Rzeź humańska

Rzeź humańska
Państwo

Rzeczpospolita Obojga Narodów

Miejsce

Humań

Data

20/21 czerwca 1768

Liczba zabitych

od 2 do 20 tysięcy

Typ ataku

pogrom

Sprawca

Czerń, zbuntowani Kozacy

Położenie na mapie Polski w 1771 r.
Mapa konturowa Polski w 1771 r., na dole po prawej znajduje się punkt z opisem „miejsce zdarzenia”
Ziemia48°45′N 30°13′E/48,750000 30,216667

Rzeź humańska lub rzeź w Humaniu – wymordowanie 20[1] lub 21 czerwca 1768 roku[2] przeważnie[1] Polaków i Żydów, którzy schronili się w Humaniu podczas buntu Kozaków i ruskich chłopów (tzw. koliszczyzny). Wśród ofiar znalazło się wiele kobiet i dzieci.

Tło wydarzeń

Rzeź humańska miała miejsce podczas koliszczyzny. Rebelia ta, według różnych źródeł, została wywołana przez prowokację władz Imperium Rosyjskiego, które wykorzystując antyszlacheckie i antypolskie nastroje hajdamaków i miejscowych chłopów cierpiących z powodu ucisku pańszczyźnianego, posłużyły się nimi do walki z konfederacją barską i szlachtą polską wspierającą konfederację. Wśród innych przyczyn wystąpienia wymienia się zaostrzenie pańszczyzny, narzucanie obrządku unickiego w miejsce prawosławia, czy też podsycanie nienawiści do polskiej i żydowskiej ludności przez Cerkiew prawosławną.

Przebieg rzezi

Zarządcą i obrońcą Humania, który należał do wojewody kijowskiego Franciszka Salezego Potockiego, był Rafał Mładanowicz, który przewodził 2500 zbrojnym żołnierzom. Wśród nich znajdował się Iwan Gontasetnik kozacki (dowódca dworskiej milicji Potockiego), który został wysłany jako mediator naprzeciw nadciągającym na miasto zbuntowanym chłopom. Gonta zdradził Potockiego i połączył się z rebeliantami, którzy po kilkunastogodzinnym zaciekłym szturmie na miasto zdobyli je 20 czerwca. Dalsze wydarzenia przedstawiały się następująco:

Tłumy powstańców wdarły się do środka miasta [...] W kościołach, synagodze i ratuszu skupiła się większość szlachty i Żydów. Księża katoliccy komunikowali i udzielali absolucji [...] rozpoczęła się rzeź zainicjowana najprawdopodobniej przez żądnych zemsty chłopów. Według współczesnych świadectw w samej tylko synagodze poniosło śmierć około trzech tysięcy Żydów. Zabijano i męczono. Żydom obcinano ręce i uszy. Wyciągano ich poza tym z piwnic, domów, a nawet - rowów, gdzie daremnie szukali schronienia. Kolejnymi ofiarami nienawiści powstańczego tłumu stali się księża katoliccy i uniccy[3].

W Humaniu wśród zamordowanych duchownych unickich byli zakonnicy z miejscowego klasztoru bazyliańskiego[4]. Iwan Gonta ogłosił się księciem humańskim, a Maksym Żeleźniak, główny przywódca koliszczyzny, księciem smilskim i hetmanem kozackim.

Gdy powstanie zaczęło być groźne także dla Imperium Rosyjskiego, rosyjskie oddziały przystąpiły do tłumienia go, w czym pomagały im wojska koronne. W nocy z 6 na 7 lipca przywódcy koliszczyzny zostali pojmani podstępem przez przybyłych do obozu Kozaków dońskich będących na służbie rosyjskiej, podczas pozornej fraternizacji[5]. Gontę i innych zamieszkujących Prawobrzeże (poddanych polskich) wydano Branickiemu; Gonta po torturach został stracony. Żeleźniaka i głównie Kozaków zaporoskich z Lewobrzeża (poddanych rosyjskich) Rosjanie pozostawili własnemu sądownictwu; Żeleźniak (po złagodzeniu kary) został zesłany na Syberię. Wojsko koronne i wojsko rosyjskie przystąpiły do kilkumiesięcznej pacyfikacji koliszczyzny[6][7].

