatlantycka podjęła jednogłośnie decyzję o rozszerzeniu misji. Sprzeciwił się temu premier Kanady Jean Chrétien, który oświadczył, iż wojska kanadyjskie, stanowiące niemal połowę ISAF, nie będą uczestniczyły w operacji poza Kabulem.

24 października 2003 Bundestag podjął decyzję o wysłaniu niemieckich wojsk w rejon prowincji Kunduz. Grupa 230 żołnierzy stanowi pierwsze wojska NATO działające poza Kabulem.

Według stanu na lipiec 2009 roku ISAF liczyły ok. 64,5 tys. żołnierzy z 42 krajów, m.in. z Kanady (ok. 2800), Stanów Zjednoczonych (ok. 29950), Wielkiej Brytanii (ok. 9000), Francji (ok. 3160), Niemiec (ok. 4050), Holandii (ok. 1770), Belgii (ok. 510), Hiszpanii (ok. 780), Polski (ok. 2630), Włoch (ok. 2795), Rumunii (ok. 1025) i innych członków Unii Europejskiej i NATO, a także Australii (ok. 1090), Nowej Zelandii (ok. 160), Azerbejdżanu (ok. 90), Turcji (ok. 730) i Singapuru (ok. 8). Intensywność udziału bardzo się różniła. Stany Zjednoczone, Wielka Brytania i Kanada ponosiły w tej strukturze największe straty spośród wszystkich członków. Symboliczną obecność posiadali żołnierze z Austrii, Bośni, Gruzji, Islandii, Irlandii, Jordanii, Luksemburga i Singapuru. Ich liczba nie przekraczała 10. Holandia pod koniec 2007 roku postanowiła opuścić Afganistan w 2010 roku[6]. Kanada, która straciła ponad 100 żołnierzy, zdecydowała w 2009 roku na wycofanie się z walk w 2011 roku. Premier Kanady Stephen Harper powiedział, że dekada wojny to za dużo. Jednak Ottawa nie wyklucza obecności w Afganistanie w innym charakterze (prace nad odbudową, szkolenie sił afgańskich)[7][8].

Dowództwo

Początkowo dowództwo nad ISAF obejmowane było rotacyjnie co pół roku przez państwa w niej uczestniczące, jednak większość z nich niechętnie przyjmowała tę rolę. Podjęto decyzję o przekazaniu dowództwa Organizacji Traktatu Północnoatlantyckiego, co nastąpiło 11 sierpnia 2003. Była to pierwsza sytuacja, w której wojska NATO brały udział w operacji poza Ameryką Północną i Europą. Tego samego dnia Richard Burns, Ambasador Stanów Zjednoczonych Ameryki przy OTP, zaproponował na łamach Wall Street Journal, aby rozszerzyć zakres działania ISAF poza Kabul. Jednym z pomysłów było, by wojska ISAF współpracowały z amerykańskimi „zespołami odbudowy prowincji” (ang. Provincial Reconstruction Teams), które działały już poza Kabulem, starając się zaprowadzić porządek na terenie państwa. Rzecznik NATO Mark Laity oświadczył wówczas, iż ISAF będzie działał jedynie w ramach przyznanego mu mandatu, tj. tylko w rejonie Kabulu.

Historia dowództwa ISAF prowadzącego operację:

