Trybulacje proboszcza P.

Trybulacje proboszcza P.
Autor

Zofia Romanowiczowa

Typ utworu

powieść

Wydanie oryginalne
Miejsce wydania

Toruń

Język

polski

Data wydania

2001

Wydawca

Wydawnictwo „Algo” oraz Archiwum Emigracji

Trybulacje proboszcza P. – ostatnia wydana powieść Zofii Romanowiczowej; ukazała się w 2001 roku, w Toruniu nakładem wydawnictwa „Algo” oraz Archiwum Emigracji. Okładkę zaprojektowała Iwona Chmielewska. Utwór powstał kilka lat wcześniej, w 1998 roku w Corconne oraz w Paryżu.

O powieści

Trybulacje proboszcza P. to opowieść o spotkaniu młodej dziennikarki, Polki z pochodzenia, przybyłej z Paryża z byłą więźniarką obozu Ravensbrück, Iną, której pierwowzorem jest postać Janiny Iwańskiej. Wątki współczesne przeplatają się ze wspomnieniami z II wojny światowej, a także – za sprawą znalezionego w starym domu Iny pamiętnika tytułowego proboszcza – z historiami z czasów rewolucji francuskiej. Mieczysław Orski następująco opisał wzajemne zależności kilku poziomów narracji w Trybulacjach proboszcza P.: „Mamy w tej powieści do czynienia niejako z krzyżującymi się w różnych układach odniesień historycznych i na różnych poziomach fabuły perypetiami trójkąta w taki czy inny sposób wydziedziczonych ze wspólnoty społecznej wskutek opresji politycznych”[1]. Rafał Moczkodan w „Nowych Książkach” pisał o Trybulacjach proboszcza P., zestawiając je z Ruchomymi schodami następująco: „Lektura Trybulacji Proboszcza P. dostarcza wielu przyjemności, choć osoby znające jedną z wcześniejszych książek Romanowiczowej – Ruchome schody – doznają podczas czytania nieco irytującego, literackiego deja vu. Okazuje się bowiem, że w swej najnowszej powieści pisarka sięgnęła po szereg chwytów znanych z tej wcześniejszej. Przede wszystkim oba utwory zostały oparte na podobnym schemacie: dom – dwie postaci szukające porozumienia – trzecia postać przywoływana na różne sposoby. Oba domy są zbudowane w dużej części z kamienia. Narratorka Trybulacji szuka porozumienia ze znacznie starszą osobą, narratorka Ruchomych schodów ze znacznie młodszym Tomusiem, obie – przywołują na pamięć ludzi w ich mniemaniu zasługujących na miano wielkich – w Trybulacjach jest to ksiądz P., we wcześniejszej powieści – brat narratorki. W obu książkach obecny jest motyw borykania się z wojennymi wspomnieniami, w obu też w pewnej chwili dochodzi do duchowego zespolenia ludzi należących do różnych pokoleń. (...) Istotną rolę pełnią rękopisy – tu kronika Tutejszych i odnalezione przez przypadek Trybulacje, tam listy oraz ukryte w walizce dzieło brata. (...) Obie narratorki (jak również Ina) zdradzają wiele podobieństw. (...) Wreszcie w obu utworach domy będące głównym ośrodkiem zdarzeń przepadają, co jest związane ze śmiercią ich bohaterek”[2]. Natalia Królikowska, autorka książki Eksperyment w prozie Zofii Romanowiczowej konstatuje: „Ostatnie dwie powieści Romanowiczowej, opublikowane już w kraju Ruchome schody oraz Trybulacje Proboszcza P., powtarzają i przewartościowują wątki, motywy i zdarzenia, znane z wcześniejszych utworów pisarki”[3].

Kwestie genologiczne

Ruchome schody powszechnie uznawane są za powieść psychologiczną.

Recepcja powieści

Arkadiusz Morawiec w publikacji poświęconej życiu i twórczości Zofii Romanowiczowej stwierdza, iż „ostatnia książka Zofii Romanowiczowej spotkała się z życzliwym przyjęciem. Omówiono ją w sześciu recenzjach. Poświęcono jej także artykuł naukowy”[4].

Przypisy

  1. Mieczysław Orski: Ułaskawieni na Sądzie Ostatecznym. Warszawa: 2002, s. 120.
  2. Rafał Moczkodan: Literackie deja vu. Warszaw: Nowe Książki, 2001, s. 37.
  3. Natalia Królikowska: Eksperyment w prozie Zofii Romanowiczowej. Łódź: 2015, s. 55.
  4. Arkadiusz Morawiec: Zofia Romanowiczowa. Pisarka nie tylko emigracyjna. Łódź: 2016, s. 281.