Tim Buckley

Tim Buckley
Ilustracja
Imię i nazwisko

Timothy Charles Buckley III

Data i miejsce urodzenia

14 lutego 1947
Waszyngton

Data i miejsce śmierci

29 czerwca 1975
Santa Monica

Instrumenty

gitara, głos

Typ głosu

tenor

Gatunki

folk, eksperymentalny rock, jazz-rock, funk, soul

Zawód

muzyk, kompozytor

Aktywność

1965–1975

Wydawnictwo

Elektra, Straight, Warner Brothers Records

Powiązania

Frank Zappa

Współpracownicy
Jim Fielder, Larry Beckett, Lee Underwood, Carter C.C. Collins, Buzz Gardner, Bunk Gardner, Charlie Whitney, Tim Hinckley, Ian Wallace
Instrument
12-strunowa gitara
Zespoły
The Bohemians
Strona internetowa

Tim Buckley, właściwie Timothy Charles Buckley III (ur. 14 lutego 1947 w Waszyngtonie, zm. 29 czerwca 1975 w Santa Monica) – amerykański muzyk, wokalista, autor tekstów, producent muzyczny.

Był jedną z czołowych postaci muzyki lat 60. i 70. XX wieku. W swoich kompozycjach łączył różne style muzyczne wykorzystując elementy jazzu, rocka i rhythm and bluesa, a także eksperymentował z formami muzycznymi. Zmarł wskutek reakcji toksycznej po zażyciu (bezwiednie, będąc pijanym) heroiny podanej mu przez inną osobę. Ojciec Jeffa Buckleya, muzyka i wokalisty, tragicznie zmarłego w 1997 roku.

Życiorys

Wczesne lata

Tim Buckley pierwszych 10 lat swojego życia spędził w Amsterdamie w stanie Nowy Jork. Następnie rodzina przeprowadziła się do Bell Gardens w Los Angeles. Jako dziecko zainteresował się muzyką folkową, nauczył się grać na bandżo i gitarze. Grał w szkolnych zespołach, a z Princess Ramoną oraz The Cherokee Riders odbywał tournée – miał wtedy około 15 lat. Twierdził, że to właśnie Princess Ramona poradziła mu zająć się folkiem. Nie wiadomo czy kobieta istniała naprawdę, czy była tylko tworem jego wyobraźni.

Wkrótce zwrócił na siebie uwagę w klubach Los Angeles i okolicy. Zaprzyjaźnił się z dwoma innymi muzykami, w których pokładano wiele nadziei: Steve’em Noonhanem i Jacksonem Browne’em (byli nazywani Trójką z powiatu Orange). W tym czasie znacznie też poszerzył swoje zainteresowania muzyczne, fascynował go jazz (zwłaszcza John Coltrane) i rock and roll (Chuck Berry i Little Richard). Krążyła nawet historia, że jako gitarzysta zagrał na pierwszym albumie The Byrds.

Jego najbardziej znanym zespołem tego okresu byli The Bohemians, który zwrócili na siebie uwagę perkusisty Mothers of Invention, Jimmy’ego Carla Blacka, który przedstawił ich menedżerowi, Mothers Herbowi Cohenowi. Wywarli na nim na tyle znaczące wrażenie, że zorganizował występy Buckleya w The Night Owl Cafe w Nowym Jorku oraz pokazowy występ The Bohemians przed Jackiem Holzmanem z przedsiębiorstwa Elektra, który podpisał z nimi kontrakt. Muzycy z tej grupy, w mniejszym lub większym stopniu, towarzyszyli Timowi Buckleyowi w czasie jego kariery muzycznej. Byli to: perkusista Larry Beckett, poeta, który pisał niektóre teksty dla Buckleya; basista Jim Fielder, który wstąpił później do dwu wielkich grup tego okresu – Blood, Sweat and Tears oraz Buffalo Springfield oraz klawiszowiec Van Dyke Parks.

