Nawałnice w Polsce (2017)

Nawałnice w Polsce w 2017
Ilustracja
Skutki nawałnicy nad Kaszubami (Lipusz)
Państwo

 Polska

Miejsce

województwo kujawsko-pomorskie, województwo pomorskie, województwo wielkopolskie, województwo łódzkie, województwo mazowieckie

Rodzaj zdarzenia

burza wielokomórkowa typu bow echo

Data

10–11 sierpnia 2017

Ofiary śmiertelne

6 osób[1]

Ranni

62[2]

brak współrzędnych
Zniszczony budynek mieszkalny w miejscowości Huta (powiat bydgoski)
Obraz radarowy rozwijającego się derecho z godz. 19.05

Nawałnice w Polsce z 10 i 11 sierpnia – katastrofalne w skutkach zjawisko pogodowe (burza wielokomórkowa typu bow echo o długości 300 km[3]), które spowodowało śmierć 6 osób[1].

Sytuacja meteorologiczna

10 sierpnia 2017 roku około północy z nad Czech i Niemiec zaczęły wkraczać komórki burzowe. Około 2:00 nad województwem dolnośląskim powstało kilka groźnych superkomórek burzowych. Około 5:00 widać tworzącą się strukturę bow echo. Potężny układ wielokomórkowy w formie bow echo mający szerokość około 200-300 km przetoczył się w pierwszej połowie doby w pasie od linii Poznań-Katowice, przez Ziemię Łódzką, północną część Górnego Śląska, wschodnią i centralną Wielkopolskę, Mazowsze, południe Kujaw, południowe i wschodnie Mazury i północną Lubelszczyznę aż po Podlasie. Spowodował liczne szkody wiatrowe, głównie w centralnej części województwa łódzkiego, na zachodzie i w centrum Mazowsza, oraz na pograniczu Ziemi Łódzkiej, Wielkopolski i Dolnego Śląska. 11 sierpnia 2017 (ok. godziny 14) wydano ostrzeżenie drugiego stopnia o burzach z gradem obowiązujące do godziny 21 tego samego dnia[1].

Najgwałtowniejsza burza przeszła w godzinach popołudniowych, wieczornych oraz w nocy z 11 na 12 sierpnia 2017 w pasie od Dolnego Śląska przez Wielkopolskę i Kujawy po Pomorze Gdańskie oraz Warmię. Prędkość wiatru w porywach podczas przejścia tego układu osiągała 120 km/h, a punktowo przekraczała nawet 150 km/h[4].

Skutki

Największe straty materialne odnotowano w województwach: kujawsko-pomorskim (powiaty: bydgoski, nakielski, sępoleński, tucholski i żniński) oraz pomorskim (31 gmin w powiatach: bytowskim, chojnickim, człuchowskim, kartuskim, kościerskim i lęborskim), a także w wielkopolskim[1][2]. Ogółem oszacowane straty w zniszczonych budynkach to ponad 250 milionów złotych[5]. Ogólna wielkość strat w województwie kujawsko-pomorskim wyniosła ok. 200 mln zł, woj. wielkopolskim – 38 mln zł, a pomorskim – 27 mln zł[6]. W całej Polsce zniszczonych zostało 72 tys. ha upraw[7]. Ostateczne straty w woj. pomorskim oszacowano na 2,7 mld zł[8]. Do listopada 2017 tylko w woj. kujawsko-pomorskim na wypłatę pomocy finansowej dla poszkodowanych gminy otrzymały 54 mln zł[9]. W czerwcu 2018 Komisja Europejska w ramach Funduszu Solidarności Unii Europejskiej przyznała 12,2 mln euro na likwidację skutków nawałnicy w woj. kujawsko-pomorskim, pomorskim i wielkopolskim[10]. Środki te, przeznaczone m.in. na remonty zniszczonej infrastruktury publicznej i finansowanie tymczasowego zakwaterowania poszkodowanych, zostały uruchomione przez rząd dopiero w maju 2019[11].

Skutkiem nawałnicy było zniszczenie lub uszkodzenie prawie 12,5 tys. budynków lub lokali mieszkalnych (oszacowana wartość strat wyniosła ponad 68 mln zł), ponad 10 tys. budynków gospodarczych (oszacowana w połowie tych obiektów wartość strat wyniosła ok. 59 mln zł), 901 obiektów infrastruktury komunalnej, w tym 20 mostów, 1103 km dróg, 129 budynków szkolnych i oświatowych, 49 stacji uzdatniania wody i oczyszczalni ścieków. Łączne straty w obiektach infrastruktury komunalnej oszacowano na ponad 260 mln zł[12].

Tylko na obszarze województwa kujawsko-pomorskiego w wyniku nawałnicy ucierpiały dwa tysiące domów (na ogólna liczbę 6 tys. uszkodzonych budynków); w samej gminie Sośno zniszczeniu uległo 1450 budynków, w tym 496 mieszkalnych i 954 niemieszkalnych[13]. W pierwszych godzinach po kataklizmie 132 tysiące osób z 1140 miejscowości pozbawionych było energii elektrycznej[14], przy czym czas wyłączenia w wielu wypadkach wynosił od kilku dni (np. miasto Tuchola) do kilkunastu. Uszkodzonych zostało 3 tys. stacji średniego napięcia, 129 linii przesyłowych. W kulminacyjnym momencie nieczynnych i uszkodzonych zostało około 12 głównych punktów zasilania[15][16].