Szacunki liczby ofiar

Szacowano, że łączna liczba zabitych wyniosła ok. 20 tysięcy Polaków i Żydów[8][9][10][11][12][13][14]. Według Słownika geograficznego Królestwa Polskiego, „liczba trupów z tymi co z pobliskich miejsc kolije na stracenie przywiedli do 15 tysięcy doszła”[2]. Zdaniem dr Olhy Kowałewskiej, liczba zabitych wyniosła ok. 2,5-3 tysięcy, przeważnie Polaków i Żydów.[1]

Tadeusz Korzon w pracy Wewnętrzne dzieje Polski za Stanisława Augusta stwierdził, że „w samym Humaniu miało zginąć według przesadnej rachuby 18 000 dusz”, zaś „urzędnicy sądowi podług akt liczyli ofiar rzezi nie więcej niż 5.000"[15]. Znacznie niższą liczbę zabitych (2 tys.) podaje amerykański historyk Paul Robert Magocsi[16], natomiast kanadyjski historyk Orest Subtelny pisze ogólnie o tysiącach „brutalnie zamordowanych” ofiar[17]. Władysław Serczyk stwierdził w 1972 roku, iż liczby zabitych w Humaniu nie da się jednoznacznie ustalić. W pierwszych relacjach z miejsca wypadków podana została liczba 12 tys. ofiar: 5 tys. zabitej szlachty oraz 7 tys. Żydów, którą uważał za przesadzoną, podkreślał jednak, iż ofiary „należy szacować nie w setkach, lecz w tysiącach”[18] W 2001 roku Władysław Serczyk określił liczbę ofiar na „kilka tysięcy”[19]. Rzeź humańska była ogromnym wstrząsem dla polskiej opinii przede wszystkim z powodu faktu dokonania jej przez chłopów oraz z powodu dokonanych w jej czasie okrucieństw, nie zaś z powodu liczby zabitych[20].

Nawiązania

Jednym z naocznych świadków, którzy odmalowali obraz rzezi w swych pamiętnikach, był Stanisław Kruszelnicki. Na tle tych wydarzeń powstały Sen srebrny Salomei Juliusza Słowackiego, powieść poetycka Zamek kaniowski Seweryna Goszczyńskiego i Koliszczyzna i stepy[21] Michała Grabowskiego.

Pod koniec 2009 roku w telewizji ukraińskiej podczas emisji popularnonaukowego serialu Historia ziem ukraińskich, którego sponsorem był Browar Lwowski, pojawiło się sformułowanie „Lach, Żyd i sobaka, wse wira odnaka”, którego używali ruscy chłopi i hajdamacy podczas wieszania na szubienicy Polaków i Żydów, przy których na wspólnej belce dla pohańbienia zwłok wieszano także psa. Skandal wywołał odcinek tego serialu poświęcony rzezi humańskiej, który zachęcał do poznania „chwalebnej przeszłości ojczyzny”. W odcinku tym ataman Żeleźniak po zdobyciu miasta, posilając się piwem „Lwowskie” powiesił na kościelnej wieży „Lacha, Żyda i psa – bo ich wiara jednaka”. Oburzenie wyraziły polskie środowiska kresowe, a poseł PiS Stanisław Pięta nawoływał do bojkotu piw produkowanych przez Grupy Carlsberg (do której należy Browar Lwowski) i domagał się szybkich i stanowczych przeprosin[22].

Na Ukrainie postać Iwana Gonty otoczona jest szacunkiem, we Lwowie istnieje ulica jego imienia, w Chrystynówce wzniesiono jego pomnik. Podczas jego odsłonięcia (w którym brali udział przedstawiciele miejscowych władz oraz biskupi Ukraińskiego Kościoła Prawosławnego Patriarchatu Kijowskiego) mer (prezydent) tego miasta Mykoła Nakonieczny podkreślił, że pomnik Gonty będzie przypominał Ukraińcom, że powinni walczyć o ojczystą ziemię z jej ciemięzcami[23].