Początek kariery

Elektra postanowiła nagrać album solowy Tima. W tym czasie artysta ożenił się ze swoją dziewczyną z liceum, Mary Guibert. Grupa wyjechała na tournée, a gdy wrócił z nową dziewczyną, jego żona była w ciąży. Rozstali się, a Buckley łożył regularnie na utrzymanie swojego syna, Jeffreya[1]. Wszyscy, którzy pracowali z nim zdawali sobie sprawę, że pracują z człowiekiem, któremu przeznaczone jest gwiazdorstwo na skalę światową. Miał wszelkie ku temu predyspozycje: bardzo przystojny (okładki płyt podkreślają androgyniczne cechy jego urody, co apelowało zarówno do kobiet, jak i mężczyzn), ze świetnymi włosami, pięknej budowy, z czterooktawowym głosem i niezwykłą charyzmą. Jednak zanim wydano album, nagrano singla z utworami „Once Upon a Time”/„Lady Give Me Your Key” (lub być może „Lady Give Me Your Heart”), który miał się ukazać natychmiast po „Light My Fire” The Doors, niestety zaginął i nic na temat tych utworów nie można powiedzieć.

Debiut płytowy

Album Tim Buckley został wydany w październiku 1966. Był to album folkrockowy, duchowo powiązany z nagraniami takich grup jak Love, The Byrds i The Mamas and the Papas. Na 12 piosenek 7 zostało napisanych przez duet Buckley-Beckett, a 5 tylko przez Buckleya. Towarzyszyli mu Parks, Fielder i Lee Underwood, jeden z najoryginalniejszych gitarzystów tego czasu (bliski przyjaciel piosenkarza, będzie z nim współpracował regularnie przez wiele lat). Tim grał na gitarze elektrycznej. Album zawierał wiele zaledwie zasygnalizowanych pomysłów, które zostaną później rozwinięte na następnych płytach. 17 listopada 1966 urodził się jego syn, późniejszy muzyk i wokalista, Jeff Buckley.

Lata 1966 i 1967 artysta w większości spędził w Nowym Jorku wspierając koncerty Franka Zappy and Mothers of Invention i Nico, byłej wokalistki Velvet Underground. W czerwcu 1967 r. wrócił do Los Angeles, aby nagrać drugi album dla Elektry. Nowa hippisowska era była u szczytu rozwoju. Nowy album wyrósł z tej właśnie atmosfery i był jej idealnym przekazem. Goodbye and Hello to płyta epicka, bardzo złożona, najlepiej można ją określić jako psychodeliczny folk. W jej nagraniu wzięło udział dziesięciu muzyków, o których wiemy, oraz anonimowi muzycy z orkiestr. Na płycie gra zarówno Fielder, jak i Underwood, a także gitarzysta John Forsh oraz grający na kongach Carter C.C. Collins (który także zwiąże się z artystą na dłużej jako perkusista i perkusjonista). Znakiem szczególnym było użycie przez Buckleya 12-strunowej gitary. Z 10 piosenek połowa to kompozycje Tima, a druga połowa – duetu Buckley-Beckett. Był to album tak typowy dla tego okresu, że szybko wyszedł z mody; mimo tego mamy na tej płycie aż cztery klasyczne utwory piosenkarza: „Pleasant Street”, „I Never Asked to Be Your Mountain”, „Morning Glory” i „Once I Was”. Każda piosenka miała inny charakter. Akustyczny walczyk „Once I Was” ma zarówno muzyczne, jak i tekstowe podobieństwa do „The Dolphins” Freda Neila. Buckley i Beckett byli jego wielbicielami – uczestniczyli w sesji Neila nagrywającego album Fred Neil, który był przez nich uważany na najlepszą płytę lat 60. Album nie odniósł wielkiego sukcesu, na liście Billboardu osiągnął 171 pozycję.

Apogeum artystyczne

Rok 1968 r. artysta spędził występując z ad hoc zebranymi muzykami, chociaż trzon grupy, czyli Underwood i wibrafonista David Friedman, był stały. Z nimi także nagrał swój trzeci album, Happy Sad, który został wydany w kwietniu 1969 r. Nagrywanie albumu było przerywane wyjazdami na koncerty, podczas których krystalizowało się nowe brzmienie Buckleya pod olbrzymim wpływem jazzu. Muzyka była improwizowana i piosenkarz nie bał się awangardowych tonalnych eksperymentów. W ogóle lata 1968–1970 były okresem największej jego kreatywności, o czym świadczą wydane nagrania z koncertów i z sesji radiowych.

Wiosną 1969 r. Buckley odbył tournée po Wielkiej Brytanii i Europie. Wielokrotnie pojawiał się w radiu i telewizji. Happy Sad był pierwszym z czterech jego albumów. Była to płyta odrywająca się od jego poprzedniego folkrockowego stylu. Buckley nie dotarł oczywiście tak daleko jak Captain Beefheart and His Magic Band. Zbliżoną stylistykę odnajdziemy raczej na takich płytach jak Sessions Freda Neila czy Astral Weeks Vana Morrisona.

