Polityka jednego dziecka w Chinach

„Aby kraj był bogaty i silny, a rodziny szczęśliwe, uprasza się, abyś stosował planowanie urodzin". Tabliczka wykonana na zlecenie władz gminy Tangshan [pow. Dean, prow. Jiangxi].

Polityka jednego dziecka (chiń.: 计划生育政策 pinyin: jìhuà shēngyù zhèngcè; dosłownie „polityka planowania urodzin”) – polityka kontroli populacji Chińskiej Republiki Ludowej obowiązująca w latach 1977–2015[1].

Jej celem było ograniczenie przyrostu naturalnego Chińczyków. Zgodnie z promowanym przez nią modelem, każda para w Chinach powinna mieć tylko jedno dziecko – posiadanie większej liczby potomstwa nie było zakazane, ale obarczone wieloma dolegliwościami prawnymi, przede wszystkim tzw. opłatami za obsługę (chiń. upr.: 社会抚养费, chiń. trad.: 社會撫養費, pinyin: shèhuì fúyǎng fèi). Polityka jednego dziecka promowała pary mające tylko jedno dziecko na obszarach wiejskich i miejskich, rodzice posiadający ich więcej znajdowali się w gorszej sytuacji prawnej. Możliwe było uzyskanie pozwolenia na posiadanie większej liczby dzieci, pod warunkiem uiszczenia odpowiedniej opłaty. W późniejszym okresie trwania polityki, małżeństwo miało prawo mieć dwójkę dzieci, pod warunkiem, że każdy z małżonków był jedynakiem.

Zainspirowany ówczesnymi ruchami antypopulacyjnymi[2] chiński rząd wprowadził politykę w 1977 w celu „złagodzenia społecznych, ekonomicznych i problemów ochrony środowiska w Chinach”[3], twierdząc że polityka miała zapobiec ponad 250 milionom urodzeń[4] do 2000. Polityka budziła kontrowersje zarówno wewnątrz i na zewnątrz Chin ze względu na sposób, w jaki została wdrożona, a także ze względu na obawy związane z negatywnymi konsekwencjami ekonomicznymi i społecznymi. Polityka ta była powiązana ze wzrostem przymusowych aborcji i dzieciobójstwa dokonywanego przez kobiety, była też możliwą przyczyną nierównowagi płci w Chinach[5]. W 2015 poinformowano o odejściu od tej polityki, co uzasadnione zostało starzeniem się społeczeństwa[6]. W 2016 roku Chiny wprowadziły politykę dwojga dzieci, a w 2021 politykę trojga dzieci[7].

Realizacja

Wioska Nongchang, gmina miejska Danshan w prowincji Syczuan – tablica informująca o zebranych „opłatach za obsługę” i zaległościach w 2005

Limit jednego dziecka był stanowczo egzekwowany na obszarach miejskich, ale stopień faktycznej realizacji wahał się w zależności od miejsca[8]. W większości obszarów wiejskich rodziny miały prawo wnioskować o zgodę na drugie dziecko, jeśli pierwsze było dziewczynką[9], względnie osobą niepełnosprawną, chorą psychicznie lub niedorozwiniętą umysłowo[10]. Wymagany był odstęp pomiędzy urodzeniem pierwszego a drugiego dziecka (zwykle 3 lub 4 lata). Rodzenie nadliczbowych dzieci powodowało duże grzywny: rodzice naruszający zasady polityki byli zobowiązani do zapłaty kar pieniężnych i mogli być pozbawieni premii w miejscu pracy. Dzieci urodzone w krajach zamorskich nie były liczone w ramach polityki, jeżeli nie uzyskały obywatelstwa chińskiego. Chińscy obywatele powracający z zagranicy mogli mieć drugie dziecko[11]. Należy zaznaczyć, że w różnych okresach działania polityki te zasady się zmieniały. Dotyczy to między innymi mniejszości etnicznych, czy narodowych, które mieszkały na terenie Chin. Na samym początku, nie musiały one przestrzegać polityki. W kolejnych latach musieli, jeśli mieszkali w określonych regionach, które były wyjątkowo przeludnione. Potem każdy, bez względu na pochodzenie, był zmuszony do przestrzegania prawa.

Opłaty za obsługę były ustalane każdego roku przez lokalne biura statystyczne w stosunku do dochodu przeciętnego mieszkańca danego rejonu, oddzielnie dla wsi i miast. Obowiązywały za posyłanie nadprogramowych dzieci do szkół i za objęcie ich opieką medyczną.