  • Od grudnia 2001 do czerwca 2002 Siłą kierował generał John McColl z Wielkiej Brytanii.
  • Od czerwca 2002 do 10 lutego 2003 ISAF znajdowała się pod dowództwem Turcji. Dowódcą był wówczas generał Hilmi Akin Zorlu. Liczba tureckich żołnierzy wzrosła w tym czasie ze 100 do 1300.
  • Od 10 lutego do 11 sierpnia 2003 dowództwo nad Siłą przejęły Niemcy i Holandia. Dowodził ją generał Norbert Van Heyst.
  • Od 11 sierpnia 2003 do 9 lutego 2004 ISAF znajdowała się pod dowództwem NATO. Bezpośrednio ISAF dowodził generał Goetz Gliemeroth. Kanada miała przejąć dowództwo 11 sierpnia.
  • Od 9 lutego do 7 sierpnia 2004 dowództwo przejął kanadyjski Generał Rick Hillier. W tym okresie Kanada posiadała najwięcej żołnierzy w ISAF – 2000.
  • Od 7 sierpnia 2004 do lutego 2005 dowodził generał Jean-Louis Py, dowódca Eurokorpusu. W tym czasie członkowie powiększyli swoje kontyngenty. Kanada zredukowała swój udział do 800 żołnierzy.
  • Od lutego 2005 do 5 sierpnia 2005 ISAF kierował turecki generał Ethem Erdagi.
  • Od 5 sierpnia 2005 do 4 maja 2006 dowodził włoski generał Mauro del Vecchio.
  • Od 4 maja 2006 do 4 lutego 2007 dowództwo przejął brytyjski generał David Richards.
  • Od 4 lutego 2007 do 2 czerwca 2008 NATO ISA Force dowodzona była przez generała Dan K. McNeill z Armii Stanów Zjednoczonych.
  • Od 2 czerwca 2007 do 15 czerwca 2009 wojskiem dowodził generał David D. McKiernan z Armii Stanów Zjednoczonych.
  • Od 15 czerwca 2009 do 23 czerwca 2010 wojska operacyjne OTP dowodzone były przez generała Stanley A. McChrystal z Armii Stanów Zjednoczonych[9].
  • Od 23 czerwca 2010 do 4 lipca 2010 pełniącym obowiązki dowódcy Międzynarodowej Siły WB był brytyjski generał sir Nick Parker.
  • Od 4 lipca 2010 do 18 lipca 2011 Siła NATO dowodzona była przez generała Davida Petraeusa z Armii Stanów Zjednoczonych.
  • Od 18 lipca 2011 do 10 lutego 2013 ISAF dowodzona była przez generała Johna R. Allena z USMC.
  • Od 10 lutego 2013 ISAF dowodził generał Joseph F. Dunford Jr. z USMC.

Ważniejsze wydarzenia

Hiszpańscy żołnierze na lotnisku w Afganistanie
Amerykańscy i Brytyjscy żołnierze podczas patrolu w Sangin District obszar prowincji Helmand, 10 kwietnia 2007, Zobacz też: oblężenie Sanginu
  • W lutym 2002 Republika Korei wysłała do Afganistanu kontyngent medyczny, liczący 99 osób.
  • Między lutym a lipcem 2002 Portugalia wysłała w ramach misji ISAF zespoły sanitarny i lotniczy.
  • W październiku 2002 w skład wojsk ISAF, dowodzonych przez Turcję, wchodziło 4650 żołnierzy z ponad 20 państw. W łączonym batalionie niemiecko-holenderskim służyło 1200 Niemców i 250 Holendrów.
  • W marcu 2003 w skład wojsk ISAF wchodziło 4700 żołnierzy z 28 państw.
  • 7 czerwca 2003 w Kabulu doszło do zamachu terrorystycznego; wypełniona materiałami wybuchowymi taksówka zderzyła się z autobusem wiozącym 33 członków niemieckiego personelu ISAF. W wyniku ataku śmierć poniosły cztery osoby, 29 było rannych. W zamachu zginął także jeden Afgańczyk, a kolejnych 10 odniosło obrażenia.
  • Badanie Care International wykazało, że w Kosowie jeden żołnierz wojsk międzynarodowych przypada na 48 mieszkańców, w Timorze Wschodnim – na 86 mieszkańców, a w Afganistanie – na 5380 mieszkańców.
  • W sierpniu 2003 wojska ISAF składały się z około 5000 żołnierzy z 30 państw. 90% sił oddelegowanych zostało przez państwa członkowskie NATO. Największy kontyngent, liczący 1950 żołnierzy, należał do Kanady. Inne źródła sugerują, że w tym samym czasie w Afganistanie służyło 2000 żołnierzy niemieckich. Również Rumunia posiadała wówczas na terenie Afganistanu 400 żołnierzy.
  • W październiku 2003 wojska ISAF posiadały trzy helikoptery.
  • W maju 2004 Turcja wysłała do Afganistanu trzy helikoptery oraz personel pomocniczy, liczący 56 osób.
  • W sierpniu 2004 Portugalia wysłała 24 żołnierzy oraz samolot transportowy C-130 Hercules.
  • We wrześniu 2004 Hiszpania przysłała 800 żołnierzy, którzy weszli w skład grupy szybkiego reagowania, Włochy – około 1000 żołnierzy, którzy weszli w skład rezerwy. Gruzja, wystawiając kontyngent 100 żołnierzy, stała się pierwszym państwem Wspólnoty Niepodległych Państw, które wzięło udział w misji pokojowej w Afganistanie.

