Sądzi Kryże – będą krzyże
Sądzi Kryże – będą krzyże – powiedzenie nawiązujące do czasów PRL, odzwierciedla niezwykłą surowość wyroków wydawanych przez sędziego Romana Kryżego, nieproporcjonalną do zarzucanych oskarżonym czynów. Sędzia Roman Kryże orzekał w procesach politycznych. Jest m.in. sprawcą mordu sądowego[1] na Stanisławie Wawrzeckim.
Powiedzenie to zostało użyte po raz pierwszy w latach 60. XX wieku. Używali go adwokaci, między innymi mecenas Władysław Siła-Nowicki broniący więźniów politycznych w pokazowych procesach organizowanych przez władze komunistyczne. O sędzim Kryżem mówiono, że ma swój prywatny cmentarz na warszawskim Służewie.
Przypisy
- ↑ Marta Tychmanowicz: Wawrzecki był kozłem ofiarnym. Jego głowy zażądał Gomułka. Wirtualna Polska, 2012-03-19. [zarchiwizowane z tego adresu].
Bibliografia
- Tadeusz M. Płużański: Kto zamordował rotmistrza Pileckiego. asme.pl. [dostęp 2012-10-03]. [zarchiwizowane z tego adresu (2014-08-08)].