Polski Kontyngent Wojskowy w Czadzie
![]() ![]() | |
![]() Czad | |
Historia | |
Państwa wystawiające | |
---|---|
Państwa mandatowe | |
Decyzja o użyciu | 30 stycznia 2008 |
Rozpoczęcie misji | 30 lipca 2008 |
Zakończenie misji | 9 grudnia 2009 |
Liczba zmian | 3 |
Dowódcy | |
Pierwszej zmiany | płk Wojciech Kucharski |
Ostatniej zmiany | ppłk Arkadiusz Widła |
Konflikt zbrojny | |
Konflikt czadyjsko-sudański | |
Organizacja | |
Typ | operacyjny |
Podporządkowanie | |
Skład | Kompanie: 2 manewrowe, inżynieryjna, logistyczna, NSE, Grupa Lotnicza (do 2009) |
Liczebność | ok. 400 żołnierzy (EUFOR) |
Dyslokacja |
Polski Kontyngent Wojskowy w Czadzie (PKW Czad) – wydzielony komponent Sił Zbrojnych RP, przeznaczony do zapewnienia bezpieczeństwa działaniom humanitarnym na rzecz uchodźców z Darfuru w latach 2008–2009.
PKW Czad na przestrzeni lat nosił następujące oficjalne nazwy:
- 2008–2009: Polski Kontyngent Wojskowy w operacji wojskowej Unii Europejskiej w Republice Czadu i Republice Środkowoafrykańskiej (PKW EUFOR),
- 2009: Polski Kontyngent Wojskowy w Misji Organizacji Narodów Zjednoczonych w Republice Czadu i Republice Środkowoafrykańskiej (PKW MINURCAT).
Historia
Pod koniec 2007 ONZ upoważniła Unię Europejską do utworzenia w Czadzie własnej misji wojskowej, mającej wspierać MINURCAT w pomocy uchodźcom z pogrążonego w wojnie Darfuru. EUFOR Tchad/RCA, bo tak zostały nazwana, oficjalnie działalność rozpoczęła 15 marca 2008, z mandatem na okres jednego roku. Wśród zaproszonych do współtworzenia ich znalazła się Polska. Początkowo planowano wysłać tylko kompanię manewrową, ale po prośbach rządu francuskiego (Francja była głównym organizatorem EUFOR) zdecydowano, że w Czadzie znajdą się dwie kompanie manewrowe ze wsparciem inżynieryjnym i logistycznym, na bazie których zostanie utworzony Wielonarodowy Batalion Północ (MNB-N), stacjonujący w FOB Iribia. Wraz z PKW tworzyły go plutony: francuski łączności i chorwacki manewrowy.
Inżynieryjna Grupa Przygotowawcza (IGP) wyleciała do Czadu pod koniec kwietnia. Po krótkim czasie wraz z Francuzami rozpoczęła budowę bazy w Iribie. Stanowiło to duże wyzwanie do polskich żołnierzy, bo do tamtej pory nie spoczywała na nich tak duża odpowiedzialność za budowę i zabezpieczenie logistyczne na zajmowanym terenie. Reszta kontyngentu, wraz z 3 Mi-17 Grupy Lotniczej przybywała od końca lipca. Do kontyngentu przydzielono między innymi 16 transporterów opancerzonych KTO Rosomak (bez dodatkowego opancerzenia) z tego 8 w podstawowej wersji bojowej, 2 ewakuacji medycznej i 6 specjalnie zaadaptowanych logistycznych z odkrytą małą obrotnicą dla karabinu maszynowego lub granatnika automatycznego[1]. IGP do kraju wróciła na początku września, wtedy też do Iriby przybyła reszta kontyngentu i rozpoczął on działania operacyjne. Polegały one na:
- kontrolowaniu terenu wokół FOB Iriba
- współpracy z ludnością cywilną i władzami lokalnymi
- zabezpieczaniu konwojów humanitarnych
- zapewnieniu bezpieczeństwa pracownikom organizacji humanitarnych oraz siłom pokojowym
Początkowe obawy, dotyczące ciężkich warunków Polaków, a nawet walk z rebeliantami[2], ostatecznie się nie sprawdziły. Pierwsze dwie zmiany PKW bardzo dobrze poradziły sobie w niesprzyjającym terenie, zaś poza incydentem z czerwca, kiedy to partyzanci dokonali długiego rajdu na północ od rozbudowywanej FOB Iriba do Sudanu[3], na terenie Czadu utrzymywał się względny spokój. 30 czerwca 2008 przygotowano bazę Iribia na przyjęcie polskiego kontyngentu, który jest częścią misji Unii Europejskiej w Czadzie[4].