Siły Zbrojne Rzeczypospolitej Polskiej wśród ISAF

Polski Mi-24 na pasie rozbiegowym
Żołnierze 1 kompanii Zgrupowania Bojowego B strzegą mostu na drodze A1
Polscy saperzy z Grupy Inżynieryjnej z FOB Warrior zwiększają przepustowość objazdu wokół zburzonego mostu 215

22 listopada 2001 roku Prezydent RP Aleksander Kwaśniewski na wniosek Leszka Millera Prezesa kierowanej przez niego Rady Ministrów wydał Postanowienie o użyciu SZ RP w rejonie konfliktu (według postanowienia wydanego na podstawie interpretacji polskiego prawa)[10]. Ministrem Obrony Narodowej był wówczas Jerzy Szmajdziński.

Polska na zaproszenie do udziału w operacji Enduring Freedom 16 marca 2002 wysłała pierwszą grupę żołnierzy. Do zakresu ich działań należało m.in. rozminowywanie terenu, ochrona lotniska w Kabulu, budowa infrastruktury drogowo–mostowej dla międzynarodowych sił wojskowych[11]. Do udziału w operacji wydzielono około 300 żołnierzy. Od 2002 r. do 2007 r. skład kontyngentu został zmodyfikowany i liczył około 120 żołnierzy.

Zgodnie z postanowieniem Prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego (na wniosek Prezesa Rady Ministrów Jarosława Kaczyńskiego) z 22 listopada 2006, w Afganistanie od 1 grudnia 2006[12] zwiększono liczbę polskich żołnierzy do 1200. Następnie zwiększono kontyngent do ok. 1600 żołnierzy SZ RP, w ramach V zmiany PKW Afganistan do 2000 żołnierzy, a w ramach VII zmiany do 2500 żołnierzy[11] (7 co do liczebności kontyngent wśród państw ISAF). Celem Polskiego Kontyngentu Wojskowego jest stworzenie sprzyjających warunków do budowy demokratycznego państwa, głównie przez zapewnienie bezpieczeństwa miejscowej ludności przed terrorystycznymi atakami grup powiązanych z Talibami, a także szkolenie Provincial Response Company (PRC), tj. specjalnych oddziałów afgańskiej policji[13].

VIII zmiana Polskiego Kontyngentu Wojskowego w Afganistanie w składzie Międzynarodowej Siły Wsparcia Bezpieczeństwa Organizacji Traktatu Północnoatlantyckiego składała się z żołnierzy pochodzących z:

W PKW Afganistan (I, II, III, IV, V, VI, VII zmiana) brali udział żołnierze z następujących jednostek: z 2 Korpusu Zmechanizowanego z Krakowa, 16 Pomorskiej Dywizji Zmechanizowanej, 1 Brygady Pancernej z Wesołej, 1 Mazurskiej Brygady Artylerii z Węgorzewa, 1 Pomorskiej Brygady Logistycznej z Bydgoszczy, 1 Brzeskiej Brygady Saperów, 2 Brygady Saperów z Kazunia Nowego, 3 Brygady Zmechanizowanej z Lublina, 6 Brygady Desantowo-Szturmowej z Krakowa (w tym 18 Bielskiego Batalionu Desantowo-Szturmowego z Bielska-Białej i 6 Batalionu Powietrznodesantowego z Gliwic), 10 Brygady Kawalerii Pancernej ze Świętoszowa, 12 Brygady Zmechanizowanej, 15 Brygady Zmechanizowanej z Giżycka, 17 Brygady Zmechanizowanej z Międzyrzecza, 20 Brygady Zmechanizowanej z Bartoszyc, 21 Brygady Strzelców Podhalańskich z Rzeszowa, 23 Brygady Artylerii z Bolesławca, 1 Pułku Specjalnego Komandosów z Lublińca, 2 Hrubieszowskiego Pułku Rozpoznawczego, 5 Pułku Inżynieryjnego ze Szczecina, 15 Pułku Przeciwlotniczego z Gołdapi, JW 2305 z Warszawy, MJDS z Gdyni, i z Centrum Szkolenia na Potrzeby Sił Pokojowych w Kielcach, Oddziały Specjalne Żandarmerii Wojskowej w tym OS ŻW z Gliwic, Mińska Mazowieckiego i Warszawy.