Urzędnicy państwowi, a zwłaszcza osoby zamożne, często naruszały politykę mimo grzywny, gdyż stać je było na zapłacenie kary finansowej[12]. Na przykład w latach 2000 i 2005 zgodnie z danymi regionalnych komisji planowania rodziny 1968 urzędników w prowincji Hunan naruszyło te zasady; dodatkowo do oficjalnych zakazów nie zastosowało się 21 krajowych i lokalnych prawodawców, 24 doradców politycznych, 112 przedsiębiorców i 6 starszych intelektualistów[12]. Niektórzy urzędnicy w ogóle nie musieli płacić kar[12].

W 2012 po raz pierwszy odnotowano spadek ludności w wieku produkcyjnym. W związku z tym od listopada 2013, gdy jedno z rodziców było jedynakiem, para mogła mieć dwoje dzieci, zgodę na drugie dziecko wydawano w drodze decyzji administracyjnej. Zmiany wprowadzono z powodu szybkiego starzenia się społeczeństwa chińskiego, jednak zainteresowanie posiadaniem drugiego dziecka okazało się małe, głównie ze względu na duże koszty wychowania dziecka oraz niechęć do rezygnacji z kariery zawodowej[13].

Wpływ na wzrost liczby ludności i dzietność

Piramida wieku społeczeństwa chińskiego

Przed wprowadzeniem polityki jednego dziecka współczynnik dzietności spadł z 5,6 (1949) do 2,8 (1978)[13]. Od momentu jej wprowadzenia wskaźnik spadł do około 1,8 w 2008[14] i 1,4 w połowie następnej dekady[13]. Chiński rząd szacował, że dzięki polityce jednego dziecka urodziło się ok. 300 milionów mniej dzieci w okresie ok. 30 lat obowiązywania przepisów[15][16]. Raporty zachodnich badaczy potwierdziły spowodowane przez politykę starzenie się ludności i ujemny przyrost ludności w niektórych obszarach[17][18]. Problem jest o tyle poważny, iż może przyczynić się do załamania chińskiego systemu emerytur i podwyższenia cen za usługi medyczne. To obniży poziom życia w Chinach.

Warto też wspomnieć, że polityka ta przyczyniła się do masowych emigracji. Na początku dotyczyło to głównie par, które starały się uchronić życie swoich dzieci. W kolejnych latach, gdy współczynnik mężczyzn przypadających na jedną kobietę był bardzo wysoki, wielu mężczyzn zdecydowało się wyjechać z państwa w poszukiwaniu przyszłej żony.

Łamanie praw człowieka

W opinii części zachodnich ośrodków badawczych i organizacji pozarządowych wdrażanie polityki jednego dziecka w Chinach łączyło się z nagminnym łamaniem praw człowieka przez władze chińskie lub za ich przyzwoleniem[19][20]. Efektami (czasem niezamierzonymi) polityki były: przekupstwa, przymus, przymusowe sterylizacje kobiet, przymusowe aborcje, a nawet dzieciobójstwo narodzonych dziewczynek odbywające się za milczącym przyzwoleniem władz, w większości na terenach wiejskich[21][22].

Przykładowo raport za rok 2001 mówi o liczbie 20000 aborcji i sterylizacji. Identyfikacja kandydatów do aborcji była przeprowadzana przy użyciu przenośnych urządzeń ultradźwiękowych do identyfikacji kandydatów aborcji, nawet w odległych wioskach. Z wcześniejszych sprawozdań wynika również, że kobiety nawet pod koniec 8. miesiąca ciąży były zmuszane do przerwania ciąży przez wstrzykiwanie roztworu soli[23]. Istnieją również doniesienia na temat kobiet, na których przeprowadzono aborcję po 9 miesiącach ciąży, zabijając ich dzieci już w kanale rodnym albo zaraz po urodzeniu[24]. Stephen Moore z Cato Institute ogłosił, że polityka jednego dziecka prowadzi do „ciągłego ludobójstwa”. Twierdził, że kapitalizm i wolny rynek lepiej rozwiązałyby problemy przeludnienia krajów rozwijających się[25].

Polityka jednego dziecka obejmowała szereg przepisów bazujących na zasadach eugeniki. Oboje partnerzy musieli być rygorystycznie przetestowani przed zawarciem małżeństwa. Jeżeli jeden z małżonków miał „niezadowalający” stan fizyczny lub psychiczny, od dysleksji do schizofrenii, oboje nie mogli zawrzeć związku małżeńskiego. Chiński rząd stwierdził, że przepisy te miały na celu „poprawę jakości ludności Chin”[26][27].

Szczególnie restrykcyjnie polityka jednego dziecka była przestrzegana wobec mniejszości etnicznych, doprowadzana do skrajności w postaci przymusowych aborcji, zabijania noworodków i przymusowego sterylizowania kobiet należących do mniejszości, zwłaszcza Ujgurów[28][29].

