Szara strefa

Szara strefa (ang. informal economy, informal sector) – finansowy obszar gospodarki państwa, którego dochody osiągane z działalności niezakazanej przez prawo, są ukrywane w całości lub w części przed organami administracji państwowej, podatkowej, celnej itp. Jest nielegalnym obrotem legalnymi towarami i usługami. Nie należy jej mylić z czarnym rynkiem, który obejmuje nielegalne towary i usługi[1][2].

Jako zjawisko społeczne łączy się z pracą „na czarno”, co wiąże się m.in. z łamaniem przepisów dotyczących ubezpieczeń społecznych. W Polsce często jest to sposób pracodawcy na obniżenie kosztów zatrudnienia, a dla pracownika – lepiej płatna lub jedyna możliwa do znalezienia praca[3][4]:

Najważniejszymi czynnikami, które kształtują rozmiary szarej strefy są kwestie dotyczące podatków, kosztów zatrudniania i ogólnie przepisów prawa pracy oraz podaży siły roboczej. Wysokie koszty zatrudniania i skomplikowanie przepisów są łatwiejsze do udźwignięcia przez większe przedsiębiorstwa, małe uciekają przed kłopotami w szarą strefę (...) Największy wpływ na redukcję skali pracy nierejestrowanej miałoby ograniczenie kosztów pracy, w tym przede wszystkim składek na ubezpieczenia społeczne (...) Względna wysokość podatków od dochodów osobistych w Polsce w porównaniu do innych państwa regionu jest niewielka, rekompensują to jednak bardzo wysokie obciążenia społeczne, przekraczające 38% wynagrodzenia brutto (...) Uproszczenie prawa pracy i redukcja formalności związanych z zatrudnieniem nowego pracownika, to kolejna zdaniem respondentów metoda redukcji szarej strefy.

MPiPS, 2008[5]

Istotnym czynnikiem sprzyjającym powstawaniu szarej strefy jest niska jakość usług publicznych oraz niska kultura prawna administracji publicznej[6]. Czynniki te z jednej strony zmniejszają ryzyko ukarania za prowadzenie działalności nieewidencjonowanej, a drugiej ograniczają korzyści z prowadzenia jej pod ochroną prawa. Szara strefa przekłada się także na zmniejszenie wpływów podatkowych i wzrost inflacji[7][2].

Kolejnym czynnikiem jest błędnie prowadzona pomoc społeczna prowadząca do uzależnienia i dalszego zmniejszenia szans na zatrudnienie w oficjalnym stosunku pracy[8].

Udział „szarej strefy” jest szacowany przez Pawła Wójcika na 25% wartości PKB[9], średnia europejska to 15%[10]. W 2012 roku w badaniach PKPP Lewiatan 33,2% firm zatrudniało pracowników w szarej strefie (w porównaniu do 28,9% w 2011 roku)[11]. Według GUS w 2010 roku udział pracujących w „szarej strefie” wynosił 4,9% ogółu pracujących[12], a jako udział w PKB – 13,1% w 2009 roku[13]. Straty dla skarbu państwa szacowane są na ok. 6 mld zł rocznie[14]. Z badań CBOS przeprowadzonych w 2013 roku wynikało, że 47% badanych zna osoby zatrudnione na czarno, 25% zna osoby, które bezpodstawnie pobierają zasiłki z pomocy społecznej, 17% zna osobę wyłudzającą rentę[15].

W 2015 roku firma EY szacowała wielkość szarej strefy na 12,4% polskiego PKB ogółem, przy czym w niektórych branżach – np. tytoniowej czy paliwowej – sięga ona 23%[16].

Szara strefa stymuluje gospodarkę w czasie kryzysu, zwiększając płynność przedsiębiorstw dzięki niższym kosztom obrotu gospodarczego[17], co miało związek ze spowolnieniem gospodarczym, podniesieniem składki rentowej i podwyżką minimalnej pensji. W niektórych sektorach odsetek ten jest znacznie wyższy – w budownictwie wynosi ponad 60%[18].

Upraszczanie systemu podatkowego i racjonalizacja stawek skutkuje wychodzeniem objętych nimi form działalności z szarej strefy i zwiększeniem wpływów podatkowych[19][2].

Szara strefa, a PKB

Szara strefa, podobnie jak niezarejestrowana część czarnego rynku i praca nieodpłatna (w tym wolontariat) nie jest wliczana do PKB państw, gdyż jej oszacowanie nie jest możliwe z taką dokładnością jak praca opodatkowana, ograniczając szacunek jej wartości do spektrum prawdopodobieństwa danej transakcji[20].