Ostatecznie 15 września 2008 polski kontyngent osiągnął pełną gotowość bojową w Czadzie. Polscy żołnierze znaleźli się pod dowództwem generała Jean Philippe Ganascia, dowódcy sił EUFOR w Czadzie. Polski kontyngent liczył 400 żołnierzy i po Francji (2 tys. żołnierzy) był najliczniejszy na misji EUFOR w Czadzie[5].
15 marca 2009 EUFOR Tchad/RCA oficjalnie zakończył swoją misję i Wielonarodowy Batalion Północ jako dowództwo Sektora Północnego przeszło pod kontrolę MINURCAT. Faktycznie oznaczało to tylko zmianę nazwy i przyjęcie błękitnych zamiast lazurowych beretów. Druga, ostatnia zmiana MINURCAT (a trzecia całego PKW), mniejsza o Grupę Lotniczą, gotowość osiągnęła w maju. Podczas służby pod flagą ONZ kontynuowała dotychczasowe działania, mimo to w rejonie misji sytuacja stawała się coraz trudniejsza.
6 grudnia 2009, w związku z wycofywaniem polskich wojsk z misji oenzetowskich, PKW Czad zakończył działalność i przekazał obowiązki MONBAT-owi - batalionowi mongolskiemu[6]. Uroczystość przekazania obowiązków wojskom mongolskim odbyły się 9 grudnia w bazie North Star nieopodal miejscowości Iriba, około 1000 kilometrów od stolicy kraju, Ndżameny[7].
Organizacja
Formacja | I zmiana EUFOR 30 VII 2008 – 29 XI 2008 | II zmiana EUFOR I zmiana MINURCAT 29 XI 2008 – 18 V 2009 | II zmiana MINURCAT 18 V 2009 – 6 XII 2009 |
---|---|---|---|
Dowództwo i sztab PKW | płk Wojciech Kucharski | płk Maciej Siudak | ppłk Arkadiusz Widła |
1 kompania manewrowa | 10 Brygada Kawalerii Pancernej | 10 Brygada Kawalerii Pancernej | 1 Batalion Rozpoznawczy |
2 kompania manewrowa | OS ŻW Gliwice | OS ŻW Gliwice | OS ŻW Gliwice |
Kompania inżynieryjna | 1 Brygada Saperów | 2 Brygada Saperów | 5 Pułk Inżynieryjny |
Kompania logistyczna | 1 Brygada Logistyczna | 10 Brygada Logistyczna | 10 Brygada Logistyczna |
Narodowy Element Wsparcia | 10 Brygada Logistyczna | 10 Brygada Logistyczna | 10 Brygada Logistyczna |
Grupa Lotnicza | 25 Brygada Kawalerii Powietrznej | 25 Brygada Kawalerii Powietrznej | nie wystawiono |
Liczebność | 400 | 400 | 330 |
PKW na tle struktury EUFOR Tchad/RCA→MINURCAT:
EUFOR Tchad (VII 2008) | MINURCAT (XII 2009) | Miejsce stacjonowania | ||
---|---|---|---|---|
Państwa | Jednostka | Państwa | Jednostka | |
![]() | Dowództwo Wysunięte | ![]() | Dowództwo Wysunięte | Abéché |
![]() ![]() | Wielonarodowy Batalion Północ | ![]() | Sektor Północny | Iriba |
![]() | Wielonarodowy Batalion Centrum | ![]() | Sektor Centralny | Farchana |