Decyzją Ministra ON Bogdana Klicha w październiku 2008 r. Polski Kontyngent Wojskowy w Afganistanie zakończył przemieszczanie się do prowincji Ghazni (którą dowodził w ramach PRT Ghazni wraz z siłami USA) i baz: Ghazni, Warrior, Four Corners i Giro. Czasowo utrzymywane były także posterunki: COP Qarabagh i COP Ajristan (do 2010 r.).

Straty

Straty wojsk koalicji w Afganistanie według krajów. Od 2001 roku do 22 grudnia 2011 roku zginęło łącznie 2663 żołnierzy struktury ISAF[14]:

  • Australia 28
  • Belgia 1
  • Kanada 157
  • Czechy 4
  • Dania 41
  • Estonia 8
  • Finlandia 2
  • Francja 70
  • Gruzja 9
  • Niemcy 53
  • Węgry 6
  • Włochy 39
  • Jordania 2
  • Łotwa 3
  • Litwa 1
  • NATO 2
  • Holandia 25
  • Nowa Zelandia 2
  • Norwegia 10
  • Polska 40
  • Portugalia 2
  • Rumunia 19
  • Republika Korei 1
  • Hiszpania 33
  • Szwecja 5
  • Turcja 2
  • Wielka Brytania 377
  • USA 1725

Przypisy

  1. Afghangovernment.com: Government – Afghan Bonn Agreement. [dostęp 2010-05-30].
  2. a b c Nato.int: NATO’s role in Afghanistan. [dostęp 2010-05-30].
  3. Undemocracy.com: S-RES-1386(2001) Security Council Resolution 1386 (2001). [dostęp 2010-05-30].
  4. Rzeczpospolita: Też nasza, niestety, to wojna. [dostęp 2010-05-30].
  5. Nato.int: United Nations Security Council Resolution 1510 (2003). [dostęp 2010-05-30].
  6. http://www.abc.net.au/news/stories/2007/12/19/2122622.htm, Netherlands confirms 2010 Afghanistan pullout [ABC, Dec 19, 2007].
  7. http://www.nato.int/isaf/docu/epub/pdf/isaf_placemat.pdf, International Security Assistance Force (ISAF): Facts and Figures.
  8. http://www.rfi.fr/actufr/articles/116/article_83457.asp, RFI (8 sierpnia 2009), L’armée canadienne se retirera de l’Afghanistan en 2011.
  9. Został odwołalny ze stanowiska po tym jak magazyn Rolling Stone opisał stosunek dowódcy ISAF do: Wiceprezydenta USA Joe Bidena, Doradca ds. Bezpieczeństwa Narodowego USA James L. Jones, Ambasadora USA w Kabulu Karl W. Eikenberry i Specjalnego Przedstawiciela USA ds. Afganistanu i Pakistanu Richard Holbrooke.
  10. Postanowienie Prezydenta RP o użyciu polskiego kontyngentu wojskowego w składzie Sił Sojuszniczych (M.P. z 2001 r. nr 42, poz. 674).
  11. a b VII zmiana PKW Afganistan - ISAF FOB Warrior, [w:] Krystian Wójcik, #starapaka NO. 3, Bellona, 2021, s. 179, ISBN 978-83-11-16376-8 (pol.).
  12. Internetowy System Aktów Prawnych: Afganistan, oficjalna strona WWW Sejmu RP.
  13. X zmiana PKW Afganistan - ISAF, [w:] Krystian Wójcik, #starapaka NO. 3, Bellona, 2021, ISBN 978-83-11-16376-8 (pol.).
  14. iCasualties – Operation Enduring Freedom. icasualties.org. [zarchiwizowane z tego adresu (2010-04-06)]..

