Szaber

Szabrownictwo na ulicach San Francisco po trzęsieniu ziemi w 1906 roku

Szaber – proceder przestępczy, polegający na grabieży mienia pozostającego bez opieki w wyniku klęsk żywiołowych, przewrotów społecznych lub konfliktów zbrojnych. Zjawisko znane od czasów starożytnych[1].

Pochodzenie słowa

W mowie przestępców z języka żydowskiego jidysz szaber oznaczał „łom” od hebrajskiego szabar – „łamać”[2]. Karol Estreicher w publikacji „Szwargot więzienny” z 1903 r. podaje, że w gwarze przestępczej szaber to „dłuto, żelazo do łamania murów i świder do dziurawienia murów”[3]. Podobnie uznaje Jan Karłowicz w „Słowniku gwar polskich” z 1907 r.[4] Kopaliński wiąże rzeczownik szaber z niem. czasownikiem schaben – zeskrobywać (tu: zdrapywać, rozdrapywać majątek)[5].

W zmienionym znaczeniu, już jako słowo związane z rabowaniem opuszczonego mienia, wymieniane jest m.in. w „Kronice getta warszawskiego” napisanej przez Emanuela Ringelbluma około 1942 r:

Od razu po zabraniu kogoś sąsiedzi wdzierali się do mieszkania i wszystko pustoszyli. Nazywano to w żargonie okupacyjnym „szabrem”[6][7][8].

Inne ówczesne źródło określa szaber jako coś pośredniego między kradzieżą a bezprawną rekwizycją[9].

Szaber w Polsce w końcu II wojny światowej i w okresie powojennym

W Polsce szabrownictwo wystąpiło szczególnie powszechnie w roku 1945 i utrzymywało się w przybliżeniu do końca lat czterdziestych; polegało na grabieży mienia porzuconego przez Niemców uciekających z terenów obecnego Dolnego Śląska, Opolszczyzny, ziemi lubuskiej, Pomorza oraz Warmii i Mazur – tzw. „ziem odzyskanych”. Grabieży tej dokonywała zarówno Armia Czerwona, korzystając z wprowadzonego przez siebie „prawa wojennego”, dopuszczającego nieograniczone korzystanie („o ile to uzasadniały względy wojenne”) z zasobów strefy przyfrontowej, sięgającej – według tego „prawa” – nawet 100 km za cofającymi się wojskami niemieckimi[10], jak również przez żołnierzy działających na własną rękę, którzy każdy wartościowy przedmiot traktowali jako dobro „trofiejne” (ros. zdobyczne). Rabunek w tym okresie był również dziełem rodzimych grabieżców i złodziei, postępujących w ślad za posuwającym się na zachód wojskiem.

Po zakończeniu wojny zjawisko szabru „zinstytucjonalizowanego” przez armię praktycznie wygasło, natomiast trwało rozkradanie mienia z porzuconych przez uciekających bądź wysiedlanych mieszkańców domów oraz z nieobjętych jeszcze państwową opieką fabryk i zakładów. W miarę upływu czasu, kiedy całkowicie opuszczonych domów i innych obiektów ubywało, grasujące grupy szabrowników dopuszczały się rozbojów w obiektach już zamieszkanych, dokonując napadów na współobywateli, nierzadko z użyciem broni.

Słabość władz, skłonność do odwetu na Niemcach, ogólne rozprzężenie norm na skutek wojny, ciche przyzwolenie współobywateli, rozbójnicze zachowanie się żołnierzy zwycięskiej armii – wszystkie te czynniki nie sprzyjały skutecznemu egzekwowaniu prawa, teoretycznie traktującego szaber jak kradzież mienia państwowego (zgodnie z ówczesnym prawem, wszelkie mienie porzucone przez Niemców traktowane było jako własność państwa polskiego), a handel szabrowanymi przedmiotami jak paserstwo[11]. Część zagrabionego mienia szabrownicy-hurtownicy wywozili na sprzedaż w centralnych i wschodnich regionach Polski, część zaś „detaliści” sprzedawali (bądź wymieniali na inne przedmioty) na miejscu. Na przykład na obszarze wyburzonych przez Niemców w centrum Wrocławia kwartałów domów (stworzyli tam prawie półtorakilometrowy pas startowy dla samolotów), zwanym dziś Placem Grunwaldzkim przez pierwsze lata po wojnie kwitł handel szabrowanymi przedmiotami – od fortepianów i mebli, poprzez zastawę stołową, odzież i rowery po zegary, zegarki i biżuterię, dlatego plac ten jeszcze przez wiele lat później nazywany był przez mieszkańców „szaberplac[12].

Szaber w III Rzeszy

5 września 1939 wydano rozporządzenie o zwalczaniu szkodników społecznych, w myśl którego szaber na terenach ewakuowanych, podpalenia, przestępstwa przeciwko życiu, zdrowiu i mieniu popełnione w czasie alarmu i pogotowia przeciwlotniczego oraz przestępstwa wykorzystujące stan wojny miały być karane śmiercią[13].