![]() ![]() | Wielonarodowy Batalion Południe | ![]() ![]() | Sektor Południowy | Goz Beïda |
![]() | Wielonarodowy Batalion Birao | ![]() | Sektor Birao | Birao |
![]() ![]() | Wielonarodowy Batalion Śmigłowców | ![]() | Eskadra Śmigłowców | Abéché |
![]() | Batalion Inżynieryjny | ![]() | Batalion Inżynieryjny | Abéché |
![]() | Batalion Logistyczny | ![]() | Batalion Logistyczny | Abéché |
![]() | Kompania dowodzenia | ![]() | Kompania dowodzenia | Abéché |
![]() ![]() | Kompania transportowa | ![]() ![]() | Kompania transportowa | Abéché |
![]() | Dowództwo Tyłowe | ![]() | Dowództwo Tyłowe | Ndżamena |
![]() | Kompania dowodzenia | ![]() | Kompania dowodzenia | Ndżamena |
Żołnierze
Odznaczenia za udział w kontyngencie
Baretka pamiątkowego odznaczenia Gwiazdy Czadu ustanowionego 12 lutego 2010
Baretka Medalu ESDP za misję EUFOR Tchad/RCA
Baretka Medalu ONZ za misję MINURCAT
Przypisy
- ↑ Andrzej Kiński. Nowe Rosomaki do Czadu i Afganistanu. „Nowa Technika Wojskowa”. Nr 5/2008, s. 11-12, maj 2008. Magnum-X.
- ↑ Izabela Leszczyńska , Nasi żołnierze jadą do piekła, dziennik.pl, 21 kwietnia 2008 [dostęp 2009-12-06] [zarchiwizowane z adresu 2008-05-01] (pol.).
- ↑ Bogusław Pacek, Koniec EUFOR, początek MINURCAT, Altair, marzec 2009 [dostęp 2009-12-06] [zarchiwizowane z adresu 2009-03-16] (pol.).
- ↑ Dariusz Materniak , Polska-Czad / Polska baza gotowa na przyjęcie żołnierzy, psz.pl, 30 czerwca 2008 (pol.).
- ↑ Dariusz Materniak , PKW Czad gotowy do działań, psz.pl, 16 września 2008 [dostęp 2008-12-16] (pol.).
- ↑ Sławomir Ratyński , Przekazanie Gueredy, wp.mil.pl, 2 listopada 2009 [dostęp 2010-04-22] [zarchiwizowane z adresu 2016-03-05] (pol.).
- ↑ Wyjeżdżamy z Czadu. Zastąpi nas Mongolia, dziennik.pl, 6 grudnia 2009 [dostęp 2009-12-06] [zarchiwizowane z adresu 2009-12-08] (pol.).
Bibliografia
- Oficjalna strona PKW Czad (pol.). [dostęp 2009-09-09]. [zarchiwizowane z tego adresu (2008-07-11)].
Media użyte na tej stronie
The proportions of this flag are 3:2; however, there is no official definition for the correct proportions and also 5:3 is widely used.
Łatwo można dodać ramkę naokoło tej grafiki
Flaga Finlandii
Flag of Albania
Autor: Ministerstwo Obrony Narodowej, Licencja: Attribution
Desant pod Am Nabak
Autor: mjr Dariusz Kudlewski - oficer prasowy PKW Czad
Działania aeromobilne w rejonie obozu Am Nabak przeprowadzili polscy żołnierze w Czadzie. Desant realizowano w ramach zwiększenia stanu bezpieczeństwa okolic obozu sudańskich uchodźców.