Następny album Blue Afternoon został wydany w lutym 1970 r. przez przedsiębiorstwo Straight (Herba Cohena[2] i Franka Zappy). Kolejny album Lorca, w zaledwie pół roku później, wydała jednak jeszcze Elektra. W 1974 r. Buckley powiedział: „Nagrałem Blue Afternoon, Lorcę i część Starsailora tego samego miesiąca”. W nagraniu Blue Afternoon brali udział ci sami muzycy, którzy wzięli udział w sesjach do Happy Sad, z wyjątkiem Collinsa (gra tylko w jednym utworze), zastąpionego przez Jimmy’ego Madisona. Chociaż ogólne odczucie albumu było zbliżone do poprzedniego, artysta położył tu większy nacisk na tradycyjną strukturę piosenek kosztem partii improwizacyjnych. Jedna z najlepszych piosenek płyty „Happy Time” została wydana na singlu w Wielkiej Brytanii. Innym wyróżniającym się utworem jest „Blue Melody”.

W 1970 r. Buckley po raz drugi się ożenił. Wybranką była Judy Brejot Sutcliffe; jej siedmioletni syn Taylor został pasierbem muzyka.

Lorca, wydany w październiku, został nagrany znów z Collinsem i Underwoodem oraz organistą Johnem Balkinem[3]. Większość albumu, tzn. cała druga strona są tradycyjnymi buckleyowskimi utworami. Natomiast dwa długie utwory ze strony pierwszej są efektem olbrzymiego kroku artysty w stronę nieodkrytych jeszcze obszarów awangardy. Są to „Anonymous Proposition” i „Lorca”. Oba położyły kres nadziejom, że piosenkarz wróci jeszcze do folku ze swoich pierwszych albumów.

W 1971 r. ukazał się następny album artysty Starsailor nagrany z muzykami z Lorki i z nowymi nabytkami w postaci Mauri Baker (tympani) oraz Buzza i Bunka Gardnerów (z Mothers of Invention) grających na przeróżnych instrumentach dętych. Z 9 utworów Beckett jest współautorem czterech. Album jest przykładem dzikiej, wspaniale trudnej, atonalnej, wolnej muzyki. Jedynie dwie piosenki „Moulin Rouge” i „Song to the Siren” wykazują pewne podobieństwa do normalnych piosenek. Krytycy, którzy z reguły starają się zaszufladkować muzykę, którą oceniają, tutaj stanęli przed trudnym zadaniem; dla niektórych jasne było, że artysta opuścił w ogóle rejon muzyki. Idealistycznie myślący Buckley był przekonany, że tak wspaniała płyta, którą uważał za szczyt swojej twórczości, stanie się przebojem... Tymczasem stała się całkowitą klęską komercyjną, co wprowadziło piosenkarza w depresję. Przedsiębiorstwo Straight postanowiło nie finansować jego tournée i z konieczności artysta musiał się ograniczyć do okazjonalnych występów w małych klubach. Muzycy nie mogli się z tego utrzymać i jego grupa się rozpadła. W tym też czasie Buckley zaczął używać heroiny. Rodzina kupiła dom i piosenkarz na rok zaprzestał artystycznej działalności.

Buckley, który lubił rozsiewać wokół siebie romantyczne mity, rozpowiadał wszystkim, że pracował wtedy jako taksówkarz oraz kierowca Slya Stone’a. Jak się jednak okazało spędzał głównie czas w bibliotece namiętnie czytając książki. Grał także w niewydanym filmie Why? obok O.J. Simpsona, za co dostawał 420 dol. tygodniowo. Oprócz tego pracował nad własnym scenariuszem Fully Airconditioned Inside, który nie został ukończony.