Działania niepożądane w populacji kobiet

Znak drogowy w Syczuanie: „Zabrania się dyskryminacji, maltretowania i porzucania niemowląt płci żeńskiej”

Chiny, podobnie jak wiele innych krajów azjatyckich, mają długą tradycję preferencji syna[16]. Powszechnie akceptowanym wyjaśnieniem preferencji synów jest fakt, że w rodzinach wiejskich mężczyźni mogą być uznawani za bardziej przydatnych w pracy na roli. Zarówno w społecznościach miejskich, jak i wiejskich, uwarunkowania ekonomiczne w połączeniu z pozostałościami tradycji konfucjanizmu tworzą podłoże dla preferencji synów. Synowie mają zapewnić podstawowe wsparcie finansowe i opiekę dla rodziców po ich przejściu na emeryturę. Ponadto w chińskiej tradycji córki po zawarciu małżeństwa stają się częścią rodziny pana młodego. Nierówny stosunek płci mężczyzn do kobiet w obecnej populacji Chin nie występuje wyłącznie na obszarach wiejskich; wskaźnik ten jest niemal identyczny w obszarach miejskich i wiejskich[30].

Stosunek płci nowo narodzonych w Chinach osiągnął 117 mężczyzn na 100 kobiet w 2000, znacznie więcej niż naturalny, który waha się pomiędzy 103:100 i 107:100. Wzrósł on z 108:100 w 1981 do 111:100 w 1990[31]. Według raportu opracowanego przez Państwową Komisję Ludności i Planowania Rodziny w 2020 będzie 30 mln więcej mężczyzn niż kobiet, co może prowadzić do niestabilności społecznej[32]. Korelacja między wzrostem różnicy proporcji płci i wdrażaniem polityki jednego dziecka wydaje się być spowodowana polityką jednego dziecka.

Porzucanie dziewczynek i dzieciobójstwo

Społeczna presja wywierana przez politykę jednego dziecka ma wpływ na tempo, w jakim rodzice pozbywają się niepożądanych dzieci. Wiele porzuconych sierot mieszka w państwowych domach dziecka, które charakteryzuje chroniczne niedofinansowanie, brak przeszkolonego personelu, czasem brak żywności dla dzieci[28].

Antropolog G. William Skinner na Uniwersytecie Kalifornijskim w Davis i chiński naukowiec Yuan Jianhua stwierdzili, że dzieciobójstwo jest dość powszechne w Chinach[33]. Aborcja wybranej płci, porzucenia, jak i dzieciobójstwo są w Chinach nielegalne. Mimo chińskiego stanu prawnego Departament Stanu USA[34], Parlament Zjednoczonego Królestwa[35] i broniąca praw człowieka Amnesty International oświadczyły, że chiński program planowania rodziny przyczynia się znacznie do dzieciobójstwa[36]. W czasie polityki jednego dziecka, rząd wyrażał ciche przyzwolenie, a nawet potrzebę przeprowadzania przymusowych sterylizacji, aborcji.