Premier Beata Szydło w zniszczonej wsi Rytel, 15 sierpnia 2017

Na obozie harcerskim zorganizowanym przez Okręg Łódzki ZHR, położonym w lesie pomiędzy miejscowościami Suszek i Lotyń (powiat chojnicki) zginęły dwie harcerki, a 22 innych harcerzy zostało rannych[17]. Liczba rannych w skali kraju wyniosła 62 osoby, w tym 23 strażaków[2].

Lasy Państwowe oszacowały straty w drzewostanie na 8,2 mln m3 drewna, a 45 tysięcy hektarów lasów będzie potrzebowało odnowienia[18]. Na obszarze podległym Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Gdańsku zniszczeniu uległo od 30 do 36 mln drzew, czyli blisko 10 tys. hektarów lasu[19], w tym ponad 4,7 tys. ha całkowicie (z czego 4,2 tys. ha przypadło na Nadleśnictwo Lipusz)[20]. Z kolei na terenie Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Toruniu całkowitemu zniszczeniu uległo 17,8 tys. ha lasów, głównie w nadleśnictwach Rytel, Czersk, Runowo, Przymuszewo i Szubin. Usuwanie wiatrołomów zakończono dopiero w 2019, zbierając ponad 5,2 mln metrów sześciennych drewna[21]. Na terenach o największych zniszczeniach ogłoszono stan siły wyższej o zasięgu ponadlokalnym oraz powołano zespoły kryzysowe, które zajęły się organizacją i koordynacją działań zmierzających do zabezpieczenia tych terenów przed szkodnictwem leśnym, a także uprzątnięciem powalonych drzew z dróg leśnych oraz przeprowadzeniem dokładnej inwentaryzacji szkód[22]. Oszacowano, że uprzątnięcie powalonych drzew zajmie 2 lata[18].

W ciągu roku po katastrofie Lasy Państwowe na sprzedaży powalonego drewna przez Regionalne Dyrekcje Lasów Państwowych w Gdańsku, Toruniu, Poznaniu i Szczecinku zarobiły ponad 810 mln zł. Jest to o 250 proc. więcej niż wartość drewna sprzedanego przez RDLP w Gdańsku w całym 2016 (w tym samym roku całe Lasy Państwowe sprzedały drewno za 7,4 mld zł). Nabywcami byli producenci papieru, celulozy i palet; część drewna wyeksportowano do Estonii, Węgier, Szwecji i w kontenerach do Chin. Według szacunków z 2018 z powalonych drzew można uzyskać nawet 10 mln m3 drewna[23].

Od 10 do 22 sierpnia 2017 Państwowa Straż Pożarna interweniowała 25997 razy[2]. Silny wiatr zerwał dachy z 4893 budynków (3522 mieszkalnych)[2].

Do likwidacji skutków nawałnic zostało skierowane wojsko, m.in. 14 sierpnia 2017 pomocy udzielił 34. Batalion Radiotechniczny w Nieżychowicach, pomimo tego, że wnioskował o nią wójt Gminy Chojnice, a nie właściwy wojewoda, który był jedyną upoważnioną do tego ustawowo osobą. 15 sierpnia 2017 wojsko zajęło się przywracaniem dojazdów do miejscowości, a w okolicach miejscowości Zapora oczyściło z powalonych drzew koryto Brdy, likwidując powstające spiętrzenia wody mogące spowodować lokalne podtopienia[24][25]. Mimo tego nie wprowadzono jednak stanu klęski żywiołowej[26].

Najwyższa Izba Kontroli przeprowadziła badania funkcjonowania i skuteczności systemu ochrony ludności w ramach struktur zarządzania kryzysowego i obrony cywilnej. Po przejściu nawałnicy w nocy z 11 na 12 sierpnia 2017 kontrolerzy rozszerzyli swoje działania m.in. o Pomorski Urząd Wojewódzki. Efektem kontroli stał się opublikowany w styczniu 2019 raport, z którego konkluzji wynika, że w Polsce nie funkcjonuje skuteczny system ochrony ludności. Organy odpowiedzialne za realizację zadań z zakresu zarządzania kryzysowego oraz obrony cywilnej nie stworzyły adekwatnych do występujących zagrożeń struktur, nie wdrożyły skutecznych procedur oraz nie zapewniły niezbędnych zasobów, umożliwiających właściwe zarządzanie w przypadku wystąpienia sytuacji kryzysowych. Zarządzanie kryzysowe realizowane na terenie gmin okazało się w dużej mierze fikcyjne, a istniejące procedury w ogóle nie przewidziały ewentualności wzajemnego przekazywania informacji o zagrożeniach między sąsiednimi województwami[12].