Wpływy kulturowe

W Polsce zjawisko szabru i szabrowników posłużyło za kanwę głośnego filmu Jerzego Hoffmana z 1964 roku pt. Prawo i pięść.

Zobacz też

Przypisy

  1. Kodeks Hammurabiego § 25 za grabież w trakcie pożaru grozi śmierć przez spalenie.
  2. Agnieszka Małocha: Żydowskie zapożyczenia leksykalne w socjolekcie przestępczym, [w:] Języki subkultur, red. Janusz Anusiewicz i Bogdan Siciński, seria „Język a kultura”, tom 10, Wydawnictwo Wiedza o Kulturze, Wrocław 1994, s. 151: „SZABER: jid. šaber „łom”, hebr. šābar „łamać”; por. też s. 131 i 167.
  3. Karol Estreicher, „Szwargot więzienny”, Kraków 1903 r., s. 80.
  4. Jan Karłowicz, Słownik gwar polskich, tom V, nakładem Akademii Umiejętności, Kraków 1907, s. 278.
  5. Władysław Kopaliński: szaber. Słownik wyrazów obcych i zwrotów obcojęzycznych. [dostęp 2014-01-08].
  6. Emanuel Ringelblum, Kronika getta warszawskiego. Wrzesień 1939 – styczeń 1943, wstęp i redakcja Artur Eisenbach, przełożył z jidisz Adam Rutkowski, Czytelnik, Warszawa 1983, s. 460.
  7. Pamiętniki z getta warszawskiego. Fragmenty i regesty, opracował Michał Grynberg, Państwowe Wydawnictwo Naukowe, Warszawa 1988, s. 106.
  8. Pamiętnik Jana Mawulta (Stanisława Gombińskiego), lipiec-wrzesień 1942. Wspomnienia spisane przed powstaniem, w pierwszej połowie 1944, s. 342.
  9. Leszek Gondek, Polska karząca 1939-1945: polski podziemny wymiar sprawiedliwości w okresie okupacji niemieckiej. Warszawa, Instytut Wydawniczy Pax, 1988 ISBN 83-211-0973-X, s. 53.
  10. Uchwała GKO z 20 lutego 1945 (Uchwały Państwowego Komitetu Obrony ZSRR z lat 1941–1945 dotyczące spraw polskich). Zawarte 26 lipca 1944 Porozumienie między Polskim Komitetem Wyzwolenia Narodowego i Rządem Związku Socjalistycznych Republik Radzieckich o stosunkach między radzieckim wodzem naczelnym a polską administracją po wkroczeniu wojsk radzieckich na terytorium Polski w art. 7 przekazywało jurysdykcji Armii Czerwonej wszystkie przestępstwa popełnione przez ludność cywilną w strefie operacji wojennych bez określenia jej głębokości. Maria Turlejska Te pokolenia żałobami czarne... kilka wydań, passim. Eugeniusz Duraczyński: Generał Iwanow zaprasza, Warszawa „Alfa”, 1989 ISBN 83-7001-305-8, s. 76, 130.
  11. Mały kodeks karny w art. 43 § 1. Kto przywłaszcza lub zabiera w celu przywłaszczenia cudze mienie ruchome pozbawione należytej ochrony w związku z wojną lub na skutek innego nadzwyczajnego zdarzenia, podlega karze więzienia (zgodnie z art. 50 do lat 15). § 2. W przypadkach mniejszej wagi sąd może zastosować nadzwyczajne złagodzenie kary, a gdy sprawca z nędzy zabrał celem użycia małej wartości przedmiot pierwszej potrzeby nawet od kary uwolnić. Art. 44. § 1. Kto wykracza przeciwko zakazowi wywozu mienia ruchomego z obszaru Ziem Odzyskanych (art. 66), podlega karze więzienia do lat 3 i grzywny. § 2. W przypadkach mniejszej wagi, sąd może wymierzyć karę aresztu lub grzywny. Rozporządzenie przewidziane w art. 66 zostało wydane dopiero 17 lutego 1948 roku (Dz.U. 1948 nr 11, poz. 82).
  12. „Szaberplac” we Wratislaviae Amici.
  13. Adolf Hitler. Rozmowy przy stole 1941-1944, Wyd. Charyzma 1996, ISBN 83-85820-02-07, przypis 401.

Bibliografia

  • Zdzisław Zblewski: Leksykon PRL-u. Kraków: Znak, 2000, s. 149. ISBN 83-7006-793-X.

Linki zewnętrzne

Media użyte na tej stronie

Soldiers looting 1906 fire.jpg
Soldiers looting shoes during 1906 San Francisco fire, after the earthquake. Location listed as "Market St. between Seventh and Eighth."