Linki zewnętrzne

Media użyte na tej stronie

Flag of NATO.svg
Flaga Paktu Północnoatlantyckiego (NATO).
Flag of the United States.svg
The flag of Navassa Island is simply the United States flag. It does not have a "local" flag or "unofficial" flag; it is an uninhabited island. The version with a profile view was based on Flags of the World and as a fictional design has no status warranting a place on any Wiki. It was made up by a random person with no connection to the island, it has never flown on the island, and it has never received any sort of recognition or validation by any authority. The person quoted on that page has no authority to bestow a flag, "unofficial" or otherwise, on the island.
US-UK-Sangin2007.jpg
SANGIN, Afghanistan - American and British soldiers take a tactical pause during a combat patrol in the Sangin District area of Helmand Province April 10 2007.
ISAF transport helicopters.jpg
Autor: koldo hormaza from madrid, españa, Licencja: CC BY-SA 2.0
ISAF transport helicopters of Spain
Saperzy z Grupy Inżynieryjnej z FOB Warrior zwiększyli przepustowość objazdu wokół zburzonego mostu 215 -01.jpg
Autor: Ministerstwo Obrony Narodowej, Licencja: Attribution
Saperzy z Grupy Inżynieryjnej z FOB Warrior zwiększyli przepustowość objazdu wokół zburzonego mostu 215.

Przejazd został zabezpieczony przed wzbierającymi wodami rzeki. Co w czasie afgańskiego lata jest niewinnym strumykiem lub zgoła suchym korytem, podczas wiosennych roztopów potrafi przekształcić się w rwącą rzekę. W dystrykcie Qarabagh, pod mostem 215, płynie taki właśnie strumień. Nie byłoby problemu, gdyby most był otwarty. Od czasu jednak, gdy przeciwnicy legalnych afgańskich władz precyzyjnie umieścili ładunek wybuchowy, 215 jest eks-mostem. Funkcjonują dwa objazdy – jeden w postaci tymczasowej przeprawy, która niebawem zostanie zdemontowana, drugi – biegnący tuż nad strumieniem, usypany z ziemi i kamieni. Ten drugi objazd wzięli pod lupę saperzy z bazy Warrior. - Poziom wód pod mostem 215 stale rośnie, a objazd musi funkcjonować. Brak przeprawy będzie automatycznie oznaczać ogromne zakłócenia na A1, drodze łączącej Kabul z Kandaharem – tłumaczy motyw podjęcia prac dowódca Grupy Inżynieryjnej (GI) kpt. Andrzej Hołówka. 17 lutego uzbrojeni w dwie maszyny inżynieryjne saperzy pojechali do Qarabaghu. W skład patrolu wchodzili również żołnierze 1 plutonu 1 kompanii ze Zgrupowania Bojowego B, dowodzeni przez por. Juliana Pieczurę. Do pracy przystąpił pluton inżynieryjny por. Andrzeja Święsa. Nad objazdem pracowała drużyna maszyn inżynieryjnych oraz drużyna zabezpieczenia technicznego. Zadaniem żołnierzy było zwiększenie przepustowości objazdu, czyli ochrona drogi przed zalaniem. – Lokalny podwykonawca umieścił pod objazdem dziesięć rur. My dołożymy kolejne cztery, o znacznie większej średnicy – tłumaczył dowódca drużyny maszyn inżynieryjnych sierż. Radosław Dziaduch. Do akcji wkroczyły maszyny – spycharko-ładowarka oraz koparka, przetransportowane z polskiej bazy na afgańskich lawetach. Pierwsza część prac – rozkopanie przejazdu – nie przysporzyła żołnierzom żadnych kłopotów. Gdy jedni kopali, drudzy przenieśli na miejsce rury oraz hesco – wykonane z płótna i drutu sześciany, które po napełnieniu ziemią stanowią zabezpieczenie przed ostrzałem, a tym razem – utwardzenie drogi. - Największym wyzwaniem była woda – mówi pytany o utrudnienia w pracach sierż. Dziaduch. Nurt strumienia porywał dryfujące rury. Wyzwaniem było też odpowiednie ustawienie hesco i napełnienie go kamieniami i ziemią. Odpowiedzialne za to zadanie maszyny niebezpiecznie zbliżały się do śliskiej od błota krawędzi drogi. Mimo trudnych warunków, operator spycharko-ładowarki sierż. Zenon Zając oraz zespół kierujący koparką: st. szer. Marek Szczepaniak (operator) oraz st. szer. Wojciech Gottfried (kierowca) z precyzją wykonywali swoje zadania. Dzięki maszynom udało się sprawnie rozkopać drogę, umieścić w wodzie rury, a następnie zasypać i wyrównać całość. Na umieszczenie w drodze czterech rur saperzy potrzebowali niespełna pięć godzin. W tym czasie pluton por. Pieczury ubezpieczał teren. - Umieściliśmy akurat cztery rury z bardzo prostej przyczyny – mówił dowódca drużyny zabezpieczenia technicznego mł. chor. Tomasz Pyżalski. – Po prostu więcej by się pod objazdem nie zmieściło – tłumaczył. Oprócz prac przy objeździe mostu 215, Grupa Inżynieryjna z Warriora stworzyła bastion na moście 211 oraz przepusty na terenie bazy. Wspólnie z Zespołem Doradczo-Łącznikowym (Operational Mentor and Liaison Team, OMLT) nr 3 saperzy z GI biorą także udział w pracach nad rozbudową fortyfikacyjną koszar 2 batalionu Afgańskiej Armii Narodowej w Moqur.