Przypisy

  1. a b c d Stanowisko IMGW-PIB ws. sytuacji meteo. 11-12.08.2017. [dostęp 2017-08-17]. (pol.).
  2. a b c d e Podsumowanie skutków nawałnic w okresie od 10 do 22 sierpnia 2017 r.. 2017-07-22. [dostęp 2017-09-06].
  3. Tak powstało bow echo, które zabiło 6 osób. Skutki nie musiały być tak tragiczne, ale.... 2017-08-15. [dostęp 2017-08-19].
  4. 42 M/S. 2017-08-12. [dostęp 2017-08-18].
  5. Beata Szydło o skutkach sierpniowej nawałnicy. Ponad 250 milionów złotych strat. 2017-09-01. [dostęp 2017-09-01].
  6. "Oszacowano wstępnie skutki nawałnicy", Dziennik Bałtycki 2 września 2017
  7. Pomoc dla rolników po nawałnicy. Tysiąc złotych za hektar. 2017-08-25. [dostęp 2017-08-26].
  8. Dariusz Gałązka Prawie 3 mld zł strat po nawałnicy. Marszałek woj. pomorskiego: "Unijna pomoc jest niezbędna"
  9. Wojewoda zdaje raport z pomocy dla ofiar sierpniowej nawałnicy. 2017-11-06. [dostęp 2017-11-07].
  10. Żaneta Kopczyńska Bruksela daje 12,2 mln euro na likwidację skutków nawałnicy
  11. Miliony euro mają w końcu trafić do poszkodowanych gmin. Rząd zwlekał z przekazaniem pieniędzy
  12. a b Polska nie ma skutecznego systemu ochrony ludności. 2019-01-21. [dostęp 2019-01-22].
  13. Podarował nieznanej rodzinie dom. Sam kiedyś stracił swój w pożarze. 2017-11-20. [dostęp 2017-11-20].
  14. Po nawałnicy. "Robią sobie seflie przed ruinami naszego domu". 2017-08-18. [dostęp 2017-08-19].
  15. 74 tysiące ludzi bez prądu. Najgorzej w okolicach Tucholi i Chojnic
  16. W szpitalu w Tucholi nie ma prądu. Energia płynie z agregatu
  17. Komunikat prasowy nr 1/08/2017. 2017-08-12. [dostęp 2017-08-17].
  18. a b NAJWIĘKSZA TAKA KLĘSKA W HISTORII POLSKICH LASÓW. 2017-08-14. [dostęp 2017-08-17]. (pol.).
  19. Miliony powalonych drzew na Pomorzu, ale leśnicy nie chcą wstrzymać wycinek. 2017-09-02. [dostęp 2017-09-02].
  20. Leśnicy musieli zamknąć las zniszczony w nawałnicy. Bo stał się turystyczną atrakcją. 2020-06-06. [dostęp 2020-06-15].
  21. Trzy lata po nawałnicy w Kujawsko-Pomorskiem. Nowe drzewa rosną na ponad połowie zniszczonego obszaru
  22. Lasy Państwowe wprowadzą tzw. stan siły wyższej o zasięgu ponadlokalnym. 2017-08-14. [dostęp 2017-08-18].
  23. Lasy Państwowe zainkasowały już ponad 800 mln zł za drewno z nawałnicy. 2018-08-12. [dostęp 2018-08-12].
  24. Jest decyzja MON ws. pomocy dla poszkodowanych przez nawałnice. 2017-08-15. [dostęp 2017-08-18].
  25. Akcja strażaków i wojska na Brdzie. Wyciągają z wody powalone drzewa. 2017-08-15. [dostęp 2017-08-18].
  26. Premier: Stan klęski żywiołowej ogłaszany jest na wniosek wojewody – obecnie nie ma takiej potrzeby. 2017-08-16. [dostęp 2017-08-18].

Media użyte na tej stronie

Satelita.11.08.2017.jpg
Autor: Kachelmann GmBH, Licencja: CC BY-SA 4.0
Obraz satelitarny, 19.06 CEST
Zniszczony budynek mieszkalny.jpg
Autor: Wolas99, Licencja: CC BY-SA 4.0
Jeden z zniszczonych po nawałnicach budynków mieszkalnych w miejscowości Huta (gmina Koronowo)
Lipusz po nawalnicy 5.jpg
Autor: Andrzej Otrębski, Licencja: CC BY-SA 4.0
Okolice Lipisza - skutki nawałnicy 11/12 sierpnia 2017 r.
Wizyta premier Beaty Szydło we wsi Rytel.JPG
Autor: Fot. P. Tracz Kancelaria Premiera, Licencja: PDM-owner
We wsi Rytel, którą odwiedziła premier Beata Szydło, nawałnice uszkodziły 150 domów. 70% gospodarstw wciąż pozostaje bez prądu. W usuwaniu skutków nawałnicy pomagają żołnierze oraz specjalny sprzęt wojskowy. Aktualnie w gminie Rytel przebywa 70 żołnierzy, którzy udrożniają koryto rzeki Brdy.