Stefan Jasieński
Stefan Jasieński | |
podporucznik | |
Data i miejsce urodzenia | |
---|---|
Data i miejsce śmierci | |
Przebieg służby | |
Lata służby | od 1938 |
Główne wojny i bitwy | |
Odznaczenia | |
Stefan Jasieński ps. „Urban”, „Alfa”, (ur. 2 kwietnia 1914 w Wilnie, zm. 1945 w KL Auschwitz) – podporucznik Armii Krajowej, cichociemny.
Młodość
Stefan Jasieński pochodził z rodu Jasieńskich herbu Dołęga. Był synem Leona Jasieńskiego (1874–1936) oraz Zofii z domu Zboromirskiej (1883–1937) oraz bratem Wandy (1910–1988, sportsmenka)[1]. Dorastał w Nakle nad Notecią, gdzie ojciec – inżynier chemik został dyrektorem miejscowej cukrowni. Po przeprowadzce do Warszawy, w 1932 roku ukończył gimnazjum Zgromadzenia oo. Marianów na Bielanach. Studiował architekturę na Politechnice Warszawskiej. Szkołę Podchorążych Rezerwy Kawalerii ukończył w latach 1937/1938 w Centrum Wyszkolenia Kawalerii w Grudziądzu. W trakcie studiów został przyjęty do korporacji akademickiej „Arkonia”, w której powierzono mu odpowiedzialną funkcję oldermana. Mobilizacja i wybuch wojny uniemożliwiły mu dokończenie studiów i uzyskanie dyplomu.
II wojna światowa
Walczył w kampanii wrześniowej 1939 roku w Warszawskiej Brygadzie Pancerno-Motorowej, a następnie przedostał się poprzez Węgry do Francji, gdzie jako żołnierz 10 Brygady Kawalerii Pancernej powtórnie przeżył gorycz porażki. 26 czerwca 1940 roku ewakuował się do Anglii. Służąc nadal w 10 pułku strzelców konnych wchodzącym w skład 10 Brygady Kawalerii Pancernej, otrzymał w 1941 roku promocję oficerską. 16 maja 1942 roku skierowany na Oficerski Kurs Doskonalący Administracji Wojskowej (polska szkoła wywiadu).
W nocy z 13 na 14 marca 1943 roku ppor. Stefan Jasieński zrzucony do Polski w operacji lotniczej Window, na placówkę odbiorczą "Żbik", ok. 8 km od Koniecpola. Wraz z nim skoczyli: Antoni Chmielowski ps. Wołk, Stefan Ignaszak ps Drozd oraz Władysław Maksyś ps. Azot. Szczęśliwie dotarł do miejsca przeznaczenia w Warszawie, gdzie wkrótce po okresie aklimatyzacji Oddział II Komendy Głównej AK skierował go do działalności wywiadowczej na Wileńszczyźnie. Do głównych zadań Stefana Jasieńskiego, podającego się w tym okresie za Janusza Kręckiego, należało zbieranie informacji na temat ruchów większych jednostek niemieckich na zapleczu frontu wschodniego. W październiku 1943 roku, po załamaniu Franciszka Koprowskiego i zdekonspirowaniu go przed Gestapo odwołany do Warszawy, do marca 1944 r. w dyspozycji szefa referatu „Wschód”.
Od końca lipca 1944 r. rozkazem Komendanta Głównego AK gen. Tadeusza Bora-Komorowskiego w dyspozycji Komendy Okręgu Śląskiego AK oraz Grupy Operacyjnej Odra. Głównym celem nowej misji Jasieńskiego było rozpoznanie sytuacji wokół KL Auschwitz. Jak dowiadujemy się z listu Komendanta Głównego AK gen. Tadeusza Bora-Komorowskiego z 26 lipca 1944 roku do komendantów Okręgu Krakowskiego AK oraz Okręgu Śląskiego AK istniało uzasadnione podejrzenie, iż Niemcy mogą podjąć próbę likwidacji wszystkich uwięzionych w celu zatarcia śladów swej ludobójczej działalności. Do szczegółowych zadań „Urbana” należało: rozpoznanie sił niemieckich tworzących aktualnie załogę SS w KL Auschwitz oraz nawiązanie kontaktów z obozowym ruchem oporu, zorientowanie się co do możliwości zbrojnego uderzenia na załogę obozu, porozumienie się w sprawie ewentualnych zrzutów broni, a następnie skoordynowanie działań partyzantów z akcją więźniów. Wykonując powierzone zadanie „Urban” przedostał się do Krakowa, gdzie uczestniczył w konspiracyjnych spotkaniach z miejscowymi przedstawicielami AK, BCh oraz PPS, nawiązał kontakt z mjr. dypl. Zygmuntem Walterem-Janke, komendantem Okręgu Śląskiego AK oraz współorganizował siatkę łączników, przez którą za pomocą grypsów utrzymywał kontakt z konspiracyjnym Związkiem Organizacji Wojskowej, kierowanym m.in. przez Józefa Cyrankiewicza. Na podstawie m.in. zebranych przez Stefana Jasieńskiego informacji w dowództwie AK panowało przekonanie, iż zbrojne wyzwolenie KL Auschwitz, zarówno ze względu na silnie uzbrojoną załogę obozu, liczne oddziały SS, Wehrmachtu oraz policji niemieckiej w sąsiednich miastach, jak i duże ryzyko strat wśród więźniów obozu, jest niemal niemożliwe do wykonania. Przyjęto zatem założenie, iż przeprowadzenie akcji zbrojnej byłoby usprawiedliwione tylko w wypadku podjęcia przez hitlerowców próby wymordowania wszystkich więźniów.
