Obrona Lanckorony

Obrona Lanckorony
Konfederacja barska
Ilustracja
Plan zamku w Lanckoronie z czasów konfederacji barskiej
Czas

20 lutego 1771

Miejsce

Lanckorona

Terytorium

Małopolska

Przyczyna

Próba zdobycia zamku lanckorońskiego przez Rosjan

Wynik

zwycięstwo konfederatów

Strony konfliktu
Konfederacja barskaRosja
Dowódcy
Józef MiączyńskiAleksandr Suworow
Siły
80 konfederatów oraz kilka armatwedług relacji ze strony polskiej 1800 (w tym 800 kawalerii), według relacji rosyjskiej co najmniej 150 (w tym 50 kawalerii)
Straty
ok. 11 konfederatów zabitych (w tym 2 oficerów)według relacji ze strony polskiej 400-500 zabitych i rannych
brak współrzędnych

Obrona Lanckorony – miała miejsce 20 lutego 1771, w czasie konfederacji barskiej.

Wstęp

29 lutego 1768 w miejscowości Bar na Podolu niechętna rosyjskiej dominacji w Rzeczypospolitej i królowi Stanisławowi Augustowi Poniatowskiemu konserwatywna szlachta ogłosiła konfederację pod hasłami obrony złotej wolności szlacheckiej i wiary katolickiej, a także przeciwko mieszaniu się Imperium Rosyjskiego w sprawy polskie. Akt ten doprowadził do wybuchu 4-letniej wojny domowej, która swoim zasięgiem objęła spore połacie państwa polsko-litewskiego, między innymi zachodnią Małopolskę. To właśnie w tym rejonie konfederaci przejęli w swoje ręce trzy potężne twierdze, które stały się w późniejszym czasie jej głównymi warowniami: klasztor w Tyńcu, klasztor na Jasnej Górze, a także zamek w Lanckoronie.

Wyprawa Suworowa

Chcąc zlikwidować gniazda oporu konfederatów w Małopolsce, pułkownik Aleksandr Suworow postanowił zdobyć zajęty przez konfederatów warowny zamek w Lanckoronie. Suworow, według relacji jednego z francuskich oficerów walczących po stronie polskiej, dysponował oddziałami liczącymi 1800 żołnierzy (w tym 800 konnych)[1]; natomiast inna relacja, pochodząca ze strony rosyjskiej, sugeruje że jego siły były o wiele mniejsze i mogły liczyć zaledwie 150 żołnierzy[2]. Rosjanie dotarli pod miasto rankiem 20 lutego; mimo niesprzyjających warunków rosyjski dowódca zdecydował się na szturm. Tymczasem w Lanckoronie stacjonowało około 400 kawalerzystów i 80 piechurów, którymi dowodził Józef Miączyński. W mieście przebywali także trzej francuscy oficerowie: de la Serre, Duclos, Desprez, których zadaniem było ufortyfikowanie twierdzy. Słysząc o zbliżaniu się nieprzyjaciela, Miączyński nakazał kawalerii odwrót w kierunku Zatora, a piechocie nakazał wzmocnić obronę zamku, jednocześnie obarczając obowiązkiem jego obrony francuskich oficerów[1].

Szturm

Mimo trudnych warunków pogodowych (głębokie zaspy, oblodzony stok wzgórza) i stromizny góry lanckorońskiej, wojsko rosyjskie w błyskawicznym tempie natarło na wzgórze zamkowe i przełamało opór sił broniących redut znajdujących się przed murami twierdzy. Oddział, który ich bronił, został zmuszony do wycofania się w wielkim nieładzie. Konfederaci zdołali jednak podnieść most zwodzony, podczas gdy Rosjanie rozpoczęli ostrzeliwanie fortecy z armaty zdobytej w czasie szturmu na redutę.

Kontratak konfederatów

Tymczasem francuscy oficerowie (de la Serre, Duclos i Desprez) zdołali uporządkować siły konfederatów pod osłoną zamkowych murów. Po przeformowaniu szyków obrońcy zdecydowali się na odważny atak, którego celem było wypchnięcie Rosjan z góry zamkowej. Atak został poprowadzony z dwóch stron; sam de la Serre opuścił most zwodzony i zaatakował na bagnety 65 ludźmi armię Suworowa od czoła, podczas gdy grupa 15 konfederatów pod dowództwem dwóch jego rodaków Duclosa i Despreza wymknęła się z twierdzy boczną furtą i zaatakowała Rosjan od skrzydła[1].

Według relacji francuskiego oficera atak konfederatów zakończył się sukcesem dopiero po wielu godzinach heroicznej walki, w której Rosjanie mieli stracić ok. 400-500 żołnierzy, a Polacy jedynie 11. Wówczas, widząc klęskę swoich sił, około wpół do szóstej wieczorem pułkownik Aleksandr Suworow nakazał odwrót[1]. Z kolei według relacji rosyjskiej walka była krótka, Rosjanom niemal udało się zdobyć zamek z zaskoczenia, jednak ich oddziały wycofały się po śmierci oficerów prowadzących szturm. Sam Suworow miał odnieść lekką ranę; relacja rosyjska nie precyzuje wysokości strat, jednak z kontekstu wynika że nie były one zbyt wielkie[2].

Epilog

Mimo odniesionego zwycięstwa, konfederaci ponosili kolejne klęski, a słabo uzbrojona i niekarna armia opozycjonistów nie miała żadnych szans, by wyzwolić Rzeczpospolitą spod rosyjskiej kurateli. Z czasem doprowadziło to do upadku tego pierwszego narodowowyzwoleńczego zrywu.

Zobacz też

Przypisy

Bibliografia

  • Władysław Konopczyński (red.): Konfederacja barska. Wybór tekstów. 1928.
  • Władysław Miączyński: Dziennik zdarzeń w mieście Krakowie w czasie Konfederacji Barskiej. 1911.
  • Kurier Lanckoroński”, nr 51.
  • Konfederacja Barska. Wybór tekstów, Kraków 1928.

Media użyte na tej stronie

Lanckorona, plan zamku.jpg
Plan zamku lanckorońskiego wykonany z czasów konfederacji barskiej