Zbrodnia w Uryczu 1939

Zbrodnia w Uryczu 1939 – jedna z największych zbrodni wojennych popełnionych przez niemiecki Wehrmacht podczas kampanii wrześniowej 1939 r. Jej ofiarą padło od 73 do 100 wziętych do niewoli żołnierzy 4 Pułku Strzelców Podhalańskich, których 22 września 1939 r. spalono żywcem w stodole we wsi Urycz.

Zbrodnia

W połowie września 1939 r. po ciężkich walkach prowadzonych na linii Sanu rozbiciu uległ polski 4 Pułk Strzelców Podhalańskich, stacjonujący przed wojną w Cieszynie. W niemieckie ręce trafiła duża grupa jeńców, których skierowano w kierunku Drohobycza[1].

22 września 1939 r. kolumna jeńców znalazła się we wsi Urycz (dawne woj. lwowskie[2]), gdzie niemieccy konwojenci zarządzili postój. Tam oddzielono od grupy wszystkich, którzy podali się za Ukraińców i Ślązaków. Resztę – około 80–100 osób - zgromadzono w stodole, gdzie jak ich zapewniono, mieli przenocować. Około godziny 15:00, gdy wszyscy jeńcy znaleźli się w stodole, Niemcy zamknęli wrota, oblali stodołę benzyną[3] lub naftą, po czym podpalili za pomocą granatów ręcznych. Niemal wszyscy jeńcy spłonęli żywcem[1]; uciekających z płonącej stodoły ostrzelano karabinami maszynowymi[3].

Nie udało się precyzyjnie ustalić liczby ofiar. IPN podaje, że było ich co najmniej 73[2], podczas gdy zdaniem Szymona Datnera zamordowano tego dnia około 100 jeńców. Ocaleć miało tylko trzech żołnierzy, z których jeden zmarł wkrótce w wyniku odniesionych ran w szpitalu w Drohobyczu[1]. Zamordowani jeńcy nie stawiali oporu, nie próbowali uciekać i nie byli wcześniej o nic oskarżani przez Niemców[1].

Nie udało się zidentyfikować niemieckiego oddziału, który dokonał tej zbrodni. Ocalały z masakry Antoni Dobija zeznał jedynie, że kierował nią podoficer Wehrmachtu w stopniu sierżanta[4]. Ponadto IPN podaje, że niemieccy żołnierze, którzy dokonali zbrodni byli wspomagani przez bliżej niezidentyfikowanych ukraińskich nacjonalistów[2].

W 1978, w swoim zeznaniu w trakcie procesu Pietera Mentena, ocalały z masakry żołnierz polski Adam Gad oszacował liczbę jeńców po selekcji na ok. 80 osób. Podał, że Menten strzelał z broni krótkiej do bezbronnych ludzi[5].

Przypisy

  1. a b c d Szymon Datner: Zbrodnie Wehrmachtu na jeńcach wojennych w II wojnie światowej. Warszawa: Wydawnictwo MON, 1961, s. 56–57.
  2. a b c Śledztwa - S 17/05/Zn. Instytut Pamięci Narodowej. [dostęp 2010-04-01].
  3. a b Polska Akademia Nauk. Komisja Nauk Historycznych: Studia historyczne, Tomy 26–27. 1984, s. 143.
  4. Jochen Böhler: Zbrodnie Wehrmachtu w Polsce. Kraków: Wydawnictwo "Znak", 2009, s. 184. ISBN 978-83-240-1225-1.
  5. Wiesław Budzyński: Miasto Lwów. Warszawa: Świat Książki, 2014, s. 329-330. ISBN 978-83-7943-727-6. (pol.)