W krajach Europy Zachodniej i niektórych krajach Azji, produkcja z szarej strefy została w dużej mierze opodatkowana i co za tym idzie - wliczona do PKB, tracąc status szarej strefy. W innych krajach jest ona znacznie wyższa - wynosi nawet 60% w Ameryce Południowej i Afryce[21], oraz nawet połowę w Europie Wschodniej[22]. W Indiach 98% pracowników pracuje w produkcji nie wliczanej do PKB[23], zaś średnia dla Azji to 45-85%[24]. W tych krajach PKB jest stosunkowo niskie, za to bardzo wysokie są całkowicie niewidzialne dla oficjalnego systemu urzędowego obroty nieopodatkowane, podobnie jak praca nieodpłatna stanowiąca wraz z szarą strefą, niemal całość produkcji krajów południa[25]. Czyni to system liczenia PKB (oraz systemy używający go jako jeden z substratów licznika) jako mocy gospodarki i zamożności, praktycznie bezużytecznym, z powodu dominacji szarej strefy nad rynkiem opodatkowanym w większości państw świata, szczególnie na południu, gdzie niskie PKB jest przyczyną braku jego rejestracji, nie zaś braku fizycznej produkcji, dając mylną iluzję przewagi państw Europy Zachodniej w kwestii wytworzonych dóbr[26].

Zobacz też

Przypisy

  1. Pomocnik Olimpijczyka: Elementy wiedzy obywatelskiej i ekonomicznej (wydanie II), Rafał Belka, Kamil Grabowski, Centrum Edukacji Obywatelskiej, Warszawa 2010, s. 28.
  2. a b c Krzysztof Nędzyński, Klucz do naprawy finansów publicznych jest ukryty w szarej strefie, Obserwator Finansowy, 2013.
  3. Szara strefa szybko się rozrasta, Rzeczpospolita, 2009 [dostęp 2010-12-12] [zarchiwizowane z adresu 2013-12-12].
  4. Wyciągnąć biznes z szarej strefy, Rzeczpospolita, 2010 [dostęp 2010-12-12] [zarchiwizowane z adresu 2013-12-12].
  5. Raport: Przyczyny pracy nierejestrowanej, jej skala, charakter i skutki społeczne, Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej, 2008.
  6. „Zdaniem karnistki prof. Moniki Płatek cała historia jest absurdalna, a wyrok na Matałowską to strzelanie sobie przez władzę w stopę, gdyż to sygnał dla innych, by zamiast legalizować, przechodzili do szarej strefy” Sąd nad legalną gosposią, Gazeta Wyborcza, 2012.
  7. Boragan Aruoba, Informal Sector, Government Policy and Institutions, 2010.
  8. Polski system pomocy społecznej prowadzi do uzależnienia od zasiłków, Forsal, 2010.
  9. Co czwarty przedsiębiorca działał w szarej strefie, gazeta.pl, 2011.
  10. Oszustwo – nasz sport narodowy. Fiskus nabiera się na banalne sztuczki, Gazeta Wyborcza, 8 stycznia 2010.
  11. Co trzecia firma w szarej strefie, Rzeczpospolita, 2012.
  12. Praca nierejestrowana w Polsce w 2010 roku, GUS, 2010.
  13. Szara strefa stale rośnie. Najbardziej w transporcie, Trojmiasto.pl, 2011.
  14. Prawie 6 mld zł rocznie traci Polska przez szarą strefę, RMF24, 2012.
  15. Nieuczciwy jak Polak, Wprost.pl, 2013.
  16. Szara strefa drenuje budżet.
  17. Szara strefa chroni przed kryzysem, Wirtualna Polska, 2011.
  18. Szara strefa – błogosławieństwo kapitalizmu, Gazeta Prawna, 2012.
  19. Najem opuszcza szarą strefę usług prywatnych, Gazeta Prawna, 2012.
  20. Szara strefa w PKB, czyli liczenie niepoliczalnego, Obserwator Finansowy, 2013.
  21. Szara strefa w państwach Ameryki Łacińskiej może sięgać 60 proc.
  22. Na Ukrainie kwitnie szara strefa.
  23. Indie. Kraj szarej strefy i koszmaru robotników.
  24. Instytut Koniunktur i Cen Handlu Zagranicznego, Metodologa badań szarej strefy na rynku usług turystycznych.
  25. Gospodarki wiszą na nieodpłatnej pracy kobiet.
  26. R. Hall, J. Taylor, Makroekonomia, Warszawa: Wydawnictwo Naukowe PWN, 2002.

Bibliografia