Szymon Biliński

Szymon Biliński
Data i miejsce urodzenia

16 kwietnia 1899
Lwów

Data śmierci

1 sierpnia 1979

Pastor
Okres sprawowania

1926-1955

Wyznanie

Protestantyzm

Kościół

kilka protestanckich Kościołów, Polski Związek Ewangeliczny

Szymon Biliński (ur. 16 kwietnia 1899 we Lwowie, zm. 1 sierpnia 1979) – polski działacz religijny, były członek i działacz kilku wspólnot protestanckich (baptyści, ewangeliczni chrześcijanie, chrystusowi, metodyści, luteranie) w Polsce, z których był usuwany w atmosferze skandalu. Próbował założyć własny Kościół. Był tajnym współpracownikiem Urzędu Bezpieczeństwa i donosił na protestanckich duchownych.

Życiorys

Urodził się w 1899 roku w rodzinie prawosławnej. W wieku 9 lat stracił ojca i odtąd wychowywał się w domu baptystycznego pastora Jana Petrasza. W latach 1924–1926 ukończył seminarium baptystyczne, po czym został działaczem w Związku Zborów Słowiańskich Baptystów w Polsce, w lipcu 1926 roku objął placówkę w Poznaniu[1]. Przez krótki okres był redaktorem naczelnym wydawanego przez baptystów ukraińskojęzycznego miesięcznika „Pisłaniec Prawdy”[2][3]. W 1926 roku został wybrany na prezesa Zrzeszenia Stowarzyszeń Młodzieży, działającym przy Kościele baptystów[4].

Ożenił się z Józefą Czarnecką, działaczką wśród kobiet, którą rodzice wypędzili z domu[5]. Jego kariera w Kościele baptystów dobrze się zapowiadała, w 1926 roku został członkiem Rady Naczelnej Kościoła[6], jednak ze wspólnoty baptystów został usunięty w atmosferze skandalu. Przeszedł do Związku Ewangelicznych Chrześcijan[1]. Opuszczając baptystów, rozbił zbór w miejscowości Kolonia Baptystów[7]. Ze Związku Ewangelicznych Chrześcijan został usunięty ze względu na brak lojalności. Następnie przez pewien okres należał do Kościoła Metodystów i ponownie powrócił do ewangelicznych chrześcijan[1].

Podczas wojny współpracował z Gestapo, a po wkroczeniu wojsk radzieckich z NKWD (ps. „Siemionow”)[8]. Początkowo mieszkał we Lwowie, ale w sierpniu 1946 roku przybył do Polski jako repatriant. W październiku 1946 roku zamieszkał w Ząbkach pod Warszawą. Zaczął pracować u ewangelicznych chrześcijan jako kaznodzieja, ale już w sierpniu 1947 roku został usunięty[8]. Niedługo potem został kaznodzieją ZKCh i prowadził działalność misyjną na terenie Warszawy i okolic[9]. We wrześniu został członkiem Prezydium ZKCh[10], był kierownikiem działu misyjnego[11]. Jednak 12 maja 1948 roku został wydalony z ZKCh[12], po czym próbował założyć własną wspólnotę. W roku 1950 i 1951 starał się uzyskać pracę u metodystów, na początku roku 1953 został diakonem u biskupa Michelisa, z Kościoła Ewangelicko-Augsburskiego[8]. Według Michalaka Biliński był usuwany z tych Kościołów ze względu na brak lojalności i uczciwości[13].

W 1949 wespół z Eugeniuszem Kupskim i Kazimierzem Najmałowskim próbował utworzyć Polski Związek Ewangeliczny. Wszyscy trzej pracowali dla UB. Kościół ten miał się tym wyróżniać spośród innych, że został stworzony na wzór „radziecki”[14].

Był także rozpracowywany przez UB i kilkakrotnie został osadzony w areszcie (nielegalne posiadanie broni, handel na czarnym rynku)[15]. W 1965 roku zezwolono mu na wyjazd do USA[15], gdzie dożył reszty swoich dni. Mieszkał w stanie Maryland. Zmarł 1 sierpnia 1979 roku[16].

Informator „Żebrowski”

Raport dot. TW „Żebrowskiego” oraz „Atlantyka” (syna „Żebrowskiego”).

