Rycerski Zakon Krzyża i Miecza

Rycerski Zakon Krzyża i Miecza – polska tajna organizacja o charakterze katolickim i moralnym skupiająca wojskowych, działająca w końcowym okresie II Rzeczypospolitej i w pierwszych latach okupacji niemieckiej.

Okres II Rzeczypospolitej

Inicjatorem powołania Rycerskiego Zakonu Krzyża i Miecza był kpt. dypl. pil. Władysław Polesiński. Bezpośrednim impulsem było dramatyczne wydarzenie, które miało miejsce w 1934 r. 28-letni W. Polesiński, wówczas pilot wojskowy w 2. Pułku Lotniczym w Krakowie, wracał samolotem z lotu ćwiczebnego ze Lwowa na macierzyste lotnisko. Podczas lądowania doszło jednak do awarii, samolot spadł na ziemię, paląc się. W. Polesiński usłyszał rzekomo głos, który kazał mu natychmiast oddalić się, po czym samolot eksplodował. Dowiedział się on później, że jego żona w tym czasie modliła się za niego, polecając go opiece Maryi. Kapitan W. Polesiński zaczął gromadzić wokół siebie grupę młodych oficerów różnych rodzajów broni, którzy w 1937 r. napisali w „Polsce Zbrojnej” cykl artykułów, określających podstawy nowego ruchu. Głosili ideę wykształcenia silnych charakterów, nowej elity, czegoś w rodzaju nowoczesnego rycerstwa i wychowania „mocnego człowieka” o żarliwej wierze i gotowości do jak najwierniejszej służbie Polsce. Celem tego miało być dokonanie swoistej „sanacji moralnej”, powstrzymanie upadku moralności i kultury. W 1938 r. inicjatywa została sformalizowana poprzez oficjalne powołanie Rycerskiego Zakonu Krzyża i Miecza, na którego czele stanął kpt. dypl. W. Polesiński. Wśród jego członków byli m.in. ppor. pil. Jerzy Maringe i rtm. Jan Włodarkiewicz. Utworzenie i działalność Zakonu spotkało się z życzliwym poparciem Kościoła i niektórych środowisk prawicy. Natomiast zostało negatywnie przyjęte przez wyższych wojskowych i sanacyjne władze, gdyż głoszone hasła wskazywały, że dotychczasowe kierownictwo, zarówno wojskowe, jak też cywilne, nie uosabia postulowanych cech charakteru. W tej sytuacji rozpoczęto śledztwo i w maju 1938 r. władze wojskowe zakazały Zakonowi prowadzenia dalszej działalności. Także i wśród środowisk katolickich istniały bardzo poważne wątpliwości co do faktycznych celów działania tego Zakonu[1].

Program i organizacja

Organizacja stawiała sobie za cel zrealizowanie nauki Chrystusa w życiu państwa i zdobycie dla Polski przewodnictwa moralnego wśród narodów, rozwój sił duchowych narodu w oparciu o etykę katolicką, wychowanie mocnych i prawych ludzi – przewodników moralnych. W tym celu jej członkowie codziennie wieczorem brali udział w apelu do Jezusa Chrystusa i Maryi – Królowej Narodu Polskiego. Nawiązywano do tradycji rycerskich dawnej Polski. Dla członków Zakonu tradycja była czymś więcej niż zwykłym przywiązaniem do przeszłości, ale czymś żywym. Pragnęli oni odbudować dawny autorytet rycerza-żołnierza, który łączy swoje działania z głęboką wiarą. Przejawem tego miała być pogarda śmierci i hańby oraz miłość do Boga, Prawdy i Ojczyzny. Polska miała być krajem przeznaczonym do wielkich czynów, mocarstwowej pozycji i moralnego przewodniczenia narodom. Zanim to jednak nastąpi, musiała najpierw dojrzeć duchowo, w czym pomocna miała być etyka katolicka. Każdy z „rycerzy” miał wypełniać swoje obowiązki w przykładny sposób, stając się wzorem dla innych, jak też samemu kształtując w sobie zalety niezbędne do służby krajowi. Zakon miał ponadto bardzo silny charakter antykomunistyczny. Wydawał pismo pt. „Krzyż i Miecz”.

Z powodu tajności działania do Zakonu nie można było się zapisać, a jedynie zostać przyjętym. Członkami mogli być tylko Polacy wyznania katolickiego. Upatrzonych kandydatów o właściwej postawie moralnej zapraszano na specjalne rozmowy przedstawiające cele i zadania organizacji. Następnie wypełniali oni kwestionariusze rozpatrywane przez kierownictwo. Przyjęci kandydaci przybierali sobie pseudonimy i tylko pod nimi byli znani w organizacji. Nie ograniczano się zresztą tylko do wojskowych, werbowano również nauczycieli, literatów, czy dziennikarzy.

Okupacja niemiecka

Założyciel Zakonu, kpt. dypl. W. Polesiński, zginął jeszcze podczas wojny obronnej 1939 r. zestrzelony 16 września 1939 r. w rejonie Brześcia nad Bugiem. Pozostali członkowie, którzy nie dostali się do niewoli i pozostali w kraju, podjęli w 1940 r. działalność konspiracyjną pod nazwą Zakon Krzyża i Miecza. Blisko współpracowano z powstałym w 1941 r. Frontem Odrodzenia Polski. Działacze Zakonu, w tym przede wszystkim rtm. J. Włodarkiewicz, zakładali inną podziemną organizację – Tajną Armię Polską. W 1941 r. Zakon wszedł w skład chadeckiej Unii.

Bibliografia

  • Daniel Pater, Zakon Krzyża i Miecza. Wołanie o mocnego człowieka w Polsce, [w:] „Pro Fide Rege et Lege” nr 56
  • T. Tarnogrodzki, R. Tryc, Polskie organizacje konspiracyjne w kraju w latach 1939–1945, [w:] „Wojskowy Przegląd Historyczny” z 1966 r. nr 4
  • życiorys Władysława Polesińskiego autorstwa S. Jarmulskiego w Polskim Słowniku Biograficznym, t. XXVII, Wrocław 1982

Przypisy

  1. „Rycerski Zakon Krzyża i Miecza”, „Przegląd Katolicki”, 77 (26), 25 czerwca 1939, s. 413, Cytat: Mając wiarogodne wiadomości z terenu sodalicji akademików w Warszawie, powiedzenie o rozbijackiej działalności „Zakonu” możemy całkowicie potwierdzić. Na stanowiskach kluczowych tej sodalicji znajduje się pełno „zakonników”, którzy podczas wysuwania w br. kandydatur do nowej konsulty, forsowali gwałtownie swoich członków, żądając równocześnie usunięcia z niej ludzi sobie nieprzychylnych. Wytwarza się tu, dzięki podziałowi na „zakonników” i „niezakonników”, mocno niezdrowa sytuacja, a trzeba zaznaczyć, że niewątpliwa obecność w sodalicji członków różnych politycznie grup narodowych nie powodowała do tychczas nigdy takiego rozbicia, jakiego przyczynę stanowi obecnie „Zakon”. Wytworzyła się atmosfera szkodliwej licytacji w sprawach, które licytacji podlegać nie powinny. [...] Biorąc to wszystko pod uwagę sądzimy, że miarodajne czynniki w sodalicji wydadzą w tej sprawie jakieś stanowcze orzeczenie, wyjaśniające stosunek do „Rycerskiego Zakonu Krzyża i Miecza” lub też zabraniające swym członkom należenia do tej organizacji..