Działania operacyjne w okolicach obozu były ekstremalnie niebezpieczne. „Urban” kilkakrotnie zmieniał miejsca zamieszkania oraz deklarowaną, fikcyjną tożsamość. Pod Oświęcimiem, miejscowi działacze Batalionów Chłopskich, z którymi „Urban” nawiązał współpracę, zapewnili mu m.in. pobyt w Malcu koło Oświęcimia w domu kowala Franciszka Pawia.
W nocy z 28 na 29 września 1944, w wyniku zasadzki, „Urban” został postrzelony i aresztowany przez patrol hitlerowski. Osadzony w obozie Auschwitz-Birkenau poniósł tam śmierć w obozie oświęcimskim – w niewyjaśnionych okolicznościach – w pierwszych dniach stycznia 1945 roku. Symbolicznie został upamiętniony na grobowcu rodzinnym na Cmentarzu Powązkowskim w Warszawie (kwatera 119-5-13/14)[1].
Dla bliskich losy Stefana Jasieńskiego przez wiele lat pozostawały nieznane. Tajemnicę udało się odkryć dopiero w 1965. Karol Świętorzecki, także członek „Arkonii” i więzień KL Auschwitz, podczas wizyty w obozie dostrzegł na drzwiach celi nr 21 w bloku śmierci, jeden z symboli korporacji „Arkonii” – cyrkiel. Kolejne rysunki, do tej chwili nierozszyfrowane, okazały się być symbolicznym pamiętnikiem przedstawiającym koleje życia „Urbana”: herb rodu Jasieńskich „Dołęga”, studia na Wydziale Architektury Politechniki Warszawskiej (otwarta książka, ołówek, pióro, rysownica, przykładnica i dwie ekierki, kielnia) działalność studencka w „Arkonii” (cyrkiel korporacji), służba wojskowa w kawalerii i wojskach pancernych (lanca ułańska z proporcem, szabla, koń, motocykl, czołg), przerzut do kraju (odznaka cichociemnych przedstawiająca spadającego do ataku orła z wieńcem w szponach, samolot bombowy „Halifax”, skoczek opadający na spadochronie), sylwetka psa z wyścigów psich w Anglii, kielich ze słabo czytelną datą 1 stycznia 1945. Ponadto Stefan Jasieński wykonał na jednej ze ścian celi nr 21 dwa rysunki o tematyce religijnej: wizerunek Jezusa Ukrzyżowanego oraz Jezusa Miłosiernego.
Upamiętnienie
- Po wojnie nazwisko ppor. Stefana Jasieńskiego zostało upamiętnione na tablicy ku czci poległych cichociemnych wmurowanej w kościele św. Jacka na ulicy Freta w Warszawie.
- W 1995 roku na zamówienie TVP powstał film dokumentalny pt. „Życiorys z celi śmierci” w reżyserii Andrzeja Brzozowskiego
- W czerwcu 2000 roku na ścianie zabytkowej kapliczki w Malcu koło Oświęcimia, w pobliżu której wpadł w zasadzkę „Urban” w nocy z 28/29 września 1944 roku, odsłonięto poświęcona mu tablicę, ufundowaną przez Fundację Byłych Żołnierzy Jednostek Specjalnych „Grom” im. Cichociemnych.
- W 60. rocznicę wyzwolenia KL Auschwitz odbyła się uroczystość nadania Powiatowemu Zespołowi nr 3 Szkół Technicznych i Ogólnokształcących (obecnie Powiatowe Centrum Kształcenia Technicznego i Branżowego) w Oświęcimiu imienia cichociemnego ppor. Stefana Jasieńskiego,
Odznaczenia
Przypisy
- ↑ a b Cmentarz Stare Powązki: LEON JASIEŃSKI, [w:] Warszawskie Zabytkowe Pomniki Nagrobne [online] [dostęp 2020-04-28] .
Bibliografia
- Adam Cyra, Spadochroniarz „Urban”. Ppor. Stefan Jasieński 1914-1945, Oświęcim 2005 (wydawnictwo Państwowego Muzeum Auschwitz-Birkenau w Oświęcimiu)
- „Księga Pamiątkowa Arkonii 1929 – 1979"
Linki zewnętrzne
Media użyte na tej stronie
Naramiennik podporucznika Wojska Polskiego (1919-39).
Baretka: Krzyż Walecznych (1941).
Baretka: Złoty Krzyż Zasługi z Mieczami – II RP (1942).
Autor: Happa, Licencja: CC BY 3.0
Tablica poświęcona 108 poległym cichociemnym w lewej nawie kościoła św. Jacka przy ul. Freta w Warszawie
Autor: Lukasz2, Licencja: CC BY 4.0
Grób Stefana Jasieńskiego i Wandy Komar na Cmentarzu Powązkowskim