Przypisy

  1. a b c Ольга Ковалевська, Проблема іконографії І. Ґонти в контексті політик пам'яті та сучасних досліджень, s. 143.
  2. a b Słownik geograficzny Królestwa Polskiego Warszawa 1882, t. III s. 214
  3. Władysław Serczyk Hajdamacy, Kraków 1972, s. 325-326
  4. P. Krasny: Architektura cerkiewna na ziemiach ruskich Rzeczypospolitej 1596-1914. Kraków: Instytut Historii Sztuki Uniwersytetu Jagiellońskiego, 2003, s. 108. ISBN 83-242-0361-3.
  5. Dowódca rosyjski Kołogrywow zadeklarował współpracę w walce antyszlacheckiej i w tym celu zażądał dostarczenia kajdan do wspólnego obozu, co Kozacy Gonty uczynili. Następnie po libacji z Gontą aresztował go, a biesiadujący jego żołnierze uczynili to samo z resztą oddziału Gonty. Por. Franciszek Rawita-Gawroński Historya ruchów hajdamackich (w. XVIII), Brody 1913 t. II s. 219-220
  6. „W ciągu lata Branicki i Stempkowski z jednej strony, Guriew i Kołogrywow z drugiej uśmierzyli hajdamaków, płacąc srogością za srogość, przy czym jednak najlepiej wtajemniczonych Zaporożców nie oddano władzom polskim do zbadania i ukarania.” Władysław Konopczyński Konfederacja barska wyd. I powojenne, Warszawa 1991, wyd. Volumen, ISBN 83-85218-07-6 , t. I, s. 71.
  7. „z Ukrainy odgłosy represji: jednym ręce, nogi ucinają, (drugim) oczy wypiekają, trzecich wieszają i różnymi sposobami gubiąWładysław Konopczyński Konfederacja barska wyd. I powojenne, Warszawa 1991, wyd. Volumen, ISBN 83-85218-07-6 ,t. I, s. 71. przypis 20
  8. Władysław Wielhorski, Ziemie ukrainne Rzeczypospolitej, Londyn 1959, s. 70
  9. „Encyklopedia Kresów”, praca zbiorowa, 2010, s. 151
  10. Stanisław Grodziski, „Wielka Historia Polski. Polska w czasach przełomu (1764-1815)”, Kraków 2001, s. 49, 51
  11. „Dzieje Polski. Kalendarium”, pod red. Andrzeja Chwalby, Kraków 1999, s. 439
  12. „Kronika Polski”, praca zbiorowa, Warszawa 200, s. 352
  13. Stanisław Bogusław Lenard, Ireneusz Wywiał, „"Historia Polski w datach”, wyd. PWN, Warszawa 2000, s. 274-275
  14. Lucyna Kulińska, Ihrowica - zabili nas w Wigilię, „Wiedza i Życie. Inne oblicza historii”, nr 6/2010, s. 17
  15. Tadeusz Korzon, Wewnętrzne dzieje Polski za Stanisława Augusta wyd. II, t.1, Kraków-Warszawa 1897 s. 197-198
  16. R. P. Magocsi, A History of Ukraine, University of Washington Press, Seattle 1997, s. 300
  17. O. Subtelny, Ukraine. A history, University of Toronto Press, Toronto 1988, ISBN 0-8020-5808-6, s. 193
  18. Władysław Serczyk, Hajdamacy, Kraków 1972, Wydawnictwo Literackie s.329.
  19. „rzeź, w której zginęło kilka tysięcy szlachty, Żydów i księży unickich”, Władysław Serczyk, Historia Ukrainy, Wyd. III, Wrocław- Warszawa-Kraków 2001, Wyd. Ossolineum ISBN 83-04-04530-3 s. 152.
  20. Władysław Serczyk, Hajdamacy, Wydawnictwo Literackie, Kraków 1972 s. 329
  21. Michał Grabowski, Koliszczyzna i stepy : powieść, wyd. 1838, polona.pl [dostęp 2018-10-25].
  22. Poseł Pięta piętnuje ukraiński serial i piwo
  23. Morderca Polaków i Żydów ukraińskim bohaterem. [dostęp 2012-08-26]. [zarchiwizowane z tego adresu (2009-11-05)].

Bibliografia

  • Tadeusz Korzon, Wewnętrzne dzieje Polski za Stanisława Augusta, t.1. Kraków-Warszawa 1897
  • Władysław Serczyk, „Koliszczyzna”, Kraków 1968
  • Władysław Serczyk, „Hajdamacy”, Wydawnictwo Literackie, Kraków 1972
  • Karol Grünberg, Bolesław Sprengel, Trudne sąsiedztwo, Warszawa 2005
  • Ольга Ковалевська, Проблема іконографії І. Ґонти в контексті політик пам'яті та сучасних досліджень [w] Український історичний журнал, 2016, nr 5 (530), s. 139–163. ISSN 0130-5247. (ukr.)

Linki zewnętrzne

Media użyte na tej stronie

Polska 1771 - mapa lokalizacyjna.svg
Autor: Paweł Ziemian, Licencja: CC BY-SA 3.0
Mapa lokalizacyjna Polski dla 1771 roku
  • N: 57,7134 N
  • S: 47,0000 N
  • W: 14,8372 E
  • E: 33,8372 E