Raubritter

Raubritter (z niem. rycerz rozbójnik) – określenie raubritter, które pojawiło się dopiero w XVIII-wiecznych niemieckich romansach rycerskich, oznacza rycerzy lub osoby z rycerskiego rodu, trudniące się napadami, szczególnie na przejeżdżających w pobliżu ich zamku kupców i podróżnych. W Polsce przyjęło się na równi z polską nazwą rycerz rozbójnik, wskutek powszechnej opinii, że zwłaszcza średniowieczne Niemcy dotknięte były tą plagą.

Kształtowanie się raubritterów. Przedstawiciele

Charakter prowadzenia wojen średniowiecznych, zwłaszcza lokalnych waśni między feudałami, rozmaitość praw lokalnych, dotyczących np. prawa poboru myta, świadczeń od podległej ludności, ceł i podatków od miast, sprawiają, że wiele czynów opisywanych przez kronikarzy, noszących w naszych oczach cechy rabunku, w średniowieczu było egzekwowaniem swoich legalnych praw albo ówczesnym sposobem prowadzenia wojny. Jednak z całą pewnością istniały przypadki rycerzy, którzy byli bandytami i według norm średniowiecznych i współczesnych. Niekiedy nawet dochodziło do tworzenia związków, dziś nazywanych zorganizowanymi grupami przestępczymi. Obronne siedziby, brak silnej władzy centralnej i rozdrobnienie feudalne sprzyjały temu procederowi. Dlatego najwięcej historycznych przypadków raubritterów znamy z terenów gór Bawarii, Tyrolu, Włoch, Śląska, Szkocji. Ofiarami byli głównie kupcy, ale w Anglii ok. 1320 roku powstały gangi rycerskie które porywały zamożnych zakładników[1].

Raubritterzy pojawili się na ziemiach polskich także w znaczącej liczbie, również na Pomorzu i Śląsku (Dolnym i Górnym). Rozbójnictwem trudnił się ród Osińskich z Muszkowic[1]. Większość wiadomości pojawia się po wojnach husyckich w XV w., gdy panował chaos polityczny i prawny. Wielu z nich przeszło do legend, jak Czarny Krzysztof z Olszanicy pod Złotoryją, grabiący od ok. 1500 do 1512 r. Ujęty i stracony w Legnicy, wcześniej dokonywał napadów na kupców, mieszczan, rycerzy i podróżnych. Często oprócz odebrania konia, wozu, pieniędzy czy towaru on i jego kompani dodatkowo obcinali rękę lub zabijali na miejscu.

W XV wieku znanymi rycerzami rozbójnikami byli również Skrzyńscy herbu Łabędź, właściciele zamku w Barwałdzie, zamku na wzgórzu Grojec w Żywcu oraz średniowiecznego zamku stojącego na miejscu obecnego Starego Zamku w Żywcu; w XV wieku gniazdem raubritterów był również maleńki zamek w Malcu, opanowany w 1452 przez Piotra Szafrańca herbu Starykoń.

Przyczyny powstawania band rycerskich

Rycerze utrzymywali się z łupów wojennych i z nadanych im ziem. Brak wojen oraz wielki kryzys w rolnictwie spowodował brak źródeł utrzymania[1].

Opinia o rycerzach-rozbójnikach

Obecnie sądzi się, że liczba rycerzy, trudniących się niejako zawodowo i programowo rabunkiem na własny rachunek, bywała przeceniana: zagrożenie od strony rycerzy było mniejsze niz od innych rozbójniczych band[1].

Rycerze rozbójnicy stali się jedną z inspiracji dla postaci zbójcerzy z komiksów Janusza Christy o Kajku i Kokoszu. Raubritterzy zostali także ukazani w opowiadaniu Teodora Jeske-Choińskiego Rycerz-bandyta. Przedstawieni zostali także w Trylogii husyckiej Andrzeja Sapkowskiego.

Zobacz też

Przypisy

  1. a b c d Franciszek Kusiak: Rycerze średniowiecznej Europy łacińskiej. Warszawa: PIW, 2002, s. 234. ISBN 83-06-02890-2.