Zobacz też

Przypisy

  1. Jakub M. Łukasiewicz, Magdalena Łągiewska, Chińskie prawo rodzinne - zagadnienia wybrane, Toruń 2020.
  2. Robert Zubrin: Radical Environmentalists, Criminal Pseudo-Scientists, and the Fatal Cult of Antihumanism. The New Atlantis, 2012. ISBN 978-1594034763., loc. 2646
  3. Rocha da Silva, Pascal (2006). "La politique de l'enfant unique en République populaire de Chine Université de Genève. p. 22-8.
  4. Most people free to have more child. [dostęp 2010-03-02]. [zarchiwizowane z tego adresu (2008-10-17)].
  5. For a study in China that revealed under-reporting or delayed reporting of female births, see M. G. Merli and A. E. Raftery. 1990. "Are births under-reported in rural China? Manipulation of statistical records in response to China's population policies", Demography 37 (February): 109-126.
  6. "Chiny zezwalają na dwoje dzieci", metrocafe.pl 30.10-1.11.2015
  7. Andrzej Borowiak, Chiny formalnie zatwierdziły „politykę trojga dzieci”, Bankier.pl, 20 sierpnia 2021 [dostęp 2022-05-07] (pol.).
  8. Status of Population and Family Planning Programme in China by Province. [dostęp 2010-03-02]. [zarchiwizowane z tego adresu (2012-03-30)].
  9. Family Planning Law and China's Birth Control Situation, www.china.org.cn [dostęp 2017-11-26].
  10. NOVA | Past Television Programs | Season 11: January 1984 - January 1985 | PBS, www.pbs.org [dostęp 2017-11-26] (ang.).
  11. Are the rich challenging family planning policy?
  12. a b c Over 1,900 officials breach birth policy in C. China, www.chinadaily.com.cn [dostęp 2017-11-26].
  13. a b c Maria Kruczkowska: Chińczykom już wolno, ale nie chcą mieć dzieci. [w:] Gazeta Wyborcza [on-line]. Agora SA, 2015-02-25. [dostęp 2015-02-26]. (pol.).
  14. CIA World Factbook
  15. http://www.china.org.cn/english/2002/Oct/46138.htm Family Planning Law and China's Birth Control Situation
  16. a b Foreign Correspondent – 02/08/2005: China – One Child Policy
  17. People's Daily Online – Wuhan sees negative population growth
  18. Document | Amnesty International, www.amnesty.org [dostęp 2017-11-26] (ang.).
  19. China | Amnesty International Report 2009. [dostęp 2010-03-02]. [zarchiwizowane z tego adresu (2013-02-20)].
  20. World Report 2009: China | Human Rights Watch, www.hrw.org [dostęp 2017-11-26] (ang.).
  21. The United Nations Population Fund Helps China Persecute Women and Kill Children. [dostęp 2010-03-02]. [zarchiwizowane z tego adresu (2007-08-24)].
  22. http://www.cnn.com/WORLD/asiapcf/9806/11/china.abortion/
  23. News: Breaking stories & updates, www.telegraph.co.uk [dostęp 2017-11-26] (ang.).
  24. Steven W.. Mosher: PA Mother's Ordeal. 1993. ISBN 0-15-162662-6.
  25. Don't Fund UNFPA Population Control
  26. About POPLINE – Knowledge SUCCESS, www.popline.org [dostęp 2019-09-05] (ang.).
  27. Pavilion | Home. [dostęp 2010-03-02]. [zarchiwizowane z tego adresu (2008-12-19)].
  28. a b PIEKŁO ŚRODKA – Chiny a prawa człowieka, 10 lat później :: Kontrateksty.pl, www.kontrateksty.pl [dostęp 2017-11-26].
  29. Document | Amnesty International, www.amnesty.org [dostęp 2017-11-26] (ang.).
  30. Therese Hasketh, Li Lu, and Zhu Wei Xing. 2005. "The effects of China's One-Child Family Policy after 25 Years", New England Journal of Medicine, 353, No. 11 (September 15): 1171-1176.
  31. http://www.cicred.org/Eng/Seminars/Details/Seminars/FDA/papers/18_ChenWei.pdf
  32. BBC NEWS | Asia-Pacific | Chinese facing shortage of wives, news.bbc.co.uk [dostęp 2017-11-26].
  33. San Jose Mercury News (California), 2000-03-15, Experts Allege Infanticide In China 'Missing' Girls Killed, Abandoned, Pair Say, Sarah Lubman
  34. US State Department position. phillyburbs.com. [zarchiwizowane z tego adresu (2007-02-26)]..
  35. zob. regarding Human Rights in China and Tibet.
  36. See Amnesty International's report on violence against women in China.

Media użyte na tej stronie

PRC family planning don't abandon girls.jpg
The characters in red on the roadside sign reads: "It is forbidden to discriminate against, abuse or abandon baby girls. --Danshan Township Party Committee and government (禁止歧视、虐待、遗弃女婴——丹山镇党委政府)". The characters in white reads: "Rural Credit Cooperatives stress and keep promises. (农村信用社讲信用、守信用)" Photographed September 2005 in Danshan (丹山镇), Yanjiang District, Ziyang, Sichuan Province, China
Danshan Nongguang Village Bulletin board.jpg

The Danshan, Sichuan province Nonguang Village Village Public Affairs Bulletin Board provides some information on village affairs. These bulletin boards have a section on family planning. This bulletin boards notes that RMB 25,000 in "social compensation fee" family planning fines were owed in 2005. Thus far 11,500 RMB has been collected and another 13,500 RMB is yet to be collected.

Some local affairs bulletin boards are more detailed than others. The bulletin board of the Danshan Market area Residents' Committee listed the names of all the women who had given birth recently and whether or not the birth was outside the plan. One of the nine birth recorded recently was outside the plan. A second child was born to one woman, but as allowing by regulations. According to the information on the bulletin board, there are 946 women in their reproductive years with household registration in the Market area. Of those, 315 are subject to the "Three Checks" [Note: Sancha: check for pregnancy, check for intrauterine loop, and check for illness. End note.] Of the 3463 population of the Market area, 327 are living away, including 57 women of reproductive age.
Chinapop.svg
Population pyramid of China, 2015.
One child policy.jpg
Autor: Venus, Licencja: CC BY 2.0

"For the sake of the country's prosperity and families' happiness, please implement family planning --declared by Tangshan Township People's Government (为了国家富强家庭幸福请您实行计划生育——塘山乡人民政府宣)"

Sign put up by the local government. Found in the entry to the alley slums in (Tangshan Village (塘山乡), De'an County, Jiujiang, Jiangxi Province), China. Pregnant women from these rural area are more likely to hide from the government officials enforcing the one-child policy.