Tekst: Jakub Czermiński

Fot.: Jakub Czermiński
Polski MI-24 na pasie rozbiegowym w FOB Ghazni.jpg
Autor: Ministerstwo Obrony Narodowej, Licencja: Attribution
Polski MI-24 na pasie rozbiegowym w FOB Ghazni
Żołnierze 1 kompanii Zgrupowania Bojowego B strzegą reaktywowanego mostu na drodze A1 (-01).jpg
Autor: Ministerstwo Obrony Narodowej, Licencja: Attribution
Żołnierze 1 kompanii Zgrupowania Bojowego B całą dobę pełnią służbę w bardzo niebezpiecznym miejscu, strzegąc reaktywowanego mostu na drodze A1.

Armie państw cywilizowanych przestrzegają zakazu wysadzania mostów w czasie pokoju. Talibów konwencje nie obowiązują, można też się spierać, czy „pokój” to fortunne określenie stanu panującego w Afganistanie. Jakby nie było, mosty w tym kraju są jednym z ulubionych celów przeciwników rządu Karazja. W samej prowincji Ghazni w ciągu ostatnich kilkunastu miesięcy z dymem poszło ok. 50 mostów. Najczęściej niszczone są te na autostradzie A1 – największej drodze kraju, łączącej Kabul z Kandaharem. Koalicja ISAF z godną szacunku cierpliwością wykłada pieniądze na odbudowę zniszczonych mostów. Wraz z Afgańską Armią Narodową (ANA) i miejscową policją (ANP) żołnierze ISAF strzegą reaktywowanych przepraw, by zapobiec kolejnym zamachom. W prowincji Ghazni rolę mostowych strażników pełnią także żołnierze Polskich Sił Zadaniowych. Najpierw był wybuch. Detonacja złamała most nr 211 w samym jego centrum. Nad złamaną w pół przeprawą finansowany przez ISAF afgański podwykonawca położył tymczasową przeprawę. – To stała praktyka. Stary most jest nieprzejezdny, ale można wykorzystać część jego konstrukcji do postawienia nowej, tymczasowej przeprawy – tłumaczy odpowiedzialny za kontrolowanie przebiegu odbudowy ppłk Roger Cook z wojsk inżynieryjnych z Task Force Castle. – Gdy obok zniszczonego powstaje nowy most, tymczasowy przewozi się w miejsce innego zaatakowanego – dodaje. Dla kierownictwa Dowództwa Regionu Wschód, w rejonie odpowiedzialności którego znajduje się prowincja Ghazni i polskie siły, nieskrępowany transport na drodze A1 ma charakter priorytetowy. Na rozkaz CJTF-101 żołnierze PSZ w dzień i w nocy strzegą mostu 211. – Na początku nie było tu nic. Dwa mosty (jeden nad drugim), pustynia i góry – opowiada jeden z żołnierzy. Służbę na posterunku pełnią żołnierze 1 kompanii Zgrupowania Bojowego B. Plutony wymieniają się co kilka dni, dojeżdżając z oddalonej o ok. 30 km polskiej bazy – FOB Warrior. Początki były ekstremalne trudne – brak pryszniców, toalet, kuchni, miejsc do spania. W razie ataku jedyną