Dla organów BP zaczął pracować w lutym 1947 roku. Jako informator został zarejestrowany 15 marca 1947 roku, otrzymał pseudonim „Żebrowski”. Jego doniesienia agenturalne zawierały wiele oskarżeń pod adresem działaczy Kościołów ewangelikalnych. W swoim pierwszym doniesieniu z 14 lutego 1947 roku opisał działalność wyznań niekatolickich w Polsce. Najwięcej uwagi poświęcił metodystom. Zarzucił im, że mają największe wpływy w Radzie Ekumenicznej, są najsilniejsi finansowo, są finansowani przez Zachód, zarzucił im pracę dla angielskiego lub amerykańskiego wywiadu. Według jego relacji Konstanty Najder, superintendent Kościoła Metodystycznego miał kontrolować dwóch ministrów w rządzie. Metodystom mieli podlegać zielonoświątkowcy i adwentyści. U zielonoświątkowców widział dużą liczbę ukraińskiego elementu przestępczego. Działalność baptystów ocenił jako bardzo szkodliwą – „oni już dawno winni siedzieć w więzieniu”. W późniejszych donosach oskarżał już głównie przywódców Zjednoczonego Kościoła Ewangelicznego, ZKCh i Polskiego Kościoła Chrześcijan Baptystów (Ludwik Szenderowski, Jerzy Sacewicz, Stanisław Krakiewicz, Aleksander Kircun), zarzucał im współpracę z sanacją, z niemieckim okupantem, a po wojnie mieli wysługiwać się Amerykanom[17].

Biliński donosił i oskarżał nie tylko jako informator UB, robił to także w sposób jawny. W listopadzie 1948 roku przesłał do Ministerstwa Administracji Publicznej swój życiorys, w którym zawarł informacje na temat dwóch działaczy ewangelikalnych – Szenderowskiego i Sacewicza. Zarzucił im współpracę z wywiadem angloamerykańskim[18][13]. 28 lutego 1949 roku zgłosił się do biura Okręgowego Inspektoratu Ochrony Skarbowej w Warszawie, gdzie został przesłuchany. Oskarżył czołowych polskich działaczy ewangelikalnych o szerzenie propagandy antyradzieckiej i wysługiwanie się amerykańskiemu imperializmowi[19]. Pracował dla UB pod kilkoma pseudonimami[20].

Wraz z Eugeniuszem Kupskim („Eagle”) należał do tych tajnych współpracowników UB/SB, którzy dostarczyli najwięcej szkodliwych informacji na temat ewangelikalnych działaczy. Charakterystyki ewangelikalnych działaczy z roku 1949 i roku 1950 zostały sporządzone w oparciu o doniesienia „Żebrowskiego” i „Eagle’a”[14]. 13 listopada 1956 roku został wyeliminowany z czynnej sieci informatorów ze względu na dekonspirację. Jednak już na początku 1957 roku ponownie został zwerbowany, a w 1962 wyeliminowany ze względu na „krętactwa, brak szczerości oraz dekonspirację w swoim środowisku”. W notatce sporządzonej przez pracownika MSW w 1963 roku oceniono, że „dał wiele informacji, które pozwoliły poznać środowisko mniejszościowych związków religijnych w Polsce”[18]. Syn Bilińskiego, Aleksander, również został zwerbowany, otrzymał pseudonim „Atlantyk” (27 listopada 1950 roku)[21].

Henryk Ryszard Tomaszewski był zdania, że do aresztowań z roku 1950 najbardziej przyczynił się właśnie Biliński[22]. Natomiast Jan Mironczuk pomniejsza rolę Bilińskiego w owych aresztowaniach, ponieważ podobnych informatorów mieli wtedy więcej, Biliński nie był wśród nich najważniejszym, co więcej był przez nich inwigilowany[23]. Karol Karski określił, że miał naturę awanturnika i rozłamowca[12]. Zauważono, że „posiadał rzadką zdolność wchodzenia do wszelkich środowisk protestanckich, nawiązywania nowych kontaktów, bywał na ważnych konferencjach, spotkaniach, interesował się gośćmi z zagranicy”[8].

Zobacz też

Przypisy

Bibliografia

Media użyte na tej stronie