Pryzmat Glana–Thompsona

Pryzmat Glana-Thompsona odchyla promień zwyczajny (o) spolaryzowany równolegle (do płaszczyzny ilustracji) a transmituje promień nadzwyczajny (e) spolaryzowany prostopadle. Dolny czerwony promień wychodzący z pryzmatu ulega załamaniu, czego nie pokazano na tym diagramie. Osie kryształu są prostopadłe do płaszczyzny ilustracji a dwie połówki pryzmatu są połączone cementem optycznym

Pryzmat Glana-Thompsonapryzmat polaryzacyjny podobny do pryzmatu Nicola i Glana–Foucaulta.

Konstrukcja

Pryzmat Glana–Thompsona składa się z dwóch prostokątnych pryzmatów kalcytu połączonych ze sobą najdłuższymi bokami przy pomocy cementu. Osie optyczne kryształów kalcytu są równoległe i ustawione prostopadle do płaszczyzny odbicia światła. Światło wpadające przez pryzmat zostaje rozdzielone przez dwójłomność kryształu na dwa promienie doświadczające różnych współczynników załamania światła; równolegle spolaryzowany promień zwyczajny jest całkowicie wewnętrznie odbijany na granicy kalcyt-cement, jedynie prostopadle spolaryzowany promień nadzwyczajny zostaje transmitowany. Pryzmat można zatem wykorzystać jako polaryzujący dzielnik wiązki.

Do montażu tych pryzmatów tradycyjnie jako cementu używano balsamu kanadyjskiego, lecz w dużej mierze został on zastąpiony syntetycznymi polimerami.[1]

Charakterystyka

Pryzmat Glana–Thompsona, w porównaniu z podobnym pryzmatem Glana–Foucaulta, ma szerszy kąt akceptacji wiązki światła, ale znacznie niższą granicę maksymalnego natężenia promienienia (z powodu mniejszego progu gęstości mocy uszkodzenia warstwy cementu).

Zobacz też

Przypisy

  1. Jean M. Bennett: Polarizers. W: Michael Bass: Handbook of Optics Volume II (2nd ed.). McGraw-Hill, s. 3.10–3.11. ISBN 0-07-047974-7.

Media użyte na tej stronie

Glan-thompson.png
Autor: unknown, Licencja: CC-BY-SA-3.0