W Am Nabak od pewnego czasu tylko częściowo jest prowadzona działalność pomocowa. Organizacje humanitarne wstrzymały dostawy prowadzonej pomocy ze względu na problemy wewnątrz obozu. Podczas pracy humanitarnej przedstawiciele organizacji pomocowych stwierdzili obecność w obozie uzbrojonych osób. Jest to złamanie ustalonych zasad ponieważ podstawowym warunkiem bezpieczeństwa wewnątrz obozu jest całkowity brak broni. Obecnie przedstawiciele władz lokalnych i organizacji humanitarnych prowadzą rozmowy ze starszyzną obozu na temat całkowitego usunięcia broni i powrotu organizacji humanitarnych do pracy w obozie. Jednocześnie siły EUFOR w ramach operacji SEGA III monitorują sytuację w ważnych strategicznie miejscach m.in. w okolicach obozów uchodźców z Darfuru.
Podczas prowadzonego rozpoznania powietrznego z jednoczesnym wysadzaniem desantu naziemnego współdziałali ze sobą żołnierze ze świętoszowskiej 10BKPanc, żandarmi z gliwickiego Oddziału Specjalnego ŻW oraz załogi śmigłowców z 25BKPanc. Żołnierze grupy bojowej Alfa desantowali się w pobliżu obozu z zadaniem wykonania patrolu pieszego we wskazanych rejonach obrzeży obozu. Dowódca grupy bojowej przez cały okres patrolu utrzymywał łączność z prowadzącymi rozpoznanie rejonu obozu z powietrza załogami śmigłowców Mi-17. Jednocześnie ubezpieczały działanie patrolu dwa śmigłowce. Rozpoznanie z powietrza meldowało o każdym ewentualnym zagrożeniu m.in. zbliżających się do patrolu pojazdach. Zakończyliśmy wspólne zadanie późnym wieczorem dokładnie sprawdzając wskazany rejon okolic obozu- powiedział dowódca desantowanej grupy por. Przemysław Beczek.
Jednak nie było łatwo rozpocząć akcję. Duże zapylenie powodowało ograniczenie widoczności. Lądujący pierwszy śmigłowiec wzbił tak duże tumany piasku, że skutecznie zapobiegł natychmiastowemu desantowaniu kolejnej sekcji z grupy bojowej Alfa. Zabezpieczający lądowisko żołnierze musieli poczekać, aż częściowo opadnie piach zanim druga sekcja rozpoczęła desant. Mieliśmy już kilka tego typu akcji z kolegami z kompanii manewrowych i doskonale się rozumiemy w trakcie działania. Podczas przedłużającej się akcji desantowej zabezpieczaliśmy z powietrza żołnierzy przebywających w obrębie tymczasowego lądowiska - powiedział mjr pil. Dariusz Wieczorek dowódca załogi Mi-17. Kilka godzin rozpoznania powietrznego pozwoliło również na dokładne sprawdzenie dróg dojazdowych do obozu Am Nabak. Żołnierze prowadzący patrol na ziemi spotkali się z funkcjonariuszami DIS - czadyjskiej policji i żandarmerii oraz służb porządkowych, którzy odpowiadają za bezpieczeństwo w obozach. Dowódca patrolu rozmawiał z nimi o aktualnej sytuacji bezpieczeństwa w obozie. Akcję zakończono po powrocie śmigłowcami grupy bojowej na lądowisko przy bazie North Star.Baretka: Medal ONZ w Służbie Pokoju MINURCAT
Baretka Medalu ESDP za misję EUFOR w Czadzie i Republice Środkowoafrykańskiej.
Autor: Ministerstwo Obrony Narodowej, Licencja: Attribution
Współdziałanie kawalerii
Autor: mjr Dariusz Kudlewski
Od kilku miesięcy podczas misji w Czadzie współdziałają ze sobą żołnierze, którzy w kraju służą w elitarnych jednostkach kawalerii. W Afryce na wspólnej misji są pancerniacy ze świętoszowskiej 10BKPanc wraz z powietrznymi kawalerzystami tomaszowskiej 25BKPanc.