Okres rhythmandbluesowy

W 1972 r. przedsiębiorstwo Warner Bros. wydało jego kolejny album Greetings from L.A., który ponownie narobił zamieszania w szeregach zainteresowanych jego twórczością ludzi. Już przedtem odrzucili go jako awangardzistę. Teraz otrzymali ostry, fizyczny rhythm and blues, z całym jego instrumentarium i typowymi zagrywkami; instrumenty dęte, żeńskie chórki, elektryczny Fender. No i tematyką wszystkich utworów był seks. Jedynym dawnym muzykiem artysty był Collins, a centralną postacią wśród nowych muzyków był gitarzysta Joe Falsia, który będzie także grał w jego zespole koncertowym. Część utworów została napisana z Beckettem. Album ten stał się początkiem trzeciej fazy w twórczości artysty. Piosenkarz nie poszukiwał już nowych terenów muzycznych a raczej zwrócił się w stronę ustalonej już formy muzycznej. Ale nawet i teraz zbaczał czasem w stronę eksperymentów. Album sprzedał się lepiej od jego poprzednich dwu płyt, dzięki czemu Buckley stał teraz na pewniejszym gruncie. Był to okres pełen sukcesów, porównywalny do 1968 r. Szczególne sukcesy odnosił w Wielkiej Brytanii, gdzie regularnie koncertował. Najważniejsze branżowe pisma drukowały artykuły o nim. Pojawił się w słynnym programie telewizyjnym Old Grey Whistle Test (21 maja 1974 r.) oraz otworzył Festiwal w Knebworth. Miał także wiele pomysłów: wydanie podwójnego albumu koncertowego, który zawierałby wszystkie fazy jego twórczości, musical oparty na powieści Josepha Conrada Out of the Islands. Rozpatrywano jego osobę (obok Tima Hardina) do zagrania postaci Woody’ego Guthrie w filmie Bound for Glory (ostatecznie zagrał go David Carradine).

Okres schyłkowy

W 1974 r. wydany został przez przedsiębiorstwo Discreet (Cohena i Zappy) album Sefronia. Została nagrana w trzech studiach z udziałem ponad 15 muzyków. Płyta ma charakter funkowo-soulowy. Po raz pierwszy pojawiają się na jego albumie piosenki innych autorów, które wykonywał podczas koncertów, takie jak „The Dolphins” Freda Neila, a także „Martha” Toma Waitsa.

W listopadzie 1974 r. wydał album Look at the Fool także utrzymany w funkowej stylistyce. Herb Cohen wkrótce przestał być jego menedżerem, mimo tego artysta koncertował przez resztę 1974 r. i w 1975 r. Po ostatnim koncercie tournée po Kalifornii i Teksasie zmarł 29 czerwca 1975 r. na skutek nadużycia heroiny. Jeden z jego przyjaciół dał mu heroinę, gdy Buckley był już mocno pijany. Ledwie przytomnego zawieziono go do domu. Wezwani ratownicy medyczni nie mogli go już uratować. Jego śmierć była raczej tragicznym wypadkiem, gdyż Buckley od jakiegoś czasu nie używał już narkotyków i nastąpiło przedawkowanie po pijanemu. Przyjaciel, który nie bacząc na jego stan, dostarczył mu narkotyku został oskarżony o morderstwo. W wyniku rozprawy sądowej został uznany winnym nieumyślnego zabójstwa.

Dziś Buckley osiągnął status kultowy dzikiego i wolnego muzycznego innowatora.