osłonę mogły dać pojazdy – Rosomaki i HMMWV. Wnioski mostowych żołnierzy spotkały się ze zrozumieniem dowództwa ZBB i na moście zaczęło się coś dziać. Przywieziono namiot, prowizoryczną toaletę - beczkę, ale z dachem i ścianami. Na most 211 dojechała kuchnia polowa, stanowisko do mycia rąk oraz nagrzewnica. Teraz polscy żołnierze mogą ogrzać się w namiocie i zjeść ciepły posiłek. Wcześniej ich menu z konieczności ograniczało się do suchych racji. Jedynie pryszniców nie ma – i prawdopodobnie nigdy nie będzie. Jedynym źródłem wody na moście są półlitrowe butelki przywożone konwojami z Warriora – mroźne warunki sprawiają, że żołnierze myją z ich pomocą jedynie zęby. Posterunek na moście jest jednym z najniebezpieczniejszych miejsc, w których na stałe przebywają polscy żołnierze. W pierwszej połowie grudnia na polski przyczółek spadło osiem pocisków moździerzowych. –Było ostro. Na szczęście nikomu nic się nie stało, nie wstrzelili się nasze w pozycje. Jedyną osłonę mogły dać pojazdy – Rosomaki i HMMWV – relacjonuje atak jeden z żołnierzy. Po tym wydarzeniu żołnierze sami zrobili sobie schron – bunkier dawał im chociaż fragmentaryczne poczucie bezpieczeństwa. Duży fragment mostowego posterunku ogrodzono także wysokim obwałowaniem z hesco – powstał wewnętrzny bastion. – Na moście 211 powstaną także wieże obserwacyjne oraz betonowy schron – zapowiadał niedawno dowódca ZBB ppłk Mirosław Polakow. Jest bezpieczniej. Służba na 211 nie ogranicza się wyłącznie do obserwowania okolicy. Polscy żołnierze wielokrotnie w ciągu dnia pomagają afgańskim kierowcom przejechać na drugą stronę. Most 211 kryje bowiem zadziwiającą tajemnicę – nikt z niego nie korzysta. Wszystkie pojazdy poruszają się położonym o kilka metrów obok objazdem. Cywilne samochody afgańskie często się przy okazji zakopują w piasku lub błocie, wtedy jedynym ratunkiem jest dla nich siła hummera lub Rosomaka. Żołnierze podczepiają linę i pomagają pechowcom wydostać się z opresji. W wolnych chwilach – a jest ich na 211 raczej niewiele – polscy żołnierze rozpalają ognisko. Trochę dla przyjemności, trochę, by przy pomocy ognia pozbyć się śmieci. Innych rozrywek brak. Prace nad rozbudową wartowni trwają. Niedługo służbę przy 211 przejmą od Polaków Afgańczycy. – Gdy batalion ANA z dystryktu Moqur przejmie od nas most, przeniesiemy część naszych sił w inne miejsca, gdzie też jesteśmy potrzebni – dowódca ZBB ppłk Mirosław Polakow rozmawiał już z ppłk. Taza Gullem, dowódcą 2 batalionu 3 brygady ANA.

Tekst: Jakub Czermiński

Fot.: Jakub Czermiński