Żołnierze obu jednostek wielokrotnie współpracowali ze sobą jeszcze przed wyjazdem na misję. Długi okres przygotowań na świętoszowskim poligonie pozwolił na doskonalenie procedur i zgranie kawalerzystów. Specjalne przeszkolenie realizowano również przygotowując się do prowadzenia desantów. Wynikiem dobrego przygotowania są m.in. zrealizowane na afrykańskiej misji operacje aeromobilne z wysadzeniem desantu naziemnego. Jednak wiele zadań wiąże się również ze wspólnymi patrolami lądowo-powietrznymi. Współpracujące ze sobą załogi Rosomaków z załogami śmigłowców Mi-17 to częsty widok w strefie odpowiedzialności PKW Czad. Dotychczas wykonali wiele wspólnych zadań, podczas których wykazali się doskonałą współpracą w trakcie prowadzonych akcji.
Prowadzenie patrolu lądowego w strefie odpowiedzialności PKW wiążę się z zaangażowaniem grupy bojowej w składzie której, podstawą jest obecność Rosomaków. Budzą respekt a zarazem znacznie zwiększają możliwości ogniowe patrolu. Pora sucha w Czadzie to okres zwiększonej aktywności różnych grup rebelianckich, które są szczególnie aktywne po stronie Sudanu. Dla poprawy możliwości prowadzenia rozpoznania często patrol lądowy wzmacniany jest śmigłowcami Mi-17. Stale jest utrzymywana łączność pomiędzy załogami śmigłowców i dowódcą patrolu lądowego. Patrol powietrzny na śmigłowcach M-17 prowadzony równocześnie z wykonywaniem zadań przez grupę bojową na lądzie daje znacznie większe możliwości. Dowódca grupy bojowej prowadząc patrol na wozach bojowych otrzymuje stałe meldunki od załóg towarzyszących patrolowi śmigłowców o wszystkim, co się dzieje w obrębie działania grupy bojowej. Nasi koledzy z 25BKPanc realizując patrol równocześnie z naszą kolumną lądową, informują nas o wszelkich potencjalnych zagrożeniach. Nie bez znaczenia są również możliwości ogniowe jakie posiadają śmigłowce – powiedział dowódca plutonu grupy manewrowej por Marcin Markowski.
Region Wadi Fira, w którym operują polscy żołnierze graniczy z sudańskim Darfurem. Właściwie każda działalność polskich żołnierzy odbywa się w pobliżu granicy. Dlatego realizując zadania mandatowe w tym rejonie wsparcie śmigłowcowe ma bardzo duże znaczenie. Każdy zbliżający się do naszej kolumny obiekt na ziemi jest dokładnie rozpoznany długo przed pojawieniem się w zasięgu wzroku naszego patrolu. Natychmiast składamy meldunek do dowódcy grupy i staramy się rozpoznać szczegóły obiektu. Dzięki temu żołnierze z patrolu lądowego mają dokładne dane o zbliżających się do nich pojazdach lub grupach osób. Podobnie prowadzimy wcześniejsze rozpoznanie powietrzne miejscowości, przez które przejeżdża patrol- mówi mjr pil Piotr Mołdawski z Grupy Lotniczej.
Wiele wspólnych tego typu akcji realizowali żołnierze czadyjskiego kontyngentu. Współpraca załóg Rosomaków i śmigłowców Mi-17 zdobywa uznanie również u eskortowanych przedstawicieli organizacji humanitarnych. W takim towarzystwie naprawdę czujemy się bezpiecznie – twierdzą pracownicy UNHCR eskortowani do obozu uchodźców Touloum. O ich bezpieczeństwo podczas drogi dbali żołnierze kompanii manewrowych wykonujący zadanie na Rosomakach i Land Roverach. Znacznym wsparciem były płynące z nieba meldunki od załóg śmigłowców towarzyszących lądowej kolumnie. Kawalerzyści po raz kolejny pokazali dobre współdziałanie na afrykańskiej misji.Baretka Gwiazdy Czadu.