Dyskografia

Albumy

  • Tim Buckley 1966***
  • Goodbye and Hello 1967****
  • Happy Sad 1969*****
  • Blue Afternoon 1970****
  • Lorca 1970****
  • Starsailor 1970****
  • Greetings from L.A. 1972***
  • Sefronia 1974**
  • Look at the Fool 1974*
  • Dream Letter – Live in London 1968. 1990 Koncert w The Queen Elizabeth Hall, utwory z trzech pierwszych albumów, jak również piosenki, których nigdy nie nagrał. Z zespołem (Lee Underwood – gitara, David Friedman – wibrafon, Danny Thompson z brytyjskiej grupy Pentangle) – gitara basowa. Nagrania te ukazują Buckleya w momencie przechodzenia od folku do, jazz-folku.
  • The Copenhagen Tapes 2000 Koncertowy album z 10 grudnia 1968 r. zbliżony do londyńskiego, ale o gorszej jakości dźwięku. Zawiera 21-minutową wersję nigdy nienagranego utworu I Don’t Need It to Rain
  • The Peel Sessions. Album z pięcioma nagraniami z 2 kwietnia 1968 dokonanymi dla Johna Peela. Z Lee Underwoodem i Carterem C.C. Collinsem.
  • Live at the Troubadour 1994. Koncertowa płyta z 9 utworami nagrana 3 i 4 września 1969 r. Od koncertu w Londynie upłynęło kilkanaście miesięcy, ale stylistycznie jest to już inna muzyka. Sekcja rytmiczna to Carter C.C. Collins – kongi, John Balkin – bas oraz perkusista Art Tripp III, znany najbardziej z takich grup jak Mothers of Invention i Captain Beefheart and His Magic Band. Również i Buckley był innym człowiekiem; idealizm lat 60. kończył się i ta schyłkowość zachęcała do ekscesów alkoholowych i narkotycznych, co dotyczyło Tima.
  • Morning Glory 1995. Rzadki przykład nagrań dla TV i radia (razem z nagraniami dla Johna Peela). Dwa utwory zostały nagrane dla programu Old Grey Whistle Test 21 maja 1974 r. z rewelacyjnym zespołem: Charlie Whitney (Family) – gitara, Tim Hinckley – gitara basowa i Ian Wallace (King Crimson) – perkusja. Jednym z utworów jest „Dolphins” autorstwa Freda Neila. Pozostałych pięć piosenek pochodzi z sesji dla Johna Peela zarejestrowanej na albumie The Peel Session.
  • Honeyman 1995. Trzeci koncertowy album Buckleya. Nagrania pochodzą z występu przed niewielką publicznością w małym studiu radiowym i dokonane zostały tuż po wydaniu Sefronii, 27 listopada 1974 r. Nagrania są w stylu funk i z mocnymi akcentami seksualnymi. Wykonano je z nowym zespołem.
  • Return of the Starsailor. Kolejny zestaw z dwóch koncertów. Osiem utworów pochodzi ze słynnego Knebworth Festival w Hertfordshire z lipca 1974 (cały występ z zespołem). Gitarzystą basowym był Jim Fielder. Cztery pozostałe utwory pochodzą z jednego z ostatnich występów, z czerwca 1975 r. Ostatni utwór to niepełna wersja Song to the Siren nagrana 22 grudnia 1967 dla programu The Monkees. W trzy lata później Buckley nagrał ją na Stairsailorze z innymi słowami.
  • Once I Was 1999. Składanka zawierająca nagrania z Old Grey Whistle Test (2), dla Johna Peela (5) i Kopenhagi (1).
  • Works in Progress 1999. Nagrania znalezione w archiwach Elektry. Nagrania z 1968 r. (jedyne ocalałe), jedno z 1967. Solowe i z muzykami.
  • Sing a Song for You
  • Morning Glory – The Tim Buckley Anthology

Single

  • Wings/Grief in My Soul. Elektra 45606 (USA) (1966)
  • Aren’t You the Girl/Strange Street Affair Under Blue. Elektra EKS-45008 (WB) (1.67)
  • Once Upon a Time/Lady Give Me Your Heart. Elektra 45618 (USA) (1967)
  • Morning Glory/Once I Was. Elektra 45823 (USA) (1967)
  • Morning Glory/Knight Errant. Elektra EKSN-45018 (WB) (11.67)
  • Once I Was/Phantasmagoria in Two. Elektra EKSN-45023 (WB) (1.68)
  • Wings/I Can’t See You. Elektra EKSN-45031 (WB) (3.68)
  • Pleasant Street/Carnival Song. Elektra EKSN-45041 (USA) (10.68)
  • Happy Time/So Lonely. Straight 4799 (WB) (2.70)
  • Morning Glory/Once I Was. Elektra K-12223 (WB) (9.76)

DVD

  • My Fleeting Home. Classic Full-length Performances, Rare Clips, and Interviews. 2007

Przypisy

  1. Jeff Buckley zapowiadał się później na znakomitego piosenkarza, niestety zginął przedwcześnie i dziś także, jak ojciec, ma status kultowy.
  2. Później menedżera Captain Beefheart and His Magic Band.
  3. Warto tu zaznaczyć, że producent tego albumu Dick Kunc, był reżyserem dźwięku na arcydziele Captaina Beefhearta i jego Magic Bandu Trout Mask Replica.

Bibliografia

  • Mark Brend.American Troubadours. Backbeats Books, 2001. ISBN 0-87930-641-6.
  • Ryszard Gloger, Wojciech Skrzydlewski, Ilustrowany leksykon muzyki popularnej, Poznań 2002.

Linki zewnętrzne

Media użyte na tej stronie

Tim-Buckley.jpg
Autor: Grant Gouldon, Licencja: CC BY-SA 2.0
Tim Buckley, Fillmore East, October 19, 1968